Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pływak_wodnik

Pracownicze Plany Kapitałowe PPK

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę że suweren jest w pogardzie i przez wielu postrzegany jest jako nierób.. :)

Tylko pamiętajcie Koledzy o jednym niezaprzeczalnym fakcie, że ci co nami rządzili i nadal rządzą to są właśnie przedstawiciele suwerena i to tej najniższej klasy społecznej a Wy ich z własnej i nieprzymuszonej woli i w demokratycznych wyborach wybieracie. :D  


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ritter, ja jestem zatwardziałym antysocjalistą a moje poglądy na państwo, społeczeństwo i gospodarkę są bliskie libertarianizmowi-jak najmniej państwa w państwie. Uważam, że państwo ma tylko zapewnić ochronę zewnętrzną i wewnętrzną czy obronić mnie przed ruskimi i bandyta. I na to mogę płacić podatki a nie na rozdawnictwo i kupowanie głosów w wyborach, żeby klasa próżniacza czyli politycy mogli latać za moje pieniądze albo żreć ośmiorniczki. Taki model państwa, które mnie doi z kasy i decyduje za mnie co jest dla mnie najlepsze nie pasuje mi. Jay Albert Nocke teoretyk libertarianizmu dawno temu napisal:

Państwo uzurpuje sobie prawo do zbrodni pod pozorem wymierzania kary i do złodziejstwa pod pozorem ściągania podatków. Do dziś nic się nie zmieniło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszłość jest prosta do przewidzenia.

Emerytur nie będzie. Każdy dostanie z tysiaka na dzisiejsze pieniądze i podziękował. Kto chce więcej niech oszczędza na własną rękę. Obecny rząd rozdaje nie swoją kasę lecz forsę następnych pokoleń. Kto to spłaci? Nasze dzieci? One będą już dawno poza krajem. Witamy w kraju podległym Kitajcom jak połowa Afryki.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie się zgadzam z przedmówcą. Dziś nam obiecują a jutro w 24 godziny odbiorą to co dziś niby dali. Żeby można było zacząć myśleć o sensownym oszczędzaniu na emeryturę państwo musi się przestać zachowywać jak bandzior.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Mam inny pogląd jako zapierda..... jący na 2 etaty od nieroba co dostaje za nierobienie. Nie oczekiwałem w XXI wieku kolejnego komunistycznego państwa. Niestety mam.

 

 

Niemniej jednak twój głos, jak i nieroba jest tyle samo wart czy tego chcesz czy nie, to się nazywa społeczeństwo demokratyczne :D .

 

 

kkwpk  - z tym oszczędzaniem też jest problem, bo co z tego że odłożę na starość, jak inflacja zrobi kuku i będzie to nic nie warte.

Edytowane przez floyd

Choose Life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było szumnie wychwalane przez tzw. klasę polityczną i niektórych ekonomistów OFE i ... ukradli jak brakowało ;)

Będzie PPK i ... też się ukradnie, w majestacie prawa oczywiście ;), jak znowu braknie, a braknie, na wszystkie 500 +

Ot tak prosta prawda życiowa ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszłość jest prosta do przewidzenia.

Emerytur nie będzie. Każdy dostanie z tysiaka na dzisiejsze pieniądze i podziękował. Kto chce więcej niech oszczędza na własną rękę. Obecny rząd rozdaje nie swoją kasę lecz forsę następnych pokoleń. Kto to spłaci? Nasze dzieci?

Taka jest tendencja światowa. Wszyscy dostaną taką samą emeryturę bez względu jak wysokie składki odprowadzają. Beďzie emerytura maksymalna i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemniej jednak twój głos, jak i nieroba jest tyle samo wart czy tego chcesz czy nie, to się nazywa społeczeństwo demokratyczne :D .

 

Dlatego nie mam zbyt dużych pretensji do nierobów i pasożytów społecznych, tylko do idiotów których „wybieramy” :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Jak już jesteśmy przy złudzeniach to porzuciłem je dawno temu. Te emerytalne gdy czarodzieje, od ojców założycieli wielkiej reformy, przekonywali wszystkich, którzy chcieli dać się przekonać, do emerytury pod palmami dzięki magicznemu wehikułowi finansowemu jakim miały być OFE.

Wychodzi na to, że mając przekonanie do tego co sam policzyłem a nie wiary w duet profesorski i autorytety moralne zaoszczędziłem sobie dwie dekady niepotrzebnych złudzeń.

Kiedy zostało unieważnione 50% wkładów w OFE przez politycznych następców ojców założycieli reformy emerytalnej skonstatowałem ten fakt, a nie mówiłem.

 

To ciekawe, że poza raptem 6. latami Ciemnogrodu przez pozostałe 25 lat rządzili światli i dobrze wykształceni a zaufanie społeczne nie drgnęło ani trochę? Fenomen czy co?

 

Modeli systemów emerytalnych jest raptem kilka gdyż jest historycznie młoda instytucja. Wariacji jest raptem kilka, dostosowujących do miejscowego systemu politycznego i gospodarczego.

Na tym tle obecny polski system wygląda zarówno pod względem zgromadzonych środków jak i jego działania mocno blado z tendencją pogłębiania problemów.

 

Kupowanie głosów można przeprowadzić i przeprowadzono w Polsce na wiele sposobów. Potrojono liczbę urzędników państwowych, wielka reforma samorządowa pomimo internetu i takich tam jest trójstopniowa jak to by był XVII wiek bo tu nie chodzi o wydolność systemu a o nielimitowane tworzenie nowych miejsc pracy. Zaś do nich dobór odbywa się w łatwy do przewidzenia sposób. Wystarczy wejść do urzędu gminnego by po przejściu korytarzem i przeczytaniu powtarzających się nazwisk wiedzieć o co chodzi?

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dla siebie (o ile dożyję) dość makabryczne rozwiązanie problemu emerytalnego. Popełnienie w dniu przejścia na emeryturę czynu karanego maksymalnym wymiarem. Trudno. Ktoś pocierpi, ja i tak lubię przebywać w jednym pomieszczeniu. Będzie żarcie, opieka medyczna, możliwość skarżenia się na wszystko. Wystarczy.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dla siebie (o ile dożyję) dość makabryczne rozwiązanie problemu emerytalnego. Popełnienie w dniu przejścia na emeryturę czynu karanego maksymalnym wymiarem. Trudno. Ktoś pocierpi, ja i tak lubię przebywać w jednym pomieszczeniu. Będzie żarcie, opieka medyczna, możliwość skarżenia się na wszystko. Wystarczy.

Jeżeli rozważasz relatywnie wysoką karę bez czyjegoś cierpienia to "polecam" art. 310kk ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy, czy będziesz mocno zdrowy ;) Panie w białych fartuchach też Cię nakarmią, umyją i upiorą...


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dla siebie (o ile dożyję) dość makabryczne rozwiązanie problemu emerytalnego. Popełnienie w dniu przejścia na emeryturę czynu karanego maksymalnym wymiarem. Trudno. Ktoś pocierpi, ja i tak lubię przebywać w jednym pomieszczeniu. Będzie żarcie, opieka medyczna, możliwość skarżenia się na wszystko. Wystarczy.

Podobno w Japonii to jest często praktykowane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kilka postów na pierwszej stronie merytorycznych, a pozniej już   populizm przenoszacych sie z tematu na temat tych samych malkontentów. Protestowali, gdy ukradziono  150 mld zł z OFE, również ich pieniadze, gdy tk orzekl, ze to  nie sa pieniadze obywateli, gdy podnoszono wiek emerytalny? To pytanie retoryczne. 

 

 

Podawane  przykładowe wynagrodzeniie 3000 zł brutto. 2 % wynagrodzenia brutto od pracownika, 1,5 % wynagrodzenia brutto od pracodawcy. Odjąć podatek oraz  prowizje jaką pobierze TFI ktore ma tym zarzadzać, do tego ograniczone zaufanie. 

Przysłowiową stówkę można samemu sobie odkładać, nie płacać już z tego tytułu podatku oraz  wspomnianej prowizji. Dla mnie PPK nie ma maja sensu.

Odnosząc się do omawianych wątków.   Rowna emerytura dla wszystkich ok, ale pod warunkiem, ze dla wszystkich pracujacych czyli z odpowiednim okresem skladkowym i składka w tej samej kwocie. Chcesz wiecej, dobrowolnie ubezpieczaj się dodatkowo.

Dalej, zmiana państwowej służby zdrowia na prywatna nie skróci kolejek do specjalistów / uslug medycznych, od tego lekarzy  nie przybędzie.  W dłuższym okresie czasu pomoże  wprowadzenie odpłatności za studia medyczne. I nie w formie czesnego jak to ma miejsce w szkołach niepublicznych kształcących kolejne pokolenie idiotów, ale w formie wekslowej.  Panstwo płaci za studia i specjalizacje, a lekarz zobowiazuje się to odpracować w Polsce.  Jeśli  nie, zwraca koszty nauki.  NIe ma w tym nic dziwnego,  ten mechanizm działa w uczelniach wojskowych. Armia czyli budżet panstwa płaci za kształcenie oficera, który to odsłuży. Po przejsciu do cywila taki  fachowiec czy lekarz, inż, pilot, nawigator, logistyk itd, znajdzie pracę.

Tak było i będzie, ze majac fach w reku ( patrzac szerzej nie musi to oznaczac wyzszego wyksztalcenia) zarobi sie na zycie, rodzine i ''czarną godzine'' Natomiast, gdy ktos niewiele umie lub tez jest zachłanny, dorabia na 2 etacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego "kamaszowy". Odpiórkaj się od jednej grupy zawodowej. A co z darmo uczącymi się inżynierami, magistrami (być może, aczkolwiek trudno w to uwierzyć należałeś do tej grupy)? Ich też zobowiązać? Sądzę, że dla Twoich sprzymierzeńców wystarczy 4-klasowa podstawówka. Gratis.


Tak czy inaczej. Było jak było w tym temacie, dopóki Towarzysz Politruk go nie odnalazł...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, masz rację. Do boju towarzyszu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jak sie przeczyta cały ten temat to się chce powiedzieć  :D

 


Choose Life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był już taki co lekarzy w kamasze brał, była też taka która wysyłała ich za granicę...”niech lecą” ( jedno i drugie reprezentowało tą samą formację polityczną co to walczy z łżeelitami, zamiast zapewnić im godziwe warunki pracy ). Teraz się dziwią, że lekarzy brakuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jesteśmy wykształconymi ludźmi, nie mylmy proszę ZUS z państwowym funduszem, którym ZUS (nota bene - wczytajcie się kiedyś w wyniki zarządzania tym funduszem - bardzo dobrze) zarządza.

Słabością naszego systemu emerytalnego jest to coś, co politycy kiedyś wymyślili w postaci reformy emerytalnej i niestabilność tego systemu (chcecie szczegółów, to poszukajcie np. informacji na temat FRD i tego, co nasi „kochani” politycy robią z tym funduszem), a także...przywileje dla niektórych grup zawodowych, których nie dadzą sobie odebrać, bo palą opony na ulicy.

System emerytalny to temat rzeka - nie prosty, jak się może wydawać, ale mocno skomplikowany i uzależniony od wielu czynników, z których praca, wiek, stabilność prawa, pomysły na to, jak to powinno wyglądać są mega ważne - niestety u nas jakby nieobecne.

Poczytajcie tez o jednym z najlepszych systemów na świecie - holenderskim:

https://www.analizy.pl/fundusze/wiadomosci/25551/holenderski-system-emerytalny-czyli-perfekcyjny-miks.html?fp=12254&_e=d2FzYXR5QHdwLnBs&_m=NEWSLETTER&_s=YW5hbGl6eS5wbCAtIE5ld3NsZXR0ZXIgZHppZW5ueSAzMS8wNy8yMDE5&_d=2019-07-31&_t=1564540540&id_miejsca=3

 

A ad rem: ja w PPK nie wierzę, nie ze względu na jego założenia tylko to, że za kilka lat ktoś to po prostu wysadzi w powietrze

 

Brawo za merytoryczny wpis  - faktycznie dla większości ZUS, FUS (i fundusze w ramach FUS) to jedno i to samo  :unsure:  Plus stan finansów każdego z nich, czy ich specyfika - wszystko wrzuca się do jednego worka, czyli emerytury. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

0,5 proc. aktywów – ustawowy limit opłaty za zarządzanie, nałożony na PPK.

 

 

 

 

 

Ukończyłam trzy fakultety i zarabiam mniej niż robol na budowie – wypowiedziane z pogardą.

 

 Jest bardzo duża szansa, że robol pracujący na budowie wykonuje bardziej pożyteczną pracę niż współczesny student po trzech fakultetach. Ale nawet jeśli założymy, że jest inaczej, to co przeszkadzało studentowi iść do szkoły budowlanej, zostać robolem i zarabiać godnie? Student odpowie, że przecież kształcił się 5-7 lat, aby mieć kwalifikacje, a taki robol przenosi pustaki i miesza zaprawę, a w młodości na pewno siedział pod sklepem  z kolegami zamiast czytać książki.  Roszczeniowość w tym wypadku wynika z ignoranckiego poczucia, że fakt posiadania jakichś kwalifikacji powinien wiązać się z określonym rezultatem – w tym wypadku z wysokimi zarobkami. Osoba roszczeniowa nie bierze pod uwagę, że same kwalifikacje nie są gwarantem niczego, szczególnie, jeśli są to kwalifikacje bezużyteczne, nikomu niepotrzebne. Ponieważ jednak absolwent 3 fakultetów z minimalnymi perspektywami zarobkowymi bezkrytycznie zmarnował już 5-7 lat życia na zdobywanie bezużytecznych kwalifikacji, to odsuwając odpowiedzialność  za niepowodzenia szuka winnych swojej sytuacji w „robolach” lub systemie, a nie we własnym nieprzemyślanym wyborze.

 

 

 

 

Trafione w sedno.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W normalnym kraju wykształcenie się docenia. Każde. A machać łopatą można zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja skończyłem dobre studia i zarabiam porządne pieniądze. Ale żeby do nich dojść musiałem jeszcze zdobywać dalsze kwalifikacje. I dzięki temu, że zarabiam jako tako mogę odkładać na swoją kupkę, bo na zlodziejskie państwo, które łupi bogatych i rozdaje nieudacznikom życiowym liczyć nie chcę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

He, he. Propagandzista nie zrozumiał. Lekarze wyjeżdżają z tego kraju „ nienormalności” tam gdzie dobrze cenią ich wiedzę i umiejętność myślenia i nikt ich nie obraża żeby przypodobać się swoim wyborcom.Czy jest tam argument kosztów ( są tańsi ) na początku tak a później się okazuje że warto im płacić więcej niż miejscowym byle tylko zostali.

Co ciekawe podobny trend dotyczy kompetentnych i pracowitych informatyków, kierowców czy robotników na przykład szeroko rozumianego sektora budowlanego.

Skutkiem czego zmienia się w kraju proporcja między tymi najlepszymi ( wyjechali ) a przeciętnymi. I jesteśmy gorzej obsługiwani ale za to jest tanio...

To znaczy było tanio bo w warunkach przewagi popytu nad podażą będziemy płacić drożej niezależnie od tego czy obsługują nas najlepsi czy tylko przeciętni.

Ten sam mechanizm mamy na przykład w sektorze leków - zmuśmy „złe firmy innowacyjne” do obniżenia cen leków poniżej tych w EU i się odtrąbi „kolejny sukces” przed wyborami.

A że firmom się przestało opłacać sprzedawać u nas te leki...a ,że sprytni eksporterzy wywożą teraz te najtańsze leki z naszego kraju do innych krajów EU, naszym chorym rzuci się generyki wytwarzane za grosze w chińskich fabrykach ( chwilowo zamkniętych z powodu nietrzymania standardów produkcji Ups )

Efekt taki że polski pacjent nie ma dostępu ( fizycznie lub ekonomicznie ) do wielu terapii będących standardem w EU. Przykłady można mnożyć ale populista ( z jakiej partii by nie był ) i tak nie zrozumie bo jego celem nie jest by było lepiej tylko żeby trwać .

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mądry rozumie, komuchowi nie wytłumaczysz. Pogarda dla pracy, wiedzy, wypracowanej pozycji znakiem rozpoznawczym. To musi się podobać masom. Ukradł, oszukał, wyzyskał to dociera do próżniaczej mentalności i tkwi tam podsycane propagandą.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.