Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Nordstern

Tissot Antimagnetique z lat 40.

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Zwracam się do Was z prośbą o opinię na temat tego zegarka. Znalazłem w innym wątku na tym forum numery seryjne Tissota i jeśli dobrze patrzę, ten konkretny numer odpowiadałby faktycznie zegarkowi z 1943 r. Wizualnie kręcą mnie takie klimaty, a zegarki z czasów II wojny światowej to już w ogóle - choć nie jestem pewien, czy informacja sprzedającego, że to model wojskowy, nie jest jakimś nadużyciem.

 

Co sądzicie o stanie tego zegarka? Ma szansę pochodzić jeszcze jako codzienny zegarek na rękę, a nie do szuflady? Co w tym celu należałoby z nim zrobić u zegarmistrza?

 

Ten napis "WATERPROOF". Czy taki zegarek po tylu latach faktycznie ma jeszcze szansę na jakąkolwiek wodoodporność? Jeśli tak, to jakiego rzędu (cudów się nie spodziewam) i na jakich warunkach (co do wymiany, naprawy itp.)?

 

Czy opis sprzedającego jest w Waszym odczuciu zgodny z prawdą?

 

Załączam screen opisu sprzedającego oraz zdjęcia.

post-109754-0-25405700-1560747137_thumb.jpg

post-109754-0-68643100-1560747139_thumb.jpg

post-109754-0-64161200-1560747142_thumb.jpg

post-109754-0-19240200-1560747146_thumb.jpg

post-109754-0-73922500-1560747149_thumb.jpg

Edytowane przez Nordstern

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki egzemplarz to wyczyścić u zegarmistrza, naoliwić, na rękę i heyaaaa.

Z tym że jak na dzisiejsze standardy to jest mały zegareczek. Jeżeli na dodatek masz duży nadgarstek całość będzie wyglądała nieproporcjonalnie, a nawet komicznie. Nie licz też na jakąś wysublimowaną dokładność chodu ani na odporność na wodę. B)


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym że jak na dzisiejsze standardy to jest mały zegareczek. Jeżeli na dodatek masz duży nadgarstek całość będzie wyglądała nieproporcjonalnie, a nawet komicznie.

 

Otóż to - mam wąski i raczej drobny nadgarstek, więc rozmiar jest tylko dodatkową zaletą. ;)

 

Co do odporności na wodę - wiadomo, nurkować w nim nie zamierzam, bardziej chodzi o sytuacje typu silny deszcz lub szybkie mycie rąk bez zdejmowania zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wodą raczej byłbym ostrożny, zresztą ja np. bardzo nie lubię jak mam mokro pod zegarkiem. :rolleyes:

Co do wojskowości zegarka to miałbym raczej wątpliwości, brak na to dowodów, jak znaki odbioru wojskowego. Chociaż z drugiej strony - Goebbels wtedy ogłosił niedługo potem wojnę totalną i wszystko było totalnie wojskowe :o

Edytowane przez Jędrula.wawa

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej opinii, tarcza go przekładka z innego modelu. Po pierwsze zbyt dobry stan w porównaniu z innymi elementami jak koperta, koronka i wreszcie mechanizm.

 

Styl wskazówek sugeruje też inną stylistykę tarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej opinii, tarcza go przekładka z innego modelu. Po pierwsze zbyt dobry stan w porównaniu z innymi elementami jak koperta, koronka i wreszcie mechanizm.

 

Styl wskazówek sugeruje też inną stylistykę tarczy.

Jeżeli kolega Nordstern nie jest purystą zegarkowym to takie niuanse mogą mu nie przeszkadzać.

Jak zwykle wszystko zależy, ile trzeba stracić aby stać się nabywcą przedmiotowego Tissota :)

Po wyczyszczeniu i delikatnej polerce plus ew. wymianie koronki i wskazówek, zegarek może cieszyć :rolleyes:

Edytowane przez Jędrula.wawa

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak ale jak patrzę na tę tarczę to widzę smoking do wojskowych butów albo lakierki do munduru ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej opinii, tarcza go przekładka z innego modelu. Po pierwsze zbyt dobry stan w porównaniu z innymi elementami jak koperta, koronka i wreszcie mechanizm.

 

Styl wskazówek sugeruje też inną stylistykę tarczy.

 

Mam w związku z tym dwa pytania:

 

1) Jaką stylistykę tarczy sugeruje wobec tego ten styl wskazówek? Tarcza podoba mi się, ale faktycznie trochę mnie zastanawia ten jej charakter; przejrzałem zdjęcia iluś Tissotów z podobnego okresu i każdy, na jaki się natknąłem, miał tarczę jasną (inne szczegóły też trochę się różnią). Ewentualnie w drugą stronę - jakie wskazówki powinna mieć taka ciemna tarcza Tissota? Tożsame stylem z tą wskazówką sekundową?

 

2) W jakim stanie jest Twoim zdaniem mechanizm, skoro w gorszym od tarczy? Rokuje sensowną funkcjonalność zegarka w codziennym użytkowaniu?

Edytowane przez Nordstern

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż to - mam wąski i raczej drobny nadgarstek, więc rozmiar jest tylko dodatkową zaletą. ;)

 

Co do odporności na wodę - wiadomo, nurkować w nim nie zamierzam, bardziej chodzi o sytuacje typu silny deszcz lub szybkie mycie rąk bez zdejmowania zegarka.

Fajnie wygląda a co do wody, to nawet deszczu bym unikał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię takie Tissoty ale ten ma nieoryginalne wskazówki. Tarcza oryginalna ale wyczyszczona i pozbawiona lumy. Sekundówka oryginał, koperta również tylko jedno ucho jakieś dziwne, koronka zgodna. Werk prawidłowy ale powinien być dodatkowy ring przeciwwstrząsowy. No i brak śrubek mocujących tarczę, zawsze mnie zastanawia, co z nimi się dzieje, że w tak wielu zegarkach ich nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię takie Tissoty ale ten ma nieoryginalne wskazówki. [...] Werk prawidłowy ale powinien być dodatkowy ring przeciwwstrząsowy. No i brak śrubek mocujących tarczę [...]

 

Dobry zegarmistrz jest w stanie coś takiego ogarnąć w budżecie, który nie przekraczałby wartości zegarka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śrubki tak, ring może jeśli ma jakieś stare złomy z których coś dopasuje ale oryginał nie sądzę, a wskazówki... większy problem. Tu idą dość charakterystyczne wskazówki z lumą.

 

post-106813-0-47058000-1560779735.png

 

Wcale nie będzie łatwo znaleźć takie w stanie nadającym się do użytku. Wiem z doświadczenia, że szukanie prawilnych wskazówek to kilka miesięcy ślęczenia przed monitorem, a potem mozolne prostowanie, srebrzenie jeśli są wytarte, krycie lumą itp. A jeszcze gotowe się okazać, że ktoś zakładając nieoryginalne zrobił jakąś rzeźbę i oryginalne nie będą pasowały i trzeba będzie kombinować.

 

Malowanie nową lumą tarczy? Tanio nie będzie, a samemu się bawić to trudna sprawa. W dodatku kupno porządnej, pasującej kolorem lumy na własny użytek dla jednego zegarka się nie opłaca.

 

Pytanie, co z werkiem. Jeśli ktoś już bawił się w taką picówkę, jak nieoryginalne wskazówki i wycieranie tarczy, to diabli wiedzą, co zrobił z werkiem i jak wyglądał przed operacją.

 

Poza tym nie wiem, jaka jest wartość zegarka wg. sprzedającego, więc trudno mi mówić o kosztach. Z doświadczenia wiem, że te zegarki warte są kilka stówek, a ostatnio widuję oferty sprzedaży nawet na półtora tysiąca i więcej. Oczywiście nie oznacza to, że tyle są warte, po prostu ludzie dostają ostatnio świra z cenami zegarków.

Edytowane przez renqien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za wszystkie informacje i sugestie - zegarek uszczuplił mój portfel o równo 322,77 zł. Biorąc pod uwagę utrudnienia, o których wspominał wyżej kolega Renqien, raczej nie będę się bawił w wymianę wskazówek i malowanie tarczy lumą (może kiedyś), natomiast faktycznie spróbuję ogarnąć u zegarmistrza te brakujące śrubki i brakujący ring przeciwwstrząsowy + standardowe zabiegi pielęgnacyjne, a może coś jeszcze wyjdzie w tzw. praniu. ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja rada, szukaj po prostu na eBay i Allegro takiego paździerza niedziałającego. Codziennie zrób obchód po aukcjach i jest duża szansa, że za miesiąc lub pół roku znajdziesz za grosze dawcę części. Z czasem powinno Ci się udać doprowadzić zegarek do perfekcji, bo to co najważniejsze czyli werk i tarczę masz. Koperta jest stalowa, więc dobry fachowiec będzie umiał zeszlifować ucho do przyzwoitego poziomu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.