SEIKO SLA 019

[PiotrX 2266]

Robione komórką

 

[Carrot 2657]

Nie wiem czy gratulować zegarka, czy fotek, czy komórki chyba wszystko magnifique

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[PiotrX 2266]

Nie wiem czy gratulować zegarka, czy fotek, czy komórki chyba wszystko magnifique

Został dzisiaj ostro skrytykowany:

 

"Oglądałem tego "Hulka" Seiko w Krakowie, serio za 3200 EUR można mieć bez szukania praktycznie nowego Moonwatcha który go zjada na śniadanie jakością polerki, wykonania tarczy i bransolety. Bransoleta w tym SLA to jest nieporozumienie, praca bezela też słaba. Ja rozumiem że ktoś to kupuje z jakiejś nostalgii, bo divery Seiko są w swoich kręgach kultowe, ale twierdzić że to jest jakaś wybitna jakość jak na tę cenę to może chyba tylko ktoś kto tego zegarka na żywo nie widział."

 

dla tego postanowiłem pokazać jak wygląda, chyba nieźle skoro podoba się, dziękuje 

 

[Carrot 2657]

Podoba się, podoba, i zegarek i fotki Inna sprawa, to czy ta cena jest tak do końca teges... Ale to już dłuższy temat

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[PiotrX 2266]

Inna sprawa, to czy ta cena jest tak do końca teges... Ale to już dłuższy temat

"Teges", to znaczy ?

[eye_lip 18908]

Synonim - W porządku

[Carrot 2657]

Eye_lip dobrze to ujął sorki za taki byle jaki slang...

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[PiotrX 2266]

Ale dalej nie dostałem odpowiedzi, o co chodzi z tym "teges"

Co miałaś na myśli?

[Carrot 2657]

Tłumaczę i objaśniam

Jeśli cena tego zegarka to circa 3200€, to się zastanawiam czy jest w porządku... Z góry zaznaczę, że nie wiem o nim zupełnie nic...

Ps. Możesz podrzucić link do tej dyskusji wspomnianej na początku?

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 4 Lipca 2019 przez Carrot

[C3SS 8]

Ale dalej nie dostałem odpowiedzi, o co chodzi z tym "teges"

Co miałaś na myśli?

zapewne chodziło koleżance Carrot o nie teges-czyli ,że podana cena jest nie w porządku znaczy ,że za wysoka nie adekwatna do jakości i wykonania zegarka.....

Edytowane 4 Lipca 2019 przez C3SS

[Carrot 2657]

zapewne chodziło koleżance Carrot o nie teges-czyli ,że podana cena jest nie w porządku znaczy ,że za wysoka nie adekwatna do jakości i wykonania zegarka.....

Kolega mnie chyba stalkuje

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[C3SS 8]

Kolega mnie chyba stalkuje

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

nic podobnego poprostu Koleżanka ubiegła mnie kiedy ja już byłem w trakcie wysyłania owej wiadomości,nic pozatym zwykły zbieg okoliczności

[Carrot 2657]

Żarcik żarcik, nie stresuj się

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[PiotrX 2266]

Tłumaczę i objaśniam

Jeśli cena tego zegarka to circa 3200€, to się zastanawiam czy jest w porządku... Z góry zaznaczę, że nie wiem o nim zupełnie nic...

Ps. Możesz podrzucić link do tej dyskusji wspomnianej na początku?

Piszesz że nic nie wiesz na temat tego zegarka, jednocześnie pisząc że cena jest nie "teges" więc gdzie tu widzisz jakikolwiek sens?

W środku jest mechanizm 8L35 robiony i składany przez Grand Seiko, koperta monoblokowa, ceramiczny bezel, szlify zaratsu, szafirowe szkło, sunbrust tarczy, wersja limitowana do 1968 sztuk. W dalszym ciągu uważasz że cena jest nieadekwatna?

 

Edit: linku do poprzedniej dyskusji nie wkleiłem bo dotyczyła czego innego, a przy okazji został skrytykowany SLA, pewnie dla tego że został porównany do Hulka od Rolexa.

 

https://www.fratellowatches.com/rolex-submariner-hulk-versus-seiko-sla019/

 

Dwóch kolegów z forum (starzy wyjadacze ), posiadają podobne (nie limitowane i w czarnym kolorze), doszli do podobnego wniosku że zegarek ten jest wart swoich pieniędzy.  

Edytowane 4 Lipca 2019 przez PiotrX

[Szyszkops 8043]

A czy oni nie doszli do wniosku, że ich czarne, owszem, ale zielony już raczej nie?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PiotrX 2266]

Jeszcze kilka informacji o SLA 019 i to nie ja zachwalam

 

https://www.fratellowatches.com/seiko-sla019j1-marinemaster/

[C3SS 8]

Dwóch kolegów z forum (starzy wyjadacze  ), posiadają podobne (nie limitowane i w czarnym kolorze), doszli do podobnego wniosku że zegarek ten jest wart swoich pieniędzy.   

 

Piotrze a teraz tak na poważnie,fotki tak samo jaki i zegarek pierwsza klasa i nie mówię tego, tylko po oglądnięciu paru fotek ,tylko miałem okazję mieć go na własnym przegubie  stety niestety to bardzo dobrze wykonany jakościowo zegarek moim zdaniem wart każdej wydanej na niego złotówki a myślę ,że chyba wiem co mówię (choć przyznam,że ciężko było mi się przekonać do japońszczyzny no ale....)będąc posiadaczem Campanoli NZ0000.......  ,

ps.z zegarkami jest jak z zawodnikami boksu zawodowego,,są tyle warci ile jest ktoś w stanie za nich zapłacić.....,więc skoro starzy doświadczeni wyjadacze doszli do takiego a nie innego wniosku to być może ,że jest faktycznie wart takich pieniędzy lub co też bardzo możliwe?  wszyscy trzej fanatycznie zaślepieni kultem wyznawanej marki poprostu przewartościowaliście realną jego wartość......?hmmm   wielu tu dziś poważnie go skrytykowało i poddało rozważaniom co do słuszności ceny.........zatem niechaj każdy dokona własnej oceny bo jak wszyscy dobrze wiemy ,,każda sroczka swój ogonek chwali...,  

Edytowane 4 Lipca 2019 przez C3SS

[PiotrX 2266]

Dwóch kolegów z forum (starzy wyjadacze  ), posiadają podobne (nie limitowane i w czarnym kolorze), doszli do podobnego wniosku że zegarek ten jest wart swoich pieniędzy.   

 

Piotrze a teraz tak na poważnie,fotki tak samo jaki i zegarek pierwsza klasa i nie mówię tego, tylko po oglądnięciu paru fotek ,tylko miałem okazję mieć go na własnym przegubie  stety niestety to bardzo dobrze wykonany jakościowo zegarek moim zdaniem wart każdej wydanej na niego złotówki a myślę ,że chyba wiem co mówię (choć przyznam,że ciężko było mi się przekonać do japońszczyzny no ale....)będąc posiadaczem Campanoli NZ0000.......  ,

ps.z zegarkami jest jak z zawodnikami boksu zawodowego,,są tyle warci ile jest ktoś w stanie za nich zapłacić.....,więc skoro starzy doświadczeni wyjadacze doszli do takiego a nie innego wniosku to być może ,że jest faktycznie wart takich pieniędzy lub co też bardzo możliwe?  wszyscy trzej fanatycznie zaślepieni kultem wyznawanej marki poprostu przewartościowaliście realną jego wartość......?hmmm bo jak wiemy wielu tu dziś poważnie go skrytykowało i poddało rozważaniom co do słuszności ceny.........zatem niechaj każdy dokona własnej oceny bo jak wszyscy dobrze wiemy ,,każda sroczka swój ogonek chwali...,  

Nie jestem fanatykiem Seiko, każdy wybiera co uważa.

 

Mogłem kupić zegarek za kilkadziesiąt tysięcy, bo jego poprzednia wersja była na księżycu, czy zegarek który kiedyś (jego pra-dziadek) był najlepszym diverem w najgorszej armii świata, albo nosić coś co według snobów podnosi wartość społeczną.

 

Wszystko to mam gdzieś, ale widzę że jak wyda się dużą kasę za reklamę + zegarek z mechanizmem kupionym od podwykonawców to jest OK, bo taki ma DJ LOLO 

 

Jestem na etapie że nic nie muszę, mam zielony zegarek i żółty samochód i bardzo dobrze mi z tym żyje się

 

PS. Proszę Cię o poprawne zamieszczanie cytatów 

PSPS

Pochwal się swoim  Campanoli, chyba go nie pokazywałeś na forum

 

 

Edytowane 4 Lipca 2019 przez PiotrX

[C3SS 8]

 

Nie jestem fanatykiem Seiko, każdy wybiera co uważa.

 

Mogłem kupić zegarek za kilkadziesiąt tysięcy, bo jego poprzednia wersja była na księżycu, czy zegarek który kiedyś (jego pra-dziadek) był najlepszym diverem w najgorszej armii świata, albo nosić coś co według snobów podnosi wartość społeczną.

 

Wszystko to mam gdzieś, ale widzę że jak wyda się dużą kasę za reklamę + zegarek z mechanizmem kupionym od podwykonawców to jest OK, bo taki ma DJ LOLO 

 

Jestem na etapie że nic nie muszę, mam zielony zegarek i żółty samochód i bardzo dobrze mi z tym żyje się

 

PS. Proszę Cię o poprawne zamieszczanie cytatów 

PSPS

Pochwal się swoim  Campanoli, chyba go nie pokazywałeś na forum

 

 

 

tak to prawda nie pokazywałem go jeszcze na forum zresztą nie pokazałem jeszcze ani jednego  .......bo tak samo jak Ty wyznaję zasadę ,że wszytko mogę nic nie muszę,...zresztą jestem już w takim wieku ,że nie muszę błyszczeć,ochwalać się i nikomu niczego udowadniać,ważne ,że dobrze się czuje sam w towarzystwie swoich ulubionych czasomierzy mając przy tym jako taką o nich wiedzę bez ingerenci w to osób trzecich,poprostu wiem czego chcę i czego oczekuję  ......pozatym mamy teraz takie czasy ,że zamieszczanie wszystkich swoich drogocennych czasomierzy na forum jest poważnym ryzykiem......równie poważnym jak zamieszczenie numerów telefonów,numerów rejestracyjnych swojego auta na fotografiach jak i foto twarzy pod opinią na forum Garxxxxera hehehehe    chyba szanowni koledzy wiedzą o czym mówię? 

Edytowane 4 Lipca 2019 przez C3SS

[PiotrX 2266]

To witam w klubie nic nie muszących

 

PS

Co to za forum Garxxxxera? Nie kojarzę   

 

[Carrot 2657]

Jak zwykle przespałam najciekawszą część dyskusji

PiotrX, moje wątpliwości dot. ceny wynikały zapewne z tego, że gros modeli Seiko, na które wpadam, kosztuje dużo dużo mniej. Nie tak dawno temu trafiłam na jakiś model (oczywiście nie pamiętam jaki, bo skoro poza zasięgiem, to po co) kosztujący kilkadziesiąt tysięcy złotych. I nie powiem, było to dla mnie zaskoczenie, że Seiko może tyle kosztować.

Biorąc pod uwagę to, co napisałeś o tym modelu wyżej, to cena robi się jak najbardziej adekwatna

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[denver47 2836]

Kiedyś się przejmowałem, tym co ludzie pomyślą - powiedzą, teraz mam to raczej gdzieś.

Kiedyś jak zabierałem się za kupno zegarka, to robiłem niesamowity research, analizowałem ile mam w danej cenie - tłumaczyłem chyba w ten sposób przed sobą, że mój zakup jest rozsądny.

 

Teraz, jeżeli mam środki (lub nie mam ale wiem, że mogę naciągnąć budżet, bo niedługo coś wskoczy ) to kupuję bardziej spontanicznie, biorę to co wpada mi w oko i niezbyt się przejmuję tym czy innym się podoba czy nie. To podejście może być dla kogoś lekkomyślne, ale mnie się z tym dobrze  żyje i mniej mam potem nieprzespanych nocy - polecam.

 

Tak oto ostatnimi czasy, kończę zakupy w obrębie jednej marki (Oris), jednego modelu (65), ale w różnych kolorkach. Zakupy oscylują w budżecie, w którym można kupić o wiele lepsze, lepiej wykonane, pewnie z ciekawszymi mechanizmami (niż zwykła sellita) zegarki - no ale patrz wyżej - mam to gdzieś, podoba się i już, nawet jeżeli tarcza przypomina oblizaną delicję, kanapę z PRL (takie komentarze - w sumie w punkt, miałem w klubie ORIS) czy też zwiędniętą marchewkę (tak mnie teraz naszło jak patrzę na avatar @Carrot ).

 

Co do fotek, to nie ma tragedii, ale te powiększenia to są już bardzo duże cropy i wyprane są z jakichkolwiek detali - podeślij to coś pstryknę

Edytowane 5 Lipca 2019 przez denver47

[jackm 10041]

Kawał pięknego zegara i tyle. Nosilbym z wielką przyjemnością ale poza zasięgiem jest, kupiłem sporo tańszą opcję

[C3SS 8]

Kolego Jackm i co z tego ze sporo tańszy....?Green Sumo to kawał solidnego sikora a kolor tarczy naprawdę robi robotę w zależności od konta padania światła ,

ps. ja osobiście od jakiego czasu szukam do łyknięcia jakiego zdrowego Silver Sumo(limitka) ,ale wydaje mi się ,że obecnie będzie bardzo trudno mi go zdobyć..... co zrobić życie,jak wiemy o dobre rzeczy ciężko

[Szyszkops 8043]

Kiedyś się przejmowałem, tym co ludzie pomyślą - powiedzą, teraz mam to raczej gdzieś.

Kiedyś jak zabierałem się za kupno zegarka, to robiłem niesamowity research, analizowałem ile mam w danej cenie - tłumaczyłem chyba w ten sposób przed sobą, że mój zakup jest rozsądny.

 

Teraz, jeżeli mam środki (lub nie mam ale wiem, że mogę naciągnąć budżet, bo niedługo coś wskoczy ) to kupuję bardziej spontanicznie, biorę to co wpada mi w oko i niezbyt się przejmuję tym czy innym się podoba czy nie. To podejście może być dla kogoś lekkomyślne, ale mnie się z tym dobrze żyje i mniej mam potem nieprzespanych nocy - polecam.

 

Tak oto ostatnimi czasy, kończę zakupy w obrębie jednej marki (Oris), jednego modelu (65), ale w różnych kolorkach. Zakupy oscylują w budżecie, w którym można kupić o wiele lepsze, lepiej wykonane, pewnie z ciekawszymi mechanizmami (niż zwykła sellita) zegarki - no ale patrz wyżej - mam to gdzieś, podoba się i już, nawet jeżeli tarcza przypomina oblizaną delicję, kanapę z PRL (takie komentarze - w sumie w punkt, miałem w klubie ORIS) czy też zwiędniętą marchewkę (tak mnie teraz naszło jak patrzę na avatar @Carrot ).

 

Co do fotek, to nie ma tragedii, ale te powiększenia to są już bardzo duże cropy i wyprane są z jakichkolwiek detali - podeślij to coś pstryknę

Od czasu moda swojego sumo już się chyba nie przejmujesz opiniami innych

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk