Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Winter_Solider

Zegar roczny "Roczniak" Gustav Becker

Rekomendowane odpowiedzi

Model ten sam, ale z osłoną włosa. Górne zawieszenie z regulacją jest w porządku, bo na zdjęciach je ucięło?

Sympatyczny zegar z końcowych lat prawdziwej firmy Gustav Becker. Po maju 1925 roku to już nie był Becker właściwie.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten zegar wydaje się być całkiem ok, pytanie co to za skaza na podstawie od frontu? 

Śruba+ podkładka z tyłu podstawy (skręcająca górę z dołem) zastępcza, należy ją "podrasować" i będzie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taj, to ten poprzedni egzemplarz którego finalnie nie kupiłem

Ten zegar wydaje się być całkiem ok, pytanie co to za skaza na podstawie od frontu? 

Śruba+ podkładka z tyłu podstawy (skręcająca górę z dołem) zastępcza, należy ją "podrasować" i będzie dobrze.

A jak powinien wyglądać ten element i jak go podrasować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak na zdjęciach poprzedniego :D


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Model ten sam, ale z osłoną włosa. Górne zawieszenie z regulacją jest w porządku, bo na zdjęciach je ucięło?

Sympatyczny zegar z końcowych lat prawdziwej firmy Gustav Becker. Po maju 1925 roku to już nie był Becker właściwie.

Zgadzam się. Wedle numeru 1923/1924 czyli końcówka produkcji w Świebodzicach. Poszukam zdjęcia z całym górnym zawieszeniem.

Tak, jak na zdjęciach poprzedniego :D

Ołki dołki. A w jaki sposób znaleźć taki element?

Ten zegar wydaje się być całkiem ok, pytanie co to za skaza na podstawie od frontu?

Śruba+ podkładka z tyłu podstawy (skręcająca górę z dołem) zastępcza, należy ją "podrasować" i będzie dobrze.

Tak, jak na zdjęciach poprzedniego :D

post-107321-0-61237900-1562602387_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to jest tak ważne, to można coś takiego zrobić z mosiężnej śruby ze spiłowanym łbem. Bo gotowych, w przeciwieństwie do osłon włosa, nikt nie robi.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Mi to nie będzie przeszkadzać. Choć zależy mi na pełnej oryginalności. W sumie do czego służy ten element? Łączy podstawę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Usztywnia podstawę i trzyma górę z dołem w trzecim punkcie. Dwie nóżki plus ta śruba. Podrasować można robiąc fazę na podkładce, bo to było mocno pod kątem zakończone i spiłowując z główki śruby nacięcie na gładko, acz obło. Jak go będziesz miał, to wrzuć zdjęcie od spodu z widoczną nakrętką. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Usztywnia podstawę i trzyma górę z dołem w trzecim punkcie. Dwie nóżki plus ta śruba. Podrasować można robiąc fazę na podkładce, bo to było mocno pod kątem zakończone i spiłowując z główki śruby nacięcie na gładko, acz obło. Jak go będziesz miał, to wrzuć zdjęcie od spodu z widoczną nakrętką.

 

Oczywiście. Jak tylko go odbiorę prześlę zdjęcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jeszcze barwa/nalot na całości. Zegar ma swoje lata i rozumiem, że pokrył się patyną, którą można doczyścić żeby przywrócić właściwą barwę. Czy można to zrobić samodzielnie czy oddać lepiej w ręce zegarmistrza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest typowy dla osłon włosa w roczniakach GB element. Nigdy nie widziałem sprzedawanego oddzielnie. Można pewnie kupić kopię całej osłony na ebay, albo prościej- wypiłować sobie z blaszki  :). Lub zlekceważyć. Na chód zegara nie wpływa, blokowało włos w transporcie. 

Na allegro widzialem dolna czesc oslony -kopia chyba za 70 zl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Udało mi się już kupić inny egzemplarz zegara rocznego, który posiada ten element. Dostałem też link do aukcji na Ebay - tam oferują całą zawieszkę za 180 zł z przesyłką. Poprzedni sprzedający zrezygnował ze sprzedaży z niewiadomych mi przyczyn ...


Jeszcze sprawa wieku, Otrzymałem od sprzedającego tabele numerów seryjnych. Podobno najnowszą i uaktualnioną. Co o niej myślicie?


1847: 0000001 1848: 0000051 1849: 0000121
1850: 0000251 1851: 0000481 1852: 0000721 1853: 0000971 1854: 0001241
1855: 0001541 1856: 0001881 1857: 0002271 1858: 0002721 1859: 0003251
1860: 0003901 1861: 0005101 1862: 0006901 1863: 0009301 1864: 0011901
1865: 0014801 1866: 0018001 1867: 0021701 1868: 0025901 1869: 0030601
1870: 0035801 1871: 0041801 1872: 0049501 1873: 0059901 1874: 0073001
1875: 0089301 1876: 0109001 1877: 0132401 1878: 0159901 1879: 0192001
1880: 0228701 1881: 0270001 1882: 0316001 1883: 0365001 1884: 0416001
1885: 0469001 1886: 0526001 1887: 0588001 1888: 0656001 1889: 0729001
1890: 0805001 1891: 0882001 1892: 0958001 1893: 1030001 1894: 1096001
1895: 1156001 1896: 1212001 1897: 1265001 1898: 1316001 1899: 1366001
1900: 1441001 1901: 1530001 1902: 1610001 1903: 1683001 1904: 1753001
1905: 1821001 1906: 1887001 1907: 1951001 1908: 2013001 1909: 2073001
1910: 2130001 1911: 2184001 1912: 2231501 1913: 2266001 1914: 2285001
1915: 2297001 1916: 2306001 1917: 2315001 1918: 2331001 1919: 2349001
1920: 2368501 1921: 2389501 1922: 2412001 1923: 2436001 1924: 2461501
1925: 2487001 1926: 2510001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie polecam lekturę podwieszonego tematu: Zanim zadasz pytanie sprawdź te linki...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Witam

 

Chciałbym założyć temat dotyczący zegara rocznego Gustav Becker model 503 ale nie tylko.

 

Nareszcie po uzyskaniu magicznych 50 postów mogę to zrobić :)

 

W dniu dzisiejszym odebrałem paczkę z moim wymarzonym zegarem rocznym - dodam, że moim pierwszym. Pomimo tego, że posiadam w swojej kolekcji kilkanaście zegarów gabinetowych, budziki i stojący to nigdy nie miałem tkzw. "roczniaka" :)

 

Chciałbym tutaj uzyskać z Kolegów strony informację, podzielić się wiedzą i na pewno prosić o pomoc i dobre rady w kwestii mojej współpracy z moim nowym przyjacielem.

 

Paczka czeka obok. Pracuje do 17 i nie mogę się doczekać kiedy przyjadę do domu i rozpakuje mój prezent ślubny :) dlatego też ten zakup jest dla mnie tak ważny.

 

Chciałbym wrócić mu dawną świetność.

 

Z Waszą pomocą na pewno się uda. Na razie dodam fotografie od sprzedającego. Kiedy rozpakuje paczkę dodam nowe zdjęcia i na pewno będe prosił o radę w kwestii uruchomienia :)

 

Z góry dzięki i zapraszam wszystkich do dzielenia się swoją pasją i wiedzą w tym temacie

 

Pozdrawiam wszystkich

post-107321-0-61237900-1562602387_thumb.png
post-107321-0-15475900-1562593538_thumb.png
post-107321-0-28864300-1562593508_thumb.png
post-107321-0-38487800-1562593494_thumb.png
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odebrałem mój wymarzony zegar. Bardzo mi się podoba. Jest taki jak miał być. Już go uruchomiłem. Coś wyjątkowego. Podrzucam zdjęcia podstawy od dołu. Są tam dwie dziurki. Nie wiem czy to tak ma być czy brakuje np nóżek? Może się koledzy wypowiedzą?

 

Dodatkowo miałem podesłać zdjęcia śruby mocującej podstawę od dołu. Czy trzeba bedzie spiłować górną cześć?

post-107321-0-29936000-1562783580_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj zdjęcie tylnej płyty. Wymaga czyszczenia, regulacji i ogólnej konserwacji ale tym się zegarmistrz zajmie. Jak na razie chodzi tylko widzę, że się spieszy około 5 min na godzinę. Rozumiem, że trzeba skorygować nakrętką na wahadle. Pytanie w którą stronę kręcić i jak duży ruch wykonać?

 

Dzięki za pomoc z góry.

post-107321-0-48395800-1562785692_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wszystkie pytania padły już odpowiedzi na tym forum. Naprawdę (vide pierwszy post podwieszonego tematu). Kręcić trzeba tak, żeby ciężarki się rozsunęły. Błąd jest spory, i być może trzeba będzie zmienić włos. 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śrubka z podkładką i nakrętką jest oryginalna. W roczniakach montowanych w samej końcówce produkcji śrubki miały rowek na płaski grot wkrętaka. Żeby zegar trzymał prawidłowy czas to w tym wahadle trzeba prawie maksymalnie rozszerzyć kulki, jest czasem tak, że jak wahadło się kręci to prawie zahacza o słupki. 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta śruba ma prawidłową nakrętkę, więc może wypuścili taką serię (choć nie widziałem). Zostaw ją IMO w spokoju. 

Podwójne otwory w podstawie dla uzyskania uniwersalności, w zależności od modelu jedna, lub druga para się przydawała. 

No, 5 min na godzinę to już dużo jest. Kulki są u Ciebie maxymalnie ściśnięte, rozkręć je śmiało i daj mu kilka dni popracować. Bardzo brudny jest? Chodzi mi o łożyska.

 

edit: dzięki Marian, nie wiedziałem. Mam cztery z tego okresu i wszystkie z gładkimi główkami, fazowanymi podkładkami, stąd wydawało mi się, że to radosna twórczość.

PS. sprawdź, czy ma oliwę, sprawdź czy jest porządnie nakręcony...

Edytowane przez fibo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śrubka z podkładką i nakrętką jest oryginalna. W roczniakach montowanych w samej końcówce produkcji śrubki miały rowek na płaski grot wkrętaka. Żeby zegar trzymał prawidłowy czas to w tym wahadle trzeba prawie maksymalnie rozszerzyć kulki, jest czasem tak, że jak wahadło się kręci to prawie zahacza o słupki.

Cenna wskazówka. Wielkie dzięki. Właśnie o tym myślałem, że ja maksymalnie się je wychyli to będą prawie haczyć o słupki. Oczywiście spróbuję.

Ta śruba ma prawidłową nakrętkę, więc może wypuścili taką serię (choć nie widziałem). Zostaw ją IMO w spokoju.

Podwójne otwory w podstawie dla uzyskania uniwersalności, w zależności od modelu jedna, lub druga para się przydawała.

No, 5 min na godzinę to już dużo jest. Kulki są u Ciebie maxymalnie ściśnięte, rozkręć je śmiało i daj mu kilka dni popracować. Bardzo brudny jest? Chodzi mi o łożyska.

 

edit: dzięki Marian, nie wiedziałem. Mam cztery z tego okresu i wszystkie z gładkimi główkami, fazowanymi podkładkami, stąd wydawało mi się, że to radosna twórczość.

PS. sprawdź, czy ma oliwę, sprawdź czy jest porządnie nakręcony...

To fajnie, że nie trzeba ruszać tej śrubki. Na początku mówiliśmy, że oryginalnie powinna być gładka bo też nie widziałem w innych modelach 503 takiej jak u mnie tj. z wycięciem. Jedno z głowy :)

 

Co do tych dwóch pustych otworów rozumiem, że tak jest i niczego nie brakuje tak?

 

Zaraz rozkręce kulki i jutro zobaczymy.

 

Co do brudu już dziś chyba na zdjęciach nie będzie już dobrze tego widać. Wydaje mi się, że tragedii nie ma. Sprzedający twierdził, że był myty, czyszczony i oliwiony. Wszędzie widoczny gołym okiem kurz. Na szczęście poza tym wszystko tak jak mówił. Co do łożysk widać, że pracuje na sucho. Takie moje zdanie.

 

Jest nakręcony, sprawdziłem.

Edytowane przez Winter_Solider

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zegar jest w całości oryginalny i kompletny. Jest również ładnie i równomiernie spatynowany, więc ja bym go nie "pucował" tylko zostawił tak jak jest. Ma jeszcze oryginalnie fabrycznie zabezpieczone wszystkie elementy mosiężne, więc bym tylko go delikatnie umył lekkim detergentem dobrze wyczyścił same łożyska i czopy, posmarował, złożył i uruchomił, no może tylko oczyściłbym mocniej stalowy podkład tarczy. 

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wszystkie pytania padły już odpowiedzi na tym forum. Naprawdę (vide pierwszy post podwieszonego tematu). Kręcić trzeba tak, żeby ciężarki się rozsunęły. Błąd jest spory, i być może trzeba będzie zmienić włos.

Moim zdaniem zegar jest w całości oryginalny i kompletny. Jest również ładnie i równomiernie spatynowany, więc ja bym go nie "pucował" tylko zostawił tak jak jest. Ma jeszcze oryginalnie fabrycznie zabezpieczone wszystkie elementy mosiężne, więc bym tylko go delikatnie umył lekkim detergentem dobrze wyczyścił same łożyska i czopy, posmarował, złożył i uruchomił, no może tylko oczyściłbym mocniej stalowy podkład tarczy.

 

Nawet Pan nie wie jak bardzo mnie te słowa cieszą :) bardzo bałem się tej transakcji na odległość na taką kwotę nie mając zbyt wielkiego doświadczenie w kwestii zegarów rocznych Gustava Beckera.

 

O jakim fabrycznym zabezpieczeniu mowa?

 

Zegar pochodzi z Niemiec. Sprzedający ten egzemplarz sprzedał go w opakowaniu kartonowym jeszcze z niemieckimi etykietami Deutsche Post. Także prosto kupiony od Niemca i chyba dobrze, że nie trafił w ręce żadnego naszego "Janusza"

 

Jest rzeczywiście równiutko pokryty patyna o widać że ma swój charakter. Nikt przy nim nie grzebał. Widać i czuć wiek. Na pewno wymaga serwisu fachowca, czyszczenia mechanizmu i smarowania. I chyba nie będę robił nic więcej poza tym co kolega pisze. Nie chcę by się świecił ale żeby miał swój charakter i po prostu był czysty.

Na wszystkie pytania padły już odpowiedzi na tym forum. Naprawdę (vide pierwszy post podwieszonego tematu). Kręcić trzeba tak, żeby ciężarki się rozsunęły. Błąd jest spory, i być może trzeba będzie zmienić włos.

 

Drogi Kolego. Domyślam się, że zapewne wszelkie możliwe tematy zostały na tym forum rozwiązane ale jeśli jest taki przywilej założenia nowego tematu i przyjrzenia się na nową sytuację i odświeżenia pewnych spraw nie poświęcając zbyt wiele czasu na przeszukiwanie archiwum to dlaczego nie. Kolega Dziadek i Fibo (czapki z głów) nie mają z tym problemu i pomagają mi jak mogą i dzielą się swoją wiedzą. A ja mam wrażenie, że kolega się mnie czepia od początku. Rozumiem, że za to też płacą? ;-)

 

PS włos jest nowy założony przez Niemca.

Edytowane przez Winter_Solider

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Kolego. "Płacą" mi tutaj za pilnowanie pewnych zasad, wymienionych w regulaminie forum jak i obowiązujących ogólnie w internecie. Kolegom zaś nie ;)

Do tych należą:

1. Niezakładanie licznych tematów/dopisywania się w innych celem zadania jednego pytania. A było ich więcej, nieprawdaż?

2. Zapoznanie się z treścią forum przed zadaniem pytań. Nawet, jeżeli wymaga to odrobiny czasu.

3. Zakaz nabijania postów celem osiągnięcia jakiegoś wymaganego celu. A dopisywanie się w starych tematach z treściami tożsamymi do tych które inni już dawno napisali chyba do tego można zaliczyć.

 

Reasumując. Otrzymał Kolega ode mnie drobną zgryźliwość, połączoną jednak z merytoryczną odpowiedzią w kwestii regulacji wahadła. Są fora, na których reperkusje byłyby dużo mniej przyjemne.

 

P.S. Nowy nie jest synonimem słowa właściwy ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro po pracy wrzucę dokładne zdjęcie mechanizmu. Na dziś starczy bo o 5 pobudka do roboty :)

 

Pozdrawiam i dzięki za dziś.

Drogi Kolego. "Płacą" mi tutaj za pilnowanie pewnych zasad, wymienionych w regulaminie forum jak i obowiązujących ogólnie w internecie. Kolegom zaś nie ;)

Do tych należą:

1. Niezakładanie licznych tematów/dopisywania się w innych celem zadania jednego pytania. A było ich więcej, nieprawdaż?

2. Zapoznanie się z treścią forum przed zadaniem pytań. Nawet, jeżeli wymaga to odrobiny czasu.

3. Zakaz nabijania postów celem osiągnięcia jakiegoś wymaganego celu. A dopisywanie się w starych tematach z treściami tożsamymi do tych które inni już dawno napisali chyba do tego można zaliczyć.

 

Reasumując. Otrzymał Kolega ode mnie drobną zgryźliwość, połączoną jednak z merytoryczną odpowiedzią w kwestii regulacji wahadła. Są fora, na których reperkusje byłyby dużo mniej przyjemne.

 

P.S. Nowy nie jest synonimem słowa właściwy ;)

Dziękuję za zwrócenie uwagi i za merytoryczną radę. Myślę że nie będzie więcej konieczności zwracania sobie mną głowy ;-)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.