Grand Seiko SBGA025 z Allegro

[StaryWilk 564]

Mnie bawią komentarze jak ktoś twierdzi, że coś istnieje, ale nie pokaże.

 

Było już kilka razy dyskutowane, że najlepsza, istniejąca, podróbka mechanizmu rolexa 3135, różni się od oryginału, na gole oko, choćby zespołem balansu. Jest to różnica techniczna i wizualna. Jest to w stanie rozpoznać średnio rozgarniety nastolatek, jeśli powie mu się w którą dziurkę popatrzeć, albo powie mu się "przyjrzyj się i znajdź x różnic, które na pewno tutaj są".

Jeśli jest lepsza podróbka 3135, niż ta w zegarkach za kilkaset-1-2 tys. euro to proszę pokażcie, będzie to super edukacja.

 

Dobrej podróbki 3235 póki co wcale nie ma.

 

Jeśli ktoś wrzeci zdjęcie, nie tego zegarka, który sprzedaje, bądź przerobione, to chyba oczywiste, że nie ma szans na rozpoznanie po takich zdjęciach.

[floyd 2549]

Mnie bawią komentarze jak ktoś twierdzi, że coś istnieje, ale nie pokaże.

 

 

 

Wilku czy Ty serio nie rozumiesz, że jak zaczniemy pokazywać zdjęcia dobrze wykonanych fake, to tak jak byśmy je reklamowali, i to nie będzie miało nic wspólnego z edukacją, więc z pewnością więcej osób się tym zainteresuje (kupi), niż wyedukuje.

 

Moje komentarze nie mają na celu wywołać gówno burzy, chodziło mi tylko o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności przy zakupach drogich zegarków.

[Bugs 4153]

Jakiego fajka rolexa masz na myśli, że oględziny osobiste to za mało? Chyba, że chodzi o brak możliwości spojrzenia na mechanizm, to się zgodzę, że może być ciężko.

 

Zdaje się że są takie które naprawdę cieżko rozpoznać nie mając sporego doświadczenia z danym modelem albo oryginału w drugiej ręce do porównania, np Noob bo poziom wykonania jest bardzo wysoki i nie zalatuje natychmiast wschodnią tandetą. Mechanizm to też nie takie oczywiste bo raz że nie każdy sprzedający będzie ochoczo odkręcał dekiel w nowym nurku za kilkadziesiąt kzł a dwa że klon 3135 jest też łudząco podobny i jak wspomniałeś trzeba dokładnie wiedzieć czego szukać a najlepiej mieć fotki oryginału pod ręką.

 

Ze Spring Drive jest o tyle łatwiej że jak ktoś miał do czynienia to rozpozna natychmiast po samej pracy mechanizmu, nawet bez zaglądania pod dekiel, i dokładność wykończenia detali jest w Grand Seiko tak wysoka że raczej nieosiągalna dla fejków ale kto wie co zaczną robić jak marka zyska większe wzięcie.

 

Jeszcze jeden aspekt - raczej rzadko się zdarza żeby sprzedawać używaną podróbę modelu niebędącego w ofercie, jak już to są nówki z całym fałszywym "osprzętem" ale czystymi papierami. Pomijam vintage Rolexy bo to już osobny rynek i zagadnienie na doktorat.

[StaryWilk 564]

Wilku czy Ty serio nie rozumiesz, że jak zaczniemy pokazywać zdjęcia dobrze wykonanych fake, to tak jak byśmy je reklamowali, i to nie będzie miało nic wspólnego z edukacją, więc z pewnością więcej osób się tym zainteresuje (kupi), niż wyedukuje.

 

Moje komentarze nie mają na celu wywołać gówno burzy, chodziło mi tylko o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności przy zakupach drogich zegarków.

 

Piszę absolutnie serio. Wg ostatnich "ustaleń"/ dyskusji na forum najlepszy znany ludzkości klon mechanizmu 3135 wygląda tak jak na zdjęciu poniżej. Rzut oka na zespół balansu pozwala w mig rozwikłać zagadkę czy mamy do czynienia z klonem czy oryginałem, bez konieczności oględzin pod lupą, czy mikroskopem.

 

Jeśli możesz wkleić zdjęcie klona 3135 bardziej doskonałego, to z chęcią zobaczę i zmienię swoje poglądy - że odróżnienie jest jeszcze trudniejsze.

 

W klonie jest więcej takich IMITACJI rozwiązań technicznych rolexa, które wyglądają podobnie na pierwszy rzut oka, ale działają inaczej. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że pod lupą mechanizmy różnią się jeszcze bardziej, nie mówiąc o własnościach technicznych/ mechanicznych oryginału vs. fake.

 

Opowiadanie anegdot bez pokrycia to ośmieszanie forum zegarkowego moim zdaniem. Tak samo jak twierdzenie, ze są klony spring drive za ok 250 usd...

 

Zdaje się że są takie które naprawdę cieżko rozpoznać nie mając sporego doświadczenia z danym modelem albo oryginału w drugiej ręce do porównania, np Noob bo poziom wykonania jest bardzo wysoki i nie zalatuje natychmiast wschodnią tandetą. Mechanizm to też nie takie oczywiste bo raz że nie każdy sprzedający będzie ochoczo odkręcał dekiel w nowym nurku za kilkadziesiąt kzł a dwa że klon 3135 jest też łudząco podobny i jak wspomniałeś trzeba dokładnie wiedzieć czego szukać a najlepiej mieć fotki oryginału pod ręką.

 

Jeszcze jeden aspekt - raczej rzadko się zdarza żeby sprzedawać używaną podróbę modelu niebędącego w ofercie, jak już to są nówki z całym fałszywym "osprzętem" ale czystymi papierami. Pomijam vintage Rolexy bo to już osobny rynek i zagadnienie na doktorat.

 

NA zdjęciu powyżej masz fotkę mechanizmy jaki występuje w noob. Czy widzisz różnice na pierwszy rzut oka oka, choćby w zespole balansu?

 

Nierozsądnym jest zabieranie się za zakupy zegarków za kilkadziesiąt, ba nawet za kilka tyś z rynku wtórnego bez merytorycznego przygotowania.

Edytowane 15 Sierpnia 2019 przez StaryWilk

[eye_lip 18908]

Tak wygląda aktualnie dobry 3135:

[Bugs 4153]

 

 

NA zdjęciu powyżej masz fotkę mechanizmy jaki występuje w noob. Czy widzisz różnice na pierwszy rzut oka oka, choćby w zespole balansu?

 

Nierozsądnym jest zabieranie się za zakupy zegarków za kilkadziesiąt, ba nawet za kilka tyś z rynku wtórnego bez merytorycznego przygotowania.

 

Ja widzę bo wiem czego szukać i czytam forum zegarkowe ale czy Ty naprawdę myślisz że każdy kupujący będzie miał takie przygotowanie, nawet że w ogóle będzie wiedział że istnieją fejki i to tak dobre jak wspomniany Noob? Rynek zegarkowy by padł gdyby tak było. 99% nawet jak otworzy dekiel to zobaczy grawery i fioletowe kółeczka i będzie szczęśliwe. 

[StaryWilk 564]

Absolutnie nie pisałem o każdym. Tym bardziej o każdym bez przygotowania.Zupełnie nie o to mi chodziło. Trzeba się przygotować, ale wystarczy obejrzeć "filmiki i zdjęcia" żeby np. mechanizm 3135 rozpoznać na odległość.

 

Niektórzy twierdzą, że phaeton wygląda tak samo jak passat. albo wrzucają takiego paszkwila i pytają, czy to oryginał - wiadomo taki nie rozpozna, ale zupełnie nie o to chodziło...

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/141343-rolex-resistant-swiss-movement-water-podr%C3%B3ba/

 

Ale jak będziemy dzielić się wiedzą i edukować, to kto wie...

Edytowane 15 Sierpnia 2019 przez StaryWilk

[eye_lip 18908]

Widziałeś mechanizm który wrzuciłem powyżej? Np. do dobrej podróby daytony (tego 3135 pewnie też) można wrzucić oryginalny zespół balansu z rolexa i na nic Twoja edukacja..

[StaryWilk 564]

no ja go przed tobą  wrzuciłem, więc widziałem...

 

Pytanie, czy oryginalny zespół balansu pasuje, skąd go wziąć, ile to kosztuje i czy wszystkie inne różnice przy okazji można zatrzeć.

 

Póki co taki mechanizm klon nie istnieje, chyba, ze nie jestem na bieżąco. dlatego pytam / dyskutuje.

[eye_lip 18908]

Nie nie wrzuciłeś go przede mną. Ciężko dyskutować skoro sam nie widzisz różnicy.

 

A pytanie o cenę i dostępność części Rolexa jest bez sensu w kontekście rozpoznawalności podrób. Pasować pasują plug and play.

Edytowane 15 Sierpnia 2019 przez eye_lip

[StaryWilk 564]

Podróbka z twojego zdjęcia pojawiła się na forum już jakiś czas temu.

 

Nie rozumiem dlaczego wzbraniasz się przed dyskusją.

Edytowane 15 Sierpnia 2019 przez StaryWilk

[StaryWilk 564]

Podziel się wiedzą jakie są różnice konstrukcyjne i jaki mają/ mogą mieć wpływ na parametry techniczne. Co jest dokładnie skopiowane, a co jest imitacją, nie spełniająca takiej funkcji jak w oryginale. To jest ciekawe moim zdaniem.

[Master Yoda 583]

Podziel się wiedzą jakie są różnice konstrukcyjne i jaki mają/ mogą mieć wpływ na parametry techniczne. Co jest dokładnie skopiowane, a co jest imitacją, nie spełniająca takiej funkcji jak w oryginale. To jest ciekawe moim zdaniem.

Czy myślisz że wszystkie podróbki to produkcja masowa?

 

Każdy egzemplarz trzeba rozpatrywać indywidualnie, dla fałszerza przerobienie fejka, dodając oryginalne części to gra warta świeczki ( pieniądze, spore)

 

Myślisz że z jakiego powodu podczas serwisu wymienione części zostają w Rolex, bo tak?

 

Dzięki takim rozmowom, które jak twierdzisz , edukują, tak, edukują ale obie strony, tą ciemną też.

[StaryWilk 564]

Pewnie zdarzają się pojedyncze egzemplarze, z częściowym wykorzystaniem części oryginalnych. Tylko takich jeszcze tu nikt, nigdy nie pokazał (jeśli pokazał pomóż proszę znaleźć ten wątek). Na forach zagranicznych też nie widziałem, ale nie śledzę ich wnikliwie i nie spędzam na nich dużo czasu.

 

Uważasz, że ci falszerze czerpią wiedzę o budowie oryginalnego mechanizmu rolexa z naszego, polskiego forum?

 

Po co zostają te części u rolexa?

Ja myślę, że np. ten balans z najlepszego klona jest inny (o wiele mniej wyrafinowany techniczne), bo jest tańszy - efekt końcowy jest satysfakcjonujący większość zainteresowanych.

 

Myślę, że dałoby się przy użyciu współczesnej techniki odtworzyć klon 1:1. Ale za ile? Czy to się opłaca?

 

Nawet jeśli rolex ma cenę przesadzona, to wyprodukowanie klona z dokładnie tych samych materiałów, tej samej konstrukcji i tych parametrach nie kosztowałoby 500 usd, a więcej. Tu już moje gdybanie: może pół, może 1/3 ceny z metki... nie wiadomo.

Na podobnym poziomie są klony omegi 8xxx. Balans od razu rzuca się w oczy, reszta wymaga dokładniejszych oględzin. Ale tam również pewne rozwiązania są imitacją, a parametry techniczne oryginału nie dochowane.

 

Co innego np. Breitling bazowy model. Widziałem podrobke (na forum) bazowego modelu na et-cie /sellit-cie, w zasadzie nie do odróżnienia. Przygotowany pod dany model klon 2824-2 jest niemal doskonały, oryginalny mechanizm jest też do zdobycia "od ręki".

 

Różnice w makro były, ale raczej nie stricte jakościowe, a np. dobór grubości /wysokości czcionki - takie niuanse.

Takiego czegoś bym nie rozpoznał na tą chwilę, podczas oględzin.

[eye_lip 18908]

Nie jesteś na bieżąco, już od dawna są podróby Omegi 8xxx z prawidłowym balansem, mechanizm świetnie skopiowany bardzo trudny do odróżnienia od oryginału.

[StaryWilk 564]

To fajnie, po to jest forum, żeby być na bieżąco. Możesz podesłać jakiś ciekawy link?

[eye_lip 18908]

Żeby być na bieżąco to raczej są inne fora np. Replica Watch Group i podobne - polecam się zarejestrować i wtedy będziesz miał najnowsze wieści z rynku podróbek.

 

Ale jak lubisz ciekawostki tu fajny artykuł o developingu Omegi Deep Black:

 

https://www.ts-station.cn/mobile/info-detail.php?InfoId=433

[TeJot 118]

Nie jesteś na bieżąco, już od dawna są podróby Omegi 8xxx z prawidłowym balansem, mechanizm świetnie skopiowany bardzo trudny do odróżnienia od oryginału.

 

 

 

Cześć Filip,

 

Są już podróby 8xxx z zespołem balansu wyposażonym w regulację momentu bezwładności (jak w oryginale) a nie w przesuwkę?  

[StaryWilk 564]

Popatrzyłem trochę (niewiele), nie znalazłem i wydaje mi się że nie, ale poczekajmy na odpowiedź Filipa.

[StaryWilk 564]

Żeby być na bieżąco to raczej są inne fora np. Replica Watch Group i podobne - polecam się zarejestrować i wtedy będziesz miał najnowsze wieści z rynku podróbek.

 

Ale jak lubisz ciekawostki tu fajny artykuł o developingu Omegi Deep Black:

 

https://www.ts-station.cn/mobile/info-detail.php?InfoId=433

 

ciekawy link, dziękuję. Szkoda, że zdjęcia wielkości znaczka pocztowego.

 

 

na tym zdjęciu z linka od Ciebie:

 

wydaje mi się, że balans jest taki jak tu:

[Antiquarius 1067]

Można poprosić o zdjęcie takiego mechanizmu z prawidłowym balansem? Wiem, że kolor włosa był już skorygowany ale, że caly, tego już nie zarejestrowałem.

[TeJot 118]

wydaje mi się, że balans jest taki jak tu:

 

czyli przesuwka..

 

 

 

 

Można poprosić o zdjęcie takiego mechanizmu z prawidłowym balansem? 

 

 

[Bugs 4153]

Kurde nieźli są...

Kolejny argument za Spring Drive  

[TeJot 118]

Dla laika owszem. Dociekliwe oko użytkownika autentycznego zegarka nie pomyli tego fejka z oryginałem. 

[Antiquarius 1067]

Rzeczywiście. Gdzie są jakieś różnice? Przyznam się że nie widzę..