Nieoczywiste "chińczyki" z wysokiej półki? Chińskie objawienie?

[StaryWilk 564]

Znam trochę chińskich, niebudżetowych konstrukcji, np. ładnych, porządnie wykonanych sea-gulli, po kilkaset dolarów, ale przeglądając ostatnio Ali, natrafiłem na dwie marki.

 

1. Agelocer - ktoś coś wie? Mechanizm to ich konstrukcja? 80h rezerwy, piekne (wykończenie) detali, super wymiary (ok 40 mm), cienkie kopery (często ok 10 mm, przy tym mechaniźmie), kilka modeli wydaje się o dość oryginalnym, dla mnie pięknym designie, od ok 300 usd w górę:

http://www.aliexpress.com/wholesale?ltype=wholesale&d=y&CatId=0&SearchText=agelocer&trafficChannel=main&SortType=price_asc&groupsort=1&page=1

 

Layout mechanizmu cos mi przypomnina, ale...hmm. To klon czegos?

Detale:

 

 

Oprawa też niczego sobie:

 

2. Karebo - inne "objawienie", już nie tak powalające (jak dla mnie), ale trochę ciekawych modeli widzę.

 

Jako ciekawostka takie coś:

 

lub Karebo ultrathin z oryginalną (?) ETĄ 2824-2 na pokladzie:

 

Edytowane 17 Września 2019 przez StaryWilk

[4palce 414]

Przy pobieżnym sprawdzeniu Google ten Agelocer wydaje się być typową "szwajcarską" firmą z Ali... Fejkowy adres, fejkowa siedziba, fejkowa historia. Na WUS już w 2016 pisali, że zdjęcie tej rzekomej fabryki to jakieś opactwo z okolic Brukseli.

 

Jest taki link: https://www.luzernerzeitung.ch/zentralschweiz/luzern/schwindel-chinesen-faelschen-uhren-auf-kosten-von-luzern-ld.98165

 

Jest takie zdjęcie:

 

 

Pisali też, że sprzedawali jakiś zegar z miyotą podrasowaną na werk Omegi.

 

[Olciakk 323]

Mechanizm to coś w rodzaju biednej kopii JLC, szczególnie ten wahnik. Logo tego Agelocera przypomina mi Patka, a tarcza ma coś z Nautiliusa. Ogółem zawsze gdy widzę na Ali zegarek z małą ilością recenzji stworzony przez markę widmo, to sprawdzam czy to przypadkiem nie jest fejk wysyłany do klienta z innym logiem niż na renderze. Tu akurat skojarzyło mi się z Age Girl, które są wysyłane jako fejki. Na szczęście były jakieś zdjęcia od klientów i logo pozostaje Agelocer.

[StaryWilk 564]

czyli widać, że bez sensu znowu Gdyby dali chińska nazwę, nie fałszowali histori, dobrą jakość, dobry design, nawet za 300-500-700 usd mogły być ciekawą alternatywą. 

 

W takim razie nie umywają się np. do MAISON CELADON - made in China with pride:

 

[papax 104]

czyli widać, że bez sensu znowu Gdyby dali chińska nazwę, nie fałszowali histori, dobrą jakość, dobry design, nawet za 300-500-700 usd mogły być ciekawą alternatywą.

 

W takim razie nie umywają się np. do MAISON CELADON - made in China with pride:

 

 

Tak działa marketing. Dla wielu ludzi magiczny znaczek swiss sprawia, że produkt staje się wart więcej i od razu zyskuje na jakości . Osobiście też bym wolał produkty o własnym wzornictwie, lecz Chińczycy zbyt wielu takich nie produkują. Edytowane 17 Września 2019 przez papax

[Daito 5061]

Tak działa marketing. Dla wielu ludzi magiczny znaczek swiss sprawia, że produkt staje się wart więcej i od razu zyskuje na jakości . Osobiście też bym wolał produkty o własnym wzornictwie, lecz Chińczycy zbyt wielu takich nie produkują.

 

Ale tak jest nie tylko z zegarkami - nie jeden raz gdzieś za granica, w krajach gdzie główna siłą napędowa jest turystyka,  znajdziesz bluzę, t-shirt czy spodnie, ze świetnej jakości bawełny, czy innego materiału rewelacyjnej jakości z ordynarną naszywką czy nadrukiem jakiejś znanej firmy odzieżowej - w sumie nawet porównując z oryginałem wychodzi że materiał ciuchów na podróbce jest zdecydowanie lepszy niż w oryginale i chętnie bym kupił ale nadruk marki powoduje że olewam temat - niestety "cywilizowany Świat" woli nadruk czy metkę od towaru któty kupuje - dlatego takie towary powstają i maja zbyt...

[apodyktyczny 6]

Niektóre zegary ładne, w tym kostka. Zostaje kwestia co są warte te ich mechanizmy.

[Obik 90]

A tu jest jeszcze "Amfibia by Agelocer"    Jednym słowem to jakiś szemrany interes

[4palce 414]

A tu jest jeszcze "Amfibia by Agelocer"    Jednym słowem to jakiś szemrany interes

 

Też to widziałem.  Tu jest szansa na dobry werk i WR, bo mam nadzieję że tylko tarczę "uszlachetnili". 

[MichałS 1544]

Chinczyki Na renderach ładnie wyglądają, rzeczywistość czasem jest inna...

[Daito 5061]

Chinczyki Na renderach ładnie wyglądają, rzeczywistość czasem jest inna...

Nie tylko "Chińczyki" - kraj tu nie ma nic do rzeczy...

[Master Yoda 583]

Nie tylko "Chińczyki" - kraj tu nie ma nic do rzeczy...

Racja, bym powiedział że wszystkie wyglądają inaczej na żywo, a inaczej na zdjęciach, jak mawiają fotografowie, " nic tak nie kłamie jak obiektyw aparatu", a co dopiero render

[sviety 6080]

 

 

 

 

 

2. Karebo - inne "objawienie", już nie tak powalające (jak dla mnie), ale trochę ciekawych modeli widzę.

 

Jako ciekawostka takie coś:

 

 

lub Karebo ultrathin z oryginalną (?) ETĄ 2824-2 na pokladzie:

 

 

 

 

ciekawe kto tu ściągał?

 

Edytowane 21 Października 2019 przez sviety