Jestem tu przez przypadek...

[Anna K 0]

Witam wszystkich zegarkomaniaków. 

 

Wyguglałam Was sobie, szukając odpowiedzi na pytanie, którego chyba nikt nie zadał. 

 

Do rzeczy:

 

Moje dziecię, zafiksowane na kosmos, wymyśliło sobie, że potrzebuje zegar, którego wskazówka godzinowa robi pełny obrót w ciągu 37 godzin, bo tyle rwa doba na planecie Kepler 186f. Nie musicie, guglać, na serio jest taka planeta i doba trwa tam 37 godzin. 

 

Nie pytam, czy to możliwe, bo to pewnie kwestia ustawienia odpowiednich parametrow kół zębatych. Koła da się zrobić. Ale jak się zabrać za liczenie, nie mam pojęcia. Czy ktoś może mi chociaż powiedzieć, gdzie szukać? Bo wujek Google nie wie. Aha, zegar mechaniczny, nie kwarcowy, o ile to ma znaczenie. 

 

Z pozdrowieniami dla miłośników zegarów 

 

Ania 

 

 

 

[Gość Tappi]

Ja myślę, że jedyna opcja to polecieć na Kepler i kupić na miejscu zegarek, najlepiej z autoryzowanego sklepu

Edytowane 8 Października 2019 przez Tappi

[Gość fidelio]

Czy ta planeta jest zamieszkała? 

[marekvegas 2312]

Trzeba polecić i sprawdzić.

[JASI 1061]

Hmm.

Aczkolwiek, niewątpliwie, generalnie rzecz biorąc, patrząc z punktu widzenia przez punkt patrzenia na aspekt tego arcy - abstrakcyjnego problemu , myślę, że wszystko jest możliwe.

Są na forum Koledzy Fachowcy, którzy projektują i sami wykonują zegary, może Oni coś wymyślą. Myślę, że byłoby to ciekawe wyzwanie. Tylko czy gra warta świeczki, bo koszt może być...

Pozdrawiam Jacek

[Jędrula.wawa 1628]

A nie wystarczy wziąć zamalować tarcze zwykłego zegara i nanieść na niej 37 indeksów ? Pełen obrót wskazówki godzinowej będzie miał 37 godzin ?

Edytowane 8 Października 2019 przez Jędrula.wawa

[DEMEL 105]

Żeby nie komplikować nadmiernie, to chyba można przyjąć, że tam doba trwa też 24 h tylko są to godziny keplerowskie ( każda ok. 1.5 h ziemskiej) i wtedy stosować standardowy sprzęt ziemski..

Edytowane 8 Października 2019 przez DEMEL

[Anna K 0]

No to po kolei  

 

Koszty podróży na Keplera raczej przewyższą koszty produkcji zegara, więc trzeba go zrobić na Ziemi Planeta została odkryta stosunkowo niedawno, uznawana jest za bardzo podobną do Ziemi, więc może i jest na niej jakieś życie, na razie ciężko to wyczuć, teleskopy są za słabe póki co  

 

Zegar ma być "prawdziwy" więc ten obrót faktycznie musi trwać 37 godzin. Znając życie i moje dziecko, do tego zostanie stworzony kalendarz, który będzie miał 130 dni keplerowskich, bo ponoć tyle trwa tam rok. 

 

Wiem, że może to trochę kosztować, no ale wiecie... dzieci trzeba wspierać Tak bardziej serio, wolę wydawać na to, niż na gry komputerowe czy inny nowomodny badziew. Jeśli Koledzy Fachowcy coś podpowiedzą, będę im bardzo wdzięczna.

[denver47 2835]

No to po kolei

 

Koszty podróży na Keplera raczej przewyższą koszty produkcji zegara, więc trzeba go zrobić na Ziemi Planeta została odkryta stosunkowo niedawno, uznawana jest za bardzo podobną do Ziemi, więc może i jest na niej jakieś życie, na razie ciężko to wyczuć, teleskopy są za słabe póki co

 

Zegar ma być "prawdziwy" więc ten obrót faktycznie musi trwać 37 godzin. Znając życie i moje dziecko, do tego zostanie stworzony kalendarz, który będzie miał 130 dni keplerowskich, bo ponoć tyle trwa tam rok.

 

Wiem, że może to trochę kosztować, no ale wiecie... dzieci trzeba wspierać Tak bardziej serio, wolę wydawać na to, niż na gry komputerowe czy inny nowomodny badziew. Jeśli Koledzy Fachowcy coś podpowiedzą, będę im bardzo wdzięczna.

Fajna z Ciebie mama, ja popieram

[Anna K 0]

Fajna z Ciebie mama, ja popieram

Dziękuję  

[Gość Tappi]

Mamo Aniu, a czy naprawdę nie będzie łatwiej stworzyć samą tarczę tak, aby jej podziałka miała te 37 godzin?! Ile syn ma lat?

Stworzenie takiego zegara to raczej nie małe pieniądze i zapewne nie krótki czas realizacji.

[Anna K 0]

Mamo Aniu, a czy naprawdę nie będzie łatwiej stworzyć samą tarczę tak, aby jej podziałka miała te 37 godzin?! Ile syn ma lat?

Stworzenie takiego zegara to raczej nie małe pieniądze i zapewne nie krótki czas realizacji.

 

To nie syn, to córka  

 

Można stworzyć taką tarczę, jasne, ale przecież pełen  obrót godzinowej wskazówki potrwa 24 godziny, nie mylę się? 

Przyznam się, że miałam już myśli typu: jak zepsuć zegar, żeby chodził wolniej, ale zabrakło mi wiedzy. 

 

A tak na marginesie, o jakich pieniądzach mówimy? Bo może ja faktycznie z motyką na słońce... 

[Gość Tappi]

Bardziej myślałem żeby trochę "oszukać" dzieciaka i zrobić tak podziałkę na tarczy, żeby miała 37 godzin. Oczywiście w rzeczywistości robiłaby normalnie 24 godziny.

Nie wiem jakie to koszty i jak bardzo to może być skomplikowane, ciężko mi cokolwiek powiedzieć.

Na forum jest dział "Zegary" tam jest wielu fachowców i zegarmistrzów którzy na pewno odpowiedzią bardziej szczegółowo na Twoje pytania.

Edytowane 8 Października 2019 przez Tappi

[Anna K 0]

Bardziej myślałem żeby trochę "oszukać" dzieciaka i zrobić tak podziałkę na tarczy, żeby miała 37 godzin. Oczywiście w rzeczywistości robiłaby normalnie 24 godziny.

Nie wiem jakie to koszty i jak bardzo to może być skomplikowane, ciężko mi cokolwiek powiedzieć.

Na forum jest dział "Zegary" tam jest wielu fachowców i zegarmistrzów którzy na pewno odpowiedzią bardziej szczegółowo na Twoje pytania.

Dzieciak ma dziesięć lat i nie da się oszukać  

 

Dzięki za wskazówkę, jutro napiszę nowy post w dziale Zegary. 

[Admof 1593]

Można kupić zegarek ze stoperem, który maksymalnie liczy do 1000 godzin.  Włączy się stoper o północy Keplerowskiej, a po jednej dobie to już córka sobie dzięki pomocy matematyki policzy, która godzina  Ja tam jestem pesymistą i skonstruowanie takiego zegara/zegarka mechanicznego w jednym egzemplarzu dla dziecka to fantasmagoria.

 

https://www.casio-intl.com/asia/en/wat/watch_detail/G-9000-1V/

 

Edytowane 8 Października 2019 przez Admof

[Anna K 0]

Można kupić zegarek ze stoperem, który maksymalnie liczy do 1000 godzin.  Włączy się stoper o północy Keplerowskiej, a po jednej dobie to już córka sobie dzięki pomocy matematyki policzy, która godzina

 

https://www.casio-intl.com/asia/en/wat/watch_detail/G-9000-1V/

Fajny bajerek, ale mają być wskazówki  

[Fraktale 2037]

[Enkil 7255]

Zamiast zmieniać przełożenie można spróbować dać balans z dłuższym włosem

[cofer 197]

dać balans z dłuższym włosem

pomysł w dobrym kierunku ale opóźnić chód o 13 godzin na dobę w zegarku naręcznym bez ingerencji w przełożenia jest raczej niewykonalne...

 

@Anna K, łatwiej byłoby sprostać przeciwnemu wyzwaniu! może zasugeruj córci zainteresowanie się innym Keplerem-cośtam-cośtam, który odwala bączki szybsze niż Ziemia. Co drugi nabyty przeze mnie trupek zegarka o ile jest "na chodzie" to zapitala jak wariat, co mnie stresuje zaś dla zegarmistrza jest podstawą jego zarobku

 

Przypuszczam, że celowe "sklejenie" włosa nie byłoby większym problemem

Edytowane 14 Października 2019 przez cofer