Seiko 5 prośba o radę

[Gelo001 0]

Witam wszystkich forumowiczów, na początek napiszę że mam już niestety 36 wiosenek za sobą, nigdy nie nosilem zegarków, ale ostatnio postanowiłem to zmienić. Z racji iż moja 5 osobowa rodzinka jest spora, a tylko ja pracuję (legalnie wszystko na papierze ) więc nie dysponuje zbytnio gotówką, a tak szczerze co odłożę to przeznaczam na dzieciaczki, mimo wszystko postanowiłem zakupić jakiś elegancki zegarek, mam nadzieję że na lata. Z racji małego budżetu myślałem o używanym seiko 5 w okolicach 150 zł, proszę o podpowiedź czy to ma wogole sens, czy znajdę coś w takiej cenie żeby w niego od razu nie włożyć drugie tyle. Co myślicie o używanym Seiko 5 z lat 90 chociażby, na co zwrócić uwagę przy takim zakupie. Myślałem o jakimś w wielkości koperty okolo37-38, styl klasyczny. I jeszcze jedno pytanie obecne Seiko5 a powiedzmy z lat 90 tych jest gorsze jakościowo, z gorszych obecnie materiałów? Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Edytowane 23 Października 2019 przez Gelo001

[Gelo001 0]

No cóż liczyłem na jakąś pomoc, radę a tu nic szkoda

[Topaz 2678]

@Gelo001, mi umknął ten post, ale dodam co wiem. Seiko 5 z lat 90-tych mam od kilku lat, po kupieniu (z portalu, w ciemno, decyzja po opisie i zdjęciach) zaniosłem do zegarmistrza, okazało się, że nie ma co przeglądać, standardowy przegląd za ok 50 zł. Także polecam starsze. Co do ceny, do mój kosztował ok. 250 zł, teraz chyba za 150 zł trudno coś działającego będzie znaleźć. W opinii zegarmistrza, bo o to pytałem przy przeglądzie, nowe są tak samo starannie skałdane.

Może jako altarnatywę rozpatrz ofertę używanych zegarków w automacie Orient.

[Kosmala 12]

Zależy jak trafisz to znaczy od kogo kupisz. Problem z tymi zegarkami jest taki że są tanie, więc jak ktoś kupi i ponosi parę ładnych lat, dowie się że serwis tego zegarka przekracza jego wartość (oczywiście aktualną wartość) to nosi aż mechanizm zaczyna niedomagać. Potem często biorą się za niego amatorzy. Sam tak przed laty utopiłem trochę kasy na starym 6309. Miałem też bardzo podobną sytuację z kolega w pracy, który uparł się na tanią 5-tkę z allegro dał coś około 100 zł. Zegarek był w opłakanym stanie, a najgorsze, że musiał dostać jakiś czas temu wilgoci, więc luma się kruszyła i odpadały co jakiś czas indeksy, które cierpliwie mu przyklejałem. W tej cenie szukał bym jakiegoś fajnego kwarca od casio, lub citizena z pewnej ręki i nauczył bym się sam zmieniać baterie. Na automaty przyjdzie jeszcze czas. Pozdrawiam 

[Gość Noodles]

Imo: nie warto. Zegarek przekoszony nie bedzie dawał radochy. Casio mdv-106 + fajny pasek (seatbelt nato)?

[Gelo001 0]

Ok, dzięki za rady, troszkę się uparlem na to seiko z lat 90 tych, poszukam coś jeszcze może trafi się na allegro coś w miarę taniego w licytacji(w miarę w dobrym stanie), a cóż jak kupie nie będę oszczedzal na serwisie, mam nadzieję, dzięki, jak coś znajdę najwyżej spytam o radę, pozdrawiam