Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Taraj

Niesygnowany chodzik

Rekomendowane odpowiedzi

Takiego kroju wskazówki, wystepują w linkowcu mojego kolegi. A jest to Germania !

No to są przełożone moim zdaniem.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takiego kroju wskazówki, wystepują w linkowcu mojego kolegi. A jest to Germania !

U Germania trochę inne:

 

post-90701-0-47848200-1574979130_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Concordia prawie skończona .

Skrzynia była w stanie agonalnym. Rozlatywała się w rękach. Przeleżała gdzieś w wilgotnej piwnicy.

Czego się nie tknąłem to się rozłaziło. Pozbijana gwoździami i skręcona wielkimi wkrętami. Dziury po tych wkrętach musiałem flekować.

Jak ją rozłożyłem  to żelastwa miałem całą garść. Rozkleiło się i rozlazło wszystko.  

Pozostało jeszcze poprawa drzwiczek i fornir nad drzwiczkami ale to musi poczekać.

Górkę jaką miałem taką dałem. Wyszło jak wyszło i chwilowo mam dość tej skrzyni.

Soczewka wahadła była mocno sponiewierana, ktoś ją nadepnął, udało się poprawić ale do ideału jej daleko.

Wskazówki (oryginały  ktoś nożycami poprzycinał) udało się załatwić dzięki Gosi , dzięki  :rolleyes:  :rolleyes: ,

Ale chodzi dobrze , nic się nie zacina.

 

 

post-31391-0-92531300-1578411000_thumb.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Wyszło jak wyszło"??

Okazuje się, że efekt jest wspaniały. Skrzynia w złym stanie, a tutaj prezentuje się niesamowicie :D

Gratuluję efektu i ZADZROSZCZĘ pięknego zegara - wart był swojej pracy :D

 

PS. Górka w moim ulubionym stylu :)

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim też !

Dość podobna do mojej w GB

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taraj ! JESTEŚ SUPER FACHOWCEM. Przywrócenie zegara, a w szczególności jego skrzyni wyszło Ci wręcz wspaniale.

Wydobyłeś oryginalny kolor okleiny. Korona wg. mnie bardzo udana i komponuje z całością.   Ja także zazdroszczę Tobie takiego zegara, choć mówią, że zazdrość to brzydka i nie chrześcijańska cecha. Szczere gratulacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę odświeżę temat,

nabyłem drogą kupna niesygnowanego Wiedeńczyka - chodzik.

Skrzynia pomalowana jakimś lakierem typu chemolak albo podobnym,

generalnie skrzynia wyglądała na niskobudżetową ale chyba z okresu.

Nie było widać innych otworów do mocowania kwadratu. Sądzę że skrzynia przynależny do zegara.

Może robiła to tania pracownia.

Pod "chemolakiem" było czerwone gesso,

a pod gesso każda listewka z innego drzewa. 🤔

Czyli skrzynia albo do pieca albo zrobić jak potrafię, wyszło kaprawie ale cóż , takie życie.🤥

292074801_wiedeczykchodzik.thumb.jpg.2d137b3e541fd7248944670d82870cd0.jpg

 

 

Czy można coś powiedzieć na temat samego mechanizmu ,

producent tudzież z jakiego okresu?

 

 

IMG-20210901-WA0001.thumb.jpg.6331ec0060e1b14c94c3d477bc7d46fd.jpg

 

IMG-20210901-WA0006.thumb.jpg.52debb119adc5194cccd014fc8bca24d.jpg

 

IMG-20210901-WA0007.thumb.jpg.a6ac8a7793a074f46657e922b70cba8d.jpg

 

804516320_IMG-20210901-WA0008kopia.thumb.jpg.934a020d583cf70bc3b5f51205e09a16.jpg

Tak na marginesie zegar po wyczyszczeniu i wypolerowaniu czopów , polutowaniu wskazówki ,wymianie listwy wahadła (poprzednia była poklejona)  pracuje bardzo ładnie ,

obecna waga ciężarka   962g.

Wcześniej do wagi ktoś dołożył dwa krążki (dodatkowego ołowiu) 52g.

IMG-20210901-WA0013.thumb.jpg.a9dcd0b9140a7e988befa62a93796632.jpg

Usunąłem ołów  i dorobiłem mosiężny dekielek ( nie wiem czy tak powinno być)

ale tak wygląda lepiej.

waga.thumb.jpg.18763ac295d6c895d163058fcc68c07b.jpg

 

 

IMG-20210901-WA0009.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bądź przesadnie skromny🙃 Bardzo ładnie wygląda, gratulacje🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, erzlot napisał(-a):

..... Bardzo ładnie wygląda...

Z daleka 😄

Edytowane przez Taraj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak naruszenie wierzchniej warstwy w mazerunku palisandrowym to spory problem . Odtworzenie wymaga stosowania, lakieru/farb na bazie oleju ... wierzchnia warstwa to ciemny kolor ciemna wiśnia (i paru dodatkowych zabiegów). Tak będzie wyglądał trochę nie tak. Skąd to stwierdzenie, że musiał to być "chemolak" - a może to był farba olejna położona na podkład klasycznego z gesso (do gruntowania drewna) zabarwionego  mahoniem lub palisander ( takie z lekkim odcieniem różowym). Też nie daje się rozpuścić benzyną, spirytusem, trochę matowieje pod acetonem... Trochę szkoda , bo odtworzenie tego wymaga naprawdę sporo roboty i czasu. Farby olejne schną tygodniami i nie jest to proste w kwestii wzoru (trzeba sporo wprawy)...


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zdjęć,  ale jak się maluje  szerokim pędzlem i zostają tzw firanki + mazy od pędzla + niedomalowania  itd itp to sądzę , że nie była to fabryczna robota.

Jeżeli trzeba to do  ściągania starych lakierów stosuję najczęściej chlorek metylenu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie , mazerunek był robiony zawsze ręcznie (manufaktura) twardym, acz "szczerbatym" 😉 "ławkowcem" . Trochę to wymaga wprawy w ręce i najlepiej zdemontować , przynajmniej plecy... :rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Gość
      Przez Gość
      Pozytywka na budzenie
    • Przez Auslander_Krzych
      Dzień Dobry! Moje pytanie: Czy to normalna praktyka w starych zegarach, że mała skala na tarczy wygląda jak sekundnik i jest wyskalowana do 60, ale pokazuje czas w jednostkach nie mających wiele wspólnego z sekundami? Z każdy ruchem wahadła skacze o 1 dziłkę, a wahadło jest dużo krótsze od sekundowego, i wykonuje pełny obrót w ciągu około 39 sekund. Zegar chodzi dokładnie, wskazówni minutowa i godzinowa są precyzyjne, również własna minuta tego zegara ma około 39 jego sekund - ot po prostu fałszywe przełożenie. Do tej pory miałem doczynienia tylko z zegarami sterującymi z sekundnikiem, gdzie funkcjonował on wiarygodnie. Nie wiem, kto popełnił ten zegar, ma numer serii ale żadnej sygnatury, załączam kilka zdjęć, nie wiem, które może być pomocne, ale może przy okazji ktoś go zidentyfikuje. Skrzynka zostyła przemalowana na czarno, trochę oryginalnego koloru znalazłem pod skalą wahadła, może będzie pomocny. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!







    • Przez romtate
      Witam,
      zegar ma tylko wybity nr.fabryczny na mechanizmie.
      Mam problem z identyfikacją.
      Może ktoś uprzejmie pomoże?
       







       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.