Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Majster2000

Automat - 1500-2000 zł do codziennego użytku (nie musi być wygodny)

Rekomendowane odpowiedzi

I jakże ważki argument w dyskusji o koszerności B-Uhrów :rolleyes:

 

EDIT:

 

Ale pomijając bezsens skarżenia się na Amerykanów w dyskusji o niemieckim zegarku, warto poświęcić uwagę na słowa Kolegi, że "Oficjalnie nie wiadomo, czy nastąpiło to na podstawie wniosków wyciągniętych z Bitwy o Anglię.".

 

Otóż: WIADOMO.

 

Luftwaffe nie prowadziła nocnych operacji bombowych przed 1940 rokiem. Rozpoczęła je dopiero jesienią 1940 roku - nalotami na Londyn. I wówczas potrzebny był zegarek "für astronomische Navigation".

 

Teraz już wiesz, Kolego Karakal, do czego wymyślono B-Uhra w wersji B?

Do nocnych nalotów terrorystycznych.

Edytowane przez Zeno

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że "typ A" to po prostu zwyczajowy design przedwojennych zegarków lotniczych, zaprojektowany przez Szwajcarów, a zamawiany chyba przez wszystkie państwa europejskie. Charakterystyczny (i wyjątkowy) dla Luftwaffe jest "typ B", opracowany na podstawie doświadczeń bitwy o Anglię***.

 

 

 

B-uhr zarowno typu A jak  i  typu B  zostal zaprojektowany na zlecenie ministerstwa lotnictwa Rzeszy na podstawie przez nich dostarczonej rygorystycznej specyfikacji.

Kazdy z pieciu producentow na poczatku produkowal zegarki typu A, ktore od 1941 r zostaly zastapione przez typ B.

Zarowno typ A jak i typ B jest charakterystyczny i wyjatkowy dla Luftwaffe.


Noszenie zegarka na który mnie nie stać to taki sam przypał jak noszenie podróby.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem tego świadomy, ale zegarków lotniczych przed II wojną robiono sporo i miały one zbliżony design: duże, czarne, z wyraźnymi arabskimi cyframi i wyróżnionym indeksem godziny 12. Beobachtungsuhr Baumuster A na pewno wyróżniał się spośród nich rozmiarem i - być może -  trójkątnym indeksem godziny 12.

 

Ale zgadzam się: o ile Spitfire to nie jest B-Uhr, to IWC Big Pilot chyba jest, a przynajmniej odnosi się do tradycji:

 

https://bigpilot.watch/database

Z tego wynika, że IWC rozpoczął jego produkcję po 60 latach, jako odpowiedź na sukces Steinharta (chociaż IWC tego nie potwierdza).

Prawda li to?


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jakże ważki argument w dyskusji o koszerności B-Uhrów :rolleyes:

 

EDIT:

 

Ale pomijając bezsens skarżenia się na Amerykanów w dyskusji o niemieckim zegarku, warto poświęcić uwagę na słowa Kolegi, że "Oficjalnie nie wiadomo, czy nastąpiło to na podstawie wniosków wyciągniętych z Bitwy o Anglię.".

 

Otóż: WIADOMO.

 

Luftwaffe nie prowadziła nocnych operacji bombowych przed 1940 rokiem. Rozpoczęła je dopiero jesienią 1940 roku - nalotami na Londyn. I wówczas potrzebny był zegarek "für astronomische Navigation".

 

Teraz już wiesz, Kolego Karakal, do czego wymyślono B-Uhra w wersji B?

Do nocnych nalotów terrorystycznych.

 

I jakże ważki argument w dyskusji o koszerności B-Uhrów :rolleyes:

 

EDIT:

 

Ale pomijając bezsens skarżenia się na Amerykanów w dyskusji o niemieckim zegarku, warto poświęcić uwagę na słowa Kolegi, że "Oficjalnie nie wiadomo, czy nastąpiło to na podstawie wniosków wyciągniętych z Bitwy o Anglię.".

 

Otóż: WIADOMO.

 

Luftwaffe nie prowadziła nocnych operacji bombowych przed 1940 rokiem. Rozpoczęła je dopiero jesienią 1940 roku - nalotami na Londyn. I wówczas potrzebny był zegarek "für astronomische Navigation".

 

Teraz już wiesz, Kolego Karakal, do czego wymyślono B-Uhra w wersji B?

Do nocnych nalotów terrorystycznych.

Kolega używa znacznych skrótów i uproszczeń odnośnie terrorystycznych nalotów Luftwaffe na Londyn. Niby prawda, ale wyjęta z kontekstu ma wartość mniej więcej taką, jak stwierdzenie: Polacy zabijali Żydów. To pewnie nie miejsce na szczegółową analizę działań powietrznych, ale warto zaznaczyć, że Luftwaffe nie dorosło nawet do pięt Aliantom w kwestii bombardowań, które określasz mianem terrorystycznych. Oczywiście nie mam tu intencji propagować jakiegoś mitu o kryształowej Luftwaffe, chodzi mi tylko o prawdę historyczną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tych emocji Koledze nie wyszła edycja postu.

 

Nie wiem czemu kilku użytkownikom zależy na dyskusji o ponurym dziedzictwie B-Uhrów. Jest, jakie jest.

 

A stwierdzenia typu "RAF nie był lepszy", "w Ameryce biją Murzynów", "Polacy mordowali Żydów", tego nie zmienią (poza tym są nie miejscu).

 

Ja w każdym razie już nie będę dyskutował o wyższości niemieckich lotników nad innymi.

Edytowane przez Zeno

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jakże ważki argument w dyskusji o koszerności B-Uhrów :rolleyes:

 

EDIT:

 

Ale pomijając bezsens skarżenia się na Amerykanów w dyskusji o niemieckim zegarku, warto poświęcić uwagę na słowa Kolegi, że "Oficjalnie nie wiadomo, czy nastąpiło to na podstawie wniosków wyciągniętych z Bitwy o Anglię.".

 

Otóż: WIADOMO.

 

Luftwaffe nie prowadziła nocnych operacji bombowych przed 1940 rokiem. Rozpoczęła je dopiero jesienią 1940 roku - nalotami na Londyn. I wówczas potrzebny był zegarek "für astronomische Navigation".

 

Teraz już wiesz, Kolego Karakal, do czego wymyślono B-Uhra w wersji B?

Do nocnych nalotów terrorystycznych.

Astronawigacja to wyznaczanie pozycji statku lub samolotu na podstawie położenia niektórych ciał niebieskich.

Do jej wykonania potrzebny jest sekstant, którym mierzy się wysokość kontową wybranego ciała niebieskiego nad horyzontem, zegarek wskazujący dokładny czas, którym wyznacza się czas pomiaru, tabele nawigacyjne, w których wyszukuje się uzyskane wartości i mapa, na której zanosi się pozycję statku lub samolotu.

 

Astronawigację można stosować zarówno w dzień, wtedy mierzy się wysokości słońca nad horyzontem, jak i w nocy, wtedy mierzy się wysokości wybranej gwiazdy, np. Gwiazdy polarnej.

 

Twierdzenie, jakoby powstanie B Uhra Baumuster B było skutkiem nocnych nalotów na Wielką Brytanię nie ma zatem uzasadnienia.

Wiadomo jedynie, że został on oficjalnie wprowadzony do użytku od lipca 1942r. do celu astronawigacji, co wynika z zarządzenia Luftwaffe, o którym pisałem kilka postów wyżej.

 

Tak na marginesie, zastanawiam się, na ile nowy typ cyferblatu faktycznie ułatwiał astronawigację.

Edytowane przez Karakal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Astronawigację można stosować zarówno w dzień, wtedy mierzy się wysokości słońca nad horyzontem, jak i w nocy, wtedy mierzy się wysokości wybranej gwiazdy, np. Gwiazdy polarnej.

 

Twierdzenie, jakoby powstanie B Uhra Baumuster B było skutkiem nocnych nalotów na Wielką Brytanię nie ma zatem uzasadnienia.

Późną jesienią 1940 roku zapotrzebowanie na przyrządy astronawigacyjne wzrosło w Luftwaffe skokowo.

 

Dlaczego? Bowiem w nalotach dziennych nawigację prowadził Gruppenkommandeur, lecąc na czele 36 samolotów, a wraz z rozpoczęciem nocnych nalotów nawigację musieli prowadzić wszyscy.

 

Wzrost był więc 35-krotny, a nawet większy, ale o tym w ostatnim akapicie. 

 

Wiadomo jedynie, że został on oficjalnie wprowadzony do użytku od lipca 1942r. do celu astronawigacji, co wynika z zarządzenia Luftwaffe, o którym pisałem kilka postów wyżej.

Nie do końca.

 

W lipcu 1942 roku powstał dokument, o wprowadzeniu do służby. Faktyczne wprowadzenie do służby - zarówno nieoficjalne, jak i oficjalne - mogło nastąpić w innym terminie (w tym przypadku faktycznie nastąpiło to w 1941 roku).

 

Poza tym oficjalny powód podany w półjawnym dokumencie nie musi być wcale powodem prawdziwym - o czym w ostatnim akapicie. 

 

Tak na marginesie, zastanawiam się, na ile nowy typ cyferblatu faktycznie ułatwiał astronawigację.

 

Po pierwsze - nawigacja była trudna: podczas pierwszego nalotu RAF na Niemcy bomby spadły na Danię, Podczas nalotów "Sokołów Stalina" na Berlin większość bomb spadło na Szczecin, a Niemcom wracającym z bombardowania Anglii zdarzało się lądować na brytyjskich lotniskach.

Precyzyjne oznaczenie minut ułatwiało dokładne odczytanie czasu. Szczególnie podczas stresu. Gdy paliwo się kończyło, lewy silnik płonął, a radiotelgrafista wykrwawiał się na śmierć. W miesięczniku "Wojsko i Technika - Historia" jest teraz cykl artykułów o niemieckich bombowcach i są tam opisy lotów bojowych - rzeczywiste, a nie propagandowe.

 

Po drugie  - to jest opisane gdzieś na B-uhrowej stronie w Internecie - podczas niektórych lotów zegarek zerowano w chwili startu i wskazywał on czas misji, a manewry wykonywano w danej minucie. 

 

Po trzecie - ale chyba nieostatnie -  inny sposób zastosowania wynika nie tyle z astronawigacji, co radionawigacji. Ale to sprawy ściśle tajne. Ogólnie o tym będzie w Wikipedii w haśle "battle of beams: https://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_the_Beams Znacznie upraszczając: naloty były kierowane radiowo z ziemi - systemem lądowania Lorenza. Najprościej było zrzucić bomby gdy napotkano miejsce nad którym przecinały się dwie wiązki radiowe, ale ze względu na przeciwdziałanie Brytyjczyków i inne wymagania, bomby zrzucano licząc  czas od momentu przecięcia się wiązek. Teoretycznie czas liczono specjalnymi stoperami (split second aka double chrono), ale że były one niesamowicie drogie, to wykorzystywano raczej kombo złożone z dwóch B-Uhrów.

 

Rozpisałem się. Jeśli kogoś interesuje ten temat, to polecam  - choć więcej tam o elektronice niż horologii - książkę Alfreda Price'a "Instruments of Darkness". Kilka lat temu wyszła po polsku jako "Narzędzia mroku". Gorąco polecam, bo książka przednia :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokument o zmianie B Uhra z typu A na typ B nie był półjawny i nie powstał w lipcu 1942r., tylko 15 czerwca 1942r. (Die Luftwaffenverordnung, Blatt 1942, 24. Ausgabe vom 15. Juni 1942 (Bundesarchiv-Militärarchiv, RL 1) i wprowadzał do służby B Uhra typu B od lipca 1942r., przy czym ustalał on ponadto, że użytkowane dotychczas B Uhry typu A mają być użytkowane nadal (Die Umstellung erfolgt ab Juli 1942. Die bei der Truppe vorhandenen B-Uhren alten Musters sind weiter zu benutzen”).

 

Nie ma zatem podstaw, by twierdzić, że B Uhry typu B, wprowadzono do służby wcześniej, chyba, że znasz jakieś dokumenty potwierdzające taki stan rzeczy.

 

W kwestii użytkowania B Uhrow, to zawsze przed każdym lotem były one synchronizowane z chronometrem znajdującym się na lotnisku, po to, by w czasie lotu wskazywały jak najdokładniejsze czas, który był bardzo ważny w chwili dokonywania pomiaru sekstantem.

Nigdy natomiast nie zerowano B Uhra na początku lotu, bo nie dałoby się go wtedy stosować do określenia pozycji samolotu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma zatem podstaw, by twierdzić, że B Uhry typu B, wprowadzono do służby wcześniej, chyba, że znasz jakieś dokumenty potwierdzające taki stan rzeczy.

 

Egzemplarze B-Uhrów ( B ) z 1941 roku nie są wystarczającą podstawą?

Istniały w zegarkowym limbo, dopiero rozkaz Fuhrera dał im życie  :D

 

Edytowane przez Zeno

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Egzemplarze B-Uhrów ( B ) z 1941 roku nie są wystarczającą podstawą?

Istniały w zegarkowym limbo, dopiero rozkaz Fuhrera dał im życie  :D

 

To zaprezentuj proszę B Uhra typu B z 1941 roku, wykazując jednoznacznie, że pochodzi on faktycznie z tego roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zaprezentuj proszę B Uhra typu B z 1941 roku, wykazując jednoznacznie, że pochodzi on faktycznie z tego roku.

Walcz!

Walcz ze wszystkimi kolekcjonerami.

Idź i powiedz im: mylicie się. Wasze zegarki są dwa lata młodsze, niż Wam się wydaje.

 

Schematic-WF.jpg

 

Wedle Twojej logiki - dwa lata! Przecież ten dokument^^^ - powszechnie znany - pokazuje, że projekt BB-Uhra powstał dopiero w grudniu 1942.

 

Co miało zostać napisane - zostało napisane.

EOT


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam to wszystko i troche nie wierze kiedy okazuje sie ze to zegarek winny ofiarom bombardowan na wyspach.

Bombardowan, ktore sa jedna z mrocznych kart historii i nie jest istotne kto kogo bombarduje jesli gina cywile (w kwestii ofiar Brytyjczycy / Amerykanie w tyle nie pozostawali).

Czekam, az dostanie sie braciom Wright i innym pionierom lotnictwa bo to przez nich oderwalismy sie od ziemi.

 

Skupmy sie na pomocy autorowi watku :)

Edytowane przez cordi7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walcz!

Walcz ze wszystkimi kolekcjonerami.

Idź i powiedz im: mylicie się. Wasze zegarki są dwa lata młodsze, niż Wam się wydaje.

 

Schematic-WF.jpg

 

Wedle Twojej logiki - dwa lata! Przecież ten dokument^^^ - powszechnie znany - pokazuje, że projekt BB-Uhra powstał dopiero w grudniu 1942.

 

Co miało zostać napisane - zostało napisane.

EOT

Pokazany przez Ciebie dokument to wewnętrzna dokumentacja techniczna firmy Wempe (jednej z 5 firm produkujących B Uhry na zlecenie RLM) , pokazujący 1 milimetrową różnicę w wysokości koperty B Uhra przy montażu mechanizmu Lange i mechanizmu Laco Durowe. (Firma Wempe montowana B Uhry z własnymi mechanizmami oraz mechanizmami innych firm). Nie ma on absolutnie nic wspólnego z wprowadzeniem do służby B Uhra, a jedynie z jego późniejszą produkcją (czy też montazem) przez firmę Wempe. Edytowane przez Karakal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam to wszystko i troche nie wierze kiedy okazuje sie ze to zegarek winny ofiarom bombardowan na wyspach.

Bombardowan, ktore sa jedna z mrocznych kart historii i nie jest istotne kto kogo bombarduje jesli gina cywile (w kwestii ofiar Brytyjczycy / Amerykanie w tyle nie pozostawali).

Czekam, az dostanie sie braciom Wright i innym pionierom lotnictwa bo to przez nich oderwalismy sie od ziemi.

 

Skupmy sie na pomocy autorowi watku :)

 

 

Trochę szkoda, że przeszkadza się autorowi wątku (a może wręcz przeciwnie?). Ale ja z zainteresowaniem śledzę tę dyskusję. Pomijając kwestie ideologiczne, brakuje mi takiej wymiany zdań na forum, bo jest to znacznie ciekawsze niż jego główne treści, czyli wszechobecne gratulacje i klepanie się po plecach przy okazji wrzucania nowych foci nowych zegarków. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam to wszystko i troche nie wierze kiedy okazuje sie ze to zegarek winny ofiarom bombardowan na wyspach.

 

Niestety, niektórzy w ten prymitywny sposób rozumieją zajmowanie się genezą tych zegarków :( 

 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Geneza tych zegarkow bylo precyzyjne odliczanie czasu, potrzebne do dokladnej nawigacji lotniczej, geneza tego tematu natomiast byl problem z wyborem zegarka przez autora i prosba o pomoc.

Na chwile obecna dla mnie toczy sie nie do konca dyskusja a bardziej proba udowodnienia czyja racja jest wlasciwa, byc moze moderatorzy moga wydzielic watek o historii B-Uhrow z tego tematu.

 

A co do mojego prymitywnego rozumienia genezy tych zegarkow to wkleje kawalek Twojego posta:

 

"https://external-con...3M0-C317-F3.jpg

^^

Dziedzictwo Luftwaffe

 

Chcecie kupić Laco, to kupujcie, ale nie chwalcie jego dziedzictwa i historii, bo to może zostać opacznie zrozumiane"


Przeczytaj prosze jeszcze raz to co napisales i powiedz mi, jak to sie ma do genezy zegarkow lotniczych, o ktorych to i samej ich historii chetnie czytam i w miare mozliwosci (wiedza) dyskutuje.

Jestes mistrzem manipulowania faktami i ustawiania sie w pozycji atakowanej ofiary, ktora tylko chciala toczyc merytoryczna dyskusje kiedy to sam zaczales dywagacje nie do konca na temat wartosci dziedzictwa horologicznego Laco.

 

Co do samej nocnej nawigacji - bylo kilka urzadzen / systemow wspomagajacych stosowanych przez Luftwaffe, od Knickebein, przez X-Gerat do Y-Gerat:

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_the_Beams

 

Za kazdym razem Alianci starali sie zrozumiec takowy system a nastepnie zaczac go zaklocac albo mylic, tak aby Niemcy nie mieli korzysci z ich stosowania.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez cordi7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Chcąc pomóc autorowi wątku napiszę, że od kilku lat posiadam Laco Aachen, noszę go czesto i jestem z niego bardzo zadowolony.

Zegarek ma dla mnie wręcz idealny rozmiar i bardzo dobrze układa się na nadgarstki, choć zarówno jedno jak i drugie jest kwestią indywidualnych odczuć.

 

Zegarek wykonany jest starannie, ma szafirowe szklo i dobrą lumę umożliwiającą odczytanie godziny praktycznie przez całą noc, a jego cena jest akceptowalna.

Myślę, że jest to ciekawy zegarek dla osób lubiących takie klimaty.

Edytowane przez Karakal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie dobrze się czyta wasze wypowiedzi... Jak można zauważyć , zegarek jednak ma za sobą ciekawą genezę powstania skoro wzbudził tyle kontrowersji i rozwizwinął sporą dyskusję. Do tej pory nie padły, żadne poważne kontrpropozycje.

 

Kolego @Karakal dzięki za opinię odnośnie zegarka. Jeżeli można zapytać to jaki masz obwód nadgarstka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. 17 cm

 

Laco Aachen jest dość wierna replika B Uhra, tyle że zmniejszona do rozmiarów nadających się do noszenia na codzień. Do tego posiada uwspolczesnioną kopertę, z zagietymi do domu uszami, dzięki czemu dobrze układa się na nadgarstki. (Oryginalny B Uhr miał krotkie, ale zupełnie proste uszy, które powodowały, że nie był zbyt wygodny w noszeniu).

Sercem Laco Aachen jest mechanizm określany przez producenta jako Laco 21. Mechanizmem bazowym jest tak naprawdę Miyota 821A, a modyfikacja Laco polega najprawdopodobniej na dodaniu własnego wahnika. Mechanizm ten nie ma stopsekundy, ale ma możliwość dokrecania koronką.

Mój egzemplarz gubi przeciętnie ok 2 do 3 sekund na dobę, co oceniam jako bardzo dobry wynik.

 

Edit

 

Przepraszam za literówki, ale pisze z telefonu.

Edytowane przez Karakal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na Hamiltona Intra Matic, jest jeden na bazarku:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/181893-hamilton-intra-matic/

 

38 mm, współczesna wersja wcześniejszego zegarka.

ETA 2892, na bransolecie EDC, na pasku elegant.

 

Inna opcja Orient Star:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/181888-orient-star-re-au0006s00b/

 

Tez fajna opcja na co dzień.

 

W tym budżecie dostaniesz tez coś rodzimego - VC Royal Europe:

 

https://vratislavia-watches.com/language/pl/royal-europe/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z zegarków trzymających się militarnych klimatów ponownie narzucę field watch choćby Hamiltona:

https://www.jomashop.com/hamilton-watch-h70455533.html

https://www.jomashop.com/hamilton-khaki-king-h64455523.html

 

Wrzucam dwa przykłady ale znajdziesz je w różnych wariantach kolorystycznych, z naciągiem automatycznym jak i manualnym.

Sam niemal kupiłem jednak w ostatecznym rozrachunku wyparł go SARB017 (którego przy odrobinie szczęścia jesteś również jesteś w stanie trafić do 2k) np.

https://www.ebay.pl/sch/i.html?sid=dutyzerostore&_pgn=1&isRefine=true

 

Mój egzemplarz wysłali z UK, także bez żadnych dodatkowych opłat, 7-10 dni i masz pakę u siebie. Mają również SARB033/035 które są równie solidnym wyborem.

 

Z klasycznych można w fajnej cenie dorwać Eternę:

https://www.ashford.com/us/watches/eterna/2700-41-50-1383.pid?so=14&nid=sct_Eterna*

 

Obecnie na Ashford kod SC10PDEC15CE zbija cenę o 10% - działa na niemal wszystko, zdaje się nie obejmuje pozycji doorbusters. Wspomnianą Eternę zgarniasz wtedy za 350 USD co chyba nie jest słabą ofertą.

Edytowane przez BaronRicks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.