Zegarek naszych marzeń

[Gość]

Witam.

Przeglądając jeden z wątków, zauważyłem ciekawy pomysł klubowicza, a mianowicie...

 

Moje jedno zdanie.

Jestem za rankingiem POŻADANIOWYM konkretnych modeli, po prostu co chciałbym mieć na ręku [...]

 

Chodzi więc o stworzenie rankingu typu "Zegarek naszych marzeń". Każdy z nas podałby jeden konkretny model czasomierza jaki najchętniej widziałby na swojej ręce. Później moglibyśmy w oparciu o nasze typy stworzyć listę 10-15 najbardziej pożądanych zegarków. Moim zdaniem jest to pomysł bardzo ciekawy, a forma głosowania mało absorbująca czas. Dzięki temu moglibyśmy głosować równolegle z Piramidą Prestiżu. Co o tym myślicie :?: Pod koniec roku nasz Admin mógłby na stronie głównej klubu dodać link zatytułowany na przykład: "Zdaniem klubowiczów" i tam zgromadzilibyśmy wyniki z Piramidy Prestiżu, rezultaty ankiet. Być może udałoby się też wyłonić listę zegarmistrzów godnych zaufania.

 

Pozdrawiam

[Gość]

Nie jest łatwo wybrać jeden model zegarka o czym świadczy brak odpowiedzi. Fajnie by było, gdyby każda osoba, która zdecyduje się na wytypowanie tego wymarzonego, dorzuciła jeszcze zdjęcie. Dzięki temu wszyscy zobaczą o czym mowa

Dobrze, czas na mój typ. Długo się zastanawiałem, bo nie brakuje wspaniałych czasomierzy w kolekcjach wielu firm. Ostatecznie zdecydowałem się na: IWC Portuguese Perpetual Calendar. Design tego zegarka wyjątkowo mi odpowiada. Oto fotka:

 

[otho 1]

Ja wyjątkowo dwa:

- kieszonkowy PP Star Caliber 2000 oraz

naręczny - PP 5016 (z czarnym cyferblatem).

Ich fotki są na naszym forum w wielu miejscach. Opcja => szukaj

 

Edit: np. PP Star Caliber 2000

PP 5016

[grzesiek 2]

[otho 1]

Wytłumaczę jeszcze tylko, dlaczego nie np. PP 5002 czy VC Tour d'Ille. Otóż jeden dwustronny (tj. PP Star Cal. 2000) wystarczy. Ja lubię patrzeć na mechanizm, co w przypadku PP 5002 i VC TdI jest niemożliwe. A do tego są one baaardzo grube...

Ale to i tak tylko teoretyczne dywagacje - nigdy żadnego z nich nie będę miał :cry:

[Gość]

Też zastanawiałem się nad Vacheron Tour d'Ille. Brałem również pod uwagę Patek Philippe Grande Complication, przyglądałem się zegarkom A.Lange&Sohne. O moim ostatecznym wyborze zdecydował wygląd zegarka. Chociaż Grande Complication (tym razem IWC) czy DaVinci też są wspaniałe. Można od tego dostać bólu głowy.

 

Ale to i tak tylko teoretyczne dywagacje - nigdy żadnego z nich nie będę miał :cry:

 

Życzę Tobie Otho żebyś miał możliwość zakupu zegarka swojej ulubionej firmy. Kto wie, życie czasem zaskakuje nas miłymi niespodziankami. Może wygrasz w totka :?: :roll:. A jak nie wygrasz, a mnie się ta sztuka uda, to odpalę Ci trochę kasy na Calatravę. W końcu przy tak dużych sumach jakie są do wygrania, 30.000 - 40.000 zł nie zrobi już takiej wielkiej różnicy

[neuro 7]

 

Absurdalny, niepraktyczny, nieosiągalny .... Piękny

[otho 1]

A jak nie wygrasz, a mnie się ta sztuka uda, to odpalę Ci trochę kasy na Calatravę.

Ja postąpię tak samo. Tylko najpierw musimy wygrać te kilka mln

BTW, troszkę podobny temat jest T A M

[MasterFan 938]

Dla mnie w zupełności wystarczyłby taki- jeśli myślę o jakimś najbardziej pożądanym przeze mnie zegarku, ten zawsze przechodzi mi przez myśl:

 

 

Pozdrawiam

Marcin

[Gość Killer]

Piękna Malta, ta post wyżej...

 

Mój typ to również Vacheron Constantin, ale model TOLEDO

 

 

Ale od biedy mógłby być też Piaget EMPERADOR Tourbillon :wink:

 

 

Vacheronowi robiłem "test nadgarstowy". Mówię Wam, CUDO :!: :shock:

Na ręce leży, jak nic na ziemi

Szkoda tylko, że podstawowa wersja (bez faz i kalendarza) kosztuje blisko 50tys. zł. :evil:

[otho 1]

50 tys. za Toledo bez funkcji kalendarzowo-astronomicznych to sporo. Za 93 tys. zł mamy PP 5135 z 5 komplikacjami, w tym rocznym kalendarzem, fazą księżyca i 24-godzinnym wskazaniem (to model z 2004 r.), w białym złocie (i z nowym Gyromaxem). VC trochę tu z ceną przesadził, tym bardziej, że kal. 1125 Toledo już z tymi funkcjami to zmodyfikowany 889/1 od JLC, który w JLC Master Monn w czerwonym złocie kosztuje 9.950 euro i ma tyle komplikacji (czyli 4), ile Toledo za 19.500 euro...

Ale Toledo to oczywiście ładny zegarek, z tradycjami.

 

BTW, PP 5135 to także zegarek moich marzeń, ale - w przeciwieństwie do powyższych modeli PP - zdecydowanie bardziej już realnych... :lol:

Tu jego mechanizm (Cal. 324 Q SA):

...i wiecie co? Muszę go mieć :twisted:

[MasterFan 938]

@ Killer,

na jaki upust mogę liczyć na tę Maltę zaznaczając, że już u Was (w Aparcie) kupowałem GP :?: :twisted:

Zaproponuj jakąś ciekawą ofertę koledze z forum nie :wink:

 

 

Pozdrawiam

Marcin

[otho 1]

A co tam, wstawię jeszcze jednego PP 5135

Jak wam się podoba (by zacytować Szekspira)? Koniecznie taki, a nie w żółtym złocie i z białą tarczą :twisted:

[tessio 1817]

Otho chyba mnie zlinczuje za to co napisze, ale w ogóle mi się nie podoba

 

Swój typ wkleję później, bo zdecydować się na jeden jest arcy trudne i muszę jeszcze chwilę pomyśleć.

[Marcin_L 10]

[otho 1]

Otho chyba mnie zlinczuje za to co napisze, ale w ogóle mi się nie podoba

Nie zlinczuję: każda opinia, byle szczera, jest cenna Dzięki :!:

Pozdrawiam

[tessio 1817]

Otho polecam się na przyszłość :wink:

 

Jeszcze dodam, że VC Toledo wklejony przez Killera nie podoba mi się jeszcze bardziej niż ten PP. Natomiast zamieszczony przez Grześka Zenith, to był mój pierwszy typ, ale ubiegł mnie, więc znajdę coś innego a jest tyle pięknych zegarków, że trudne to nie będzie

[Gość Killer]

ML: Patrimony, Ref. 81180. Rezerwa chodu 40h przy ręcznym nakręcaniu i jego grubości (raczej "cienkości").

Piękny w swej prostocie.

Gratuluję koledze gustu.

 

A co do tessio:

Jeszcze dodam, że VC Toledo wklejony przez Killera nie podoba mi się jeszcze bardziej niż ten PP. Natomiast zamieszczony przez Grześka Zenith, to był mój pierwszy typ, ale ubiegł mnie, więc znajdę coś innego a jest tyle pięknych zegarków, że trudne to nie będzie

 

...no to może Master Control marki Jaeger LeCoultre :?: No, przpuśćmy Reserve de marche :?:

[tessio 1817]

...no to może Master Control marki Jaeger LeCoultre No, przpuśćmy Reserve de marche

 

Tu już trafiłeś w mój gust, piękny :!:

[neuro 7]

Hehe, dorzucę jeszcze jeden zegarek - tym razem z serii marzeń nieco bardziej realnych. Bo Ulysse to marzenie senne. A ten tutaj monster to kawał maszyny (45 mm bez korony) o fajnych walorach użytkowych Choć okolice 2800 $ to i tak zapora jak na razie nie do przejścia. Ale może kiedyś :roll:

 

 

Seiko Marinemaster Spring Drive... Podejrzewam że pierścień w sytuacji zagrożenia może pracować jako shurikan :twisted:

[tessio 1817]

Neuro, kiedyś też go już wklejałem na forum, mistrzostwo świata :!:

 

Jednak zegarkowe marzenie, jeżeli zostanie kiedyś spełnione to za sprawą Szwajcarów lub ewentualnie naszych zachodnich sąsiadów :wink:

[Gość martin.t]

[michalop 213]

Oto moje marzenie:

 

 

Marcin

 

 

....a wcale że nie - bo moje !!!!!!

 

 

piotrek

[otho 1]

[Gość]

Super. Macie pomysł na listę 15 najbardziej pożądanych czasomierzy :?: Patrząc na Wasze typy jednoznacznie można stwierdzić, że rządzą: Patek Philippe i Vacheron Constantin. Pojawiło się też Seiko, Panerai, IWC, Zenith. Fajnie by było gdyby więcej osób podało swoje typy.

 

Pozdrawiam