Urania

[janekp 503]

Kupilem cos  ciekawego  - plyty  sygnowane  Urania  . Wg  NAWAC jest to Kienzle - otwory  inspekcyjne    - zapadka  wewnatrz  plyt produkcja  po  1916  roku.

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez janekp

[erzlot 270]

Możesz porównać z moją Uranią wystawioną na al.  Różnią się trochę wahadłem (moje jest bez fazy i brakuje blaszanego krążka pod spodem). W moim jest typowa zawieszka Kienzle i rzadko zachowane pierścionki osłony włosa (w Twoim zostały z nich wkręty). Reszta identyczna.

[Mariusz 109]

Masz już dysk - teraz wytnij kształtki, dwie rurki z rtęcią i będziesz miał komplet z wahadłem kompensacyjnym Hubera

Tylko  chyba korony brakuje

Edytowane 28 Stycznia 2020 przez Mariusz

[old time 413]

Mialem 2 lub 3 takie zwykle Uranie ale sprzedalem.

Man dwie niezwykle ,jedna to kalendarz a druga jest z rteciowym wahadlem..

To jest Kienzle z napisem Urania -wszystko identyczne-werk,korona,podstawa itp.

 

Mariusz jeszcze trzeba odwazniki regulacyjne (male dyski ) zrobic poniewaz sa inne..

Tylko dysk jest taki sam.

-

Edytowane 29 Stycznia 2020 przez old time

[erzlot 270]

A jak już zrobisz, co napisał Mariusz, to zostanie niepotrzebna galeryjka z tego wahadła. Ja ją bardzo chętnie przygarnę. Mogę Ci sprezentować rurki szklane.

Edytowane 29 Stycznia 2020 przez erzlot

[janekp 503]

Masz już dysk - teraz wytnij kształtki, dwie rurki z rtęcią i będziesz miał komplet z wahadłem kompensacyjnym Hubera

Tylko  chyba korony brakuje

Za  duzo  roboty  jak  dla mnie ....Korone musze  dorobic  ,mam  gdzies  chyba  ze  dwie Uranie jeszcze  ,musze  sprawdzic  bo  kojarze  ze  kupowalem .....

 

Mialem 2 lub 3 takie zwykle Uranie ale sprzedalem.

Man dwie niezwykle ,jedna to kalendarz a druga jest z rteciowym wahadlem..

To jest Kienzle z napisem Urania -wszystko identyczne-werk,korona,podstawa itp.

 

Mariusz jeszcze trzeba odwazniki regulacyjne (male dyski ) zrobic poniewaz sa inne..

Tylko dysk jest taki sam.

-

Dyski  regulacyjne musza  byc  wyzsze  bo  sruba  regulacyjna  przechodzi nad  ksztaltka trzymajaca  rurki z  rtecia.

Moze  kiedys  uda  sie  kupic  tanio,poczekam na kompletny  zegar ...

[old time 413]

A jak już zrobisz, co napisał Mariusz, to zostanie niepotrzebna galeryjka z tego wahadła. Ja ją bardzo chętnie przygarnę. Mogę Ci sprezentować rurki szklane.

To nie sa zwykle rurki z metra ciete,maja podwojne scianki(albo rurka ma bardzo gruba scianke i to daje takie wrazenie) i sa z dwoch stron zakonczone tak ze rtec jest tam na stale-zobacz zdjecie.

 

Urania to kienzle wiec korone mozna kupic.

Edytowane 29 Stycznia 2020 przez old time

[old time 413]

A jak już zrobisz, co napisał Mariusz, to zostanie niepotrzebna galeryjka z tego wahadła. Ja ją bardzo chętnie przygarnę. Mogę Ci sprezentować rurki szklane.

Jesli Kolega szuka galeryjki do wahadla Kienzle to prosze o kontakt  lub sprawdzic jutro ebay-bede wystawial niekompletne wahadlo.

Zareklamowal Kolega swoj zegar na aleale wiec zerknolem i mam takie spostrzezenie dotyczace opisu;

 

"Zegar kompletny: posiada nawet unikatowe pierścionki do osłony włosa (tylko Kienzle, z reguły ich nie ma), wahadło z prowadnicami ciężarków (tylko Kienzle).".

 

Nie tylko Kienzle -Kienzle dostalo te rozwiazania  w spadku.

Edytowane 29 Stycznia 2020 przez old time

[erzlot 270]

Ja poza Kienzle takich pierścionków nie spotkałem,  Pasmoore też pisze, że tylko Kienzle ich używał.

A co do prowadnic, to wiedzy kompletnej nie mam, choć też natrafiłem na nie tylko w Kienzle.  Ale aleale to nie jest NAWCC, można chyba trochę spłycić temat moim zdaniem.

--------

Jedną rurkę z rtęcią mam (z francuskiego wahadła), drugą mi poczta rozbiła i zastąpiłem ją imitacją własnej roboty (bez rtęci), więc w razie potrzeby nią służę. Wygląda b. podobnie, może jest taka sama.

[old time 413]

To teraz juz bedziesz mogl powiedziec ze widziales.

Jesli chodzi o wahadla to prowadnice ma Meduza,Louis,Huber.

 

W ksiazkach czasem jest nie wszystko a czasem bledne inormacje,

Edytowane 30 Stycznia 2020 przez old time

[old time 413]

Wrocilem do tematu zegara z napisem Urania poniewaz bylem przekonany ze to tylko Kienzle a moze byc inaczej.

Teraz na ebau com(USA) jest wystawiony zegar:

ANTIQUE URANIA DISC PENDULUM TORISON CLOCK 400-DAY MADE IN GERMANY.

Nie dodaje linka bo to chyba jest zabronione jak aukcja trwa.Zdjecia sa 4 i nie mozna ich powiekszac.

Czy napis nad numeren to Urania?Moze to nie napis tylko jakas skaza na plycie.?

Wedlug mojej wiedzy to mechanizm JUF.

Na tarczy jest napis Urania ale wiadomo tarcza moze byc z innego zegara.

Widzialem wiele zegarow Urania ale pierwszy raz widze z werkiem JUF.

Moze ktos cos wie wiecej o zegarach z napisem Urania?

Edytowane 15 Marca 2020 przez old time

[old time 413]

Juz znalazlem wiadomosci na temat Urania.

To napisal

John Hubby

Jeśli chodzi o znak „Urania”, moje badania mocno wskazują na wniosek, że wszystkie 400-dniowe zegary wykonane przez JUF, Haucka i Kienzle o tej nazwie i oznaczeniu zostały w rzeczywistości wykonane dla Andreasa Hubera. Huber był jednym z pierwszych właścicieli praw autorskich do tego znaku towarowego pod koniec 1800 roku i utrzymywał go w ciągłej aktywności, aż w końcu przestał działać w 2008 roku. Zidentyfikowaliśmy zegary Hubera (tablica 1471) o nazwie Urania i identycznej konfiguracji tarczy i ramki, które były wykonane od 1901 r. do około połowy 1904 r., że IMO bez pytania zostały wykonane przez Hubera. Mamy również mocne dowody, że Huber zaprzestał produkcji tego samego rodzaju mechanizmu (trudniejszy projekt patentowy) mniej więcej w tym samym czasie w 1904 r. Pod koniec 1904 r. Hauck zaczął produkować zegary o identycznej tarczy i nazwie „Urania”, które zostały sprzedane Huberowi i kontynuował ten biznes do końca 1906 roku. W drugiej połowie 1906 roku JUF zaczął produkować zegary z identyczną tarczą i nazwą „Urania”, które zostały sprzedane Huberowi, i kontynuował ten biznes do końca 1911 roku. W 1911 roku Kienzle zaczął robić zegary z znaczek „Urania” na tylnych tablicach i nazwa na tarczach, które czasami miały również znaczek z logo Huber Uhren. Wygląda na to, że Kienzle kontynuował produkcję tych zegarów dla Hubera do około 1928 roku, kiedy wiadomo, że Huber zaprzestał produkcji i sprzedaży zegarów 400-dniowych.

Przetlumaczone przez Tlumacz Google

 

 

Wiec moja opinia ze tylko Kienzle bylo Urania byla niewlasciwa

[erzlot 270]

Ktoś odwrotnie przykręcił wieszak/szubienicę, bo łby wkrętów są od środka werku. Już raz miałem taki sam przypadek.

[janekp 503]

Masz już dysk - teraz wytnij kształtki, dwie rurki z rtęcią i będziesz miał komplet z wahadłem kompensacyjnym Hubera

Tylko  chyba korony brakuje

 

Podsunales  dobry  pomysl,mam  kominkowy  francuski  z  wahadlem rteciowym,jak  bede  na kwarantannie to  sie  do  niego  dobiore  moze....

Juz znalazlem wiadomosci na temat Urania.

To napisal

John Hubby

Jeśli chodzi o znak „Urania”, moje badania mocno wskazują na wniosek, że wszystkie 400-dniowe zegary wykonane przez JUF, Haucka i Kienzle o tej nazwie i oznaczeniu zostały w rzeczywistości wykonane dla Andreasa Hubera. Huber był jednym z pierwszych właścicieli praw autorskich do tego znaku towarowego pod koniec 1800 roku i utrzymywał go w ciągłej aktywności, aż w końcu przestał działać w 2008 roku. Zidentyfikowaliśmy zegary Hubera (tablica 1471) o nazwie Urania i identycznej konfiguracji tarczy i ramki, które były wykonane od 1901 r. do około połowy 1904 r., że IMO bez pytania zostały wykonane przez Hubera. Mamy również mocne dowody, że Huber zaprzestał produkcji tego samego rodzaju mechanizmu (trudniejszy projekt patentowy) mniej więcej w tym samym czasie w 1904 r. Pod koniec 1904 r. Hauck zaczął produkować zegary o identycznej tarczy i nazwie „Urania”, które zostały sprzedane Huberowi i kontynuował ten biznes do końca 1906 roku. W drugiej połowie 1906 roku JUF zaczął produkować zegary z identyczną tarczą i nazwą „Urania”, które zostały sprzedane Huberowi, i kontynuował ten biznes do końca 1911 roku. W 1911 roku Kienzle zaczął robić zegary z znaczek „Urania” na tylnych tablicach i nazwa na tarczach, które czasami miały również znaczek z logo Huber Uhren. Wygląda na to, że Kienzle kontynuował produkcję tych zegarów dla Hubera do około 1928 roku, kiedy wiadomo, że Huber zaprzestał produkcji i sprzedaży zegarów 400-dniowych.

Przetlumaczone przez Tlumacz Google

 

 

Wiec moja opinia ze tylko Kienzle bylo Urania byla niewlasciwa

No  jest  faktycznie  troche  zamieszania  z  Huberem  ,mial  sporo  innych  zainteresowan,firmy,roczniaki  ,wiszace itp.Jeg  syn tez  przejal  firme od niego  o  tej samej  nazwie.Zona rowniez  miala firme  zegarowa.

Dziekuje  za  wyjasnienia.

 

[Mariusz 109]

Was już demencja dopadła .

Odkrywacie  po raz kolejny sprawy logicznie poukładane( bez dodawania ew. nowych ustaleń, które by coś zmieniały).

 

URANIA to znak firmowy Hubera ( w przypadku roczniaków ). Kilka innych firm używało tej nazwy.

Tu nie ma co się powoływać na jakąś tajemną wiedzę Hubby-ego - to jest w leksykonie i skan tego był tu  ... lub pod stołem zamieszczony kilka lat temu.

 

To  znak firmowy Hubera  zegarów  produkowanych z elementów jakie były do dyspozycji.

Zrobione we własnym zakresie, lub kupione/zrobione w kooperacji.

 

W olbrzymim  skrócie  :

 

Wurth działał do 1910 r - teoretycznie. Potem został przejęty przez mniej lub bardziej formalną  spółkę Huber-Kienzle.

W związku z tym  sporo rozwiązań Wurtha jest w rozwiązaniach późniejszych zegarów KIenzle.

 

Baduf to też produkcja tej spółki - albo na jej elementach, albo  po całości gotowy wyrób.

 

Do tego dochodzą elementy / mechanizmu JUF.

Na nich opierały się pierwsze  sztuki Haucka, Hubera, są też sztuki BadUfa i tylko chyba nie bardzo wiadomo czy były bezpośrednio od JUF-a czy przez Hubera to jeszcze przechodziło.

 

Każdy z producentów coś tam sobie wymyślał, dokładał  - po tym można poznać czyj to mechanizm.

Edytowane 21 Marca 2020 przez Mariusz

[Wojtek796 65]

Hej,

krąży właśnie w eterze tu też wspomniana informacja, że zapadka naciągu wybyła z tylnej płyty roczniaków Kienzle w 1916. Spotkałem się również z opinią, że dwie pierwsze cyfry numeru to rok produkcji. Jak to jest?

Mało jest w ogóle o tej produkcji Kienzle, a przy czyszczeniu przekonałem się, że to bardzo porządnie zrobiony produkt.

Moja kienzle/urania ma numer 14xxxx i grawer z dedykacją z lipca 1915 (z okazji ślubu - odszukałem informację, że ten miał miejsce z 5. lipca 1915). A więc druga teoria by się tu, biorąc pod uwagę ówczesny, wspominany często, długi czas od wyprodukowania do sprzedaży, by się sprawdzała. Ktoś coś wie więcej na ten temat?

 

 

 

 

 

Na wewnętrznej powierzchni przedniej płyty numer 958.

 

I jeszcze poza tym, na czym się da ... 88.

 

 

 

 

 

Części oryginalne, bo tu komuś ósemka "zeszła" lekko na płytę.

Tu, nawiasem, moja opinia o solidności werku m.in. przez to wymienne łożysko osi kotwicy w przedniej płycie.

 

 

Przy okazji - ta sprężynka zapadki, to poroniony pomysł (chęć wyróżnienia się?). Bo taki dany niedoświadczony naprawiacz, jak choćby ja, któremu zdawało się, że ją założy po złożeniu mechanizmu, musiał go ponownie rozbierać i składać jeszcze raz.