Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Miszkolc

Cast Away - Jaki zegarek dla rozbitka.

Rekomendowane odpowiedzi

G-Shock nie jest delikatny, Protrek jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po co komu zegarek ??? Przecież dziś sprawdza się czas na komórce. Więc lepiej jakiś nowy model, z zoomem dużym 40x i czytnikiem linii papilarnych jakbyśmy zapomnieli pinu. I aplikacje surwiwalowe można zainstalować. Są mapy Google...

A tak na serio to ja sądzę, że jakiś twardziel. G chyba. Zepsuć się może wiadomo ale zepsuć się może każdy.

Natomiast przyłączam się do głosu kolegi, że Explorer na handel za jakąś żonę albo inną dmuchawkę to jest myśl tylko kurcze problem jest, że Rolex nie ma antyreflexa więc też ta żona może czegoś oczywistego nie mieć ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak już zupełnie na serio, w sytuacji całkowicie katastrofalnej, kiedy pospadają wszystkie satelity, impuls elektromagnetyczny wyłączy wszelką elektronikę łącznie z tą w zegarkach, stracimy przytomność na kilka dni i mechaniczny zegarek się zatrzyma, no koniec świata po prostu, zostaje coś co mnie od dawna fascynuje... zegar nitkowy tzw dyptykowy. Polecam poszukać i poczytać o działaniu tego wynalazku. Chociażby https://almanach.historyczny.org/wiki/Zegar_nitkowy Dokładność kilkunastu minut, nawet w nocy da się odczytać w miarę dokładny czas, a przy okazji sprawdzanie godziny zapewni rozrywkę i rozrusza szare komórki w beznadziei i maraźmie samotności na wyspie. 

 

post-106813-0-07531100-1586422680_thumb.pngpost-106813-0-70766200-1586422690_thumb.png

Edytowane przez renqien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak już zupełnie na serio, w sytuacji całkowicie katastrofalnej, kiedy pospadają wszystkie satelity, impuls elektromagnetyczny wyłączy wszelką elektronikę łącznie z tą w zegarkach, stracimy przytomność na kilka dni i mechaniczny zegarek się zatrzyma, no koniec świata po prostu, zostaje coś co mnie od dawna fascynuje... zegar nitkowy tzw dyptykowy. Polecam poszukać i poczytać o działaniu tego wynalazku. Chociażby https://almanach.historyczny.org/wiki/Zegar_nitkowy Dokładność kilkunastu minut, nawet w nocy da się odczytać w miarę dokładny czas, a przy okazji sprawdzanie godziny zapewni rozrywkę i rozrusza szare komórki w beznadziei i maraźmie samotności na wyspie.

 

attachicon.gifZrzut ekranu 2020-04-09 o 10.55.53.pngattachicon.gifZrzut ekranu 2020-04-09 o 10.56.01.png

Poszukam, zaintrygowałwś mnie informacją o nocy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam dokładnie nie wiem, to musi opierać się na zasadzie zegara gwiazdowego i przeliczniku czasu na słoneczny. Jak już minie zaraza, to muszę się wybrać do Torunia (kocham to miasto) i zobaczyć na własne oczy te cuda. Podobno wprawny użytkownik jest w stanie określić godzinę w nocy z dokładnością do kilku, kilkunastu minut. Tylko weź, skąd na bezludnej wyspie po katastrofie wziąć kalkulator, google i jeszcze latarkę, jak noc jest bezksiężycowa? :D

 

Jak znam życie, to jest gdzieś na forum wątek, w którym jest to wszystko wytłumaczone, ale ja nie umiem znaleźć. 

Edytowane przez renqien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat ten zegar dyptykowy, też patrzyłem na forum ale nie znalazłem.

A dla rozbitka najprościej z kawałka zrobić zegar słoneczny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam dokładnie nie wiem, to musi opierać się na zasadzie zegara gwiazdowego i przeliczniku czasu na słoneczny. Jak już minie zaraza, to muszę się wybrać do Torunia (kocham to miasto) i zobaczyć na własne oczy te cuda. Podobno wprawny użytkownik jest w stanie określić godzinę w nocy z dokładnością do kilku, kilkunastu minut. Tylko weź, skąd na bezludnej wyspie po katastrofie wziąć kalkulator, google i jeszcze latarkę, jak noc jest bezksiężycowa? :D

 

Jak znam życie, to jest gdzieś na forum wątek, w którym jest to wszystko wytłumaczone, ale ja nie umiem znaleźć.

A gdzie w Toruniu jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Noodles

Proste. Solar i w exploracji bezludnej wyspy sie przyda :D

post-108913-0-71892600-1586445713_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie w Toruniu jest?

 

W Muzeum Kopernika z tego co pamiętam. Chyba dwie sztuki. No i w Jędrzejowie, ale to raczej oczywiste.

Edytowane przez renqien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja głównie do planetarium jeżdżę, ale następnym razem odwiedzę też dom Kopernika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak już zupełnie na serio, w sytuacji całkowicie katastrofalnej, kiedy pospadają wszystkie satelity, impuls elektromagnetyczny wyłączy wszelką elektronikę łącznie z tą w zegarkach, stracimy przytomność na kilka dni i mechaniczny zegarek się zatrzyma, no koniec świata po prostu, zostaje coś co mnie od dawna fascynuje... zegar nitkowy tzw dyptykowy. Polecam poszukać i poczytać o działaniu tego wynalazku. Chociażby https://almanach.historyczny.org/wiki/Zegar_nitkowy Dokładność kilkunastu minut, nawet w nocy da się odczytać w miarę dokładny czas, a przy okazji sprawdzanie godziny zapewni rozrywkę i rozrusza szare komórki w beznadziei i maraźmie samotności na wyspie.

Prawdę mówiąc... Jeśli stracę przytomność na kilka dni, to raczej jej już nie odzyskam, ale teoretycznie... Budzę się, czekam do południa i nastawiam zegarek mechaniczny według słońca. Nie będzie to precyzyjny pomiar, ale do gotowania jajek i innych codziennych czynności wystarczy. A jeśli już chciałbym dokładnie, no to wtedy musiałbym uwzględnić, na ile w danej szerokości i w danej porze roku najwyższa pozycja słońca odbiega od położenia o godzinie dwunastej. Inżynier Cyrus Smith z "Tajemniczej wyspy" wiedziałby takie rzeczy od urodzenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Muzeum Kopernika z tego co pamiętam. Chyba dwie sztuki. No i w Jędrzejowie, ale to raczej oczywiste.

We Wrocławiu jest....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.