Nowy zegarowy nabytek

[mechanik 871]

Słaby mam charakter i dałem się skusić na zakup zegara nic o nim nie wiedząc i teraz mam zagwozdkę co to jest ktoś coś podobnego widział?

Tarcza 25cm!

Edytowane 29 Lutego 2020 przez mechanik

[Yahagi 1828]

Ma parę cech Mauthe...

[PM1122 1698]

Mi się podoba , ale nie wiem co to .

[mechanik 871]

Mechanizm jest sporawy, bębny mają 75 mm średnicy i 30 głębokości.Zupełnie zdemontowany jest układ bicia,zostawiono tylko bęben i w skrzyni nie ma śladów montażu gongów i innego bimbania

[tarant 4606]

A nie był to zegar sterujący? Bo jakieś dziurki są w skrzyni, jakby po przewodach.

[mechanik 871]

Na dole skrzyni są otwory po pionizerach,też podejrzewam że mechanizm mógł być sterujący ale na zasadzie jakiejś adaptacji zwykłego mechanizmu,w takiej samej skrzyni mam zegar sterujący pokazywany wcześniej (którego zresztą też nie rozpoznano  ) a pochodzenie  podobne z Drezna

Czy taki system blokowania tarczy jest jakoś często stosowany ?ja się spotkałem pierwszy raz

Edytowane 29 Lutego 2020 przez mechanik

[mechanik 871]

I co ,następny no name na ścianie już prawie zrobiony  

[PM1122 1698]

I co ,następny no name na ścianie już prawie zrobiony

A jak teraz wygląda ?

[JASI 1065]

Właśnie doczytałem, że bębny mają 75mm średnicy...

Przeszukałem moje rupieci, mam masywny ciężki mechanizm chodzika na 2 bębny, które też mają 75mm średnicy, ale głębokie na 25mm, kotwica bardzo podobna.

U mnie sygnatura jest na dole od środka tylnej płyty, jest to Tobias Bäuerle.

Mechanizmy nie są podobne, ale tak mi się skojarzyło przez te wielkie bębny...

Pozdrawiam Jacek

[mechanik 871]

Rozbierałem mechanizm do czyszczenia i oprócz numeru na obu płytach, żadnego innego oznaczenia ;)a skrzynka została umyta z ciemnej politury ,uzupełniłem braki forniru na drzwiczkach i jutro dokończę woskowanie i poskładam..

[JASI 1065]

Zegarmistrz Curt Oertel z Drezna w 1903 roku poszukiwał pomocnika, proponował nawet wyżywienie i zakwaterowanie.

W tym samym roku znalazł się też w dziale Bankructwa i Upadłości...

Tylko tyle udało mi się znaleźć o Nim...

Pozdrawiam Jacek

[mechanik 871]

Dziękuję bardzo , więc jak się ma data wyskrobana na podkładzie tarczy do powstania mechanizmu?  

Skrzynka będzie wymagać jeszcze poprawek ;)ale na razie musi powisieć trochę w warsztacie i poczekać na "czas",muszę też wykonać klucz do nakręcania bo trudno znaleźć 6,5 kwadrat ale na razie chodzi super!

[JASI 1065]

W napisach na odwrocie tarczy nie doszukiwałbym się daty powstania mechanizmu.

Jeżeli to jest data, o ile w ogóle to jest data, to już prędzej jakiejś naprawy.

Równie dobrze może to być numer wpisu w księdze zegarmistrza przeprowadzającego naprawę.

Edytowane 4 Marca 2020 przez JASI

[mechanik 871]

Jakoś mi się skojarzyło że naprawy zaznaczano na mechaniźmie,ale możliwe że i na podkładzie tarczy

[Kieszonkowe 613]

.......

ale na razie musi powisieć trochę w warsztacie i poczekać na "czas",muszę też wykonać klucz do nakręcania bo trudno znaleźć 6,5 kwadrat ale na razie chodzi super!

 

Najlepiej poszukaj takiego klucza

 

 

wtedy wystarczy jeden do wszystkich

 

 

ja używam go do wszystkich zegarów wiszących i nie mam problemu jak coś się trafi niewymiarowego do naprawy.

 

Pozdrawiam

Roman

[mkl1 14842]

 Pokaż go od czoła - uchwyt ( wrzeciono) oczywiście

[mechanik 871]

Pierwszy raz taki klucz widzę   to szanse jego zakupu oceniam na niewielkie,kluczy mam sporo ale w typowych rozmiarach a tu poradziłem sobie na razie nakręcając ...kluczem z zestawu ślusarskiego z grzechotką   ale zrobię w wolnej chwili taki jak ma być ,motylek do kręcenia musi być dosyć spory ,bo pokonanie sprężyny nie jest łatwe,kawał sztywnego blaszyska

[Kieszonkowe 613]

Pierwszy raz taki klucz widzę   to szanse jego zakupu oceniam na niewielkie,..........

 

ale zrobię w wolnej chwili taki jak ma być ...........

 

Znasz mnie zawsze na warsztatach pokazuję coś co większość Kolegów pierwszy raz widzi .

 

Tylko problem bo jak już wszystko pokażę to o czym będzie pisać podręcznik o narzędziach zegarmistrzowskich 

.

Klucz działa na identycznej zasadzie jak uniwersalne kluczki do kluczykowych zegarków kieszonkowych tylko jest większy i masywniejszy.

Ja swój kupiłem jakiś czas temu w pakiecie z innymi narzędziami wiec wyszedł tanio. Ostatnio był do kupienia na aukcji w jakimś domu aukcyjnym w Australii ale nie prosiłem nawet kolegi o licytowanie (to zalety emigracji znajomych) bo już mam ale jak chcesz to mogę pamiętać o Tobie.

 

 

A zresztą jak chcesz dorabiać to może uruchomić małą produkcję moim zdaniem wystarczy wziąć stalowy klucz o małym przekroju, zatoczyć stożkowo na końcu przeciąć go po przekątnej, później lekko rozgiąć, zahartować i osadzić w drugiej rurce z motylkami.

 

 Pokaż go od czoła - uchwyt ( wrzeciono) oczywiście

 

Prosisz to masz

 

 

mam tylko jedną prośbę Mirku - wiem że jesteś młody stażem na forum ale jak piszemy na forum zegarkowym to starajmy się używać prawidłowo pojęć zegarmistrzowskich "wrzeciono" to coś co się kręci w zegarku (i nie tylko bo w życiu też) a tu wszystko jest nieruchome.

 

Pozdrawiam

Roman

Edytowane 6 Marca 2020 przez Kieszonkowe

[kiniol 2520]

W związku z tym, że również podoba mi się ów klucz uniwersalny, proszę podaj prawidłową nazwę elementu, przez Mirka nazwanego "wrzecionem"...

[mkl1 14842]

 OK postaram się ...

Ale fajnie bo tak siobie to wyobrażałem.

 Czy ten uchwyt nie "wyslizguje się"

 - czyli ma tendencje do rozchylania podczas np przesunięcia podczas nakręcania?

Patent rewelacyjny

Musze pomyślec, czy sobie nie zrobić "małego' i "dużego"

Edytowane 6 Marca 2020 przez mkl1

[Kieszonkowe 613]

W związku z tym, że również podoba mi się ów klucz uniwersalny, proszę podaj prawidłową nazwę elementu, przez Mirka nazwanego "wrzecionem"...

 

Proszę bardzo Krzysztof, zacisk - szczęka - uchwyt ale na pewno nie wrzeciono

 

 OK postaram się ...

Ale fajnie bo tak siobie to wyobrażałem.

 Czy ten uchwyt nie "wyslizguje się"

 - czyli ma tendencje do rozchylania podczas np przesunięcia podczas nakręcania?

Patent rewelacyjny

Musze pomyślec, czy sobie nie zrobić "małego' i "dużego"

 

Używam od wielu lat bez problemów. Wyposażony jest w sprężynę która powoduje cofanie i samo zaciskanie się stożka dwóch szczęk.

 

Pozdrawiam

Roman

Edytowane 6 Marca 2020 przez Kieszonkowe

[mechanik 871]

Mam podobne uchwyty uniwersalne do gwintowników i nawet dało by się je przerobić bez problemu na podobny do Twojego ,ale stwierdziłem że mam tak mało zegarów że jednak dorobię i do tego klucz ,no w końcu jestem ślusarzem

[mkl1 14842]

 Tuleję zakuwasz na kwadrat?, czy szlifujesz?

[PM1122 1698]

Ja wycinam, lub wykrawam...tak to trzeba właściwie nazywać.

[mechanik 871]

Na gorąco z rurki