Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Władek Meller

Koronowirus i zegarki

Rekomendowane odpowiedzi

Epidemia - sprawa poważna, bardzo poważna.
Jednak nie ma sensu tutaj powielać przekazów oficjalnych bo one są na.... oficjalnych stronach.

Sam mam do przekazania ważną zegarkową sprawę, o której piszę poniżej, ale pewnie wielu z nas ma swoje własne spostrzeżenia.
Może warto się nimi podzielić?

Wczoraj, we środę, otrzymałem telefon z kierownictwa Złotych Tarasów, że centrum jest otwarte.
Zapytano mnie, czy sklep jubilerski, który prowadzę będzie otwarty.

By jak najszerzej i jak najlepiej przedstawić sprawę opisałem ją na stronie - tutaj:
https://odczasudoczasu.pl/2020/03/o-koronowirusie-i-naszym-sklepie-odczasu-doczasu-w-centrum-zlote-tarasy/


 

Zlote_koronowirus_sklep_internetowy_01-9

 

pozdrawiam,
Władysław

 

Edytowane przez Władek Meller

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co my niby mamy w tym wszystkim zrobić? Złote tarasy grały nieuczciwie od samych fundamentów. Nawet pozwolenia na budowę nie mieli. Miałem lokale oraz wyspy handlowe w poznańskich centrach i oczywiście kary za zamknięty kolal były zawsze. Zamiast płącić tarasom w takiej sytuacji proponuję porządną kancelarię która załatwi sprawę miedzy wami a tarasami. Jeśli otworzycie lokal w trakcie epidemi to państwo za wami nie stanie. Jaka jest kara umowna za dzień zamknięcia lokalu 15.000?

 

                                                                                                                     Pozdrawiam i szkoda ,że mój ulubiony sklep ma kłopoty. Nawet dziś myślałem co sobie kupię w najbliższych tygodniach u was.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze korespondować elektronicznie z prośbą o wyjaśnienie "sytuacji". Po drugie, w razie "w" nagrać rozmowę z delikwentem. Ale BROŃ Boże (!) nie upowszechniać i nie podawać do publicznej wiadomości. To na ew. Sprawę sądową. Spodziewałbym się kombinowania i znalezienia innego "pretekstu" do nałożenia kary. Teraz najlepiej napisać przemyślanego maila i prośba o odpowiedź. Oczywiście skonsultowanie się z prawnikiem i ew. Wystosowanie za jego pośrednictwem oficjalnego pisma nie zaszkodzi.

Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie współczuję. Takich przypadków jest niestety dużo, dużo więcej. Butiki w centrach ucierpią, wiele pewnie padnie bo nie będą w stanie się utrzymać. W innych branżach nie jest lepiej. Restauracje, hotele, teatry, kluby itd. O ile część restauracyjek przestawia się już na dostarczanie potraw do konsumenta, to z zegarkami jest inaczej tym bardziej, że to nie jest produkt pierwszej potrzeby ani nawet drugiej. A, co do rynku ... duży może więcej, to prawda stara jak świat :(

 

PS

 

moich kilku znajomych muzyków zaczyna wyprzedawać sprzęt i część instrumentów !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant

Dalszy znajomy zbankrutował kilka lat temu w jednym z CH. Prawnicy nic nie mogli zrobić bo pewne sprawy były ustalane na „gębę”. Tutaj jedyną szansą jest archiwizowanie mejli i korespondencja tylko i wyłącznie mejlowa aby były dowody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem indywidualny handel galeryjny padnie, to tylko kwestia czasu. Koronawirus jedynie go przyspieszy. Jakiekolwiek szanse na przetrwanie w galeriach mają tylko sklepy i sieci fabryczne, ponieważ tylko one mogą sobie pozwolić na prowadzenie sklepów bez czerpania z tego zysków, bo zyski czerpią z produkcji. Indywidualne sklepy nie mają żadnych szans. Znam sporo ludzi którzy zaczynali handel  w galeriach i prawie wszyscy na tym dupneli, a niektórzy bardzo mocno.

Znam tylko jednego biznesmena który teoretycznie dorobił się na handlu w galeriach, ale jak bardzo jest mocny to się okaże właśnie teraz.

Walki z koronawirusem w Europie nie można porównywać z walką w Chinach. Chiny bez problemu mogą sobie pozwolić na odcięcie od świata kilkanaście milionów ludzi i czekać kilka miesięcy. Europa tego nie zrobi bo w Europie wolność i gospodarka jest najważniejsza, a w Europie jedyne lekarstwo na koronawirusa  jak na razie, to siedzenie w domu. W związku z powyższym moim zdaniem wielu ludzi będzie siedziało w chałupach przez najbliższe kilka miesięcy na pewno, a to spowoduje totalny kryzys w wielu branżach między innymi i w handlu, oczywiście poza spożywką i szeroko rozumianą dezynfekcją. 

Należy pamiętać również i o tym, że od momentu kiedy nie będzie już nowych zakażeń wielu ludzi i tak jeszcze przez jakiś czas będzie omijało szerokim łukiem galerie i inne skupiska ludzkie. Więc powrót do tego co było to kwestia jeszcze wielu, wielu miesięcy. 

 

Moja rada na dzień dzisiejszy jest taka, im szybciej indywidualna firma lub jednostkowy sklep opuści galerię tym mniej będzie miał długów.  :)  

 

Edit. Takie moje ogólne spostrzeżenie nie tyczące tego tematu. Jeżeli się prowadzi biznes to trzeba mieć finansowy bufor. Mały biznes mały bufor, duży biznes duży bufor. 

A u nas jak widać kilka dni przerwy wywołuje płacz i lament w wielu firmach i u wielu ludzi. 

Z powyższego widać, że we współczesnym świecie większość biznesów i wielu zwłaszcza młodych ludzi stoi na glinianych nogach. :)

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem indywidualny handel galeryjny padnie, to tylko kwestia czasu. Koronawirus jedynie go przyspieszy. Jakiekolwiek szanse na przetrwanie w galeriach mają tylko sklepy i sieci fabryczne...

dziadek - święta racja!!!

 

Ja ewentualnie mógłbym jeszcze liczyć na wparcie klubowiczów, bo w końcu ten Klub zakładałem, ale to niestety nie działa.

Niby są pochwały, ale to nie zmienia ekonomii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edit. Takie moje ogólne spostrzeżenie nie tyczące tego tematu. Jeżeli się prowadzi biznes to trzeba mieć finansowy bufor. Mały biznes mały bufor, duży biznes duży bufor. 

A u nas jak widać kilka dni przerwy wywołuje płacz i lament w wielu firmach i u wielu ludzi. 

Z powyższego widać, że we współczesnym świecie większość biznesów i wielu zwłaszcza młodych ludzi stoi na glinianych nogach. :)

 

Dziadek, kufa, o czym Ty piszesz??? Jaki bufor??? Przeciętny "biznesmen" prowadzący jedno lub kilkuosobową firmę ledwo daje radę zamknąć budżet od pierwszego do pierwszego, a Ty mi o buforze. Czasem uda się coś zaoszczędzić, to się kupuje więcej towaru, żeby w trudniejszym momencie było co sprzedać albo z czego produkować. Czasem wpadnie nieoczekiwana strata, gorszy miesiąc, choroba w firmie i człowiek się cieszy, że na ZUS i czynsz uzbierał. Powiem więcej, znam firmy w których pracodawca pracuje dodatkowo na jakimś etacie, żeby w razie czego mieć właśnie bufor. Nie jest to jakieś wyjątkowo rzadkie zjawisko, sam znam przynajmniej kilka takich osób.

 

Nie gniewaj się Dziadek, ale to takie pierdzielenie, jak pewna minister, że trzeba się było ubezpieczyć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziadek, kufa, o czym Ty piszesz??? Jaki bufor??? Przeciętny "biznesmen" prowadzący jedno lub kilkuosobową firmę ledwo daje radę zamknąć budżet od pierwszego do pierwszego, a Ty mi o buforze. Czasem uda się coś zaoszczędzić, to się kupuje więcej towaru, żeby w trudniejszym momencie było co sprzedać albo z czego produkować. Czasem wpadnie nieoczekiwana strata, gorszy miesiąc, choroba w firmie i człowiek się cieszy, że na ZUS i czynsz uzbierał. Powiem więcej, znam firmy w których pracodawca pracuje dodatkowo na jakimś etacie, żeby w razie czego mieć właśnie bufor. Nie jest to jakieś wyjątkowo rzadkie zjawisko, sam znam przynajmniej kilka takich osób.

 

Nie gniewaj się Dziadek, ale to takie pierdzielenie, jak pewna minister, że trzeba się było ubezpieczyć...

Zadam proste pytanie. Jaki jest sens prowadzenia własnego biznesu jeżeli ten biznes nie przynosi należytych zysków. Co, ludzie robią sztukę dla sztuki, to przecież bezsens.

Przepraszam, ale prowadzenie biznesu i praca na etacie która ma wspomagać płynność finansową w tym biznesie to moim zdaniem zupełny bezsens. 

 

Edit. Dla mnie zrozumiała jest odwrotna kolejność. Pracuję na pełnym etacie i dorabiam sobie po godzinach w małym własnym biznesie oficjalnym lub nieoficjalnym..  

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, no jasne, lepiej siedzieć na Kuroniówce...

To akurat nie jest najlepsze. 

W Polsce są tysiące ofert pracy, a za granicą dla Polaków jeszcze więcej.  :)

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy klasycznego "czarnego łabędzia " na rynku. Przewidywano kryzys na 2023rok,ale , jak zwykle ,nastąpiło coś niespodziewanego. Upadek Lehman Brathers był do przewidzenia,ale nieliczni o tym wiedzieli i lawina ruszyła( jest o tym fabuła). Koronawirus jest wojną wywołaną na linii USA chiny i warto sięgać głębiej do wiedzy o co chodzi.. Nie wszystkie biznesy da się zabezpieczyć,a w związku z koronawirusem, jak widać, są branże do zatopienia. Ubezpieczenia nie wystarczą, bo  precyzyjnie omijają tego typu zdarzenia, Sam padłem ofiara kłamliwych informacji ze szczebla państwowego i na to nie ma bufora. 

 

Jesteśmy obecnie świadkami przewartościowania i nowego otwarcia. Gospodarka światowa, globalna jest zdradliwa i niebezpieczna. Warto inwestować w narodowość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jesteśmy obecnie świadkami przewartościowania i nowego otwarcia. Gospodarka światowa, globalna jest zdradliwa i niebezpieczna. Warto inwestować w narodowość

Zgadzam się w 100 procentach. Koronawirus obnaża globalizację a w szczególności solidarność wewnątrzunijną.  Narodowość zawsze była i nadal jest podstawą jakiegokolwiek bytu narodów. Narodowość jest tak ważna i istotna, że od zarania dziejów miliony ludzi potrafiło oddać za nią życie. 

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie jest najlepsze. 

W Polsce są tysiące ofert pracy, a za granicą dla Polaków jeszcze więcej.  :)

 

Acha. No czyli jest dobrze. To dobrze. Będę spokojniejszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Nie chcę być nieuprzejmy. Czytając wszystkie odpowiedzi zauważam jedynie , że pierwsze dwie odpowiedzi niosą za sobą głos rozsądku. Czego oczekujecie od władz centrum? Odstąpienia od czynszu? To tak jakbyście oczekiwali likwidacji czynszu za lokal ponieważ ulica jest w remoncie i niema jak zaparkować lub jego obniżki z uwagi na brak niedzieli handlowych. Bądźmy realistami, to są prawa rynku i albo podejmuje się działania kontrujące celem zmniejszenia straty albo czeka na zagładę. Gdybym był włodarzem takiego centrum to zdecydowanie po przeczytaniu tego tematu był bym bardziej nieugięty. Poza tym czy chodzi tylko o problem związany z naliczaniem opłat czynszowych czy również kar przestojowych ?

Edytowane przez Sceptyczny Sceptyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kary za przestoje to moim zdaniem wymaga to działania lub zaniechania zawinionego umyślnie. Zdarzenie takie jak mamy obecnie należy zaliczyć do siły wyższej (vis major) co powinno wyłączać odpowiedzialność najemcy. Do wygrania w większości sądów.

Edytowane przez Krist-off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kary za przestoje to moim zdaniem wymaga to działania lub zaniechania zawinionego umyślnie. Zdarzenie takie jak mamy obecnie należy zaliczyć do siły wyższej (vis major) co powinno wyłączać odpowiedzialność najemcy. Do wygrania w większości sądów.

A czy najemca może również w takim przypadku rozwiązać umowę najmu bez ponoszenia kar umownych motywując to np. utratą płynności finansowych z przyczyn siły wyższej (vis maior) niezależnej od najemcy i w tym przypadku wynajmującego również?

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od postanowień umownych. Jeżeli nie ma odpowiednich uregulowań w umowie to wówczas na zasadach ogólnych. Jako wypowiedzenie umowy. I to niezależnie od epidemii. Wszystko zależy od indywidualnego przypadku. Zależy co rozumiesz poprzez "rozwiązanie" umowy? Jej wypowiedzenie? - j.w. Unieważnienie? Na jakiej podstawie?

post-110583-0-11999300-1584636275.jpg

Edytowane przez Krist-off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o jej wypowiedzenie.

 

Edit. Myślę (aczkolwiek nie mam pewności) że centra handlowe w umowach z najemcami nie zabezpieczyły się odpowiednimi zapisami w umowie od globalnych czy krajowych skutków epidemicznych. 

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z powodu 2 tygodni przestoju? Patrz obrazek wyżej... Nie ma takich podstaw. Po prostu wypowiadasz, ale czynsz z okresu wypowiedzenia musisz zapłacić. A co do skrócenia okresu wypowiedzenia... Jeśli strony tak postanowiły we wcześniejszej umowie lub za porozumieniem przy wypowiadaniu. Temat dotyczył nieuczciwego naliczania Kar w takiej sytuacji, a zszedł troszkę w bok...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z powodu 2 tygodni przestoju? Patrz obrazek wyżej... Nie ma takich podstaw. Po prostu wypowiadasz, ale czynsz z okresu wypowiedzenia musisz zapłacić. A co do skrócenia okresu wypowiedzenia... Jeśli strony tak postanowiły we wcześniejszej umowie lub za porozumieniem przy wypowiadaniu. Temat dotyczył nieuczciwego naliczania Kar w takiej sytuacji, a zszedł troszkę w bok...

Przepraszam, ale jeszcze dopytam.

Dwóch tygodni może nie. Ale jeżeli przestój będzie trwał przez dwa lub trzy miesiące albo i dłużej, to co wtedy?

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko, zależy od sytuacji w kraju, wsparcia państwa, kondycji przedsiębiorcy. Baaardzo trudno to przewidzieć. Z pewnością wiele przedsiębiorców czeka upadek/bankructwo. :( Niestety. Ale nie zmieni to ich sytuacji zobowiazaniowej wobec innych przedsiębiorców. I tego należy się obawiać... Reakcji łańcuchowej. A wracając do pytania. Nie jest to podstawa do "rozwiązania" umowy jako przesłanka samodzielna.

Ps. W czarnym scenariuszu liczyłbym na wzajemne zrozumienie w kwestii odroczenia zobowiązań, pójścia kontrahentów na ugody itp. Ale znając polską mentalność i realia mam smutne przeczucia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Krzysztofie, bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytania. 

Niestety, ja też mam smutne przeczucia.

Na szczęście mnie to nie dotyczy. 

Pozdrawiam

 

 

Edit. Ale jeżeli w tym trudnym okresie będę mógł w czymś pomóc Kol. Władkowi, to chętnie pomogą. 

Np. mogę się przyłączyć do akcji promującej Jego stronę internetową. Może w ten sposób zwiększy sprzedaż w Internecie.

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również dziękuję za miłą konwersację.

Pozdrawiam i zdrowia życzę.

jak wszyscy będziemy zdrowi to reszta się ułoży i będziemy się śmiali za rok z kolejek. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacje ekstremalne obnażają najlepsze, jak i, niestety, najgorsze cechy ludzkiego charakteru - że tak "oryginalnie" zauważę. Przykładów na to mamy w dziejach - również i tych wcale nie aż tak odległych - więcej niż sporo. Obawiam się, że także teraz tak właśnie będzie.

 

Odpowiadając z kolei na pytanie zawarte w jednym z postów - my się tutaj na forum wszyscy poruszamy "wokół" branży, która jest - jakby na to nie patrzeć - rezultatem tworzenia w oparciu o pewną pasję, a nie wyłącznie chęć uzyskania profitów. Jest sporo dziedzin życia gospodarczego, o których niełatwo to powiedzieć. Kto z czystej pasji zajmuje się, powiedzmy, papierem toaletowym (żeby być na czasie z przykładem)..? ;) Zgodzicie się, mam nadzieję, ze mną, że z zegarkami jest nieco inaczej..? :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.