Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

dariusz chlastawa

Spotkanie 2009

Rekomendowane odpowiedzi

A więc zgodnie z obietnicą z innego wątku , niniejszym oficjalnie :lol: rozpoczynam zbieranie pomysłów na spotkanie 2009

 

Co chcielibyście zobaczyć, jakie tematy poruszyć , może jakieś własne pomysły na prezentacje itd itd

Mile widziane wszelkie uwagi na każdy temat związany ze spotkaniem łącznie z propozycjami daty , czasu trwania , ilości prezentacji , zawartości merytorycznej itd itd

Mamy dużo czasu, niech więc to będzie typowa "burza mózgów "

 

Mam nadzieję,że dzięki Waszym pomysłom oraz wyciągnięciu wniosków z popełnionych błędów przyszłoroczne będzie lepsze czy też jeszcze lepsze .

 

pozdrowienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po doświadczeniu tegorocznym chciałbym utrzymać wpłaty przy zapisach.

Wpłaty mogą być na "dowolnie dobry" przedmiot.

Książka, znaczek klubowy, czapeczka, krawat itp.

W tym roku na 80 zapisanych osób przyjechało minimum 78.

W latach poprzednich zwykle było 10-20 % mniej osób, niż lista zgłoszeń.

 

Koniecznie identyfikatory - to wiemy.

 

Władek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zawiązku z tym, że wielu klubowiczów nie może (z różnych powodów) uczestniczyć w dorocznym spotkaniu, to może warto realizować dokumentację video tego wydarzenia i po możliwie profesjonalnej obróbce (montaż, dokładne tłumaczenia wystąpień obcojęzycznych, etc.) duplikować na DVD. Dla biorących udział to też byłaby chyba miła pamiątka. Kwestie sposobu i warunków dystrybucji takiej płyty zostawiam na później. Co do samego filmowania i postprodukcji, to zgłaszam chęć współpracy przy organizacji takiego przedsięwzięcia (jeśli zyska przychylność Klubu), ponieważ zawodowo tym się właśnie zajmuję (produkcja i postprodukcja filmowa).

Co o tym myślicie?

Pozdrawiam


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy mały postulat:

Tłumaczenie.

Trzeba coś z tym zrobić. Ja co prawdam jestem anglojęzyczny i nie miałem problemów ze zrozumieniem prezentacji ale wyobrażam sobie że dla osób bez znajomości języków obcych mogło to być trochą uciążliwe. Nie zrozumcie mnie źle, nie czepiam się osób tłumaczących. Po prostu nie są oni zawodowymi tłumaczami i szło im momentami kiepsko, zapewne pomimo najszczerszych chęci. Może następnym razem wybierzmy z góry jakąś odpowiednią osobę z przygotowaniem. Ułatwi to życie zarówno nam jak i prowadzącym prezentację.


Pozdrawiam Bartek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczenia są częstym problemem na konferencjach/spotkaniach dot. mocno specjalistycznych obszarów. A takim jest też świat zegarkowych maniaków :wink:

Nawet dobrzy tłumacze symultaniczni nie mają opanowanego słownictwa specjalistycznego z wielu obszarów. Z drugiej strony, ludzie ze "środowiska zegarkowego" znają często terminy branżowe w innych językach ale nie są przygotowani aby podołać tłumaczeniom "na żywo".

Na miejscu - w trakcie spotkań - nie da się uniknąć błędów. Tak jak wspomniałem w moim poprzednim mailu; post factum, w trakcie np. produkcji płyty DVD dokumentującej spotkanie można zlecić fachowe tłumaczenie z dodatkowa konsultacją słownictwa branżowego. Gdybyśmy się nie zdecydowali na realizację video z przyszłorocznego spotkania to można chociaż zrobić dokumentację audio (a tak przy okazji, może ktoś nagrywał wszystkie prezentacje na dyktafon?), która później zostanie poddana transkrypcji, tłumaczeniom i ukaże się na naszym forum. Sądzę, że dla wszystkich nieobecnych byłaby to fajna sprawa.

A być może przy okazji można byłoby coś z tego np. "sprzedać" do Chronosa?

Pozdrawiam


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin, zasadniczo masz rację ale chyba nie potrzeba nam aż tak wysoko wykwalifikowanych osób. Chodzi po prostu o to żeby z góry kogoś wybrać kogoś kto język zna dobrze, troche się przygotuje itp.

Teraz największy problem polegał na tym że był bałagan. Cały czas wspomagał Władek, pani Ewa trochę niedomagała z niektórymi pojęciami, pan Ferri gubił się w jakim języku mówić itd. Na prezentacji Parmigiani prelegent nawet skomentował to zabawnie że u nas to trochę jak w Japoni :mrgreen:

Myślę że na sali były osoby które poradziłyby sobie lepiej, trzeba je jedynie zaktywizować.

I tyle :mrgreen:


Pozdrawiam Bartek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem na kilku spotkaniach z zawodowym tłumaczem, który miał tłumaczyć "język zegarkowy".

Przy takim porównaniu nuważam, że nasze tłumaczenia były rewelacyjne i płynne.

Oczywiście warto wyzanaczyć dobrego tłumacza, jeśli mamy kogoś kto się nada.

Nagrywać - rewelacja

Dokumentacja video - trochę chyba przesada.

Jesli chodzi o nagrywanie, to byłoby bardzo pomocne przy pisaniu sprawozdania.

Ostatnie nie doczekało się pisemnej formy, niestety.

Czy ktoś może to zrobić jeszcze ?

Władek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym sie ustosunkowac do krytyki tlumaczen (jako osoba tłumaczaca czesc wystapien od poczatku) : problem polega na tym, ze:

a/ tlumacze nie sa ustalani przed spotkaniem a brani na sali " z lapanki" (tak bylo w moim przypadku z referatami IWC i Moser).

b/ nikt z prelegentow nie wysyła wczesniej swojego wystapienia, wiec jestesmy zalezni od wielu niekorzystnych czynnikow (np francuz mowiacy po angielsku).

Pozdrawiam morawiak ;)

Tlumacz przysiegły z angielskiego i dunskiego

 

P.S.A kolege Bartka odsylam do protokołów z poprzednich spotkan gdzie np dostałem dobre recenzje za tlumaczenie Mosera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym sie ustosunkowac do krytyki tlumaczen (jako osoba tłumaczaca czesc wystapien od poczatku) : problem polega na tym, ze:

a/ tlumacze nie sa ustalani przed spotkaniem a brani na sali " z lapanki" (tak bylo w moim przypadku z referatami IWC i Moser).

b/ nikt z prelegentow nie wysyła wczesniej swojego wystapienia, wiec jestesmy zalezni od wielu niekorzystnych czynnikow (np francuz mowiacy po angielsku).

 

W sprawie tłumaczeń zgadzam się z przedmówcą w 100%. Też tłumaczyłem "z lapanki" wystąpienie Dirka Dornblutha, bardziej jako kontynuację rozmowy przy piwie z poprzedniego wieczoru. Przyjmuję krytykę, ale do jakości tłumaczenia przyczyniłoby się walnie, gdyby:

 

1. tłumaczący zostali wyznaczeni wcześniej niż 5 minut przed wystąpieniem (a już na przykład dzień wcześniej byłby poprawą niesamowitą)

 

2. tłumaczący otrzymali treść wystapienia na piśmie (a pomógłby nawet konspekt, czy choćby slajdy z prezentacji), w efekcie czego:

 

3. mieli możliwość się przygotować

 

Zaznaczam, że nie jestem ani tłumaczem, ani zegarmistrzem.


Pozdrawiam serdecznie - Jan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei myślę że nie warto szukać problemu tam gdzie go tak naprawdę nie ma, takie doroczne spotkania są też formą miłego spotkania towarzyskiego i jeśli czasem zdarzy się jakaś zabawna sytuacja to tym lepiej dla atmosfery. W tym roku nie mogłam byś na spotkaniu ale z tego co pamiętam z tamtego roku to mi się bardzo podobały sytuacje gdy cała grupa znająca się na zegarmistrzostwie (albo np sam Władek) spontanicznie pomagała tłumaczowi przetłumaczyć jakiś specjalistyczny zwrot. To było sympatyczne, a tak poza tym to zawsze byłam pod wrażeniem tego że ktoś bierze na siebie tłumaczenie na żywo bez przygotowania, a jakość tłumaczenia kolegi Morawiaka robiła na mnie zawsze jak najlepsze wrażenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pełni zgadzam się Jeeves.

Spotykamy się we własnym gronie i tłumaczenie możemy robić sami.

Każdy z prelegentów (lub firm sponsorujących) ma postawione pytanie o tłumaczenie.

Jeśli decydują się na nasze, to widocznie im to odpowiada.

Oczywiście możemy spróbować lepiej się przygotować, lub mieć osoby wybrane do tłumaczenia wcześniej.

Jak jednak widzieliście, przykładowo Dirk czy Bernhard nie byli w stanie przekazać treści referatu, bo mówili "z głowy".

pozdrawiam,

Władek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Języków nie znam (znam jeden i to słabo - polski), więc nie wypowiem się na temat tłumaczeń. Ale mam propozycję tematu na spotkanie 2009 r.

Ponieważ zajmuję się zabytkowymi zegarami wieżowymi, może zaprezentowałbym temat związany z problemami konserwatorskimi, konstrukcyjnymi, architektonicznymi i, w zasadzie, zegarmistrzowskimi przy wybranym zegarze lub może kilku, których udało mnie się przywrócić do życia. Taką prezentację zilustrowałbym rysunkami, zdjęciami i, może, kilkoma zabawnymi historiami związanymi z pracą przy mechanizmach. Oczywiście głównym tematem byłoby omówienie całości prac "reanimacyjnych" łącznie z projektami konserweatorskimi i dokumentacją powykonawczą.

Pozdrawiam:

- Czesiek -

Ps. Na razie nie mam pomysłu w jaki sposób przeprowadzić prezentację, ale miło by było gdybym miał możliwość (oprócz prezentacji komputerowej) rysowania odręcznego, na tablicy, moich wypowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to mogłaby być bardzo ciekawa prezentacja. Mamy w klubie jeszcze co najmniej kilka osób które mogłyby rownież coś opowiedzieć w tym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O jejuś, nie chciałem nikogo krytykować :razz: . Zauważyłem tylko pole na którym mogło być lepiej(IMO). :razz:

Generalnie myślę że najlepiej opisał to kol. Jan:

Przyjmuję krytykę, ale do jakości tłumaczenia przyczyniłoby się walnie, gdyby:

 

1. tłumaczący zostali wyznaczeni wcześniej niż 5 minut przed wystąpieniem (a już na przykład dzień wcześniej byłby poprawą niesamowitą)

 

2. tłumaczący otrzymali treść wystapienia na piśmie (a pomógłby nawet konspekt, czy choćby slajdy z prezentacji), w efekcie czego:

 

3. mieli możliwość się przygotować

Generalnie śmiechowo byłoby gdyby (hipotetycznie) przyjechał ktoś z OP i zaczął nawijać po włosku, a u nas nie zalazłby się nikt do tłumaczenia :mrgreen:

P.S.A kolege Bartka odsylam do protokołów z poprzednich spotkan gdzie np dostałem dobre recenzje za tlumaczenie Mosera

No przecież tłumaczenie Glashuette również było bardzo dobre. :wink:

Morawiak, A tak zupełnie OT to jakiś czas temu skakałem z nudów po kanałach w tel. Nagle zatrzymuję się na TVNstyle i kogo widzę... :wink: Co prawda nie obejrzałem do końca ale gratuluję udziału w programie i wspaniałej przyjaźni :wink:


Pozdrawiam Bartek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Generalnie śmiechowo byłoby gdyby (hipotetycznie) przyjechał ktoś z OP i zaczął nawijać po włosku, a u nas nie zalazłby się nikt do tłumaczenia :mrgreen:

 

W zeszłym roku z tłumaczniem z włoskiego nie było problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto moja propozycja, oczywiście należy traktować ją jako szkic zrobiony bardzo grubą kreską -

 

1. Młode firmy - Polpora, Polska i FC, Szwajcaria / dorobek, zamierzenia / Może Prezesi firm zaprezentowali by je osobiście?

2. Tourbillon - co to jest ? - historia, przyszłość.

3. Wzornictwo i materiały stosowane w budowie współczesnych zegarków.

4. Zegarki mechaniczne dziś - szczyt możliwości czy dopiero początek.

 

Co do tłumaczeń - nie róbmy z tego aż tak wielkiego problemu, najważniejsza jest tematyka i radość ze spotkania z innymi miłośnikami zegarów i zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym postarać się zaprosic członka zarzadu FHS. Myslę, ze mam taką mozliwość.


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wniosek formalny, aby spotkanie NIE odbywało się w niedzielę 14 czerwca.

Co do zapisów audio: można nagrać na dyktafonie cyfrowym i zamieścić potem jako pliki mp3 na forum przy relacji. Oczywiście nie całość jednym ciągiem, tylko z podziałem na prezentacje, wystąpienia, dyskusje.

Nagranie wideo nie powinno być wiele trudniejsze, wystarczy kamera cyfrowa, stojak i operator. Potem nagraną relację trzeba by pociąć na fragmenty czyli prezentacje, wystąpienia, dyskusje. Takie fragmenty nie powinny być chyba dłuższe niż kilkanaście minut. To też można zamieścić na forum. Z nagraniem wideo bezapelacyjnie byłoby jednak więcej roboty niż z audio...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc

spotkanie na 99% bedzie w sobotę 06 czerwca 2009 roku

 

Zaczynamy przygotowania , tematów bedzie 5 aby nie było zbytniego pospiechu ( wyciągamy wnioski z poprzedniego roku) . Dwie super firmy z czołowymi "frontmenami " już mamy .

Bedę chciał aby był profesjonalny fotograf

 

W piątek w przeddzień -spotkanie nieformalne :D

 

Muzeum techniki - wystawa zegarkow z krajów byłych "demoludów " o czym w osobnym wątku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ spotkaniu towarzyszy wystawa "demoludów" - to czy nie byłoby wskazane aby jedna z prezentacji była im poświęcona ?

Albo może zorganizować stanowisko z "ekspertami" w temacie tych czasomierzy - tak aby można było u nich zasięgać konsultacji i opinii.


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar przygotować prezentację na temat kilku (2 może 3) zabytkowych zegarów wieżowych (jeżeli program będzie przewidywał taki temat). Z kim mogę ustalić szczegóły, jeżeli oczywiście ktoś będzie chciał słuchać tego "egzotycznego" tematu i mojego ględzeinia. Zauważyłem, że na naszym forum nie ma chętnych do dyskusji, sporów, czy wymiany doświadczeń. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabytkowe zegary wieżowe ? to nie temat ?egzotyczny? tylko część naszej historii, a tę należy kultywować. Pławienie się tylko i wyłącznie w nowoczesnych bardzo wyrafinowanych, niekiedy konstrukcjach zegarków naręcznych jest rzeczą jak najbardziej pozytywną, ale chyba zawęża nam trochę spojrzenie i prowadzi do hermetyzacji poglądów. Dobrze jest wiedzieć coś o wszystkim! Moim zdaniem inicjatywa ?Cześka? jest jak najbardziej do wykorzystania tym bardziej, że chce sam z siebie przygotować prezentację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK. Przygotuję konspekt. Darku, skontaktuję się z Tobą w celu ustalenia szczegółów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy są już jakieś ustalenia co do terminu? jutro już kwiecień, a przypuszczam że niektórzy chcieli by zaplanować spotkanie 2009 wcześniej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.