Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość

Rolex vs. IWC - ZAKOŃCZONY

Argumentuj, głosuj  

43 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

IMHO Rolex jest przewartościowany. Pamiętam czasy gdy w sklepie były modele po kilkaset $$.

Za dużo podróbek.

 

A dlaczego IWC - chociażby za DaVinci. Ale możnaby długo wymieniać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex - legendarne zegarki, najwyższa jakość i wytrzymałość, wlasne mechanizmy, wysoki prestiż. Nie robią kompliacji. Poza nielicznymi wyjątkami obrzydliwe wzornictwo.

 

IWC - również legenda, bardzo wysoka jakość, zdarzały się wpadki, mająwłąsne mechanizmy i mimo, że korzystają z mechanizmów ETA, to prestiż wysoki. Robią komplikacje, ale bez szaleństwa. Wzornictwo (poza Da Vinci, którego nie znoszę) - na medal.

 

Głosuję na IWC

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex, za:

-trwałość

-własne mechanizmy

-świetny marketing

-proste, zwykłe zegarki do noszenia a nie sprawdzania faz księżyca jakieś planety w odległej galaktyce (komplikacja nr 894515)

-nieprzejmowanie się kontrowersyjnym imagem

Wady Rolexa:

-LUPA!

-kontrowersyjny image

 

IWC plusy:

-jakość

-znana marka

-design : Portofino, Portugalczyk, Aquatimer

-hasła reklamowe

Minusy:

-nie ważna czy to in-house i po co w ogóle pan pyta nasze zegarki są .....

-design całej reszty

-produkcja wodotrysków

 

 

W pojedynkach staram się kierować zasadą, który bym chciał mieć. Mój głos otrzymuje Rolex.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głosuje na IWC z różnych przyczyn.

Wybaczcie ale Rolex kojarzy mi się u nas tak samo jak samochód BMW

z bezszyjowymi łysymi palantami, ktorzy na domiar złego prowadzą na smyczy pitbula. Nawet gdyby było mnie stać nie kupię NIGDY ani BMW, ani Rolexa. :) Cho nie twierdzę że to złe firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IWC... przejrzyste...dokładne... przepraszam za porównanie ale kojarzą mi się z BMW (wysoki poziom wykonania z dozą technologii) ...Rolex to jak Mercedes... wysoki poziom wykonania lecz bardziej '' oporni'' technologicznie (czyt: nowinki techniczne)

 

Obydwie marki mimo odmiennego podejścia mają podobny prestiż.

 

Suma sumarum...wybieram IWC!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rowniez kieruje sie ta sama zasada co grzesiek. Chcialbym miec IWC!!! (Aquatimer) :)


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja uważam , że większość modeli obu firm jest przewartościowana. = plus za marketing (zresztą niewiele jest modeli dzisiejszych szwajcarskich o których nie możnaby tego powiedzieć.)

 

jednak dla mnie zdecydowanie wygrywa IWC. za design , hasła reklamowe i brak szufladkowego image`u

resztę argumentów wyjął mi z ust Grzesiek

 

 

piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie IWC SCHAFFHAUSEN !!!!!!! dlaczego? ponieważ jak wszyscy wiedzą najlepsze pochodzi właśnie z SCHAFFHAUSEN i nikt ani nic tego nie zmieni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co pojedynek to trudniejszy :). Obydwie firmy mają swoje mocne cechy - Rolex własne mechanizmy i niemal legendarna jakosc wykonania (nie bez przyczyny piloci je tak lubili), natomiast IWC to wieksza finezja w sztuce zegarmistrzowskiej. Moja decyzja bedzie przewrotna - wiem ze wiecej ludzi wybierze IWC wiec glosuje na Rolexa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Pojedynek ciekawy bo moim zdaniem jest to pojedynek pewnych filozofi :)

 

Rolex robi zegarki do „mierzenia czasu” chyba wszystkie mają certyfikaty COSC praktycznie poza data i stoperem nie mają żadnych komplikacji. IWC szczyci się swoimi wybitnymi osiągnięciami w kategorii zegarków super drogich i rzeczywiście są to swego rodzaju dzieła sztuki. Jednakże patrząc na firmę jako całość nie możemy spoglądać tylko przez pryzmat jej wyrobów które praktycznie nigdy nie będą noszone ich miejsce to gabloty w muzeach. / wśród innych dzieł sztuki/ Rolexowi stawia się zarzut że nie robi komplikacji czy to źle że firma robi zegarki do precyzyjnego wskazywania czasu bez „bajerów”. IWC w kategorii najtańszych zegarków i średnich praktycznie nie ma nic ciekawego do zaoferowania w większości są to czasomierze oparte na więcej lub mniej zmodyfikowanych mechanizmach ETA. Na zdecydowany minus IWC należy uznać wpadkę z BP jest to duży minus bo firma ta szczyci się bardzo dokładną kontrolą jakości i odrzuca certyfikaty COSC podnosząc że jej normy są bardzie rygorystyczne.

 

 

Zarówno Rolexy jak i tanie i średnie IWC są to masowo produkowane zegarki. Znak towarowy "Rolex" jest o wiele więcej wart niż znak towarowy "IWC" należy stwierdzić że firma ta postrzegana jest jako synonim luksusowego zegarka .

 

 

Podsumowując jeżeli porównujemy zegarki dzieła sztuki to Rolex szans nie ma , natomiast jeżeli patrzymy na firmę przez pryzmat wyrobów które potencjalnie możemy kupić to IWC wypada blado. Uważam że należy jednak patrzeć przez pryzmat produktów dla „ludzi” dlatego wybór mój to Rolex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex:

minusy:

-każdy kto się dorobi musi mieć Rolexa.

-kojarzy mi się z BMW z przyciemnionymi szybami, basebalem w bagażniku i z karkiem za kierownicą (wiem, że to krzywdzące).

-co drugi to podróba (dla tych z punktu powyżej)

plusy:

-wspaniały Rolex Submariner- którego chciałbym mieć.

 

IWC:

Piękne w swej prostocie zegarki, a ja właśnie to lubię, dlatego też głosuję na tą firmę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o plusy i minusy obu firm - podpisuję się pod tym co napisał Grzesiek. Z małymi uzupełnieniami:

 

- na minus Rolexa dopiszę te wszystkie nabijane kamyczkami i ociekające złotem modele, na widok których mam odruch wiadomy.

 

- na plus IWC dopiszę Ingenieura w wersji chrono - bardzo fajny, a także modele "lotnicze"

 

Tak czy owak Rolex wygrywa. Trzy modele tej marki - Explorer, Seadweller i - przede wszystkim - Submariner, tworzą jak dla mnie jej wizerunek. Tworzą na tyle skutecznie, że przysłaniają wszelkie minusy, łącznie ze wspomnianym biżuteryjnym crapem, zrypanym image, zaćpanym dwuręcznym Maradoną, petroszejkami, masą podróbek itp... Po prostu - Rolex kojarzy mi się z solidnymi, rasowymi zegarkami odpornymi na trudne warunki, na upływ czasu, nawet na swoich właścicieli :) Zegarkami nonszalancko ponadczasowymi, które nie muszą właściwie niczego udowadniać - wystarczy że są. I mają się dobrze :)


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Do tego co zostało już napisane dodam, że łatwiej i zmniejszą stratą można w Polsce na rynku wtórnym sprzedać zegarek Rolex niż ma to miejsce w odniesieniu do najprostszych modeli IWC. Na korzyść Roleksa przemawiają też bardzo dobre z technicznego punktu widzenia rozwiązania stosowane w ramach mechanizmów, mechanizmów "in-house". I wszystko byłoby super gdyby nie jeden istotny szczegół - denerwuje mnie asekuranctwo Roleksa. Niestety, firma ta nie sięga po takie komplikacje jak tourbillon czy repetycja minutowa, które możemy znaleźć w ofercie IWC. To właśnie świadczy o możliwościach producenta, zegarmistrzów. Tak, komplikacje budują prestiż. IWC to wszystko ma i gdyby tylko potrafili odciąć się od ETY, to mogliby nawet rywalizować z tak znakomitymi markami jak Audemars Piguet czy A.Lange&Sohne. Niestety, IWC musi obejść się smakiem, bo aktualnie w Portofino, prawie wszystkich Pilotach, Aquatimerach, Da Vinci i niektórych Portugieserach w bazie siedzi ETA. Zamiast popracować nad zmianą tego stanu rzeczy, producent z Schaffhausen na różnych spotkaniach z rozrzewnieniem prezentuje starsze modele czasomierzy, które zawierają werki "in-house". Cholera, IWC jedzie na wspaniałej historii zamiast wziąć się porządnie do roboty. Daję im jednak kredyt zaufania bo wierzę w to, że w przyszłości coś się zmieni na lepsze. Swój głos oddaję na IWC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex to swietna firma, doskonałe zegarki, ale...nie w moim typie, trochę nazbyt krzykliwe

IWC to całkiem inna historia : Portugalczyk, Portofino, MarkXV wspaniałe i klasyczne czasomierze, na które jeszce mnie nie stać. Głosuje na IWC bo będę go kiedyś miał i za to że zegarki tej firmy to klasa sama w sobie :)


Jestem tym co myślę...

Norbert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolexy są niezawodne, mają wspaniałą tradycję (choćby J. Cousteau), ale IWC ma o wiele szerszą ofertę, w tym tourbillony, repetiery.

IWC u mnie wygrywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I W C S C H A F F H A U S E N wyzywa na pojedynek jaegera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje ze moja ukochan firma wygra zdecydowanie!!!!!!! wiec wzywam jej wszystkich fanow do glosownia bo przeciwnikow i "wrogow" co nie miara wiec do roborty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kto ma wiedze i wene do pisania zapraszam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko zeby nie bylo blamazu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo Adamow tu nie brakuje!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko nie piszcie juz o eta i wlasnych mechanizmach bo mnie i wilu innych juz od tych argumentow mdli. Moze Adam wreszcie uzyje innej argumentacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex - prestiż, jakość, super dokładność, czyli swój głos oddaję na... IWC, bo z wyjątkiem Submarinera wszystkie Rolexy są dla mnie ohydne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tessio!!!!!!!!!!! ohydne pisze sie właśnie tak!!!!! niech zyje i w c

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za poprawienie mnie, mam dzisiaj zły dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jimmy,

opanuj się trochę. Ja też lubię IWC, ale wyrażam to w nieco inny sposób. Po co tyle postów z wykrzyknikami :?:. Co do Pojedynku Jaeger vs. IWC, niestety obawiam się, że IWC nie wyszłoby z tej konfrontacji zwycięsko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

MAVERICK

 

Co do Pojedynku Jaeger vs. IWC, niestety obawiam się, że IWC nie wyszłoby z tej konfrontacji zwycięsko.

 

Rozumiem że pragniesz wystawić tylko takie pojedynki z których IWC ma szanse wyjść zwycięsko :)

 

ps to był złośliwy żart moim zdaniem taki pojedynek /przynajmniej na razie/ nie będzie zbyt ciekawy ze względu że zarówno IWC jak i JLC były już wystawiane w innych parach i z tego względu zachodziłaby konieczność co najmniej częściowego dublowania argumentów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.