Moser

[Gość]

Ale kwas . Niestety, tak to bywa na Allegro dlatego trzeba bardzo uważać. Całe szczęście, że skończyło się na 60 zł.

 

Pozdrawiam

[LukasS 1]

Ciekawe czy koleś świadomie Cię oszukał, czy sam nie wiedział, co sprzedaje.

[Gość]

[Gość]

[LukasS 1]

Maverick, widzę, że chcesz dobić ML'a.

 

A czemu Ty chłopie o tej porze nie śpisz?

8)

[Gość]

Maverick, widzę, że chcesz dobić ML'a.

 

A czemu Ty chłopie o tej porze nie śpisz?

8)

 

02:25, a ja sobie oglądam zegarki. Chyba nienormalny jestem :wink:.

[LukasS 1]

02:25, a ja sobie oglądam zegarki. Chyba nienormalny jestem

 

Chyba?

Witaj w Klubie- tu są wszyscy tacy. :wink:

[LukasS 1]

04:14

:roll:

[michalop 213]

o tej porze to już dawno spałem ... żeby od wczesnego rana oglądać zegarki

 

 

piotrek

[Gość]

A wracając do Mosera...

 

Mechanizm jest ze starej ruskiej kieszonkowej Iskry - nawet ładny....

 

Hmm, faktem jest, że w przeszłości Rosja odegrała istotną rolę w początkowej fazie rozwoju manufaktury Mosera. Można też dostrzec pewne podobieństwa w niektórych mechanizmach kieszonkowych czasomierzy Mosera do zaprezentowanej Iskry. Dlatego ten koleś, którzy sprzedał Tobie zegarek, mógł nawet nie wiedzieć, co tak naprawdę sprzedaje. To znaczy, że nieumyślnie wprowadził Ciebie w błąd. Fakt jednak pozostaje faktem.

 

Hmm, a tak poza tym ciekaw jestem, jak obecnie będzie rozwijała się firma Moser :roll:. Zaczęli bardzo dobrze. Może za jakiś czas pojawi się w ofercie tourbillon, repetycja minutowa :roll:. W końcu jest jeszcze dość miejsca dla tych wielkich na rynku zegarmistrzowskim, a tradycja też do czegoś zobowiązuje. Warto tutaj nadmienić, że okres współpracy Mosera z Jaeger-LeCoultre (1860 rok) zaowocował powstaniem 63 kalibrów z 24 komplikacjami.

[otho 1]

(...)okres współpracy Mosera z Jaeger-LeCoultre (1860 rok) zaowocował powstaniem 63 kalibrów z 24 komplikacjami.

Tzn. uściślając, w 63 wykorzystano 24 komplikacje ogółem, bo żaden z nich osobno oczywiście wówczas 24 komplikacji mieć nie mógł (to udało się dopiero Patek Philippe w 1932 / 1933 r. z "Gravesem").

Więc jeszcze jeden charakterystyczny Moser & Cie z 1911 roku (na ebayu takie są za ok. 1.900 - 2.800$ w zależności od ich stanu).

[otho 1]

a ja sobie oglądam zegarki. Chyba nienormalny jestem :wink:.

W Klubie to jak najbardziej normalne! Niepokojące byłoby, gdybyś robił cokolwiek innego, niż oglądał zegarki właśnie o 2.25 am

[Gość]

Tzn. uściślając, w 63 wykorzystano 24 komplikacje ogółem, bo żaden z nich osobno oczywiście wówczas 24 komplikacji mieć nie mógł (to udało się dopiero Patek Philippe w 1932 / 1933 r. z "Gravesem").

To wymaga uściślenia :?: :roll:. Wydawało mi się, że wyraziłem się jasno .

 

Pozdrawiam