Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Pan Igor

Klasyczne Chronografy z jasną tarczą

Który z tych trzech modeli jest Twoim faworytem?  

95 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Funkcja chronografu zdaje się być przydatna w wielu sytuacjach życiowych, a i zegarki z tą komplikacją świetnie wyglądają!

 

afa7ba825072cf3f.jpg

 

Pojedynek trwa miesiąc, czyli do 25 listopada!

 

Powodzenia!


I.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudny wybór między GO a IWC. Obydwie firmy bardzo lubię a te modele to w ich kolekcjach jedne z moich ulubionych. Na korzyść GO przemawia jednak Caliber 39.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ha, wreszcie jest w pojedynku najładniejszy zegarek świata (wg mnie oczywiście). Zaraz ktoś napisze, że mechanizm pospolity i takie tam. Ale ten wygląd przebija inne braki, głosuję na IWC.


Pozdrawiam

Krzysiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Zenith za El Primero i prostotę formy

Ale wizualnie to IWC


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenith zbyt stateczny, GO jest świetne, ale o włos wyprzedza je Portugalczyk. Oddaję głos na IWC.

Kieruję się wyłącznie emocjami, wiem co w każdym z nich siedzi, ale nie biorę pod uwagę aspektów technicznych, bo nie kupuję Volkswagena kombi.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głos oddaję w 101% na Portugalczyka , ten model IWC od dawna mi się podoba i niewiele zegarków jest w stanie odwieźć mnie od tego przekonania .


xxx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie trzy są bardzo zacne i chętnie założyłbym każdy z nich.

Jednak:

1. bardziej podoba mi się układ poziomy tarcz dodatkowych.

2. Proporcje i kombinacja ze złotymi indeksami sprawiła, że GO został moim typem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się IWC i glashutte. Ale glashutte jakby bardziej, więc na niego oddaję głos. Ale żadnym z tej trójki bym nie pogardził. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IWC najładniejszy ewidentnie.

I z wieku mu i z pozycji, ten zaszczyt należny, jak pisał mistrz Adam.

Zenith ma totalizatory zbyt blisko osi, bo jest maleńki (mechanizm) - nie lubię

Władek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenith odpada....

 

IWC i Glashutee to piekne czasomierze....mialem okazje obejrzec oba na zywo, i oba robia potezne wrazenie...

 

Wybor bardzo trudny....ale chyba jednak kupil bym IWC - za marke, historie, design...choc wyprzedza Glashutte o wlos.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Glashütte Original Senator Sixties Chronograph

Za przepiekny cal.39-52 :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzytkownik: Wladek Meller :rolleyes: slusznie zwrocil uwage na niekorzystne ulozenie subtarcz u Zenitha, dodatkowo okienko daty psuje harmonie tarczy, wyjatkowo nieszczesliwie zaprojektowane.

 

Niemiec nie jest moze calkiem zly, chociaz kroj cyfr wyglada na zerzniety od np. Atlantica :P :

 

f48d43337c12fc7e.jpg

 

Niemniej od Zenitha oraz od IWC dziela te firme lata swietlne IMO.

 

Wybor byl wiec prosty: Portugalczyk (Osculati :D ).


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głosuję na portugalczyka. Właśnie na takiego chciałbym uzbierać jako następnego w kolekcji :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez chwili namysłu głosuję na portugalczyka, jako najładniejszego zegarka w ogóle , nie tylko chrono :rolleyes:

 

Chociaż Glashuette jest o "włos" tuz za nim, Zenith do mnie nie przemawia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony trzy bardzo zacne zegarki, z których każdy może się podobać, z drugiej prosty wybór - klasyka w wykonaniu IWC :rolleyes:

 

GO też bardzo fajne, ale w tej linii bardziej przemawia do mnie wersja bez chrono. Zenith - jak słusznie zwrócono uwagę, za duża koperta na ten mechanizm, gdyby był jakiś starszy mniejszy model to kto wie...


pozdrawiam - Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash
Głos oddaję w 101% na Portugalczyka , ten model IWC od dawna mi się podoba i niewiele zegarków jest w stanie odwieźć mnie od tego przekonania .

 

Mam dokładnie to samo zdanie. Odkąd zobaczyłem go w sklepie na żywo, zapomniałem całkowicie o OP. Poza Omegą ten IWuC to moje marzenie. Głos oddaje na niego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głos oddaje na IWC, bo to jeden z najpiękniejszych chronografów.

Zenith ma rzeczywiście bardzo mały mechanizam i wkładanie go do tak dużych kopert (ta ma chyba 44mm) ma konsekwencje nie tylko "od tyłu", gdzie werk śmiesznie wygląda za małym szkiełkiem, ale także na tarczy, gdzie data jest jakoś dziwnie oddalona od krawędzi i totalizatory (jak zauważył Władek Meller) są "zbyt" na środku.

GO jest świetnym zegarkiem (piękny werk) ale jednak całościowo nie robi takiego wrażenia jak IWC.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzytkownik: Wladek Meller :rolleyes: slusznie zwrocil uwage na niekorzystne ulozenie subtarcz u Zenitha, dodatkowo okienko daty psuje harmonie tarczy, wyjatkowo nieszczesliwie zaprojektowane.

 

Niemiec nie jest moze calkiem zly, chociaz kroj cyfr wyglada na zerzniety od np. Atlantica :P :

 

Też zwróciłem uwagę na te cyfry z Atlantica. Ale to chyba inny Worldmaster był.

Choć może inspiracja szła w drugą stronę? Lata 50-60- te w każdym bądź razie. I dla mnie nie jest to wada, strasznie mi się on podoba.

Senator GO - na premiera!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie, bezapelacyjnie i bez dłuższego zastanawiania się głos idzie na IWC, ponieważ Portugalczyk to moje takie marzenie - może kiedyś się ziści :rolleyes: Choć mnie podoba się inna wersja kolorystyczna, ale ten też jest przecudny :]


Epos 3369

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GO odpada, chrono mi tu nie pasuje.

Zenith, szacunek ze względu na mechanizm, lubię tą markę ale w tym modelu stylistyka mi nie smaczy.

IWC niby nie powinien wygrać ale co zrobię, że najchętniej bym go kupił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Taurus

IWCek najładniejszy, więc oddaję na niego głos.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mnie to:

1. Zenith - wizualnie jest taki... "zimny", no i ElPrimero

2. IWC - zawsze podobał mi się u niego ten pionowy układ

3. GO - choć z bólem serca bo też ładny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.