TAG Heuer - ucieleśnienie sportu i wyrafinowanego uroku

[artme 9543]

Fajny artykuł ale troche mu brak zapomniałeś opowiedzieć o histori TAG Heuera. To że firma powstała w 1985 roku kiedy firma TAG (Techniques d'Avant Garde) produkująca części do bolidów F1 kupiła Heuera który właśnie zajmował się produkcją czasomierzów od 1860 roku...

Nie zapomnilem

Podalem nawet linka do art. z tego forum i nie chcialem go powielac - tam jest kawal historii, tylko nie wiem czemu juz nie dziala????

 

Podaje go jeszcze raz - moze uprzejmy admin pomoze?

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum-2008-10/viewtopic.php?t=1211

[artme 9543]

No cóż. Dobry Tag nie jest zły. Ja osobiście nie przepadam ale rozumiem Tych, którzy Tagowi szczerze kibicują. To sprawa indywidualnych upodobań.

Bo tak wlasnie jest z zegarkami - najczesciej kierujemy sie wlasnymi upodobaniami do marki, designu, jakosci wykonania, historii, wartosci dodanych i marketingu :-)

Gdyby kazdy z nas kupowal zegarek tylko pod katem jakosci mechanizmu z wlasnej manufaktury, to chyba tylko 3-4 marki by na rynku istnialy

[QuadrifoglioVerde 3222]

Fajne opracowanie ..Po przeczytaniu jestem jakoś bardziej w stanie usprawiedliwić ich cenę. Obecnie nie robią brzydkich zegarków...natomiast jeszcze w latach 90tych większość modeli Taga była dla mnie strasznie brzydka...szczególnie te z serii Link..wyglądały jak tanie zegarki z bazaru...do dzisiaj jak widzę je gdzieś na rynku wtórnym to się zaśmiewam. Nie wiem czy każdy zegarek..nawet te najtańsze kwarcaki z serii formula 1 przechodzą te wszystkie opisane testy?? Jakoś wątpię w to, natomiast ich cena także jest powalająca...szczególnie u Polskich dystrybutorów..bo na zachodzie są sporo tańsze.

[Krzysiek_W 321]

Bo tak wlasnie jest z zegarkami - najczesciej kierujemy sie wlasnymi upodobaniami do marki, designu, jakosci wykonania, historii, wartosci dodanych i marketingu :-)

Gdyby kazdy z nas kupowal zegarek tylko pod katem jakosci mechanizmu z wlasnej manufaktury, to chyba tylko 3-4 marki by na rynku istnialy

 

gdyby ktoś chciał mnie przekonać do nowego Tag'a - nie ma opcji że bym się skusił, bo w ogóle mi się nie podobają. Odkąd jednak poczytałem (poprzez ten artykuł) o historii Taga i zdjęciach modeli np. tu to aż zacząłem się zastanawiać nad takim chrono z lat 70-tych

[Gość Jash]

To prawda - stare Heuery przyprawiają mnie o szybsze bicie serca

aha no i naturalnie Targa Florio - mój ulubieniec:

[Hakan 0]

Nie zapomnilem

Podalem nawet linka do art. z tego forum i nie chcialem go powielac - tam jest kawal historii, tylko nie wiem czemu juz nie dziala????

 

Podaje go jeszcze raz - moze uprzejmy admin pomoze?

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum-2008-10/viewtopic.php?t=1211

Link obecnie działający na tym forum: http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?showtopic=1211

[artme 9543]

Hakan - dzieki za linka

 

A wracajac do Tagow - coz, jedyne co mozna wg mnie miec negatywnego do tej marki, to fakt, iz nie posiada inhausow. Jednak nie mozna jej odbierac tego, ze zegarki sa wykonane bardzo porzadnie, materialy solidne i trwale, modele w wiekszosci sa przemyslane i nawiazuja do historii sportow motoryzacyjnych/wyscigowych (ale i nie tylko) w ktorych Tag odniosl znaczace zaslugi.

 

Ambasodorow rowniez jak przesledzic dobieraja sobie konsekwentnie i nieprzypadkowo (cokolwiek sie o nich mowi/mysli).

 

Historia Taga ma sie czym chwalic i szczycic. Moim zdaniem nie jest gorsza od np. tak wychwalanej tu Omegi.

 

A cena...? Coz - o tym po pierwsze dzentelmeni nie rozmawiaja a po drugie - ceny wszystkich ekskluzywnych zegarkow sa absurdalne i 90% ich wartosci, to logo i wartosci dodane a nie rzeczywista wartosc zegarka/mechanizmu

[Tomasz Bożys 0]

Historia Taga ma sie czym chwalic i szczycic. Moim zdaniem nie jest gorsza od np. tak wychwalanej tu Omegi.

 

Z nie pierwszej już Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś nieco `cięty` na Omegę . Czy się mylę?

[zbyszke 13]

Hakan - dzieki za linka

 

A wracajac do Tagow - coz, jedyne co mozna wg mnie miec negatywnego do tej marki, to fakt, iz nie posiada inhausow. Jednak nie mozna jej odbierac tego, ze zegarki sa wykonane bardzo porzadnie, materialy solidne i trwale, modele w wiekszosci sa przemyslane i nawiazuja do historii sportow motoryzacyjnych/wyscigowych (ale i nie tylko) w ktorych Tag odniosl znaczace zaslugi.

 

Ambasodorow rowniez jak przesledzic dobieraja sobie konsekwentnie i nieprzypadkowo (cokolwiek sie o nich mowi/mysli).

 

Historia Taga ma sie czym chwalic i szczycic. Moim zdaniem nie jest gorsza od np. tak wychwalanej tu Omegi.

 

A cena...? Coz - o tym po pierwsze dzentelmeni nie rozmawiaja a po drugie - ceny wszystkich ekskluzywnych zegarkow sa absurdalne i 90% ich wartosci, to logo i wartosci dodane a nie rzeczywista wartosc zegarka/mechanizmu

 

Z zastrzezeniem, ze mowimy o Leonidasie/Heuerze.

[dompa 0]

jeśli chpodzi o ceny to jaki idiota placi 100 razy tyle za produkt który pokazuje godzinę równie dobrze jak ten za kilkaset zł

[artme 9543]

Z nie pierwszej już Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś nieco `cięty` na Omegę . Czy się mylę?

Nie jestem.

Omega, to swego czasu moje marzenie.

Omega dla mnie jest wspanialym zegarkiem i niesamowita histora, ktora rowniez posiade bo chocby to, co wyladowalo na ksiezycu musi wreszcie lezec na moim nadgarstku

Jednak boli mnie to, ze zwolennicy tej marki z zalozenia przekreslaja takie marki jak Tag, nie doceniajac ich historii. A przeciez i w jednych i w drugich na tym poziomie cenowym siedza ETY.

[artme 9543]

jeśli chpodzi o ceny to jaki idiota placi 100 razy tyle za produkt który pokazuje godzinę równie dobrze jak ten za kilkaset zł

No tak - pewnie trzeba to tez powtarzac zwolennikom Porsche

[Lestaf 450]

jeśli chpodzi o ceny to jaki idiota placi 100 razy tyle za produkt który pokazuje godzinę równie dobrze jak ten za kilkaset zł

 

Mylisz się dompa, te za kilkaset złotych są dokładniejsze. A drogie zegarki kupuje się po prostu z chęci posiadania drogiego zegarka.

Ty masz się cieszyć że go masz, a inni mają widzieć, że było Cię na niego stać. Ot cała filozofia.

[artme 9543]

Mylisz się dompa, te za kilkaset złotych są dokładniejsze. A drogie zegarki kupuje się po prostu z chęci posiadania drogiego zegarka.

Ty masz się cieszyć że go masz, a inni mają widzieć, że było Cię na niego stać. Ot cała filozofia.

Coz dodac? ......

Proznosc - to to, co u ludzi lubie najbardziej Cytat z filmu "Adwokat diabla"

[artme 9543]

[dompa 0]

Mylisz się dompa, te za kilkaset złotych są dokładniejsze. A drogie zegarki kupuje się po prostu z chęci posiadania drogiego zegarka.

Ty masz się cieszyć że go masz, a inni mają widzieć, że było Cię na niego stać. Ot cała filozofia.

zgadzam się co do filozofii

[QuadrifoglioVerde 3222]

Ja tam jednak wolałbym Omegę od TAGa , kasy tyle samo a według mnie lepszy design no i marka bardziej rozpoznawalna. TAG zamiast płacić kupę kasy Di Caprio mógłby te pieniądze jakoś rozsądniej w marketing włożyć. Promocja poprzez przeboje kinowe wydaje mi się świetnym posunięciem Omegi.

 

 

PS. Pamiętam jak kiedyś wujek wrócił z Niemiec z nowym zegarkiem na ręce ( ja miałem wtedy 17 lat i nie bardzo interesowałem się zegarkami), ale już wtedy się mu dokładnie przyglądałem. Wujek dostał go od rodziny niemieckiej w podziękowaniu za pracę...tak o...nic wielkiego bo wujek u nich remontował mieszkanie i opiekował się domem sezonowo. Pamiętam, że bardzo chciałem się dowiedzieć co to za zegarek...wyczytałem na nim napis TAG Heuer ( nic mi nie mówił), słynna tarczka na cyferblacie i na dekielku. Ale bardziej zainteresowałem się napisem swiss made...pomyślałem ooo to na pewno musi być jakiś trochę lepszy zegarek. Po kilku latach zapytałem wujka który w ogóle się nie znał na zegarkach czy ma jeszcze ten zegarek...powiedział, że był już tak porysowany....wyglądał brzydko i że go wyrzucił do kosza :|....dzisiaj wiem, że to był wielki błąd...ktoś na śmietnisku dostał w prezencie pewnie ok 2 tys PLN bo tyle byłby dziś wart.

 

Morał warto czasem zajrzeć na wysypisko śmieci hehe

[artme 9543]

zgadzam się co do filozofii

Tu nie ma sie z czym zgadzac

Zegarek juz od dawna nie jest narzedziem do odmierzania czasu tylko elementem sluzacym do podkreslania prestizu i czescia garderoby wiele mowiacej o jego wlascicielu

[artme 9543]

TAG zamiast płacić kupę kasy Di Caprio mógłby te pieniądze jakoś rozsądniej w marketing włożyć. Promocja poprzez przeboje kinowe wydaje mi się świetnym posunięciem Omegi.

Widzisz - a ja wlasnie za ten marketing i reklame bardziej sobie cenie Taga.

To fakt, ze "product placement" jest popularniejszy w Omedze jednak spojnosc i konsekwencja z jaka dobieraja ambasadorow jest wg mnie o wiele trafniejsza i wyszukana niz u Omegi.

 

Poza tym to, ze Omega jest bardziej rozpoznawalna, jest tez jej minusem. Mocno sie "przejadla" a to nie jest dobre dla marki, bo czym wieksza popularnosc tym szybciej z dobrej marki zaczyna sie robic masowka, co tez przeklada sie niestety na nizsza kontrole jakosci (bylo o tym gdzies juz na forum i Omegach)

[dompa 0]

elementem sluzacym do podkreslania prestizu i czescia garderoby wiele mowiacej o jego wlascicielu

 

tez sie zgodze chyba ze sie jest rosyjskim miliarderem i nosi plastikowy zegarek elektroniczny

[artme 9543]

...chyba ze sie jest rosyjskim miliarderem i nosi plastikowy zegarek elektroniczny

No to wtedy tym bardziej mowi to o wlascicielu...

[QuadrifoglioVerde 3222]

No to wtedy tym bardziej mowi to o wlascicielu...

 

Może nie zna się na wskazówkowych ( nie potrafi odczytać godziny) nie pomyśleliście o tym ?

[SphinX 82]

TAG ma w swojej obecnej ofercie piekny model, nawiazujacy designem do modeli VIntage....

 

[artme 9543]

Piekny - ale nadal zbyt sportowy

[Syriusz_Black 1]

A gdybym był bogaty....

 

 

 

 

dla mnie rewelacja..