Breitling - oryginał?

[chronofil 153]

Witam

Co sądzicie o tym zegarku?

http://www.allegro.pl/item517151255_zloty_...onomat_bcm.html

Tego typu zegarki niespecjalnie mnie interesują, ale ten jakoś dziwnie wygląda... Oryginał?

[maciato 28]

<

[Pagan 12]

[skomplikowany 0]

<

[Gość Classified]

@chronofil:

Wygląda na to że przynajmniej mechanizm to nie chińczyk, wykonanie też w klasie podrób z wyższej półki (o ile to podróba) jak na podróbę ma działający chronometr (chyba) i mechanizm szwajcarski (drugie od końca swiss 17 jewels, rotor łożyskowany, na dodatek zbyt ładnie szlifowany jak na chinola), ale...

...może to fake z lepszej serii, tych co to mają swiss movt...

...gdybym kupił Breitlinga za 24000 PLN jak sugeruje autor aukcji, to po 7 latach nie sprzedawałbym go za 2k...

...miałbym chociaż parę papierków albo certyfikat autentyczności...

...dla mnie jest b_r_z_y_d_k_i...

[jakubos 494]

co to znaczy że jest

25 rubinów na 17 kamieniach

??

 

Jak dla mnie sprzedający nie do końca wie co sprzedaje i przez to na starcie jest mało wiarygodny.

 

@chronofil:

ma działający chronometr (chyba)

 

Oczywiście chodziło o chronograf.

 

Mechanizm wygląda na oryginalny VJ7750 produkowany przez ete w swojej chyba

troszke wcześniejszej wersji czyli na 17 kamieniach.

Być może jest to jeszcze wersja 'wolniejsza' czyli 21600 a nie 28800.

Dziwne jest że

- mechanizm wygląda na goły, a Breitling zwykle wkłada wersje bardziej 'wypasione' być może w tym modelu jednak była wersja tańsza ety.

- mechanizm nie jest sygnowany a Breitling zwykle sygnuje mechanizmy np na rotorze.

A zegarek sam jest dosyć mocno zniszczony.

Mi to wygląda podejrzanie. Być może ktoś do jakiejś koperty włożył goły mechanizm i teraz to sprzedaje.

Biorąc pod uwage że Breitlingi są jednymi z częściej podrabianych zegarków to bym sobie to odpuścił.

[satyr 9]

jest ok (poza tym, że stary i zniszczony)

[chronofil 153]

Witam

Rozbieżność zdań dość znaczna. Osobiście nie jestem zainteresowany zakupem - wrzuciłem temat, bo ludzie oferują znaczące pieniądze, a dla mnie on wygląda jakoś tandetnie. Tarcza - jak cię mogę, ale koperta jakaś toporna, dekilek sygnowany jak w chińczykach, mechanizm niesygnowany...

Jak zaznaczyłem nie lubuję się w tego typu zegarkach, więc i opatrzenie mam słabe, ale jak na breitlinga to wyjątkowo kiepsko się to prezentuje.

Jeśli ktoś z kolegów ma jeszcze jakieś uwagi, to zapraszam - chciałbym wyrobić sobie zdanie

[skomplikowany 0]

Tak jak pisałem. Dekiel mi nie pasuje i tarcza.

Werk to stare poczciwe VJ. Nie ma co prawda żadnej sygnatury, ale

Breitling wypuszczał zegarki z całkowicie surowymi mechanizmami.

 

Może być oryginalny, niestety leciutko zciorany

Nie kupiłbym.