Zegarki do nurkowania z akwalungiem

[LukasS 1]

Te zegarki są praktycznie za darmo:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80020477

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79680538

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80020476

[tessio 1816]

Amfibia z niebieską tarczą wymiata 8)

[LukasS 1]

Te z "ruskimi" lterami to nawet rządzą i wymiatają.

 

Nie ma to jak tekst "sdiełano w Rosii". Jak szaleć to szaleć, to się nazywa oryginalność. 8)

 

 

 

[neuro 7]

 

sorry, nie mogłem się powstrzymać

 

8)

[tessio 1816]

Tak coś czułem, że Neuro zabierze głos w tym temacie :wink:

 

Fajne fotki 8)

[neuro 7]

Fotki sylwestrowe

 

A jeśli chodzi o wybór zegarka divera automata w klasie 100 - 200 $$$ to oczywiście że Seiko albo Citizen, nawet Orient. Invicta odstrasza wtórnym designem. Ale nawet pomijając to... ciekawe czy dobra opinia o tych zegarkach bazuje na wieloletnich doświadczeniach użytkowników? Bo Seiko i Citizeny to sprzęt o ugruntowanej opinii i pozycji, 20 letnie egzemplarze trzymają szczelność. A Invicta? Nie wiem - może ktoś wie?

 

A w kwestii cen... Potwory można kupić za ~ 100 - 120 USD, a 07 nawet poniżej 100 ... Invicta nie jest więc tak atrakcyjną cenowo propozycją...

[Gorz 2]

A może jakieś namiary na sklepy w USA z takimi cenami ? Bo ja widziałem orange monstera najtaniej za 170 USD a SKX07 za 160 USD

[neuro 7]

Sklepy to nie... na ebay.com trza śledzić aukcje i szukać okazji, są sprzedawcy z singapuru, malezji etc... sprawdzonym sprzedawcą jest gość o ksywie pokemonyu, parę osób od niego kupiło.

 

Jeśli dobrze pamiętam to automatyczne divery Citizena szły na ebayu nawet za 80 $$$

[LukasS 1]

http://search.ebay.com/_W0QQfgtpZ1QQfrppZ25QQsassZpokemonyu

 

http://cgi.ebay.com/CITIZEN-MEN-AUTOMATIC-...1QQcmdZViewItem

http://cgi.ebay.com/SEIKO-MENS-AUTOMATIC-M...1QQcmdZViewItem

http://cgi.ebay.com/SEIKO-MENS-AUTOMATIC-M...1QQcmdZViewItem

http://cgi.ebay.com/SEIKO-AUTOMATIC-STEEL-...1QQcmdZViewItem

[rip 559]

To prawda. Na ebay.com mozna kupic automatycznego divera japonskiego ponizej 100$. Widzialem Seiko za 90-100USD.

 

Gorz a co powiesz na ta "Bestie"

[Gość mrov@]

Rip zdradż prosze gdzie kupiłeś tego Orienta?Orient chyba u nas jest nieco niedoceniany ze względu na design dostępnych modeli,a przecież te zegarki chodzą latami i w opinii znajomego zegarmistrza "to bardzo porzadne tanie zegarki".A jeszcze jedno mnie ciekawi- w wielu modelach mają ten przycisk nad koronką-do czego on służy?

[Gość Olgierd Graca]

Dorzucę i ja swoją cegiełkę, żebym nie wyszedł na kompletnego snoba :mrgreen:

 

A więć nurkowanie w wersji retro!!!

 

 

Niemiecki Tauchmeister robiący repliki zegarków, które posiadali niemiecy marynarze na U-Bootach.

Głównie wodoodporność 500M. Ceny w granicach 100-170 euro.

Co wy na to?

 

 

 

 

 

 

 

[rip 559]

Bez obrotowego pierscienia sie nie nada!

 

Zobaczcie co znalazlem http://www.market-az.pl/kategoria113_115/ :shock:

 

Automatyczny zegarek 600m za 600zl :shock: ..... dziwne....

[Gość Olgierd Graca]

Nie mogłem się powstrzymać po tym Vostoku...

 

Z niemieckiego ebay-a.

 

Russische Taucheruhr #191 CHS

 

Seltene Modell, mechanischer Kampftaucheruhr. Hergestellt 1979. Handaufzug, 15 Steine. Durchmesser 60 mm (75 mm), Hoehe 25 mm. Gangreserve ca. 30 Std. Sie ist bis zum 3 Kg/cm2 Druck und bis zu 1

Stunde Aufenthalt im Wasser.

Gewicht : 260 Gramm.

 

 

 

 

 

[Yargoth 1]

A tu fotka Planetki

http://forums.timezone.com/index.php?t=msg...0&rid=21363

[Gorz 2]

Hmm Orient , kiedyś wydawało się mi że to nic ciekawego jednak rzeczywiści e mają interesujące modele (niektóre) niekoniecznie ten . A wogóle co to za firma? Niby marka rozpoznawalna ale mało kto coś o niej wie.

 

A tak generalnie to już popadacie w hardcore Panowie szczególnie z tym

vostokiem ala "chełm nurkowy Mark V" . Wodołaznyje czasy hehehe

[LukasS 1]

A wogóle co to za firma? Niby marka rozpoznawalna ale mało kto coś o niej wie.

 

http://www.importercorp.com/product_info.php?products_id=341

[Gorz 2]

Nie mogłem się powstrzymać po tym Vostoku...

 

Z niemieckiego ebay-a.

 

Russische Taucheruhr #191 CHS

 

Najzabawniejsze że podobno ten model zaprojektowała Invicta na zlecenie Radzieckiej Marynarki Wojennej w 1959 roku

 

"..This time they have tackled a design they made in 1959 which was commissioned for the Russian Naval Fleet. The former Soviet Union commissioned roughly 100 pieces to be made by Invicta in Switzerland for their elite divers in their Navy, and proved to be one of the last Swiss manufactures used by the USSR. Designed to be worn over a diver's suit this is a huge watch with large numerals and hands for better legibility under water, and in the dark. Protecting the crown is a large screwdown "cap" which tightens down for water resistance."

 

Aktualnie wypuścili replikę tego zegarka o nr 2625

http://www.invictawatch.com/reviews/review1.html

[LukasS 1]

Może komuś się przyda coś o Vostokach:

http://zibet.net/vostok_amphibia.html

[Gorz 2]

Dałem się przekonać - jeżeli solidny niedrogi zegarek nurkowy to Seiko Divers! 8)

Co prawda działają bardzo pozytywnie na moją wyobraźnię zegarki takie jak Omega Seamaster i podobne cacka (poza Rolexem który do mnie nie przemawia - marka za bardzo kojarzy mi się z obwieszonymi złotem albo platyną burakami, to tak jak ze skojarzeniami 3 pasków w końcu też przecież solidnej firmy).

Jednakże nie jestem jeszcze aż takim zapaleńcem zegarków aby wydać kilka tysięcy na zegarek ani tak majętny aby nie zauważyć takiego wydatku w budżecie, nadal wolę zainwestować w lepszy sprzęt nurkowy (tego nigdy dość a ceny tutaj przekładają sie istotnie na bezpieczeństwo) albo w interesującą wyprawę nurkową (nie rozdeptane jeszcze przez turystów rafy wschodniej Afryki na przykład lub Seszele). Oczywiście jeżeli mój budżet się radykalnie poprawi zostanę niewątpliwie w przyszłości radosnym posiadaczem Patka lub IWC .

Co do seiko - tu pojawia się problem - klasyczny SKX 007 czy odlotowy pomarańczowy SKX 781? Kolejny dylemat do rozstrzygnięcia :? .

Ale zanim rozwiążę ten problem postanowiłem pójść za głosem mojego wrodzonego nonkonformizmu i zakupić Invictę 8926 na której niektórzy z forumowiczów "powiesili tyle psów" - pozdrawiam wszystkich , w celu jej przetestowania. Wtórny design jak sobie wszyscy udowodniliśmy nie jest, bowiem niczym rzadkim nawet u renomowanych firm. Na szczęście test ten nie zrujnuje mnie nawet jeżeli zakup okaże się niewypałem co jest dodatkowym argumentem aby go przeprowadzić poza takimi opiniami:

http://home.woh.rr.com/johnholbrook/seikovsinvicta.html

http://www.discountwatchstore.com/invictawatchreview8926/

jak również jestem ciekawy produktu firmy która przed upadkiem w latach 70 podobno była dość rozpoznawalną marką produkującą szwajcarskie niedrogie ale solidne zegarki o ciekawym wzornictwie - polecam zajrzeć w ten link

http://www.chrono24.com/web/pl/hersteller/...cta/1148711.htm

Ponadto w USA marka robi furorę - wystarczy poczytać forum timezone.com

 

Opiszę jakie są moje wrażenia jak zegarek do mnie dojedzie zza "wielkiej wody" co niestety trochę potrwa.

[Gorz 2]

Witam

Dotarła do mnie po miesiącu kupiona za wielką wodą Invicta 8926 -z werkiem Myiota 8215.

Pomijając kwestię "wtórności" designu ( na ten temat są conajmniej 2 oddzielne wątki, i jak się okazuje niestety nawet dużo bardziej renomowane firmy niż invicta korzystają z dobrze sprzedających się wzorów :twisted: )

Opiszę kilka pierwszych wrażeń:

-zegarek jest wykonany bez zarzutu i to nie tylko biorąc pod uwagę jego

cenę czyli 85 $, zarówno koperta, tarcza i bransoleta są wykonane perfekcyjnie (szczególnie bransoleta z pełnych stalowych ogniw zdaniem niektórych jest lepsza niż u Rolexa ), całośc zapakowana w bardzo eleganckie "skórzane" pudełko, w środku wyłozone irchą + irchowa ściereczka z logo - pełny wypas. Z tym wypasem to nawet trochę przesadzili bo nawet zakończenie wskazówki sekundnika ma malutkie logo invicty przez co przypomina strzałę (logo invicty to skrzydełka), ale takie wady da się przełknąć. Dekiel przezroczyst bardzo ładnie wykonany, zegarek dobrze leży na ręku. Po jednym dniu zrobił +5 sekund ale za wcześnie na takie pomiary.

Największą wadą jaką udało mi się dostrzeć to bezel, ktory nie obraca się zbyt łatwo (jest to wersja bez ząbków) - manipulowanie nim w neoprenowej rękawicy może być niewykonalne do czasu aż się nie wyrobi.

Jak znajdę chwilę to dodam więcej uwag i parę fotek.

Reasumując wydaję się że to dobry zakup, ale o tym ostatecznie przekonam się po dłuższym okresie użytkowania.

 

 

[Rzepa 3]

haha przeciez pisales ze Rolex Cie nie bawi a kupiles cos co jest podroba tej zacnej Firmy kojarzacej Ci sie z drchami (dziwne)... :twisted: :twisted: :twisted:

[neuro 7]

Żeby to była podróba to by musiało być spełnione dużo więcej warunków-między innym na tarczy musiałoby pisać "Rolex"...

 

Właściwie gdyby nie ta wskazówka minutowa (kupa firm to kopiuje) to nikt by się nie przyczepił. Design nie jest odkrywczy, ale bez przesady, nazywanie tego podróbą to trochę nadużycie.

 

Jeżeli zegarek jest dobrze wykonany, utrzyma szczelność - myślę że za te pieniądze to bardzo dobra oferta.

 

Gratuluję, niech służy wiernie

[Rzepa 3]

no dobrze...to tak samo jak sharp produkuje zegarki wygladajace jak Casio, i jak to nazwac...tansza wersja??

[neuro 7]

Nie wiem jak to nazwać, ale podróba to nie jest - o ile za wzór podrób uznamy chińską tandetę z logami znanych firm na tarczy. Oczywiście "podróba" to nie termin prawny, każdy może mieć swoją definicję.

 

Dlamnie to po prostu tani dobry zegarek z wtórnym designem. Nikt tu klientów nie wprowadza w błąd i nie pisze że to Rolex czy Omega. Ot, Invicta za fajne pieniądze. Ja nie twierdzę że to się musi podobać, ale jeśli firma istnieje i Rolex nie zgniótł jej w sądzie za kradzież designu to z prawnego punktu widzenia wszystko jest OK. Reszta to rzecz gustu i upodobań.