Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

SphinX

Numer 5 (marzec-maj) 2009

Rekomendowane odpowiedzi

Jest juz nowy numer CHRONOSA na marczec-maj 2009.

 

Niestety w moim odczuciu, jest coraz slabiej.

 

Magazyn podrozal o cale 3 zł - a w zamian za to dostajemy cale 15 stron mniej........

 

Moze ja sie czepiam, ale jak na kwartalnik, to CHRONOS prezenruje bardzo, bardzo skromniutko....a juz porownanie do "Armband Uhren" wypada wrecz fatalnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AU to jeden z powodów dla których rozważam powrót do nauki niemieckiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NA usprawiedliwienie CHRONOSA dodam, ze na koncu numeru znajduje sie dodatek "CHRONOS Sport" o zegarkach sportowych....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest juz nowy numer CHRONOSA na marczec-maj 2009.

 

Niestety w moim odczuciu, jest coraz slabiej (...) bardzo, bardzo skromniutko (...) porownanie do "Armband Uhren" wypada wrecz fatalnie (...)

 

Zgadzam się .. Wydanie sprawia wrażenie mocno "kryzysowego"... Następne cięcia kosztów mogą być już tylko na jakości papieru, bo z treści to chyba nie za bardzo już jest z czego..

 

Wydanie skromne, niemniej artykuły w miarę ok. Nie wszystkie, ale ten o postępach Montblanc i 'Kwestia stylu życia' uważam za całkiem udane.

 

Moim zdaniem problemem hamującym rozwój tego kwartalnika jest to, że w 90 procentach redakcja 'wrzuca' przedruki i tłumaczenia, a opracowań własnych jest bardzo mało. Rozumiem, że grupa docelowa magazynu to raczej ci bardziej zamożni nabywcy zegarów i zegarków, jednak przydałoby się kilka stories np. o montowni w Błoniu, jakieś "klimatyczne" fotoreportaże z odwiedzin na szczycie wieży zamkowej gdzie po dziś dzień tyka toto, choć nie powinno już dawno, jakieś wizyty u zegarmistrzów i przepytać kto, co, ile, jakie ludzie noszą zegarki i dlaczego tyle 'pasówek" na rynku.. Wrzucam całkowicie przykładowo.. Nasze forum choćby to kopalnia tematów na wiele, wiele wydań.. Bo szczerze mówiąc, w ciągu ostatnich 3 lat to już chyba 3 czy 4 "wizyta" redakcji w siedzibie i muzeum Jaeger Lecoultre (a to przecież kwartalnik, przy czym nr 4 w roku to katalog!) i przyznam się Wam, że ja już się "napatrzyłem" i "nazachwycałem" tą piękną szklaną witryną w Heritage Galery..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzrost ceny o 25% - no no, proszę proszę jak sobie redakcja pięknie radzi z kryzysem,

Co do dodatku, to dodam, że dodany jest do części nakładu tylko,

 

Zawartość - to, że same przedruki, to nie niespodzianka, w końcu grupa docelowa jest jasno sprecyzowana i pismo jest niestety mocno sformatowane,

Próby wejścia na pokład z artykułami "klubowymi - paliły na panewce ;)

 

Pozdrawiam

Iko

 

PS jakość zdjęcia na stronie 4 - żenująca

PS 2 - wspomnienie o konkursie Złoty Balans - brak wzmianki o takowym i jego laureatach, a prezentacja 2-giej nagrody dla Seiko - żenujące po wtóre,,,

PS 3 - i największa wpadka - strona 7 Chronosa....

 

Redakcjo - tak nam droga - korekty! korekty!

Czy redakcja w ogóle przegląda skład przed wydaniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Dobrze, że w ogóle możecie cokolwiek poczytać. Ja opłaciłem prenumeratę, a Chronosa ani widu ani słychu ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PS 3 - i największa wpadka - strona 7 Chronosa....

 

To fakt.. Prawdziwe 'łapu capu' ... ;) Nie dość, że dubel tekstu ze str.4 ze zmienionym nagłówkiem, to na dodatek otrzymujemy newsa, że Tissot mierzyła czas podczas bicia kolarskiego rekordu świata przez pewnego Szwajcara.. I to WSZYSTKO.. Niestety nie wiemy ani co to za rekord (chyba chodziło o przemierzenie Ameryki) ani nawet czasu w jakim go pobito nie znamy.. No ale wierzymy na słowo redakcji, że skoro mierzyli go sprzętem Tissot, to pewnie zmierzyli dokładnie i dlatego warto było o tym wspomnieć na łamach kwartalnika :D

 

 

 

ps. McIntosh.. Wytrzymaj :) Zapewniam Cie, że w 10 min machniesz cały numer.. A! I z pewnością zmieści Ci się do skrzynki pocztowej :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...bo Tissot należy do Grupy Swatch, wydawcy tegoż kwartalnika.

Skoro część zawartości to promocja corporate identity Grupy, to dlaczego mamy za to płacić???

 

Fakt faktem, że tzw. odwiedziny wytwórniach się chyba powtarzają....

Ale artykuł o regulatorach okraszony fajnymi zdjęciami jest ok.

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całość podejścia do czytelników - żenada. Bardzo ciekawy pomysł marketingowy, zaoferować mniej treści za więcej pieniędzy i to bez słowa komentarza, inne redakcje przynajmniej próbują tłumaczyć, ze ceny papieru albo coś podobnego... Pewnie ktoś doszedł do wniosku, że zegarkomaniacy i tak kupią cokolwiek za dowolną cenę, bo nie ma konkurencji.

 

Poza tym całość coraz bardziej przypomina zestaw artykułów sponsorowanych o kilku firmach, które się regularnie powtarzają.

 

Myślę, że Stowarzyszenie powinno złożyć protest ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
Całość podejścia do czytelników - żenada. Bardzo ciekawy pomysł marketingowy, zaoferować mniej treści za więcej pieniędzy i to bez słowa komentarza, inne redakcje przynajmniej próbują tłumaczyć, ze ceny papieru albo coś podobnego... Pewnie ktoś doszedł do wniosku, że zegarkomaniacy i tak kupią cokolwiek za dowolną cenę, bo nie ma konkurencji.

 

Poza tym całość coraz bardziej przypomina zestaw artykułów sponsorowanych o kilku firmach, które się regularnie powtarzają.

 

Myślę, że Stowarzyszenie powinno złożyć protest :D

 

Albo spróbować stworzyć nową jakość i wydać własną gazetę. Jeżeli nie w formie papierowej - koszty - to może w postaci portalu internetowego o zegarkach ;). Może jestem niepoprawnym optymistą, ale zaczynam myśleć, że to ma sens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze troche, i kolejny numer bedzie mozna smialo przeczytac w 5 minut w EMPIKU bez kupowania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście kłują w oczy tak proste wpadki. Cieszy mnie natomiast fakt, że tym razem nie pojawił się materiał w stylu "Sportowe gwiazdy" z ubiegłego numeru (9 stron zdjeć bez większego sensu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem nr Marzec-Maj Chronosa, bo kupuję Chronosa zawsze i w pierwszej chwili nie zwróciłem uwagi na cenę, a ta rzeczywiście wzrosła!. Redakcja niczym tego nie uzasadniła, tak po prostu jest drożej i już! Zawartość numeru sprawia wrażenie delikatnego chaosu. Kilka artykułów jest bez podpisów ? czyżby autorzy wstydzili się swojego pisania? Z chęcią przeczytałem o najnowszym modelu firmy Montblanc ? gdyby nie ta cena i limitacja. Interesujący jest też opis Rolexa z wodoszczelnością wprost nie do uwierzenia. Ciekawy jest też artykuł pt ?Kwestia stylu życia?- piękne i wzbudzające zachwyt zegary konsolowe. Natomiast nie bardzo wiem, o co chodzi z tzw. dodatkiem specjalnym o nazwie ?Chronos sport?. Po co jest to dodatkiem? Ogólnie ? czyta się ten numer ?bardzo szybko?, a 14,90 zł w tym przypadku to chyba nie najlepiej wydane pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
o co chodzi z tzw. dodatkiem specjalnym o nazwie ?Chronos sport?. Po co jest to dodatkiem?

 

Tym bardziej iż jest dołączony tylko do części nakładu .


xxx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Raf_fkn

Mam podobne (mieszane) odczucia jak przedmówcy!

Co więcej, w tym wydaniu miał by artykuł o F.P. Journe, a tu klops ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Albo spróbować stworzyć nową jakość i wydać własną gazetę. Jeżeli nie w formie papierowej - koszty - to może w postaci portalu internetowego o zegarkach :rolleyes: . Może jestem niepoprawnym optymistą, ale zaczynam myśleć, że to ma sens.

 

 

 

Co do Chronosa to proponuję zrobić mały protest i jeżeli następny numer kwartalnika nie będzie miał przynajmniej 80 stron (oczywiście nie piszę tu o dodaniu kolejnych 20 czy 30 stron reklam) to powinniśmy zorganizować się jako klubowicze i nie kupować tego numeru. Wtedy odczują, po kieszeni i może będzie im się chciało napisać trochę więcej. Swoją drogą to zastanawiam się kogo oni tam zatrudniają, że nie potrafią napisać 80 stron w 4 miesiące. Co ja mówię tam by się nawet nie znalazło 15 stron A4 z samymi artykułami !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłam niedawno pierwszy mój egzemplarz "Chronosa" i jeszcze go studiuje kartkę po kartce, wydanie specjalne z "trendami" na 2009, ale już wyłapałam błąd w zegarkach do 10 000 Euro - zdublowali Zenith'a ,czyżby mieli wolne miejsce i nie wiedzieli czym je wypełnić!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SphinX ma racje, widziałem nowy numer.

Cena - ok, odnotowałem natychimast ile kosztuje, zapłacił bym więcej ale...

Pobieżne perzekartkowanie zniechęciło mnie.

Nie kupiłem.

Choć dotąd kupowałem zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie nowa objętość podoba. Pomijając te krótkie kawałki na początku i wizytę u JLC przeczytałem całego w Empiku korzystając z "ja się chwilką spóźnię" (ach te kobiety). Nawet sobie na pufie usiadłem, choć czytanie na stojąco też by mnie raczej nie zmęczyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.