Garniturowiec - prawda i mit:-)

[Spinner 30]

Czołem

 

Często stosujemy określenie "garniturowiec" ale tak naprawdę co powoduje, że zaliczamy zegarek do tej "kategorii"?

 

Wyczytałem na forum, że wg "protokołu" ma być: na pasku, ciemna tarcza, prosta, stonowana stylistyka, w miarę cieńki...

 

Dlaczego więc tak wiele eleganckich ludzi nosi jasne zegarki do garniaka?

 

I jeszcze jedno - koperta "kwadrat" czy "prostokąt" (oczywiście odpowiednio stonowana a nie krzykliwa) to elegancja czy nie?

 

Czy sa gdzieś oficjalne zasady (np. ww protokół) czy to wszystko płynne i umowne jest?

 

Pzdr

Spinner

[Adi 3410]

moim zdaniem nie musi byc ciemna tarcza.

Mój typ jest taki:

zegarek okrągły lub tonneau- kostke trudno mi sobie wyobrazić - nawet tak minimalistyczne jak Nomos w kwadracie jakoś mi do garnituru eleganckiego nie pasują - do bardziej swobodnego owszem.

brak chrono, data jeśłi już to pojedyncza, lub z dniem ale na subtelnych tarczach (jak będę miał z wiecznym to ta zasada na bok )

pasek - oczywiście elegancki

zegarek mozliwie płaski

stal, złoto - raczej różowe, platyna i inne pallady także

ogólny styl minimalistyczny

także rozmiar nie musi byc tak znaczny jak obecnie wskazuje moda - uważam, że do garnituru zegarek poniżej 40mm spokojnie jest ok - tym bardziej, że zegarki "garniturowe" maja zazwyczja cieniutkie bezele i maksymalnie dużą tarcze w stosunku do wymiaru ogólnego co je optycznie powiększa.

 

Oczywiście każdy nosi jak uważa. Niektórzy za wzór stawiają Bonda z Rolkiem na nato, czy Omegą Seamaster, czy PO Mnie to razi.

[darq 1]

Skąd ta teoria o ciemnej tarczy zegarka do garnituru?

Obecnie może jest moda na ciemne tarcze, ale jeżeli odnosimy się do starych, klasycznych standartów to raczej jasna tarcza powinna być w takim zegarku. Zakres definicji zegarek do garnituru w dzisiejszych czasach coraz bardziej się rozpływa i ta czarna tarcza to chyba jedna z nowinek. Jeżeli w ogóle wyróżnianie zegarków do garnituru ma jeszcze większy sens, bo obecnie może są one uznawane za eleganckie, ale raczej niemodne, a sama marka i zamieszanie wokół zegarka ma coraz wieksze znaczenie niż jego garniturowy charakter. Poza tym każdy odbiera tą kwestię inaczej, dawniej może było łatwiej to klasyfikować, a dziś przy nowinkach desinerskich granice się rozmywają.

[Grucha 7]

....dawniej może było łatwiej to klasyfikować, a dziś przy nowinkach desinerskich granice się rozmywają.

 

No więc właśnie. Osoby wyznające pewne zasady doboru garderoby i biżuterii coraz częściej jawią się jako nudziarze niestety. Wszystko się rozmywa - zasady, tradycja, niedługo trudno będzie zdefiniować płeć osobnika

[Gość Jash]

Jeśli chodzi o mnie to do garniaka tylko i wyłącznie jasna tarcza. Okrągła koperta, ale nie koniecznie, 40mm to absolutny maks no i pasek skórzany.

[michu 1]

No więc właśnie. Osoby wyznające pewne zasady doboru garderoby i biżuterii coraz częściej jawią się jako nudziarze niestety. Wszystko się rozmywa - zasady, tradycja, niedługo trudno będzie zdefiniować płeć osobnika

 

Bo świat staje na głowie! Ludzie zaczynają popierać takie kurioza jak np. małżeństwa homosiów lub zakaz używania form pan/pani.

[Gość Jash]

Bo świat staje na głowie! Ludzie zaczynają popierać takie kurioza jak np. małżeństwa homosiów.

 

Michu nie siej fermentu w temacie !!!

[zbyszke 13]

Spotkalem sie z opinia, ze "dress watch" (czyli chyba garniturowiec) powinien miec subsekundnik. Tak, ze nie kaliber 89, tylko 88 .

[Gość Jash]

...powinien miec subsekundnik.

...albo nie mieć go w cale

[Kierownik 103]

Ciemne tarcze, brak chrono, jak najcieńszy - znaczy się, że ja nie mam garniturowca?

To, że na pasku i bardzo stonowany to się zgodzę, natomiast wydaje mi się, że cała reszta to nie do końca trafione obostrzenia.

[Gość Mck159]

IMO ten zegarek jest elegancki i naprawdę piękny (przy okazji - możesz mi powiedzieć co to za model?), ale jeden za typowego garniturowca bym go nie uznał. Według mnie garniturowiec powinien być cienki, na skórzanym pasku i mieć tylko podstawowe funkcje (czas, ew. data). Duża grubość i chrono dyskwalifikują go z tego grona.

[cyrus 0]

Piszecie że 40mm to max, no dobra a co jeśli ktoś ma więlką łape(np. ja mam 21 cm w nadgarstku), to w tym wypadku wygląda to jakbym miał pryszcz na nadgarstku a nie zegarek. Dlatego najmniejszy jaki mam to 45mm i co teraz czy to nie jest zegarek garniturowy, a co z kwadratami czy one też odpoadają

[michu 1]

Właśnie, ja też mam 21.

[Gość Jash]

Ciemne tarcze, brak chrono, jak najcieńszy - znaczy się, że ja nie mam garniturowca?

To, że na pasku i bardzo stonowany to się zgodzę, natomiast wydaje mi się, że cała reszta to nie do końca trafione obostrzenia.

Jak dla mnie ten zegarek nie ma nic wspólnego z klasycznym garniturowcem. Jest fantastyczny, ale to nie to.

[Kierownik 103]

IMO ten zegarek jest elegancki i naprawdę piękny (przy okazji - możesz mi powiedzieć co to za model?), ale jeden za typowego garniturowca bym go nie uznał. Według mnie garniturowiec powinien być cienki, na skórzanym pasku i mieć tylko podstawowe funkcje (czas, ew. data). Duża grubość i chrono dyskwalifikują go z tego grona.

Szło to jakoś tak: Poljot Basilika Moonphase Chronograph

Jakby co, jest na sprzedaż

 

Ja tam nie wiem, ale Poljocik został zakupiony tylko do garnituru i moim zdaniem spełniał swoją funkcję wyśmienicie.

[cyrus 0]

Ja mam dwa tzw. garniturowce ale czytając ten temat zaczynam nabierać pewnych wątpliwości czy to aby na pewno garniturowce:

Pierwszy to Steinhart El Patron, wymiary 40mm na 40mm i pasek 24mm

 

A drugi to Buran Siberia 45mm średnicy i pasek 22mm

 

Jak dla mnie to te zegarki są minimalistyczne i eleganckie, może i są duże ale jak już pisałem wsześniej do małych to ja się nie zaliczam.

[Klod100 43]

Garniturowiec to pojęcie zdecydowanie zbyt ogólne. W zależności od okazji, typu garnituru i pory dnia zegarki do garnituru będą zupełnie różne. To co założymy do pracy, czy w ciągu dnia może być bardziej liberalne i odjechana niż zegarek, który założymy na uroczystą kolację, ślub, do opery. Ale to samo tyczy innych części garderoby.

W tej drugiej kategorii zegarków eleganckich, ważny jest też pasek, który do formalnego, eleganckiego zegarka nie powinien mieć kontrastujących przeszyć, w ciągu dnia może być brązowy ale na wieczorem już tylko czarny, najlepiej lakierowany, to on w dużym stopniu podkreśla elegancję zegarka.

 

Dla mnie ideałem eleganckich zegarków na wieczór są Movado z czarną tarczą, błyszczącą kropką na 12.

 

 

[Gość Perrelet]

Jest garnitur i garnitur, wyżej opisane kanony nie bardzo pasują do np letniego, lnianego garnituru, natomiast do klasycznego, eleganckiego z wełny czy też kaszmiru jak najbardziej

[Spinner 30]

No dobrze... nie mowimy o wieczorowym, mowimy o "biznesowym"... No i co z tym prostokatem/kwadratem?:-)

 

Pzdr

Spinner

[Kyle 3]

zgadzam się z Klod100, a to z tego powodu, że na wieczór zastrzega się czarne garnitury (szare i granatowe są do pracy), a do czarnych pasuje garnitur z czarną tarczą. Na wieczór dopuszczalne jest, aby zegarek był na bransolecie, oczywiście nie takiej zdartej z nurka, tylko delikatniejszej, vide np. Tissot Le Locle z czarną tarczą. Oczywiście mamy pokażne grono luzaków, którzy do garniturów dobierają sportowe czy wręcz nurki, ale moim zdaniem powstaje tu dysonans. Zastanawiam się, czy w garniturowcach dopuszczalna jest luminova, ale obecnie występuje w tak wielu modelach (choćby mój Oris Classic, ale też z serii Artelier), że nie byłbym tutaj dogmatykiem

[corten 4]

..a ja łamie kanony i do garnituru zakładam nurka:) szczerze? uwielbiam nurki i nie mam zamiaru się męczyć w zegarku, którego noszenie nie sprawia mi przyjemności. A wg mnie niektóre nurasy (jak wspomniany Rolek Submariner, Omega , IWC Aquatimer i pare innych ) wg mnie świetnie pasują do garnituru.

 

PS. kiedyś je wszystkie sobie kupie:)

[rafi 8738]

A ja, jeśli kiedyś zacznę zarabiać jak człowiek, do garnituru nosił będę np. coś takiego:

 

 

[chronofil 153]

No, Panowie, temat w sam raz na książkę, a przynajmniej broszurkę! Kiedyś, kiedy wszyscy wiedzieli, czym jest garnitur, łatwo było ustalić, czym jest zegarek do garnituru. Dzisiaj mamy takie bogactwo strojów nazywanych garniturami, że nie sposób podać jednoznacznej definicji garniturowca. Mamy wszak garnitury "biznesowe", "office'owe", "weekendowe", "młodzieżowe", "wieczorowe" i jakie tam jeszcze kto sobie wymysli, a kreatywność marketingowców i podatność klientów jest nieograniczona. Do różnych "nieoficjalnych" garniturów zakładanych do biura, na spotkania w interesach, do lansu na deptaku itp rzeczywiscie można zakładać różne zegarki - duże, kwadratowe, beczułkowate, chronografy a nawet nurki. Jakoś tak się przyjęło i trudno z tym walczyć, bo i po co?

Natomiast do klasycznego, ciemnego garnituru z doskonałej wełny musi być równie klasyczny zegarek. Okrągły, niezbyt wielki, z klasycznie prostą i czytelną tarczą, bez bajerów. Żadnych chrono, kreconych bezeli, kilometrowych WR, bransolet po 2kg ani pachów jak taśmociągi. Z komplikacji - co najwyżej sekundnik (albo i nie) no i może dyskretny datownik. Koperta - okrągła, płaska, stal, złoto, platynka. Forma prosta i elegancka - nawet uszy raczej proste, choć odrobina fantazji nie zaszkodzi. Tarcza raczej jasna. Wskazówki proste. Pasek skórzany, czarny, lub w kolorze garnituru (np ciemny granat, grafit). Klamerka oczywiście z materiału takiego, jak koperta. No i tyle w temacie.

Acha - do platynowej koperty zegarka spinki mankietów i spinka krawata też z platyny. koniecznie! :-)

[Adi 3410]

Taniej bedzie z patyny

[Gość Classified]

i spinka krawata

Jak chcesz, żeby Cię w restauracji pomylili z kelnerem, to spoko...

Spinki do krawata to czasami noszą funkcjonariusze służb państwowych do codziennego munduru, ale do garnituru się ich nie zakłada...szczególnie na bardziej eleganckie okazje...

A co do rodzajów strojów galowych, to hmm są teraz ludzie którzy nie odróżnią fraka od smokingu, ani tym bardziej w jakich godzinach wypada je nosić, potrafią iść do opery w krawacie albo założyc białe (sic!) skarpetki do garnituru.

Co do zegarków, to sorry, ale zawsze zasadą będzie cienki prosty zegarek na pasku, najlepiej czarnym.

 

Polecam chociażby: http://www.psz.pl/tekst-5782/-Jak-cie-widz...Vivre-w-ubiorze

http://www.dobre-maniery.com/savoir-vivre-ubior.htm

I wiele innych...