Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

aronus

Radzieckie budziki?

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jakie macie podejście do radzieckich budzików chodzi mi o te stojące. Ja to ich specjalnie nie zbieram, ale jakoś tak się złożyło, że mam ich już 4 ;) Tak jak im się przyjżałem to ani to za piękne nie jest, a miejsce w gablotce zajmuje. Stąd moje pytanie macie w swoich kolekcjach budziki, czy to tylko ja jestem zbieraczem dziwnych rzeczy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jakis radziecki budzik ze słonikiem na tarczy :) Na działce... :) Generalnie jakbym zaczął zbierać jeszcze budziki, to żona by chyba mnie pogoniła ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam jakis radziecki budzik ze słonikiem na tarczy :) Na działce... :) Generalnie jakbym zaczął zbierać jeszcze budziki, to żona by chyba mnie pogoniła ;)

Ja ich nie zbieram. Same się zebrały :) No właśnie tak jak zegary wojskowe i parę chodzików jakoś wytłumaczę to już budziki zaczynają robić mi graciarnię :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcecie się pozbyć wyślijcie mi.


Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma 2 głosy, a profesor uniwersytetu ma 1 głos...

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

ja mam pięć: Junghans, Mera - Poltik, dwie Sławy (w tym jedna podróżna) i nowego Adlera. Majaka w krysztale nie liczę oczywiście. Nie zbieram budzików, ale te co mam to niech już sobie będą, jeść nie wołają, za to fajnie głośno tykają ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kiedyś na tym forum napisał, że z radzieckich budzików liczą się tylko te z 11-kamieniowym mechanizmem (Slavy, Miry, Drużby). Pozostałe budziki (najczęściej z kołkowym wychwytem) były raczej niskiej jakości wykonania. Obecnie posiadam 6 sprawnych radzieckich budzików (3 slavy, 1 Drużba, 1 Rakieta i 1 Jantar). Jeśli chodzi o radzieckie budziki to godna polecenia jest Rakieta - głównie ze względu na bardzo cichy chód ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka radzieckich budzików ale tylko tych miniaturowych, bo tylko takie mnie interesują. Zarówno Mir/Sława, Rakieta jak i Zaria mają szwajcarski wychwyt i kamienne łożyska.

Tu poniżej 3 Rakiety i Zaria:

69b43ff73547fa3dm.jpg

I mechanizm Zarii:

3b4243d996f13e88m.jpg

Próbowałem kiedyś dojść czy oni te mechanizmy od kogoś skopiowali (tj. Sławę i Zarię, bo Rakieta to zegarek na rękę + nałożony moduł budzenia) ale

w sumie nic się nie dowiedziałem poza tym co już wiem, czyli że nie są podobne do żadnego mechanizmu zachodniego budzika, który widziałem.

A widziałem sporo. Czyli chyba ich własna konstrukcja.

A i mam jeszcze coś takiego:

34649b520911492bm.jpg

To mechanizm zegarka na rękę (chyba jakiejś damskiej Zarii) + elektryczny brzęczyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne te Twoje Rakiety :) Masz może gdzieś fotkę mechanizmu Zarii? (bo jakoś nie miałem okazji widzieć werku tego budzika). A tak przy okazji - ze zdjęcia wynika, że opierasz się na fachowej literaturze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorzuciłem mechanizm Zarii. Mam trochę miniaturowych budzików różnych producentów i planuję kiedyś w wolnym czasie zrobić stronę

o tym (plus jeszcze zegary z pojazdów, z pozytywką i miniaturki wybijające godziny). A miniaturowe dlatego że mają znacznie ciekawsze

i bardziej wymyślne mechanizmy od tych dużych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dorzucenie fotek :) Naprawiłem już kilkanaście miniaturowych Rakiet i dziwi mnie jedna rzecz odnośnie mechanizmów tych budzików - w niektórych z nich stosowano mechanizm o oznaczeniu 2610 - bazując na spisie oznaczeń jest to antymagnetyczna wersja werku 2609 - czy stosowanie takich werków w budzikach było przypadkowe ("bo takie akurat werki były na magazynie") czy też był jakiś określony cel takiego zabiegu? A propos tego mechaniczno - elektrycznego budzika z ostatniego zdjęcia - miałem kiedyś okazję konserwować podobną konstrukcję tyle, że w wydaniu DDR-owskim: część mechaniczna tego cacka pochodziła z jakiegoś buksiaka Ruhli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszecie parę budzików trzeba mieć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwa Sławę i Sevani , dostałem je od rodziców. To one przez całe życie budziły ich do pracy a mnie do szkoły, szkoda mi się ich pozbywać tym bardziej że oba są na prawidłowym chodzie . Tykają strasznie głośno , sam nie wiem jak można było przy takim budziku zasnąć ;)

Te dwa mają u mnie dożywocie , zbierać nie zamierzam bo podobnie jak Tomirka żonka pogoniła by mnie z domu :)


Adam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podobnie jak Tomirka żonka pogoniła by mnie z domu

Sory za OT, ale nie mogłem się powstrzymać - ostatnio komornik12 przysłał mi karton części m.in. po budzikach... Przysłał na adres mojej matuli. Kiedy ta zobaczyła co jest w środku - poradziła: "synku, ale do domu to ty lepiej tego nie zabieraj, bo jak Madzia (żona) zobaczy..." ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za dorzucenie fotek :) Naprawiłem już kilkanaście miniaturowych Rakiet i dziwi mnie jedna rzecz odnośnie mechanizmów tych budzików - w niektórych z nich stosowano mechanizm o oznaczeniu 2610 - bazując na spisie oznaczeń jest to antymagnetyczna wersja werku 2609 - czy stosowanie takich werków w budzikach było przypadkowe ("bo takie akurat werki były na magazynie") czy też był jakiś określony cel takiego zabiegu? A propos tego mechaniczno - elektrycznego budzika z ostatniego zdjęcia - miałem kiedyś okazję konserwować podobną konstrukcję tyle, że w wydaniu DDR-owskim: część mechaniczna tego cacka pochodziła z jakiegoś buksiaka Ruhli :)

Co do tych Rakiet to nie mam pojęcia ;)

Mam w szufladzie taką Ruhlę, w środku jest ten ich słynny mechanizm bezkamieniowy co to nie chodził dobrze dłużej niż pół roku :) no i pipawa elektryczna na R6. Jest toto pomarańczowe i brzydkie jak ch.. :)

Ten ruski budzik oparty o mechanizm zegarka damskiego też zresztą urodą nie grzeszy, tyle że jest dużo mniejszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ktoś kiedyś na tym forum napisał, że z radzieckich budzików liczą się tylko te z 11-kamieniowym mechanizmem (Slavy, Miry, Drużby). Pozostałe budziki (najczęściej z kołkowym wychwytem) były raczej niskiej jakości wykonania.

Nie jest prawdą, że dobra jest tylko Sława. Sława, to całkowicie inna kategoria - mechanizm na 11 kamieni, wychwyt szwajcarski, konstrukcja mechanizmu jest bardziej zbliżona do werku w zegarku naręcznym niż do mechanizmu w tardycyjnym budziku. Tradycyjny budzik to przeważnie wychwyt kołkowy i brak kamieni. Pozostałe radzieckie budziki czyli Jantar, Sewani, Witjaz wypadają bardzo dobrze na tle tradycyjnych budzików, bo wszystkie mają 4 kamienie (na balansie). W porównaniu do Sławy są oczywiście gorsze, ale Sława to najwyższa półka i konstrukcja całkowicie innego typu.

Co do niskiej jakości, to jak najbardziej mogę się zgodzić w kwesti Jantara z końca lat 80, gdzie koło wychwytowe i chyba jeszcze parę innych części było zrobione z plastiku. Ogólnie w latach 80 obniżyła się jakość produkcji również Sławy - bęben od dzwonka z metalowego zamienili na plastikowy.

 

Co do zbierania budzików, mam kilka egzemplarzy. Początkowo kupowałem ciekawsze Sławy, Miry, Dróżby, ale ich za cichy dźwięk nie mógł mnie obudzić. Zainteresowałem się więc Jantarem, Witjazem i Sewanim. Tak więc obecnie w kolekcji mam: Sławę w kształcie kurczaczka, Sławę Moskwa 80 w formie klucza, 2 Sławy z rakietą w formie kuli ziemskiej, Sławę podróżną, zwykłą prostą Sławę nówka w pudełku, 2 Drużby (ze słoniem na tarczy), Mir (z gołąbkiem na tarczy), Zarię, Rakietę, Witjaza, Sewani.


CДEЛAHO B CCCP - najlepsze zegarki na świecie !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście - też jestem zdania, że Slava to "wyższa budzikowa półka", lecz przeciętny użytkownik nie zdaje sobie sprawy z tego jakie rozwiązania techniczne siedzą w jego budziku i pod pojęciem "jakość" będzie rozumiał przede wszystkim dokładność chodu (ew. głośność dzwonka). Co do obniżania jakości w latach 80-tych; w przypadku Jantara koło wychwytowe nie było w 100% plastikowe - miało taki metalowy pierścień (chyba po to, aby zwiększyć energię kinetyczną ;) ) Budziki werkiem 11-kamieniowym (Slava/Drużba/Mir) też "ewoluowały" w kierunku niższej jakości - pierwsze werki miały dwa mostki - jeden nakrywał przekładnie chodu, drugi mocował bęben sprężyny. Później mostki te ujednolicono. kolejne zmiany "na gorsze" dotyczyły wprowadzenia elementów plastikowych (wspomniany już bęben w mechanizmie budzenia, a później nawet pokrętła do nakręcania). :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego stare Miry i Drużby miały cieńsze osie, przez co chód był lepszy niż w nowych sławach; również

w Mirach i Drużbach łożyska (metalowe) były z lepszego materiału i nie wyrabiały się tak szybko jak w nowszej Sławie. Te budziki były i są nadal nie do zdarcia. Są przypadki, gdzie ludzie mają Drużby, Miry w domach w ciągłym użytku od 50 lat i specjalnego zużycia mechanizmu nie widać (oczywiście parę razy były czyszczone w ciągu tego półwiecza).


CДEЛAHO B CCCP - najlepsze zegarki na świecie !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja przygoda z budzikami zaczęła się od Sławy teściów, która u nich chodzi od 30 lat, nie ma z nią żadnych problemów, po za tym że raz na ok 5 lat trzeba ją zanieść do zegarmistrza w celu nasmarowania i czyszczenia. ja zapragnąłem mieć taką samą więc kupiłem sobie współczesną, ale to nie było to, miała obudowę i klucze do nakręcania plastikowe i odpustowe wzornictwo. teraz na co dzień używam Slawy Radzieckiej porządnie wykonanej, którą za grosze w idealnym stanie udało mi się kupić na allegro. A

A w swojej kolekcji mam jeszcze sławę w kształcie kuli ziemskiej, klika chodzików Mołni, odpustowy Majak. I pewnie jak się napatoczy jakiś ciekawy egzemplarz to się u mnie pojawi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się - sam mam Mira dziadka który ma co najmniej 40 lat i działa bez problemu. Tych nowych Sław to nie widziałem w środku ale znajomy zegarmistrz mi mówił na ich temat to samo co piszecie. Radzieckie budziki w porównaniu do tych z zachodu wcale nie były złe, nawet wielki i brzydki Jantar miał balans osadzony na kamiennych łożyskach. A budziki wykonane w takiej technologii jak Sława czy Zaria na zachodzie były rzadkością. Z wszystkich niemieckich budzików które mam tylko jeden ma wychwyt szwajcarski i w dodatku jest to Junghans tak stary że nie wiem sprzed której wojny pochodzi :) Niemieckie budziki powojenne miewają kamienne łożyska, nawet po kilkanaście, ale nie spotkałem takiego z wychwytem innym niż kołkowy. Szwajcary to inna sprawa, mechanizmy ośmiodniowych szwajcarskich budzików potrafią wyglądać tak:

4606e397ee18accfm.jpg

albo tak (przy czym poniższy jest rozmiaru malutkiego budzika Rakieta):

537273d714b57a5am.jpg

Inna sprawa że wykonanie budzika zdobionego pasami genewskimi jest zapewne bardziej kosztowne niż Zarii czy Sławy (szczególnie jeśli firma produkująca budzik nazywałą się JLC :) ), dlatego nikt już takich rzeczy z tego co wiem obecnie nie produkuje.

A jeszcze jedno - jakby ktoś z Was miał zbędną Sławę z kulą ziemską i rakietą w dobrym stanie to chętnie odkupię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś się orientuje, jak szacować (Pi * oko) okres produkcji budzików Sława?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, zapraszam do wątku o budzikach Slava. Tam masz wszystko szczegółowo wytłumaczone.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napiszę i mam nadzieję, że nie będę musiał ratować swojego kapelusza w ostatniej chwili jak Indiana Jones...

Czy ktoś pomógłby mi w określeniu w jakich latach produkowano budziki Rakieta z pojedynczym gongiem?

Z góry dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja skromna kolekcja, najdonioślej z nich brzęczy.... oczywiście sygnał :)

post-54348-0-87482100-1481531372_thumb.jpg


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.