Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

[pawel007 3518]

miało się 18 lat   

[Edmund Exley 3029]

A wydawało się, że człowiek już wszystko słyszał ...

Tak sobie przesłuchuję różne reedycje starych, klasycznych albumów i znalazłem taką perełkę

 

 

jest równie zaskakująca jak Changes BS.

 

Jacku, dzięki za ciekawy link. Brzmi trochę jak jakaś kompozycja Dave'a Grusina do obyczajowego filmu z przełomu lat 70. i 80. W sumie na "Presence" by nie pasowało, nawet gdyby Plant coś dośpiewał, ale fajnie, że to udostępniono. A "Presence" bardzo lubię, to surowa, spójna płyta z dobrymi kompozycjami. I moim zdaniem niedoceniona. Podoba mi się, że nie ma tam Zeppelinowych wycieczek w stronę Karaibów czy popu, których kilka niestety się pojawiło począwszy od "Houses of the Holy". 

 

A co do "Changes" - "Vol. 4" w liceum słuchałem bardzo często, a do dziś z radością wracam do tego albumu. "Changes" nigdy nie było moim faworytem (w przeciwieństwie do genialnych "Planet Caravan" czy "Solitude", pełniących na poprzednich albumach podobną funkcję, ale w mniej oczywisty sposób ), lecz się przyzwyczaiłem. "Laguna Sunrise" też mnie nie razi, ale bez tego utworu ta wyborna płyta by nic nie straciła   Tym niemniej, później bywało znacznie gorzej:

 

https://www.youtube.com/watch?v=S3agyfRXPvI

 

Uff, no dobra, trzeba się otrząsnąć:

 

https://www.youtube.com/watch?v=WSOOJFo0hNw

 

https://www.youtube.com/watch?v=gqQelCIGYMI

Edytowane 6 Września 2019 przez Edmund Exley

[memento mori 3186]

Edytowane 6 Września 2019 przez memento mori

[Jacek K. 819]

@memento mori

 

Pamiętam, byłem na ich koncercie, zdaje się w 1981r. w Teatrze Małym (Warszawa) - widowisko z laserami i kwadrofonią.

[herbee 230]

A ja słucham sobie Johna Scofielda z płyty Quiet, na przykład taki kawałek:

https://youtu.be/B3MdTjUlcsQ

 

Tapatalk@OnePlus A6000

[kingcrimson 5847]

Kolejny dzień z Tool

 

[Edmund Exley 3029]

 Długie 13 lat oczekiwania...

 

 

 

Kolejny dzień z Tool

 

 

Wysłuchałem - moim zdaniem bardzo dobre. A jak wygląda odbiór wśród zagorzałych fanów i recenzentów?

 

A teraz przypominam sobie utwór, dzięki któremu poznałem (sobotnia popołudniowa audycja Kaczkowskiego w Wielką Sobotę, bodaj w 2001) i polubiłem ten zespół:

 

https://www.youtube.com/watch?v=jmkRHo4Vca4

[kingcrimson 5847]

Mnie jako zagorzałemu fanowi podoba sie bardzo ale zdaje sobie sprawę ze trzeba sie wsłuchać i posłuchać tego wielokrotnie i napweno nie jest to granie dla każdego.

Jesli chodzi o recenzje to polskie portale oceniają słabo lub śrenio natomiast portale anglojęzyczne oceniają generalnie wysoko np kerrang nota maksymalna.

Poprostu nagrali co chcieli, nic nie muszą i nawet singiel trwa ponad 10 min. Za kilka lat będzie to klasyk.

[Edmund Exley 3029]

Koziczyński napisał entuzjastycznie:

https://www.terazmuzyka.pl/teksty/czytaj/tool-fear-inoculum-recenzja.html

[Jacek K. 819]

Ciekawe bluesowo-rockowe nagranie z nowej płyty francuskiego zespołu Last Train

 

 

i sympatyczna piosenka z dawnych lat na ten pechowy piątek

 

Edytowane 13 Września 2019 przez Jacek K.

[Edmund Exley 3029]

The Best of Mark 1:

 

https://www.youtube.com/watch?v=4WZoBFtqtf0

 

https://www.youtube.com/watch?v=W1PNvopXjbg

 

Dużo fajnych rzeczy nagrał ten skład.

[Jacek K. 819]

Giganci fusion

 

[Edmund Exley 3029]

[Jacek K. 819]

Właśnie odebrałem

Prog-rockowa uczta - nowe zremasterowane wydanie Refugee. Trzy płyty: oryginał, koncert z Newcastle i po raz pierwszy koncert z BBC Radio. Mimo, że odszedłem już praktycznie od CD na rzecz plików audio, to ta pozycja jest IMO obowiązkowa dla każdego fana dobrej muzyki ("tylko" 100zł.). Ach ta młodość ...

 

 

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=SCRaZihgdS4

Edytowane 20 Września 2019 przez Jacek K.

[paul221 40278]

 

Patrick Moraz zagrał niedługo potem na mojej ulubionej płycie Yes: "Relayer"

[Edmund Exley 3029]

Właśnie odebrałem

Prog-rockowa uczta - nowe zremasterowane wydanie Refugee. Trzy płyty: oryginał, koncert z Newcastle i po raz pierwszy koncert z BBC Radio. Mimo, że odszedłem już praktycznie od CD na rzecz plików audio, to ta pozycja jest IMO obowiązkowa dla każdego fana dobrej muzyki ("tylko" 100zł.). Ach ta młodość ...

 

Świetny link, dzięki. Słabo znam Refugee - na razie wysłuchałem raz i mi się podoba, będę jeszcze słuchał. Odnośnie Moraza - warto polecić też Mainhorse:

 

 

W ten weekend poznaję natomiast płytę, którą od dawna chciałem na spokojnie wysłuchać - i bardzo mi się podoba (nawet ta pojawiająca się kilka razy nietypowa wokalistka   ), w końcu to mój perkusista numero uno:

 

 

Wysłuchałem też wreszcie na razie jeden utwór z przedsięwzięcia, do którego podchodziłem sceptycznie, odkąd o nim usłyszałem:

 

 

Niby ok, ale jednak jakoś tak zwyczajniej. I zdecydowanie wolę pierwotną wersję. Owszem, Gunn i Mastelotto brzmią na niej zimno i dość płasko, ale dla mnie świetnie współgra to z atmosferą płyty i czasów, w których powstała. Nic bym już na niej nie zmieniał. A przez 16 ostatnich lat, bo tyle ją mam, słuchałem jej dziesiątki razy:

 

[Jacek K. 819]

Świetny link, dzięki. Słabo znam Refugee - na razie wysłuchałem raz i mi się podoba, będę jeszcze słuchał.

*****

W ten weekend poznaję natomiast płytę, którą od dawna chciałem na spokojnie wysłuchać - i bardzo mi się podoba (nawet ta pojawiająca się kilka razy nietypowa wokalistka   ), w końcu to mój perkusista numero uno:

*****

Wysłuchałem też wreszcie na razie jeden utwór z przedsięwzięcia, do którego podchodziłem sceptycznie, odkąd o nim usłyszałem:

 

 

Cześć.

Słuchaj Refugee - naprawdę warto, choć zdaję sobie sprawę, że współczesny odbiór jest inny, chyba trudniejszy, niż w epoce, kiedy wielu gigantów progresywnego rocka tworzyło swoje dzieła.

*****

Świetna płyta ze wspaniałym zakończeniem >>> Adios a la Pasada (Goodbye to the Past), poruszające jak dla mnie solo Holdsworth'a (od 6:50), mogłoby trwać i trwać.

*****

Zbieram te poszczególne "wydawnictwa" - takie ciekawostki.

 

Edytowane 23 Września 2019 przez Jacek K.

[Jacek K. 819]

Patrick Moraz zagrał niedługo potem na mojej ulubionej płycie Yes: "Relayer"

 

To ciekawe. Refugee > jedyna płyta, Relayer > jedyna płyta Yes z Morazem. Obie doskonałe, w innych projektach już nie błyszczał ...

Teraz, zgodnie z Twoim avatarem

 

 

Klasa światowa, mistrzowska.

[paul221 40278]

 

Znakomity jest ten koncert z Sopotu. Mam grubo ponad 50 bootlegów SBB, że o oficjalnych wydawnictwach nie wspomnę

[Edmund Exley 3029]

 

Klasa światowa, mistrzowska.

 

Znakomite, jeden z najlepszych zespołów Europy.

 

Hmmm... o ile wczoraj nie miałem wątpliwości, że wolę oryginalną wersję, o tyle dziś już nie jestem tego taki pewien:

 

[paul221 40278]

 

Zdecydowanie wolę nową wersję. Oryginalna z 2000, zawsze wydawała mi się zbyt syntetyczna i źle zmiksowana.

[pawel007 3518]

a ja dziś tak:

[brz 3153]

Ja natomiast uskuteczniałem dziś na zmianę te dwa składy:

 

 

[Gość fidelio]

Dziś 39 rocznica jego śmierci... A poniżej dowód na niewątpliwie wielki talent tego perkusisty. 

 

[Jacek K. 819]

@fidelio

 

Na szczęście miał zdolnego syna i mogło się to wydarzyć