Patek Philippe & co. - pomoc w wycenie

[Krzysztof56 0]

]

[zbyszke 13]

Mile zaskoczenie - to moze byc rzeczywiscie oryginalny Patek.

 

Konieczne zdjecia mechanizmu.

 

Zakladajac, ze to oryginalny Patek (nie pasowka) to wyslac go do Patka, zarowno do renowacji (ta tarcza cos nie teges - a on chodzi w ogole?tzn. sekundnik nie zaczepia o indeks godziny 6-tej?) jak i dla wyrobienia "certyfikatu koszernosci". Jesli, powtarzam, wszystko jest oryginalne, to oplaci sie.

[Krzysztof56 0]

Nic nie zaczepia, wszystko śmiga bez problemu Z tarczą jest wszystko ok, na zdjęciach troche dziwnie wyszła bo szybka jest gruba i trochę zniekształciła.

Orientujesz się może ile może to może kosztować? tzn. renowacja i "ukoszernienie"

Jak to załatwić?

Czy orientujesz się może ile może być wart?

 

 

Ok otworzyłem go

Niestety do mechanizmu nie dojdę, bo trzeba by zdjąć tarczę a tego się nie podejmę.

 

Wewnątrz obudowy znalazłem cyfry: 852 oraz 4 nie wiem co one oznaczają.

 

Tu są zdjęcia:

http://img522.imageshack.us/img522/9881/1002741.jpg

http://img31.imageshack.us/img31/2908/1002742u.jpg

http://img211.imageshack.us/img211/3416/1002743.jpg

http://img199.imageshack.us/img199/3452/1002745n.jpg

http://img196.imageshack.us/img196/2461/1002746.jpg

http://img141.imageshack.us/img141/1192/1002747n.jpg

[zbyszke 13]

Przeszukaj Forum, jest to niestety dosc frustrujace - glownie podrobki, po wpisaniu "Patek" pokazuje sie cos kolo 16 stron.

 

Tu masz linka do strony Patka i zamawiania wyciagu z archiwow:

 

http://www.patek.com/patek-philippe.html?p...mp;lang=en&

 

Jakis czas temu ta przyjemnosc kosztowala 100 frankow szwajcarskich platne z gory - ale musisz miec dobrej jakosci zdjecia mechanizmu i wnetrza koperty.

 

Co do wartosci, nikt nie podejmie sie jej podac, bo pominawszy kwestie autentycznosci i stanu zegarka, nikt z nas (chyba...) nie zajmuje sie obrotem starymi Patkami, niestety. Ale tak bardzo bardzo ogolnie: o ile wszystko z zegarkiem jest OK, to mowimy o wartosciach 10 - 20 tys zl. Udokumentowana historia podnosi znaczaco wartosc takich zegarkow. BTW to on mi raczej wyglada na lata 40-te, moze koniec 30-tych, ew. sam poczatek lat 50-tych - oczywiscie moge, i pewnie siemyle.

[Krzysztof56 0]

Ok dzięki za pomoc tyle informacji mi wystarczy.

Pozdrawiam

[PustyRZE 74]

O ile sie nie mylę na tej stronie znajduje się model Pateka którego posiadasz.

 

http://www.keepthetime.com/index.php?main_...;products_id=27

[Piotr Ratyński 551]

Ok otworzyłem go

Niestety do mechanizmu nie dojdę, bo trzeba by zdjąć tarczę a tego się nie podejmę.

 

Tarczy nie potrzeba zdejmować. Powinien wyjść z dekla po lekkim oporze, gdy wyciągamy go do góry, trzymając za koronkę.

Zdjęcie mechanizmu do identyfikacji jest potrzebne.

[Maxio 0]

O ile sie nie mylę na tej stronie znajduje się model Pateka którego posiadasz.

 

http://www.keepthetime.com/index.php?main_...;products_id=27

 

...przecież to kompletnie różne zegarki są.

[Krzysztof56 0]

...przecież to kompletnie różne zegarki są.

 

Fakt są różne... Tylko odrobinkę podobne.

 

Zamieszczam zdjęcia mechanizmu:

 

 

http://img199.imageshack.us/img199/8295/1002755n.jpg

http://img20.imageshack.us/img20/495/1002761a.jpg

http://img42.imageshack.us/img42/5994/1002762.jpg

[grzesiek 2]

Wygląda mi na najprawdziwszego Patka (nie obrażaj się, wiekszośc "patków po dziadku" pojawiających się na forum to podróby). W taki zegarek warto zainwestować.

[Krzysztof56 0]

Wygląda mi na najprawdziwszego Patka (nie obrażaj się, wiekszośc "patków po dziadku" pojawiających się na forum to podróby). W taki zegarek warto zainwestować.

Nie mam w zwyczaju się obrażać jestem wdzięczny za wszelką pomoc.

Na zdjęciach nawet w połowie nie wygląda tak dobrze jak w rzeczywistości, to przez to, że zdjęcia robiłem na dużym zbliżeniu i z flashem.

[jedimaster 0]

Niechybnie mechanizm orygnalny.

Brakuje (chyba) śrubki od mikroregulacji.

Mechanizm zapewne cal 9-90

Wiek myślę że ok lat '50 (dość póżny numer)

Co do kopert to wiele produkowano tego typu prostokątów, trudno powiedzieć coś konkretnego.

 

Tak jak napisali koledzy, warto napisać do Patka i KONIECZNIE naprawiać. To prawdziwy skarb.

 

Tu masz jeszcze ciekawy arty:

http://www.thepurists.com/watch/features/C...atek/index.html

[grzesiek 2]

Napiszę szczerze. Naprawiać i konserwować, pod warunkiem że masz środki. Taki zegarek zasługuje na świetny serwis (najlepiej u producenta), który nie jest tani. Jeśli zamierzasz go oddać do przypadkowego zegarmistrza i, nie daj Boże, kierować się niską ceną to lepiej niech leży jaki jest. Jeśli trafi do partacza to może ponieść nieodwracalne straty.

 

Nie przekreślam polskich zegarmistrzów, sam pewnie powierzyłbym zegarek jednemu z nich. Ale jeśli nie znasz godnego zaufania, lub zegarek nie jest kompletny to tylko producent.

[Krzysztof56 0]

Jeżeli będę go naprawiał / odnawiał to napewno w serwisie patka.

Swoją drogą przeszukałem całą galerię na tej stronie: http://patek.watchprosite.com/?show=nalbum...m.all&fi=11

Spędziłem chyba z 5 godzin i nie znalazłem takiego egzemplaża jak mój.... poszukam jezcze w google

[chronofil 153]

Pozwole sobie na pewną, hmm... refleksję? Zegarek oryginał, firma top, czy "ładny", to rzecz gustu. Na pewno przedstawia stosunkowo znaczną wartosc materialną, głównie dlatego, że to patek. Skoro zegarek jest "na chodzie" i ogólnie nic mu nie brakuje, to dlaczego Koledzy a priori zakładają, że dobry polski zegarmistrz nie jest w stanie go umyć i nasmarować? Przecież to prosty werk, bez żadnych komplikacji. Cóż w nim jest takiego, że dobry zegarmistrz (nie bateryjkarz) miałby sobie nie poradzić z konserwacją? Czyżby magia nazwy Patek miała porazić ręce zegarmistrza i spowodowac, że nasz rodzimy spec natychmiast wszystko w nim zepsuje, nawet jeśli na co dzień serwisuje bez porównania bardziej skomplikowane mechanizmy, ale bez grawerki "PATEK"?

[grzesiek 2]

Bo raz na tyle lat warto zrobić to bardzo porządnie. Serwis firmowy ma dostęp do części i to co już zmęczone wymieni. Zegarmistrz nie mając dostępu może wykonac jakąś "prowizorkę", tu docisnę, tu skręcę mocniej i będzie chodził. Jak się ma zaufanie do zegarmistrza to spokojnie można mu powierzyć. Serwis Patka powinien doprowadzić absolutnie wszystko do absolutnie idealnego stanu, w tym także szlify na mostkach itd. Druga kwestią jest uzyskanie certyfikatu i papieru z serwisu. Zwieksza to wartośc zegarka. Po takim super serwisie nastepne kilkadziesiąt lat można go powierzać dobrym, polskim zegarmistrzom.

 

Takie jest moje zdanie, można sie zgadzać lub nie. Argumentów chetnie wysłucham, okopany na pozycjach nie jestem.

[chronofil 153]

Zwieksza to wartośc zegarka.

 

Z pewnoscią. Tylko, o ile zwiększa to wartosc zegarka i ile trzeba zapłacić za serwis? Patrzac na stronę patka, to ten serwis moze okazać się raczej kosztowny. O ile jego przeprowadzenie zwiekszy realna wartosc zegarka? Absolutnie nie wystepuję przeciwko firmowemu serwisowi. Przegladam jednak oferty na róznych portalach i uwazam, że ten serwis nigdy sie "nie odrobi". Chociaz jesli Kolega Krzysztof chce mieć ten zegarek jako pamiatkę rodzinna, to czemu nie? ja tam dałbym go do rak zaufanego polskiego zegarmistrza. Sa tacy i w razie koniecznosci potrafia tez sprowadzić części. Tu ta koniecznosc raczej nie zachodzi.

[Gość McIntosh]

Ja tylko dodam, że nie zawsze serwis fabryczny jest odpowiedzią na wszystkie bolączki. Czasami zdarza się tak, że efekty pracy serwisu są dalekie od oczekiwanych... delikatnie rzecz ujmując. Chociaż po Patku można oczekiwać wszystkiego co najlepsze. Mechanizm rzeczywiście nie jest szczególnie skomplikowany, a niektóre rozwiązania mogą budzić dziś uśmiech - po jasną cholerę nawalili tyle śrub w pierścień koła balansowego ??? - ale podobnie jak koledzy uważam, że czasomierz zasługuje na porządny serwis, a takim Patek dysponuje. Niestety, cena usługi może być dla autora wątku szokująca.

[Piotr Ratyński 551]

Wiek myślę że ok lat '50 (dość póżny numer)

 

Moim zdaniem wyprodukowany między 1940-1945.

[Krzysztof56 0]

Panie Piotrze czy fakt wyprodukowania pomiędzy 1940 - 1945 znacznie podnosi cenę?

 

A taki serwis producenta ile może kosztować? 2 - 4 tyś. zł?

[SphinX 82]

Masz wyjatkowy zegarek..nie dosc ze to PATEK, to jeszcze po wlasnym ojcu - co jest rzecza najwazniejsza.

 

JA przylaczam sie do opini kolegow.....skontaktuj sie z PATKIEM bezposrednio, zapytaj o mozliwosc renowacji i przegladu u nich, zapytaj o koszty.

 

A potem ciesz sie tym wyjatkowym zegarkiem w należyty mu sposob.

[jedimaster 0]

Moim zdaniem wyprodukowany między 1940-1945.

 

No tak, pewnie masz rację

Jak zwykle zresztą

Pozdrawiam serdecznie i dzięki za sprostowanie.

[Krzysztof56 0]

Jeszcze raz dzięki za wszelką pomoc

Mam jeszcze parę ciekawych zegarków, dwie omegi i "cebulę" schaffhausen.

Niedługo zamieszczę je na forum, bo też niewiele o nich wiem.

[Piotr Ratyński 551]

Panie Piotrze czy fakt wyprodukowania pomiędzy 1940 - 1945 znacznie podnosi cenę?

 

Hmm... na pewno podnosi, ale czy znacznie? Zależy ona od wielu czynników, nie tylko od wieku. Przede wszystkim cena tego zegarka jest mozna by powiedzieć kolekcjonerska, czyli kształtuje się na takim poziomie, jaki jest chętny zapłacić potencjalny kupiec. Musiałbyś prześledzić aukcje, pod kontem zegarków Patek Philippe z mechanizmem 9-90, ale najlepszy obraz dały by tu aukcje nie internetowe i wtedy miałbyś przybliżony obraz ile aktualnie można dostać za taki zegarek.

 

A taki serwis producenta ile może kosztować? 2 - 4 tyś. zł?

 

Nie mam pojęcia, ale na pewno będzie drogo. Moim osobistym zdaniem, jak zegarek jest na chodzie, to nie dawałbym go do serwisu, przecież nie bedzie on używany do noszenia na codzień, a tylko dowiedziałbym sie co na jego temat ma firma, ewentualny certyfikat - linka Tobie podano. A jeżeli zechcesz go sprzedać, to moim zdaniem ekonomiczniej wyjdzie gdy koszty serwisu poniesie kupujacy.

[Czasownik 0]

Witam,

 

być może poniższy link okaże się pomocny.

 

http://www.ashlandwatches-jewelry.com/PHOT...117/CAT117.html

 

 

Bardzo zbliżony wyglądem egzemplarz, wyceniony na około 15 tys USD.Zgadzało by się datowanie p.Piotra na rok ~1940.Poniżej foto.

 

Piękny Patek.. (a potencjalnie: bardzo piękny Zainwestowałbym w niego.Raczej nie wygląda mi na rumuńską księżniczkę..