Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

shadow

zegarek do plywania z pomiarem dystansu...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Namawialem niedawno kolege na zakup zegarka - w ramach zarazania ludzi pasjami :rolleyes: No i zabil mi troche cwieka wymaganiam jakie mialby spelniac jego zegarek... Czy ktos z Was - zwlaszcza milosnikow zegarkow elektronicznych bo raczej tylko takie dzwigna taka "komplikacje" - zegarek ktory by mogl spelnic ponizsze wymagania...

 

1. ma sie nadawac do plywania - nurkowanie nieobowiazkowe (to proste)

2. ma mierzyc dystans w czasie plywania - i to najlepiej czyms co moze dzialac na basenie w budynku (gps moze sie nie przebic no i dokladnosc chyba nie ta)

3. najlepiej gdyby moglo mierzyc inne kryteria typu puls, dystans biegany, wysokosc itd. - to opcjonalne najwazniejsze jest kryterium nr 2

4. dobrze by bylo gdyby sie wyniki dalo przeniesc do komputera

 

z gory dziekuje za pomoc ;)

 

pozdrawiam,

 

R.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Speedo zajmuje sie sprzętem pływackim i robi (firmuje?) zegarki. Tam bym szukał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Speedo zajmuje sie sprzętem pływackim i robi (firmuje?) zegarki. Tam bym szukał.

 

Wstepne ogladactwo nie przynioslo rezultatow :) moze ktos jednak zna zegarek spelniajacy takie wymagania?

 

pozdrawiam,

 

R.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ;)

 

Nie chce mi sie wierzyc, ze sie poddajecie... ;P

 

pozdrawiam,

 

R.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi sie wierzyc, ze sie poddajecie... ;P

Jak sobie wyobrażasz jakikolwiek przyrząd do pomiaru dystansu, który nie otrzymuje żadnych danych dotyczących punktów odniesienia?

Co ten zegarek miałby liczyć? Ilość machnięć ręką?


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłby mieć wbudowany moduł GPS ale nie słyszałem o takim zegarku. Swoją drogą - po co zegarek miałby liczyć przebyty dystans?

Wystarczy znać wymiary basenu a z tego nikt tajemnicy nie robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłby mieć wbudowany moduł GPS ale nie słyszałem o takim zegarku.

Takie zegarki są. Suunto, Garmin, chyba też Casio. Dane z satelity są bardzo dobrym punktem odniesienia.

Tylko tak jak to było napisane w pierwszym poście, GPS wykluczamy, bo nie będzie działać w pomieszczeniach zamkniętych.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie zegarki są. Suunto, Garmin, chyba też Casio. Dane z satelity są bardzo dobrym punktem odniesienia.

Tylko tak jak to było napisane w pierwszym poście, GPS wykluczamy, bo nie będzie działać w pomieszczeniach zamkniętych.

 

Bez sensu założenie. Pomiar odległości przepłyniętej w pomieszczeniu zamkniętym czyli basenie nie potrzebuje GPS-u tylko liczenia ile razy przepłynęło się długość basenu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadow, założenia punktu 2 są nonsensowne, bo to jest wyważanie otwartych drzwi.

 

Pomijając ten punkt, można coś znaleźć, np. Garmin Forerunner 310XT HR.

 

Nie będzie to jednak funkcjonalny zegarek, bo jak określić tym mianem urządzenie, które nie popracuje nawet doby na jednym komplecie zasilania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu założenie. Pomiar odległości przepłyniętej w pomieszczeniu zamkniętym czyli basenie nie potrzebuje GPS-u tylko liczenia ile razy przepłynęło się długość basenu.

 

A skąd ten zegarek ma wiedzieć ze przepłynąłeś basen ?

Najbliższy zegarek Twoich kryteriów to sunnto ( gps, oraz podłączenie do komputera )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to mi chodzi. Zegarka na basenie do mierzenia dystansu nie potrzeba. Wystarczy umieć liczyć i znać tabliczkę mnożenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko tak jak to było napisane w pierwszym poście, GPS wykluczamy, bo nie będzie działać w pomieszczeniach zamkniętych.

Bez sensu założenie. Pomiar odległości przepłyniętej w pomieszczeniu zamkniętym czyli basenie nie potrzebuje GPS-u tylko liczenia ile razy przepłynęło się długość basenu.

Ja nie ustalałem założeń. Ja się tylko im, przez grzeczność, podporządkowałem. Sie mnie nie czepiaj ;):lol:


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech :) dzieki za aktywacje, nawet jak tyle krytyki zalozen...

 

Wiec sprobuje odpisac... Zalozenia nie sa moje, ale akurat to nic nie zmienia. Ja uwazam, ze nie sa takie nonsensowne. Mierzyc mozna w rozny sposob, np. klikajac ilosc (zeby nie pomylic czy sie przeplynelo 59, czy 55 dlugosci i sobie przemnozyc. Oczywiscie, ze kazdy sobie moze liczyc sam, i nie jest to skomplikowana matematyka. Ale nie swiadczy to o nonsensownosci zalozen. Poza tym skoro w mechanicznych zegarkach da sie zrobic glebokosciomierz :)

to w elektronicznych mozna na pewno duzo wiecej. Inne pomysly jak mozna mierzyc bezwarunkowo to np. jakis czujnik odłączany zbliżeniowy (tak tak, wiem ukradna i to tez bez sensu :blink:). Albo np. zrobic cos jak krokomierz i liczyc ilość machnięć rękami - i potem to jakos spokojnie statystycznie liczyć. Albo... pewnie ktoś ma wiele wiele innych pomyslów. To tyle odnośnie obrony założeń :) Jeszcze raz dziekuje za odpowiedzi - również te krytyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inne pomysly jak mozna mierzyc bezwarunkowo to np. jakis czujnik odłączany zbliżeniowy (tak tak, wiem ukradna i to tez bez sensu :blink:). Albo np. zrobic cos jak krokomierz i liczyc ilość machnięć rękami - i potem to jakos spokojnie statystycznie liczyć. Albo... pewnie ktoś ma wiele wiele innych pomyslów.

 

Przypomina mi się pewien dowcip (a raczej jego fragment):

 

- Jak zmierzyć wysokość wieżowca za pomocą altimetru?

- Wchodzimy na dach, przywiązujemy altimetr do linki, opuszczamy do ziemi, zwijamy a następnie mierzymy długość rozwiniętej linki.

 

Mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy duch, więc pływanie powinno na tyle pozytywnie oddziaływać na intelekt kolegi, aby był w stanie nie pomylić się przy liczeniu ilości przepłyniętych basenów. A jeżeli nie, to niech użyje stopera i zrobi tak:

 

- złapać najszybszy czas przepłynięcia jednego basenu

- złapać najwolniejszy czas przepłynięcia jednego basenu

- wyniki uśrednić

- złapać całkowity czas sesji treningowej

- wynik podzielić przez średni czas przepłynięcia jednego basenu

- określić błąd metody i oszacować, czy metoda jest przydatna

- co jakiś czas weryfikować czasy przepłynięcia pojedynczych basenów, no bo forma wzrasta

 

Powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.