Vostok Amfibia

[victor86 0]

Musze powiedzieć, że nie do końca zgadzam się z tą recenzją.Inny fakt, że amfibia, amfibii nierówna. Mam swoją prosto od producenta i pomijając bransoletę sam zegarek jest naprawdę świetnie wykonany. Gubi około 10s na dobę.

[Paulus108 0]

Bardzo fajny test.

 

Jednak w moim przypadku sprawa wyglada zupelnie inaczej.

 

Mam od ok. 20 lat (a moze dluzej?) zegarek Wostok Amfibia, nigdy nie byl oddany do serwisu... i nigdy sie nie zepsul. Fakt ze ma juz nowa bransoletke, ale usterki opisane w tescie brzmia przerazajaco... i nie wiem czy to zasada przy tych nowych zegarkach (moj jest jeszcze wyprodukowany w ZSRR), czy moze wyjatkowy pech testujacego...

 

Nie ukrywam, ze troche mnie test zniechecil od zakupu nowego modelu....

[Mike S 284]

Zauważ, że recenzja pochodzi sprzed wielu lat, dzisiaj Wostoki - oferowane przez meranom.com nie sprawiają już praktycznie żadnych problemów, Zapraszam do działu z radzieckimi zegarkami, tam znajdziesz również tematy poświęcone amfibią .

[Wlodek74 0]

Autor testuje najbardziej badziewną wersję i dziwi się, ze jest badziewna....

Polecam Amfibię w kopercie 090. Bransoleta od razu do kosza reszta na rękę i uzywać. Wersja Meranom jeszcze fajniejsza niż zwykła

[Gość Prowler]

Autor testuje najbardziej badziewną wersję i dziwi się, ze jest badziewna....

Polecam Amfibię w kopercie 090. Bransoleta od razu do kosza reszta na rękę i uzywać. Wersja Meranom jeszcze fajniejsza niż zwykła

przeczytaj post powyżej swojego i wyciągnij odpowiednie wnioski, złota łopato.

[pmwas 6391]

Odkopano moją Amfibię

 

Rany, jakie to stare dzieje! Oczywiście, że SE dla Meranomu to inna bajka.

Ogólnie Meranom dba by to, co wysyła, działało, ale wpadki np z odpadającymi sekundnikami wciąż się zdarzają

 

Nie da się jednak ukryć, że Amfibia w 2010 roku a Amfibia dzisiaj to co innego - są po prostu lepsze, bez dwóch zdań.

 

Ja swego czasu kupiłem jedną z pierwszych "lepszych" Amfibii (Ministry z pierwszej serii, z piękną tarczą, która w kolejnych edycjach potanili, niestety) i jestem do dziś zadowolony.

A gdyby nie to, ze ją mam, na pewno skusiłbym się na którąś z meranomowych SE, ale nie skuszę się, bo po co mi dwie Amfibie???

[rob3rt 849]

A co z kalibrem 2415?

[pmwas 6391]

??? to znaczy? To prawie to samo, co 2416B - są wersje bez daty, z małą sekundą, 24h, ale to wszystko praktycznie to samo.

[rob3rt 849]

??? to znaczy? To prawie to samo, co 2416B - są wersje bez daty, z małą sekundą, 24h, ale to wszystko praktycznie to samo.

Ok. Myślałem że to coś innego. Chodzi za mną vostok amfibia 1967. Zegarek moich westchnień z czasów podstawówki 4-6 klasa. Koledze rodzina przywiozła z Kijowa. Strasznie mu zazdrościłem. W roku 86 to było coś. Wszyscy mieli Montany z melodyjkami a on jeden rasowego nurka. To były czasy, człowiekowi nie wiele brakowało do szczęścia