Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
PRGreg

RENOWACJA SKRZYŃ STARYCH ZEGARÓW

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli muszę kupić fornir orzech modyfikowany nakleić go klej do drewna lub butapren ? delikatnie przeszlifować i nałożyć politurę na fornir a pozostałe drewno ;) ,tralki bejcować? i wszędzie ma być politura nawet na tralkach,liściach, te zakamarki trudno będzie politurować tam tam chyba ma być lakier ?

:D Poczytaj trochę najpierw jakieś fachowe dzieła o fornirowaniu oraz politurowaniu i zanim zaczniesz "renowację" tej skrzyni poćwicz najpierw na czymś mniej potrzebnym. Nałożenie forniru można wykonać znośnie bez specjalnych ćwiczeń (ale butaprenem to możesz sobie skleić stare papcie...), natomiast prawidłowe nałożenie politury to proces czasochłonny i wymagający dużo wprawy, a dla mających wprawę to żadne zakamarki nie są straszne.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do ściągania powłok kup sobie Scansol. A co do tralek- żadnego lakieru!

Ja bym kupił jakiś ciekawy fornir z orzecha o ładnych przebarwieniach potem można go przykleić na mokro klejem skórnym albo kostnym zgodnie z tradycyjną kilkusetletnią metodą albo kupić współczesny klej do forniru, który nie pozostawia przebarwień i przykleić (metoda nowoczesna nieodwracalna). Różnica w klejeniu tymi dwoma metodami jest taka iż pierwsza jest jak pisałem odwracalna tzn po namoczeniu możesz stosunkowo łatwo odspoić fornir w drugiej jak klej wyschnie to przepadło.

Po przyklejeniu forniru politurowanie (polecam internet na ten temat). Tralki i rzeźbienia ja polituruję pędzlem bo tamponikiem nie da się dojść do wszystkich zakamarków. Nie widać ze zdjęć czy te zdobienia i tralki są odklejone od skrzyni czy nie. Jeśli tak to łatwiej ci się zapolituruje gładkie powierzchnie nowego forniru na drzwiczkach i skrzyni a potem jak będziesz miał odcień po zapoliturowaniu to podbejcujesz sobie tralki na zbliżony odcień i pociągniesz pędzelkiem z politurą 2-3 razy a potem przykleisz na miejsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie dzięki za rozjaśnienie sytuacji Wasze wskazówki i rady są dla mnie bezcenne, bo o renowacji starych mebli to w necie sporo ale o zegarach to niema tak dożo.

A więc kupię fornir i będę eksperymentował z położeniem politury na innej desce nie na elemencie z zegara, co do politury to może skorzystam z tej strony o jeszcze jakiś pumeks będzie potrzebny a i wszystkie tralki z mojej skrzyni są po odrywane poukładałem je tylko tak do zdjęcia powyżej. Tylko na drzwiach zostały liście bo boję się ze je połamię no ale do położenia forniru będę musiał je oderwać, Panowie dam znać co i jak zrobiłem a w razie wątpliwość będę pisał. Cześć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia. A na marginesie są książki o renowacji poszukaj w necie pod haslem ''Konserwacja mebli zabytkowych''

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Czy ktoś mógłby mi doradzić jakąś recepturę do wykonania odlewu gipsowego. Walczę z pięknym Lenzkirchem który aplikacje roślinne na skrzyni miał oryginalnie z gipsu. Nie wiem tylko czy to tylko gips czy tez miał jakieś domieszki likwidujące zbytni skurcz przy schnięciu. Nie chce robić tego z drewna zależy mi na zachowaniu oryginalnej techniki.

 

Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jest takie coś jak gips sztukatorski - powinien formować się w większe elementy i nie kurczyć się/pękać tak łatwo po wyschnięciu.Co ciekawe takie sztukateryjne elementy w zegarach nazywa się często w literaturze gesso , która to nazwa obecnie wydaje się być zastrzeżona dla rodzaju podłoża malarskiego. Może kolega Kiniol Cię poratuje.

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest takie coś jak gips sztukatorski

Normalny gips podczas schnięcia nie kurczy się tylko "puchnie" i dlatego nadaje się raczej tylko do zalepiania dziur, a gips sztukatorski, który jest w sklepach dla malarzy pokojowych już się lepiej nadaje do odlewów, chociaż się kurczy co nieco, ale w sklepach dla artystów można dostać jeszcze lepszy (droższy ) gips sztukatorski.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakim klejem montować ozdobne elementy skrzyni kiedy wszystko jest w politurze?

Pytam o ozdobne elementy jak listki na drzwiczkach itp. Czy w miejscach klejenia

drapać politurę do do forniru żeby lepiej trzymało czy kleić bezpośrednio na nią?

Rozmawiałem z właścicielem sklepu z materiałami do renowacji i jednocześnie pracowni renowatorskiej

i usłyszałem ze wszelkie listewki i ozdobne elementy on klei na poxipol.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakim klejem montować ozdobne elementy skrzyni kiedy wszystko jest w politurze?

Pytam o ozdobne elementy jak listki na drzwiczkach itp. Czy w miejscach klejenia

drapać politurę do do forniru żeby lepiej trzymało czy kleić bezpośrednio na nią?

Rozmawiałem z właścicielem sklepu z materiałami do renowacji i jednocześnie pracowni renowatorskiej

i usłyszałem ze wszelkie listewki i ozdobne elementy on klei na poxipol.....

 

 

Elementy zegara były kiedyś klejone na kleje kostne (bardzo popularna perełka) jak i całe skrzynie były składane na te kleje co ułatwia dziś renowacje.

Myślę, że poxipol będzie trzymał bez drapania, ale dla pewności lepiej zmatowić kawałek pod klejonym elementem.

Jeśli chcesz kleić na perełkie mogę ci napisać jak ją przygotować ale nie wiem czy będziesz chciał to robić dla paru listków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz kleić na perełkie mogę ci napisać jak ją przygotować ale nie wiem czy będziesz chciał to robić dla paru listków

 

 

Napisz bo zachodziłem w głowę jak skleić skrzynie ale tak żebym był w stanie rozmontować ją w przyszłości - muszę wymienić

kilka elementów jak klejony front drzwiczek. Obecnie nie mam czasu ani funduszy a chce zdążyć z zegarem na rodzinną uroczystość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz bo zachodziłem w głowę jak skleić skrzynie ale tak żebym był w stanie rozmontować ją w przyszłości - muszę wymienić

kilka elementów jak klejony front drzwiczek. Obecnie nie mam czasu ani funduszy a chce zdążyć z zegarem na rodzinną uroczystość.

 

Klej kostny obecnie dostaniesz w formie granulatu (najczęściej spotykany pod tą postacią)

 

Klej zalać letnią wodą w ilości dwukrotnie większej jak ilość kleju i pozostawić na 12 godzin aby napęczniał. Następnie zlewamy nadmiar wody, wstawiamy naczynie z klejem do innego naczynia napełnionego wodą i podgrzewać na małym ogniu aż do rozpuszczenia kleju i do roboty ( zapach nie jest ciekawy)

 

I masz przepis na perełkie, wspomnę jeszcze iż istnieje klej skórny (otrzymuje się go z odzierek skór surowych) ale popularna pereka jest chyba zdecydowanie częściej stosowana.

 

Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć dołączę się do tematu gdyż za jakiś czas będę sklejał swoją skrzynkę, którą widać kilka postów wcześniej.Moje pytanie jak użyje klej kostny lub skórny (bo jeszcze nie wiem na który się zdecydować) to politurę pod klejonymi elementem drapać czy kleić na politurę?

Edytowane przez Mars 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.Moje pytanie jak użyje klej kostny lub skórny (bo jeszcze nie wiem na który się zdecydować) to politurę pod klejonymi elementem drapać czy kleić na politurę?

 

 

Drapać nie trzeba wystarczy porządnie zmatowić drobnym papierem ściernym, politura i tak ulegnie przetarciu w miejscach przygotowywanych pod klejenie.

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wita. Próbuję odratować skrzynkę od GB mocno zniszczoną przez robactwo. Jak widać na poniższym zdjęciu:

KolatkiGB.jpg

Jaką metodę likwidacji/wypełnienia tych dziur byście polecili? Metoda "na zapałkę" biorąc pod uwagę ilość dziur może być kłopotliwa. Sensowne wydaje się użycie szpachli, tylko jakiej? Może ktoś podpowie jak właściwie takie szpachlowanie wygląda. Buduję modele (plastik, żywica) i tam ze szpachlowaniem nie ma problemu. Używa się jako szpachli superglue i potem szlifuje, lub nakłada grubą warstwę szpachli a nadmiar się potem zmywa. Przy drewnie takie metody raczej odpadają. Chciałbym, o ile to możliwe, ocalić oryginalną powłokę lakierniczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki problem z moim pierwszym Beckeram z Braunau. Też był podziurawiony jak ser szwajcarski. Ponieważ wtedy jeszcze nie czułem sie na tyle pewnie żeby samodzielnie kłaść pliturę to poprzestałem na wstrzyknięciu do każdej dziurki preparatu przeciwko kołatkom i innym drewnojadom (np firmy Starwax - ale są też inne) potem oczyściłem politurę specjalnym płynem do czyszczenia politury (do kupienia w sklepie dla konserwatorów)

Na koniec mozolnie dziurka po dziurce wypełniłem otwory woskiem w odpowiednim kolorze (są do kupienia w sklepach konserwatorskich pałeczki twardego wosku barwionego) całość dla uzyskania efektu lekko zmatowionego połysku pokryłem woskiem.

Zaletą tego rozwiazania jest możliwośc takiego dobrania koloru wosku (kolory można mieszać) iż praktycznie nie bedzie widoczna naprawa (poza nierównościami powierzchni).

Wadą tego rozwiazania jest brak możliwości ułożenia politury po wypelnieniu dziurek woskiem ponieważ tam plitura zawsze będzie matowa. Mozna to obejść i najpierw położyć politurę a na samym końcu wosk w dziurkach ale wtedy te dziurki nie będą miały takiego połysku jak reszta skrzyni.

Moim zdaniem akurat w takich przypadkach lepiej nastawic sie na mniejszy połysk i zabezpieczyc starą politurę woskiem

 

Dla zobrazowania róznicy i efektu...wspomniany mój Becker przed..................

 

 

d48801befe252243gen.jpg

 

i po...................

 

 

8c2138b296df5e80gen.jpg

 

Wszystkie dziurki wypełniłem..........Dorobiłem tylko podstawkę pod ta wazę na górze.

 

Teraz pewnie zrobiłbym to inaczej i część elementów bym wymienił bo były bardzo zniszczone. ale mam satysfakcję - ocaliłem oryginalne elementy w 99,9%.... :)

 

Powodzenia i ..........duż cierpliwości bo praca to iście benedyktyńska. Ale satysfakcja jak pisałem ogromna...........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potem oczyściłem politurę specjalnym płynem do czyszczenia politury (do kupienia w sklepie dla konserwatorów)

A jakiego konkretnie płynu używałeś? Jak się szpachluje dziury takim woskiem. Trzeba go wcześniej podgrzać... ? Do tej mojej skrzynki to chyba pasował by wosk w kolorze "orzech". Może ktoś zna jakąś stronę, gdzie takie zabiegi są dokładnie opisane,lub może jest jakaś godna uwagi książka o renowacji starych mebli? Dziękuję za porady. Edytowane przez M_alice

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jakiego konkretnie płynu używałeś? Jak się szpachluje dziury takim woskiem. Trzeba go wcześniej podgrzać... ? Do tej mojej skrzynki to chyba pasował by wosk w kolorze "orzech". Może ktoś zna jakąś stronę, gdzie takie zabiegi są dokładnie opisane,lub może jest jakaś godna uwagi książka o renowacji starych mebli? Dziękuję za porady.

Ja korzystałem sporo z tej Strony polecam.

 

 

Cześć Wam zakończyłem pracę nad swoją skrzynką trochę to trwało ale w końcu jest efekt, możne nie jest to zrobione idealnie,zawsze można się do czegoś doczepić ale rodzinie się podoba a i ja jestem zadowolony jak na pierwszy raz. Przypomnę ze kleiłem fornir i nakładałem politurę i kilka detali trzeba było dorobić u stolarza.

Fotka1

9161356a6e0b8aedmed.jpg

Fotka2

a610bfc1304bf7f4.jpg

Fotka3

9509e5459650bcf2med.jpg

Fotka4

7df3a2b38d1cdb21med.jpg

 

Zdjęcia jak ten zegar wyglądał wcześniej są parę postów wyżej,jeszcze raz dzięki osobom z tego forum za cenne rad i wskazówki.

Edytowane przez Mars 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....

Dodam ze renowacja tego zegara bardzo mnie wciągał i mi się to podoba ale jestem tez zielony w tym temacie i będę wdzięczny i z góry dzięki za radę i sugestie, dodaję parę fotek.

 

Fotka 1

Fotka 2

Fotka 3

Fotka 4

 

No to nieźle Ciebie wciągnęło (i odzieleniło :) ) !


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ zabieram się właśnie za renowacje zegara GB - Junghans, jest w koszmarnym stanie. Zdjęcia wrzucę wkrótce. Po raz pierwszy się za to zabieram i pewnie będę potrzebował pomocy. Na razie chciałem was zapytać o środek przeciw kołatkom i innym o nazwie XIREIN. Czy ktoś z was go stosował? Czy spełnia swoją rolę w praktyce ? I po pierwsze jak go używać. Na instrukcji jest żeby pędzlem pokryć całą powierzchnię. Zatem czy mam pomalować całą szafę, czy wstrzykiwać w otwory po kołatkach, a może jedno i drugie. Czy przedtem oczyścić drewno jakimś zmywaczem np. denaturatem lub czymś innym. Co polecacie.

Edytowane przez Łukasz Erlich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żółte plamki to od farby ze ścian. Dziurek jest sporo ale stan raczej w normie.

 

Zatem powtarzam moja prośbę i pytania.

 

Ponieważ zabieram się właśnie za renowacje zegara GB - Junghans, jest w koszmarnym stanie. Powyżej zdjęcia, myślę że jednak nie jest aż tal tragicznie. Na razie chciałem was zapytać o środek przeciw kołatkom i innym o nazwie XIREIN. Czy ktoś z was go stosował? Czy spełnia swoją rolę w praktyce ? I po pierwsze jak go używać. Na instrukcji jest żeby pędzlem pokryć całą powierzchnię. Zatem czy mam pomalować całą szafę, czy wstrzykiwać w otwory po kołatkach, a może jedno i drugie. Czy przedtem oczyścić drewno jakimś zmywaczem np. denaturatem lub czymś innym. Co polecacie. Czyli jak usunąć kołatki. Ostatnie fotki są całej szafy i jedno detalu. Mam pytanie jak po odrobaczeniu zabezpieczyć politurę, czym przetrzeć żeby odtłuścić i nie zniszczyć drzewa. Czy nasmarować olejem lnianym? Czy jakimś preparatem. I najważniejsze czym pomalować dziury po kołatkach. Z góry dziękuję za pomoc i wszystkie rady.

post-43283-0-95894300-1319981340_thumb.jpg

post-43283-0-04200000-1319981433_thumb.jpg

post-43283-0-60039200-1319981497_thumb.jpg

post-43283-0-95961200-1319981575_thumb.jpg

post-43283-0-20728600-1319981637_thumb.jpg

post-43283-0-67798700-1319981700_thumb.jpg

post-43283-0-99246600-1319981870_thumb.jpg

post-43283-0-13365000-1319981918_thumb.jpg

post-43283-0-78494800-1319981955_thumb.jpg

post-43283-0-19328100-1319982009_thumb.jpg

post-43283-0-46340000-1319982057_thumb.jpg

post-43283-0-01748500-1319982105_thumb.jpg

post-43283-0-79419800-1319982225_thumb.jpg

post-43283-0-29720300-1319982272_thumb.jpg

post-43283-0-26344500-1319982319_thumb.jpg

Edytowane przez tarant
połączenie 4 kolejnych postów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo w skrocie - bo bylo na forum.

Ja uzywam Starwaxa Fongitol.

Jest w spray-u z igla i rurka do aplikacji w otwory lub szczeliny.

Tak tez aplikuje. Nastepnie owijam folia i czekam ...jak dlugo mam cierpliwosc, czasami miesiac czasami 2 tygodnie.

 

Twoj zegar nie wyglada zle, po wytruciu kolatek zamaskuj otwory barwionym woskiem, lub zwlyklym i podbarw sam.

Wczesniej umyj powierzchnie.To chyba tyle.

Do odswiezania powierzchni uzywam StarWax Wosk na terpentynie i wosku pszczelim.

Kupilem to w markecie. Dlaczego ta firma? Ktos polecal i sa dorbej jakosci oraz dostepne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Fungitolu jak Ulan oraz Xireinu. W tym drugim przypadku stosuję metodę "totalnej eksterminacji" czyli malowanie i dodatkowo wstrzykiwanie strzykawka z iglął w poszczególne dziury. Potem pakuję skrzynie do worka i szczelnie zamykam na kilka dni (powiedzmy tydzień). W twoim przypadku sprawa nie powinna byc zbyt trudna. Skrzynia jest dębowa a ebiny sie nie politurowało. Wystarczy jak pisał Ulan wosk. Dziurki też mozna uzupelnić woskiem barwionym w pałeczkach (starwax)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Szukam podpowiedzi jak rozkleić klejone elementy skrzyni zegara?

Bardzo proszę o podpowiedzi i sugestie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiekszości do klejenia używany jest klej kostny który rozpuszcza rozpuszcza się z wodą.

 

Topienie skrzyń to taka sobie metoda, chyba że je podejrzewamy o czary. Może jednak lepiej korzystać z tej właściwości, że klej kostny "puszcza" również pod wpływem gorąca.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.