Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Kirova

Dlaczego Festina jest zła?

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem kupić zegarek Festina np taki: http://allegro.pl/item1172782879_zegarek_festina_f16354_3_od_maxtime.html

jednak na forum dość skutecznie zostałem zniechęcony do kupna tej marki.

Dlaczego jest taka zła opinia o zegarkach Festina?

Czy są awaryjne ?

Polecono mi zdecydowanie Seiko lub Citizena w tej kwocie .

Zawsze myslałem że Szwajcarskie zegarki muszą spełniać jakieś wymogi jakościowe.

Wyraźnie myliłem się.

Możecie mi rozjaśnić tę dziwnie złą opinię o Festinie?


były: Zaria, Vostok, Poljot, Orion, Timex, Orient, Strela

będzie : Ulysse Nordin - jak dopisze totolotek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakość festiny jest niewarta 500 zł, zegarek powinien kosztować co najwyżej 250 zł, a szwajcarski to on jest tak, jak i bisset - reklamowany jako szwajcar, firma należy do polaka/we wrocławiu/, produkowany w chinach.

Za 250 zł ta festina byłaby dobrym, kwarcowym zegarkiem z ciekawym wzornictwem i przyzwoitą jakością wykonania, a tak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kłopot w tym, że na naszym forum są firmy nielubiane "bo tak". Festina, czy np takze Fossil są podobno niewarte pieniędzy, choć mam wrazenie, ze Fossile są o wiele lepsze jakościowo niż choćby nieco jakby mniej krytykowane Timexy. A ta Festina na pewno nie powinna kosztować 250zł, bo za 250 kupuje się zegarki z najprostszymi mechanizmami, bez komplikacji. Prawda jest taka, ze jakość tych kwarców jest taka, jak wszystkich innych, awaryjność także. Zawsze mówię, że kwarca można spokojnie kupić za wygląd zewnętrzny, bo w środku i tak jest ETA,ISA,Ronda, Miyota czy coś takiego. Dobrze tylko, jeśli producent jest znany i ma szeroką sieć dystrybucji i serwisów. Warto przejść się do sklepu zobaczyć jakość tarczy, wskazówek itp, ale powinna byc dobra. Dlaczego Seiko ma niby być a priori lepze od Festiny? Bo to Seiko. A ryzyko trafienia na bubla jest pewnie podobne, bo to takie same technologie...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kłopot w tym, że na naszym forum są firmy nielubiane "bo tak". Festina, czy np takze Fossil są podobno niewarte pieniędzy, choć mam wrazenie, ze Fossile są o wiele lepsze jakościowo niż choćby nieco jakby mniej krytykowane Timexy. A ta Festina na pewno nie powinna kosztować 250zł, bo za 250 kupuje się zegarki z najprostszymi mechanizmami, bez komplikacji. Prawda jest taka, ze jakość tych kwarców jest taka, jak wszystkich innych, awaryjność także. Zawsze mówię, że kwarca można spokojnie kupić za wygląd zewnętrzny, bo w środku i tak jest ETA,ISA,Ronda, Miyota czy coś takiego. Dobrze tylko, jeśli producent jest znany i ma szeroką sieć dystrybucji i serwisów. Warto przejść się do sklepu zobaczyć jakość tarczy, wskazówek itp, ale powinna byc dobra. Dlaczego Seiko ma niby być a priori lepze od Festiny? Bo to Seiko. A ryzyko trafienia na bubla jest pewnie podobne, bo to takie same technologie...

 

W pełni się zgadzam z tą świetną wyważoną wypowiedzią.... ogólnie obserwuje się tu faktycznie kult szczególnie marki Seiko i deprecjonowanie niektórych innych marek zupełnie bez powodu.

 

A prawdopodobieństwo dostania awaryjnego modelu w różnych markach w podobnych przedziale cenowym faktycznie pewnie na tym samym poziomie.


Lorus, Omega Seamaster, Orange Monster, Orient Big Mako,Stolicznyje[/b]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem kupić zegarek Festina np taki: http://allegro.pl/item1172782879_zegarek_festina_f16354_3_od_maxtime.html

jednak na forum dość skutecznie zostałem zniechęcony do kupna tej marki.

Dlaczego jest taka zła opinia o zegarkach Festina?

Czy są awaryjne ?

Polecono mi zdecydowanie Seiko lub Citizena w tej kwocie .

Zawsze myslałem że Szwajcarskie zegarki muszą spełniać jakieś wymogi jakościowe.

Wyraźnie myliłem się.

Możecie mi rozjaśnić tę dziwnie złą opinię o Festinie?

1. Mówiłem Ci, że ta Festina to całkiem fajny zegarek. I na pewno jest więcej warty niż 250zł :blink:

2. Opinia jest zła, bo być może pare osób na forum się przejechało, a być może dlatego że bardziej cenimy sobie Seiko i Citizena za całokształt.

W moim odczuciu Seiko jest mniej awaryjne od Festiny.

3. Ile razy mamy Ci powtarzać, że Festina nie jest Swiss Made?

4. Kup sobie tą Festinę jak Ci się podoba i już.


Totalny laik :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ogólnie obserwuje się tu faktycznie kult szczególnie marki Seiko i deprecjonowanie niektórych innych marek zupełnie bez powodu.

 

Kult marki SEIKO na tym forum i nie tylko jest IMHO jak najbardziej uzasadniony. Za historię i bogatą tradycję, za innowacyjność i wprowadzenie wielu przełomowych rozwiązań, w końcu za znakomitą jakość wykonania i stosunek cena/jakość. Oferują zegarki dla każdego - od 250 zł do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

 

A FESTINA wcale nie jest zła, w tym przedziale cenowym są to całkiem przyzwoicie wykonane zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Festina warta 500 zł? A czym się różni od casio za 100 zł?- może lepiej wykonana? może z lepszej stali?, a może ma szafir z ar?.

Jeszcze raz powtarzam - festina jest dobrym zegarkiem, ale za max250 zł/i tylko ze względu na "komplikację"/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisząc "w tym przedziale cenowym" miałem na myśli przedział do 500 zł. Jasne, że za 500 PLN wolałbym kupić zamiast Festiny Seiko, czy Citizena, albo Zodiaca kwarcowego. Cena zegarków Festiny jest niewspółmierna do tego, co prezentują, z tym nikt nie polemizuje. Chcę tylko powiedzieć, że wcale nie są to złe zegarki, jak to niektórzy twierdzą.

 

A co do awarii, czy usterek, to zdarzają się wszędzie, nawet w zegarkach 50 razy droższych, niż Festina za 500 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Festina warta 500 zł? A czym się różni od casio za 100 zł?- może lepiej wykonana? może z lepszej stali?, a może ma szafir z ar?.

Jeszcze raz powtarzam - festina jest dobrym zegarkiem, ale za max250 zł/i tylko ze względu na "komplikację"/

Nie wiem jaką Festinę za 500zł i jakie Casio za 100zł bierzesz to tego porównania, ale mylisz się totalnie.


Totalny laik :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałemna mysli taki:

http://allegro.pl/item1172782879_zegarek_festina_f16354_3_od_maxtime.html

 

Czy aby rozważyli koledzy wypowiedź , że marka Festina za te pieniadze daje mniej niż Seiko i Citizen?

Skoro w kwarcach zasadniczo środek jest ten sam lub bardzo zblizony a jak widać wyglad festiny jest lepszy od Seiko i Citizena to na czym ma polegać to więcej od Seiko i Citizena ?

Czy Festina stosuje gorszą stal na koperty? Źle wykonuje obróbkę?

A ponadto to jest firma Szwajcarska i nic nie ma do tego fakt kupna ich przez Hiszpanów od Lotusa.


były: Zaria, Vostok, Poljot, Orion, Timex, Orient, Strela

będzie : Ulysse Nordin - jak dopisze totolotek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

<facepalm>

rafklim, Ty chyba czekasz aż wszyscy na forum powiedzą Ci, że Festina którą wybrałeś to super wybór - zegarek, który będzie Ci służył do końca życia.

 

Tak, wiemy że miałeś na myśli taki. Wklejasz ten link od kilku dni wszędzie. Powtarzam zatem: spoko zegarek, kup go sobie i wszyscy będą zadowoleni.

 

To nie prawda, że `w kwarcach zasadniczo środek jest ten sam lub bardzo zbliżony`. Są różne zegarki, różne mechanizmy, różne ceny.

 

W tym przedziale cenowym prawdopodobnie nie zobaczysz różnicy wykonania między tymi markami.

 

Ale powtarzać, że Festina nie jest marką Swiss Made już mi się nie chce. Do Ciebie jak grochem o ścianę.


Totalny laik :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny wklejasz link do tego samego zegarka, jedyny wniosek jaki mi się nasuwa to jest to,że bardzo on Ci się podoba. Więc nie wiem w czym problem, kupuj.A jakie to ma znaczenie skąd jest producent? To Ty masz wybrać sobie zegarek a nie ktoś Tobie. Z Festiną jest o tyle dobra sprawa że jest dostępna na żywo w wielu sklepach i teścik nadgarstkowy można zrobić. Zakup zegarka prawie nigdy nie jest racjonalny,więc co z tego że kosztuje 5 stów? Podoba się to bierz :blink: Chyba pisałem w tym samym czasie co yanek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ustalmy już ostatecznie:

1. środek zegarka w tym przedziale cenowym nie będzie się róznił

2. Seiko i Citizen dają więcej za tę samą cenę.

 

Zatem róznica polega na wykończeniu?

 

Padło stwierdzenie że Festina daje niewspółmiernie mało za tę cenę - to znaczy co? Gorsza stal na kopertę?

źle wykończony produkt?

 

Sory że tak dociekam, ale raz piuszecie tak a raz inaczej, pogubic się mozna

A tę Festinę wkleiłem żebyscie widzieli iż z wzornictwem to festina nie odstaje od reszty- uważam że za tę pieniadze jest super(wygląd)

Co do tego czy to szwajcarska marka:

"

 

?1902 Powstanie i rejestracja marki w La Chaux de Fonds, Szwajcaria

?1935 Twórcy marki przekazują Festinę dla Willy Burkharda von Wilhelm

?1975 Znawca zegarków Georgo Ulmann przejmuje Festina

?1981 Hiszpański przedsiębiorca Miguel Rodriguez tworzy markę Lotus

?1984 Miguel Rodriguez przejmuje szwajcarską markę Festina

?1985 Wprowadzenie mechanizmu z komplikacjami- faz księżyca

?1989 Festina przejmuje szwajcarską markę Jaguar

?1990 Powstanie profesjonalnej grupy kolarskiej Festina

?1991 Festina posiada swoje przedstawicielstwa w ponad 25 krajach świata.

?1994 Grupa kolarska Festina wygrywa prestiżowy wyścig Tour de France

?1995 Festina ma swoje przedstawicielstwa w ponad 50 krajach świata

?1996 Przedstawicielstwo Festina Group w Polsce- Janeba Time PL

?1998 Oficjalny pomiar czasu podczas wyścigu Tour de France

?2001 Festina otwiera manufakturę złotych zegarków w hiszpańskiej Cordobie

?2002 Festina przejmuje szwajcarską markę Candino

?2003 Festina ma swoje przedstawicielstwa w ponad 65 krajach świata

?2005 Festina jako oficjalny pomiar czasu Eska Bikemaraton

?2006 Festina jako oficjalny pomiar czasu Ligi Bikemaraton i Downhill

?2006 Limitowana seria zegarków 63. szt. Tour de Pologne UCI Pro Tour"

 

Od kupna tej Festiny powstrzymały mnie stwierdzenia:

"Pisząc "w tym przedziale cenowym" miałem na myśli przedział do 500 zł. Jasne, że za 500 PLN wolałbym kupić zamiast Festiny Seiko, czy Citizena, albo Zodiaca kwarcowego. Cena zegarków Festiny jest niewspółmierna do tego, co prezentują, z tym nikt nie polemizuje"

 

Ja tez nie polemizuje bo się nie znam, jednak nie przyjmuje tego stwierdzenia w ciemno. Wolałbym uzasadnione wnioski np:

awaryjność Festiny jest 2 razy większa od Seiko

Serwis Festiny jest trudno dostępny a części drogie,

I na podstawie takich własnie konkretów mozna wyrobić sobie zdanie.


były: Zaria, Vostok, Poljot, Orion, Timex, Orient, Strela

będzie : Ulysse Nordin - jak dopisze totolotek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Niekoniecznie. Zależy od zegarka. W innym wątku wklejałeś np. Seiko z wiecznym kalendarzem. (pokaż mi to w Festinie :blink:) Pomijam już zegarki z wyświetlaczem cyfrowym.

2. Zależy od zegarka.

 

Jak wspomniałem, różnicy w wykonaniu wielkiej nie dostrzeżesz. Raz, dlatego że nie masz wprawnego oka (bez urazy, ja raczej też bym wiele nie zauważył ;)), a dwa że wielkich różnic nie będzie.

 

I Ty znów z tą szwajcarskością. Powtarzam po raz n-ty: Festina została założona w Szwajcarii, ale nie jest marką Swiss Made. Pokaż mi, gdzie na zegarku jest napisane Swiss Made?

 

TUTAJ masz historię firmy Seiko. Skonfrontuj ją z tą od Festiny i może zrozumiesz dlaczego bardziej na tym forum lubimy Seiko. Ponadto to forum na kttóym większość użytkowników ceni sobie bardziej zegarki mechaniczne niż kwarcowe. Seiko ma szeroki wybór tychże za niewygórowane pieniądze. To na pewno również wpływa na sympatie do tej marki na forum. A Festina oferuje głównie kwarce (raczej mało skomplikowane) dlatego jest w cieniu naszego zainteresowania. Rozumiesz już?

 

Znów powtarzam: kup sobie tą Festinę jeśli Ci się podoba. Spoko zegarek. Serio.


Totalny laik :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałemna mysli taki:

http://allegro.pl/item1172782879_zegarek_festina_f16354_3_od_maxtime.html

 

Czy aby rozważyli koledzy wypowiedź , że marka Festina za te pieniadze daje mniej niż Seiko i Citizen?

Skoro w kwarcach zasadniczo środek jest ten sam lub bardzo zblizony a jak widać wyglad festiny jest lepszy od Seiko i Citizena to na czym ma polegać to więcej od Seiko i Citizena ?

 

Dla mnie więcej od SEIKO, czy CITIZENA za 500 zł polega przede wszystkim na tym, że w tej cenie mogę sobie nabyć zegarek z mechanizmem automatycznym od tych producentów, a w przypadku FESTINY nie ma takiej możliwości - za 500 PLN dostanę tylko kwarca. Żeby nie było nieporozumień -lubię zegarki mechaniczne i kwarcowe, mam jedne i drugie, ale wyżej cenię mechaniczne.

 

A porównując ze sobą tylko zegarki kwarcowe dobrym przykładem jest tutaj marka ZODIAC. Nie wiem, czy miałeś kiedyś w rękach jakiś zegarek tej firmy? Doskonała jakość wykonania, ogromna dbałość o każdy detal(zwracam na to uwagę), znakomite bransolety. Niedawno nabyłem u nas na Forum nowego Zodiaca SEADRAGONA za 320 zł, ma wszystkie opisane przeze mnie wcześniej zalety i właśnie doskonały stosunek cena/jakość, którego brak u FESTINY.

 

Jeszcze raz powtarzam - FESTINA robi przyzwoite zegarki kwarcowe, ale w średnio atrakcyjnych cenach - jak dla mnie przynajmniej. W cenie tej samej albo i niższej można nabyć zegarek lepiej wykonany(vide ZODIAC), albo automat(SEIKO, CITIZEN, ORIENT). Dlatego napisałem, że cena w przypadku FESTINY jest niewspółmierna do tego, co oferują te zegarki.

 

Tak jak napisał kolega skapande - jeżeli odpowiada Ci cena tej Festiny, to po prostu ją kup, Twoja sprawa, Twoje pieniądze, Twój gust.. Nikt Ci tu nie napisał, że FESTINA robi złe zegarki, tylko że ceny są średnio atrakcyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak z serwisem Zodiaka?

Muszę się im przyjżec skoro tak zachwalasz.


były: Zaria, Vostok, Poljot, Orion, Timex, Orient, Strela

będzie : Ulysse Nordin - jak dopisze totolotek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko raz miałem(a w sumie dalej mam) Festinę i uważam, że zdecydowanie nie była warta tej kasy. Bardzo mi się podobała(dalej mi się podoba, choć dużo mniej niż wtedy), ale niestety stwierdzam, że użyte materiały do jego wykonania są mówiąc delikatnie dość kiepskiej jakości. Mam go od 3-4 lat, chodzi bez zarzutu, bateria do tej pory trzyma, więc jest nieźle. Ale stal(czy stop czy co to dokładnie jest) i szkło, to jakaś porażka(jakieś strasznie miękkie to). Przez ten dość długi czas założyłem go na rękę myślę, że 15-20 razy. Obchodziłem w miarę normalnie, tzn nie napier... nim po ścianach itp, ale też nie nosiłem na ręce zawiniętego w folię bąbelkową i powiem tylko tyle, że żadnego z zegarków po takim okresie użytkowania nie mam w takim stanie. Szkło- kilka rys, bransoleta i koperta- praktycznie wszędzie są mniejsze lub większe ryski. Fakt faktem, że jest cały z polerowanej stali, a polerowane elementy łatwiej łapią takie rysy(albo po prostu bardziej je widać), ale po czasie stwierdzam, że gdybym z obecną wiedzą, miał drugi raz podjąć decyzję, brzmiałaby ona- nie. W ogóle Festiny już raczej nie kupię- nie uważam tej firmy za złą, ale jak któryś z Kolegów napisał- nie wartą tych pieniędzy, które trzeba wydać na jej zegarki. A zegarek w/w dawno bym sprzedał, ale niestety w obecnym stanie (wizualnym) może odzyskałbym z 1/3 ceny(no może przy dobrych wiatrach z połowę), którą za niego zapłaciłem, więc niech już sobie spokojnie leży- za tą kasę nie chce mi się robić zdjęć :blink: A co do porównań jakościowych z Seiko- jak dla mnie nie ma żadnego porównania. Mam kilka modeli- większość porównywalnie noszona, tylko znacznie częściej, a efektów używania-zużycia praktycznie brak. Wiadomo, jakieś tak ryski gdzieniegdzie się zdarzają, ale przy tej Festinie każdy!!! wygląda na mniej używany. Design wielu modeli Festiny podoba mi się, ale ponieważ raz się zraziłem...

A wybór oczywiście jak zawsze należy do Ciebie- jeśli choć trochę pomogłem, to fajnie :P jeśli utrudniłem wybór- tym lepiej, bo nikt nie mówił, że będzie łatwo ;) a szukanie jest fajne(albo jak niektórzy mawiają lepiej gonić króliczka B))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek na moje ok w tej cenie taki sobie. Jak Tobie się podoba to ok, bierz. Moim zdaniem o wiele lepszy niż od takiego seiko w podobnej cenie, zgadzam się z poprzednimi głosami, że jest wiele użytkowników forum, którzy zbytnio i na wyrost chwalą chińszczyznę. Jakiekolwiek zdanie próbujące podważyć wychwalanie w niebogłosy seiko, orient, citizen kończy się obrażaniem i wyjątkowo nieprzyjemnymi uwagami ad personam.

 

Twoja Festina z pewnością lepsza od innych tanich marek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem o wiele lepszy niż od takiego seiko w podobnej cenie

Powiedziałbym, że dość ryzykowne stwierdzenie :blink: Na podstawie czego tak wnosisz???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli seiko i citizen to dla Ciebie tanie marki to proponujé Ci przejżeć modele tych firm w przedziale cenowym powyżej 2k... Sama festina solidna, ale stylistyka tej marki do mnie za bardzo nie przemawia...


internet mym kościołem, zegarek moim niebem, Doxa mą religią.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak sama "marka" Festina , jest postrzegana lepiej niż Seiko i Citizen.

Ludzie powszechnie uznają Seiko za zegarki typu Casio - czyli solidne, japońskie elektroniki które się nie umywają do renomowanej europejskiej (szwajcarskiej) produkcji.

Duzo wody upłynie zanim sie to zmieni. Tymczasem zegarek seiko na ręku raczej spowoduje machnięcie ręką lub brak jakiejkolwiek uwagi, a napis Swiss Made - podziw.

I nic nie dadza Wasze reklamy marek japońskich , bo ze stereotypami trudno walczyć.

Że nie wspomnę o reakcji na zegarek rosyjski!!! - nikt z kim rozmawiałem nie chciał wierzyć że Vostok, Poljiot i inne kosztują po min kilkaset zł.

Jak to mozliwe ? mówili jesli w sklepie agd mogą kupić zegarki po 30 zł z 2 letnią gwarancją(Vektor czy podobnie). Rosyjskie nie mogą być droższe!

 

Wracajac do Swiss Made, nie wiedziałem że np: Tissot nie robi swoich zegarków tylko pakuje w swoje koperty "wnętrze" innych firm.(może japońskie?)

 

Co do wcześniejszych wypowiedzi dotyczących Festiny - że Seiko jest lepsze bo oferuje zegarki mechaniczne. Równie dobrze Casio nie jest dobre bo nie produkuje liczydeł tylko kalkulatory - stare dobre liczydła sa ręcznie robione i maja to coś czego nie mają kalkulatory :blink:

 

Tylko co to za porównanie ? Ja nie kupię mechanika bo do wyznaczania pory dnia słuzy mi słońce - do pomiaru czasu potrzebuję zegarka - kwarca.

Po to ludzie się męczyli i wynaleźli technologię odpowiednia do precyzyjnych pomiarów aby z niej korzystać.

Dlaczego używacie samochodów a nie jeździcie konno?

Bo to wygodniejsze i zdecydowanie szybsze.

Dla mnie stwierdzenie że Seiko jest lepsze bo w tej cenie oferuje mechaniki - nie jest nic warte.

 

Co do wzornictwa : sprawa gustu.

Mi się wzrory Festiny znacznie bardziej podobają niż Casiowate japończyki.

Jednak że nie lubię przepłacać - powstrzymaliscie mnie pisząc że Festina warta jest 250zł. Musze to zweryfikowac. Tylko jak skoro żadnych konkretów?

Nikt nie napisał ile braków ma Festina a ile seiko

Jaka jest awaryjność jednych i drugich

Zastanawiam się na czym poza stereotypem bazują w swoich przekonaniach o wyższości Seiko - na tradycji i historii firmy?


były: Zaria, Vostok, Poljot, Orion, Timex, Orient, Strela

będzie : Ulysse Nordin - jak dopisze totolotek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak sama "marka" Festina , jest postrzegana lepiej niż Seiko i Citizen.

Nie wszędzie. Wśród gawiedzi kupującej po 30zł zegarki w sklepie agd na pewno. Wśród miłośników zegarków wyżej pozycjonowane są Seiko i Citizen

 

Tymczasem zegarek seiko na ręku raczej spowoduje machnięcie ręką lub brak jakiejkolwiek uwagi, a napis Swiss Made - podziw.

I nic nie dadza Wasze reklamy marek japońskich , bo ze stereotypami trudno walczyć.

Że nie wspomnę o reakcji na zegarek rosyjski!!! - nikt z kim rozmawiałem nie chciał wierzyć że Vostok, Poljiot i inne kosztują po min kilkaset zł.

Jak to mozliwe ? mówili jesli w sklepie agd mogą kupić zegarki po 30 zł z 2 letnią gwarancją(Vektor czy podobnie). Rosyjskie nie mogą być droższe!

Kupujesz zegarek dla siebie. To Ty będziesz go nosił. Odpowiedz sobie na pytanie jaki ma być:

taki żeby wszyscy z którymi rozmawiasz patrzyli i zazdrościli?

czy taki żebyś ty był z niego zadowolony (może być tak że innym nie będzie się podobał)

Chcesz szpanować w swoim towarzystwie kup Swiss Made, chcesz uchodzić za ekscentryka kup ruska. Kup to co się Tobie podoba.

 

Mi się wzrory Festiny znacznie bardziej podobają niż Casiowate japończyki.

 

Kup zatem Festinę. Taka moja rada.

W zegarkach kwarcowych w Twoim budżecie nie ma aż takich różnic.

 

Odpowiadając na pytanie z tematu:

Ta Festina nie jest zła, wg mnie jest po prostu droższa niż być powinna, natomiast wynika to z ogólnej dostępności w salonach, Aparcie itd, wydatków na reklamę jakie poniosła Firma i ze "śwajscarskości". Tego konkretnego modelu nie miałem wprawdzie w rękach, ale wszystkie Festiny używane jakie do tej pory widziałem wyglądają na mocno zajechane. Koperty niewspółmiernej jakości do ceny, podobnie szkło i bransolety.

A co do Swiss Made to jeżeli chodzi o Festinę jest podobnie jak z Bissetem - to tak żebyś się nie zdziwił jak ktoś Cię uświadomi.

Pozdrawiam


Marek

Drugie hobby - oo SUZUKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie z kolegą rafklim już nie chce się dyskutować.

Nie potrafi On pojąć, że to jest forum miłośników zegarków, gdzie większość ceni sobie werki mechaniczne. Że takie może być hobby.

Podobnie jak nie daje sobie wytłumaczyć co to jest swiss made i dlaczego nie dot. Festiny.

Mam wrażenie, że tylko czeka aż wszyscy na forum przyklasną Mu, że zegarek który wybrał jest najlepszym modelem w tej cenie i będzie mu służył do końca życia. Życzę owocnych poszukiwań - szczerze. Ja mam dość.


Totalny laik :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o wyższość zegarków mechanicznych nad kwarcami to ja osobiście mam inne zdanie. Nie dla każdego lepszy będzie zegarek mechaniczny. Jeżeli ma tylko dobrze wyglądać i dokładnie wskazywać czas ja polecam kwarca, ewentualnie jakiegoś ecodriva lub kinetica. I żeby wyjaśnić: zegarki kwarcowe w mojej "zbieraninie" to tylko 1szt na 10 mechanicznych.

Podobnie jeżeli chodzi o kult Seiko. Osobiście mam, polecam i bardzo lubię ale nie uskuteczniam na siłę teorii że wszystko co inne to szmelc i na pewno gorsze.


Marek

Drugie hobby - oo SUZUKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" wszystkie Festiny używane jakie do tej pory widziałem wyglądają na mocno zajechane. Koperty niewspółmiernej jakości do ceny, podobnie szkło i bransolety"

 

No nareszcie konkrety, dobrze wiedziec że miałeś w ręku kilka Festin i oceniasz je na kiepskie

To już coś i mozna na tym się opierać.

Czy inni też mieli kilka Festin w reku?


były: Zaria, Vostok, Poljot, Orion, Timex, Orient, Strela

będzie : Ulysse Nordin - jak dopisze totolotek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.