Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

struminz

parujące casio g-shock

Rekomendowane odpowiedzi

Nadal uważasz że para (czyli skroplająca się ciecz) wewnątrz zegarka nie zawiera cząsteczek wody H2O?

 

A czy ja gdzieś napisałem, że nie zawiera H20 ? Mylisz się tylko mówiąc, że tam jest wilgoć. O środowisku wilgotnym mówi się wtedy, kiedy cząsteczek h20 jest w tym środowisku dużo w określonej temperaturze. Wewnątrz zegarka nie ma wilgoci - jest powietrze, które zawiera cząsteczki h20 - to jest różnica. I to h20 kondensuje się na szybce pod wpływem temperatury zewnętrznej - nie na odwrót. Zjawisko to występuje chociażby w butelkach PET, o czym już wspominałem.

 

Druga bzdurą jest natomiast stwierdzenie, że G-shockowi nie można zaufać pod wodą. No nie bądź śmieszny. Zegarek ten leciał w kosmos, przechodził testy na wielokrotne uderzanie, ciągnięcie za samochodem po bagnie. Używają ich żołnierze jednostek specjalnych czy to spadochroniarze, czy to nurkowie czy zwykli żołnierze. W jednym numerze ''Komandosa'', gdzie jest artykuł poświęcony GROM'owi widać żołnierzy podczas skoku HALO - widać tam Mudmana i Reismana, na wielu zdjęciach Navy Seals widać żołnierzy niekoniecznie z Frogmanem, a ty ciśniesz farmazony, bo twoim zdaniem blaszka skręcona śrubkami nie jest w stanie wytrzymać ciśnienia 20bar i nie może zapewnić szczelności ? No wybacz, twoje wątpliwej wiarygodności teorie są po prostu ośmieszone przez praktykę i fizykę samą w sobie.

 

G-shock jest konstrukcją, którą można porównać do AK-47. Ten zegarek to wół roboczy, a nie elegancki diver.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale konkretnie jaką niewiedzę masz na myśli?

Cytuję:

 

Nadal uważasz że para (czyli skraplająca się ciecz) wewnątrz zegarka nie zawiera cząsteczek wody H2O?

Więc jeśli nie jest to para wodna, to co to jest za para?

Skroplony tlen? Ciekły azot?... nie wiem co jeszcze można wymyśleć? opary benzyny? amoniaku?

.

Z tego co wiem, uczyłem się, kondensacja powierzchniowa pary wodnej bez wody jest niemożliwa. :D Zgadzam się z kolegą Taktic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ja gdzieś napisałem, że nie zawiera H20 ? Mylisz się tylko mówiąc, że tam jest wilgoć. O środowisku wilgotnym mówi się wtedy, kiedy cząsteczek h20 jest w tym środowisku dużo w określonej temperaturze. Wewnątrz zegarka nie ma wilgoci - jest powietrze, które zawiera cząsteczki h20 - to jest różnica. I to h20 kondensuje się na szybce pod wpływem temperatury zewnętrznej - nie na odwrót. Zjawisko to występuje chociażby w butelkach PET, o czym już wspominałem.

 

Ale przecież dokładnie o to nam chodzi. O co ta kłótnia? :D A czepianie się co do używania pojęcia "wilgoć" zamiast "powietrze zawierające H2O" to szukanie dziury w całym. Powietrze zawierające 0,001% wody też ma określoną wilgotność. Przecież nikt nie miał na myśli 90%. Skończymy z hiperpoprawnością. Niektóre określenia używa się umownie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież dokładnie o to nam chodzi. A czepianie się co do używania pojęcia wilgoć to szukanie dziury w całym.

 

Nie prawda. Zamknięcie wewnątrz zegarka wilgoci skończyłoby się szybką śmiercią dla układu elektronicznego zegarka i objawiałoby się ciągłym ''parowaniem'' na szybce zegarka. Byłoby to poważne niedopatrzenie ze strony Casio i sam poleciałbym z reklamacją i pisemną skargą. Natomiast zamknięcie powietrza w zegarku jest sprawą naturalną i biegnięcie z tym do serwisu jest właśnie szukaniem dziury w całym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I znowu się z kolegą zgadzam. :D Zegarki nie są zamykane próżniowo i doskonale to rozumiem. Zaręczam, że jeśli nawet w moich g-shockach pojawi się mgiełka to nie pobiegnę do serwisu. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ja gdzieś napisałem, że nie zawiera H20 ? Mylisz się tylko mówiąc, że tam jest wilgoć. O środowisku wilgotnym mówi się wtedy, kiedy cząsteczek h20 jest w tym środowisku dużo w określonej temperaturze. Wewnątrz zegarka nie ma wilgoci - jest powietrze, które zawiera cząsteczki h20 - to jest różnica.

Noo, to już trochę zmienia kierunek dyskusji. Teraz będziemy się spierać, jaki procent wilgotności w powietrzu musi być, żeby można to było nazwać "wilgoć" :D

 

No to ja powiem tak. Jeżeli wewnątrz jakiegoś g-shocka jest taka wilgotność, która pozwala na widoczne skroplenie się pary, to jest jak dla mnie za duża wilgotność, i dla mnie jest to wystarczające żeby nazwać to "wilgoć".

 

Reszty wypowiedzi (o tych kosmonautach i komandosach) nie cytuję, bo głupio się spierać z materiałami promocyjnymi firmy Casio. To trochę tak jakbym się kłócił z telewizorem :)

 

ps. Mój g-shock nie paruje :)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Noo, to już trochę zmienia kierunek dyskusji. Teraz będziemy się spierać, jaki procent wilgotności w powietrzu musi być, żeby można to było nazwać "wilgoć"

 

Jeżeli używasz żargonu technicznego, a dopuszczasz się takich zaniedbań, co do słownictwa to świadczy to tylko o tobie. Jeżeli już się wymądrzasz to rób to rzetelnie.

 

No to ja powiem tak. Jeżeli wewnątrz jakiegoś g-shocka jest taka wilgotność, która pozwala na widoczne skroplenie się pary, to jest jak dla mnie za duża wilgotność, i dla mnie jest to wystarczające żeby nazwać to "wilgoć".

 

No to w takim razie nie jesteś targetem do G-shocka. To tak jakby kałacha oddać do serwisu, bo mu się lufa grzeje przy strzelaniu :D

 

Reszty wypowiedzi nie cytuję, bo głupio się spierać z materiałami promocyjnymi firmy Casio. To trochę tak jakbym się kłócił z telewizorem

 

Uhm, a Casio sponsoruje ''military photos'', grom, navy seals, fan boy'ów z youtube'a i w ogóle CASIO JEST WSZĘDZIE. Cóż, teorie spiskowe skupiają się głównie wobec banków federalnych, a w rzeczywistości prawdziwe zagrożenie nadchodzi ze strony CASIO - dziękuję, że mnie oświeciłeś. Teraz będę czujny :)

 

ps. Mój g-shock nie paruje

Mój też nie, ALE kiedyś będziemy wymieniać baterię i może się to zmienić... Tyle, że po tym, jak oświeciłeś mój zaślepiony marketingiem umysł boję się, że wewnątrz G-Shocka nie ma powietrza - tam może być wąglik! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

 

Mój też nie, ALE kiedyś będziemy wymieniać baterię i może się to zmienić... Tyle, że po tym, jak oświeciłeś mój zaślepiony marketingiem umysł boję się, że wewnątrz G-Shocka nie ma powietrza - tam może być wąglik! :D

Odnoszę wrażenie, że Taktic dostaje po raz kolejny ochrzan za wypowiedz Burnsa o marketingu. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli używasz żargonu technicznego, a dopuszczasz się takich zaniedbań, co do słownictwa to świadczy to tylko o tobie. Jeżeli już się wymądrzasz to rób to rzetelnie.

 

No właśnie. Polecam lekturę definicji wilgoć. Wilgoć to jakakolwiek, nawet minimalna zawartość wody (pary wodnej) w powietrzu. Dla mnie EOT bo robi się totalny offtop.

Dobranoc Panowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to w takim razie nie jesteś targetem do G-shocka. To tak jakby kałacha oddać do serwisu, bo mu się lufa grzeje przy strzelaniu :)

Wiesz, miałem już tyle zegarków wodoszczelnych, które nigdy nie parowały, że czułbym się nieco rozczarowany gdyby mój dżi zaparował. Nieco rozczarowany, to nie znaczy totalnie zrozpaczony. Jak już mówiłem, g-shocka używam raczej do sportów naziemnych. A nieprawdą jest że elektronika pada szybką śmiercią w warunkach dużej wilgotności. To jest trochę przesąd. Jest wiele urządzeń elektronicznych, które pracują w tropikach, i wcale nie padają jak muchy. Tak więc parujący g-shock może sobie spokojnie pracować i 10 lat. Bez nerwów.

 

 

Uhm, a Casio sponsoruje ''military photos'', grom, navy seals, fan boy'ów z youtube'a i w ogóle CASIO JEST WSZĘDZIE. Cóż, teorie spiskowe skupiają się głównie wobec banków federalnych, a w rzeczywistości prawdziwe zagrożenie nadchodzi ze strony CASIO - dziękuję, że mnie oświeciłeś. Teraz będę czujny :)

No pewnie, najlepiej zrobić ze mnie nawiedzonego zwolennika teorii spiskowych: "ohoo, zobaczcie jaki głupek z tego Taktica"

 

Mój też nie, ALE kiedyś będziemy wymieniać baterię i może się to zmienić...

Po prostu wymieniaj w przyzwoitych warunkach, przy suchym powietrzu. Nie we mgle, i nie w łazience tuż po kąpieli.

 

...tam może być wąglik! :D

Tak, tak.. wąglik... "ohoo zobaczcie jaki głupek z tego Taktica"

 

 

PS. Przeczytaj bardzo uważnie wszystkie moje posty. Zauważ że ani przez moment nie odniosłem się personalnie, ani do Ciebie, ani do nikogo innego. Nie zakwestionowałem niczyjego wykształcenia, niczyjego zdrowia psychicznego. Nie powiedziałem nic w stylu "Przydałoby Ci się..."

Radzę Ci postępować tak samo. Możesz się z kimś nie zgadzać, kwestionować tezę lub teorię, i odnosić się do tej teorii. Ale nigdy nie odnoś się do osobowości rozmówcy, bo nikt Cię nie będzie szanował.

Mówię to jako stary flamewarowiec na emeryturze, po kilkunastoletnim doświadczeniu. ave :)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry Burns ale chyba nie masz pojęcia o budowie G-shocka. Ta "modelinowa" koperta to tylko zewnętrzna osłona.

GSHOCK.jpg

 

Polecam lekturę

http://www.casiopolska.pl/g-shock/jak-zbudowany-jest-g-shock.html

oraz

http://www.gshock.com/content/toughness/resistance/

 

@Pablos_

 

nie ucz mnie kultury bo po pierwsze to forum i każdy ma prawo do swojej opinii co też uczyniłeś a po drugie to Ty mnie oskarżasz w formie oznajmiającej a nie pytającej - stwierdzasz coś

 

a wystarczyło "a może nie znasz budowy/konstrukcji" zegarka ?

 

a apropo tego, że coś pozostawiasz bez komentarza to ja skomentują za Ciebie

 

jeżeli zegarek w Japonii kosztuje po przeliczeniu 600zł, w Polsce 1800zł a na allegro 350zł zakładając, że nie jest to podróba to oznacza to, że dwie ostatnie osoby kradną - pierwsza okrada kupującewgo druga okrada producenta

 

proszę nie pisać o cle, kilometrach z Japonii do Polski bo to nie stanowi 300% wartości zegarka

 

Chcesz mi jeszcze coś napisać? poproszę

 

jadą na renomie i tyle, a funkcjonalność i jakość to tylko na prospektach jakie min. Ty posiadasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A nieprawdą jest że elektronika pada szybką śmiercią w warunkach dużej wilgotności. To jest trochę przesąd. Jest wiele urządzeń elektronicznych, które pracują w tropikach, i wcale nie padają jak muchy. Tak więc parujący g-shock może sobie spokojnie pracować i 10 lat. Bez nerwów.

 

Zgadza się. Ale elektronika pracująca w tropikach nie jest zbudowana tak samo, jak ta pracująca chociażby w Polsce na jakimś np. placu budowy. Tam należy zastosować odpowiednie zabezpieczenia, aby ta elektronika się nie zawilgociła. G-shock nie ma zamkniętych wewnątrz warunków tropikalnych, więc tego typu zabezpieczeń nie posiada - w związku z tym układ elektroniczny padłby bardzo szybko, bo powstawałyby przepięcia.

 

No pewnie, najlepiej zrobić ze mnie nawiedzonego zwolennika teorii spiskowych: "ohoo, zobaczcie jaki głupek z tego Taktica"

 

Jeśli każdy argument jest dla ciebie materiałem promocyjnym(a starałem się podać te, z którymi Casio nie ma nic wspólnego) to niestety, ale fakty świadczą, że albo nie masz innego kontrargumentu albo posądzasz Casio o próbę zapanowania nad światem :D

 

Po prostu wymieniaj w przyzwoitych warunkach, przy suchym powietrzu. Nie we mgle, i nie w łazience tuż po kąpieli.

Uhm, czytałem o przypadku, że zegarmistrz zmieniał baterię pod ciepłym nadmuchem, a ''duszek'' i tak się pojawiał. Mniejszy, ale był.

 

PS. Przeczytaj bardzo uważnie wszystkie moje posty. Zauważ że ani przez moment nie odniosłem się personalnie, ani do Ciebie, ani do nikogo innego. Nie zakwestionowałem niczyjego wykształcenia, niczyjego zdrowia psychicznego. Nie powiedziałem nic w stylu "Przydałoby Ci się..."

Radzę Ci postępować tak samo. Możesz się z kimś nie zgadzać, kwestionować tezę lub teorię, i odnosić się do tej teorii. Ale nigdy nie odnoś się do osobowości rozmówcy, bo nikt Cię nie będzie szanował.

 

Jak ktoś mi wyskoczy z teorią, że to Słońce krąży wokół Ziemi to wybacz, ale nie mam zamiaru tego traktować jako odmienność zdania. Poza tym ja nigdzie nie napisałem, że mi chociażby w niewielkim stopniu zależy na twoim szacunku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pablos_

 

nie ucz mnie kultury bo po pierwsze to forum i każdy ma prawo do swojej opinii co też uczyniłeś a po drugie to Ty mnie oskarżasz w formie oznajmiającej a nie pytającej - stwierdzasz coś

 

a wystarczyło "a może nie znasz budowy/konstrukcji" zegarka ?

 

a apropo tego, że coś pozostawiasz bez komentarza to ja skomentują za Ciebie

 

jeżeli zegarek w Japonii kosztuje po przeliczeniu 600zł, w Polsce 1800zł a na allegro 350zł zakładając, że nie jest to podróba to oznacza to, że dwie ostatnie osoby kradną - pierwsza okrada kupującewgo druga okrada producenta

 

proszę nie pisać o cle, kilometrach z Japonii do Polski bo to nie stanowi 300% wartości zegarka

 

Chcesz mi jeszcze coś napisać? poproszę

 

jadą na renomie i tyle, a funkcjonalność i jakość to tylko na prospektach jakie min. Ty posiadasz

 

Tak chcę coś napisać.

Nikogo nie oskarżałem, użyłem słowa "chyba" jakbyś nie zauważył. Naskoczyłeś na mnie, obrażasz i jeszcze bezczelnie robisz z siebie ofiarę.

Podaj mi przykład zegarka, który kosztuje 1800zł w oficjalnej dystrybucji a na allegro 350zł. Konkrety proszę, a nie teorie wyssane z palca.

Renomę G-shocki mają i chyba na jakieś podstawie musiały sobie ją wypracować. Kolega sam sobie zaprzecza w tym zdaniu, albo używa słów, których nie rozumie. Jakość i funkcjonalność sprawdzam w codziennym użytkowaniu, nie w prospektach, których tak nienawidzisz. Chyba musiałeś się ostro przejachać kupując coś na ich podstawie i teraz wyładowujesz swoje frustracje.

 

P.S. A miał być EOT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ranger

 

sorry kolego, ale wiesz ile to jes 200 ton nacisku i jakie to jest ciśnienie ?

 

myślę, że jako jedyny wie frogman i przez to jest zakręcany na gwint a nie jakiś dekiel na 4 śrubkach

 

myślisz, że każdy g-shock będzie działał w kosmosie

 

myślisz, że każdy mudman może być ciągnięty za samochodem - myślę, że mój aw-570 może być za twoim

 

ale wybacz skoro tylu użytkownikom kilkanaście g-shocków nie sprawdziło sie na basenie, odpadły przyciski na rowerze większość zegarków jest już tylko firmowana tym znakiem a w extremalnych warunkach sprawdzą się tylko kultowe modele

 

1,5 roku temu zachorowałem na Tissot T-Touch Expert

 

3000zł= tytan, wskazówki, wyskościomierz(i kilka inych bajerów znanych dla wtajemniczonych) - może tylko zupy na biwaku nie podgrzewał - cud miód, malina

 

powstrzymywały mnie dwie kwestie - kwota i brak chwalipiętów, tesów na forum i ogólnych opinii o tym cudzie, niektórzy chętnie nawet go się pozbywają za połowę ceny - no to chyba coś jest nie tak

 

T-Touch-Expert-0134204420200.jpg

 

"a nie tak" wygląda następująco - w środku jedna płytka scalona, ogromna awaryjność - jak odnajdę zdjęcia/test bebechów tego zegarka zamieszczę

 

czym była marka Mercedes - beczki stoją do dzisiaj na ulicach, "okularniki" też - całe pordzewiałe

 

niestety przyszło, żyć nam w czasach marketingu

 

http://forums.watchuseek.com/f62/tissot-t-touch-disassembly-photos-instructions-251413.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś mi wyskoczy z teorią, że to Słońce krąży wokół Ziemi to wybacz, ale nie mam zamiaru tego traktować jako odmienność zdania.

Możesz wyśmiać teorię, nawet w bardzo ironiczny sposób. Ale nie nazywaj bezpośrednio rozmówcy głupkiem, niedoukiem, nie wysyłaj go do szkoły podstawowej itp... Jeśli nawet na krótką metę osiągniesz swój cel, to na dłuższą metę i tak to zadziała przeciwko Tobie.

Gdybyś odpowiedział np tak: "Tak, tak.. Słońce krąży wokół Ziemi, a Ziemia jest płaska. Ba, Ziemia nie tylko jest płaska, a nawet wklęsła. Są na to niezbite dowody, w postaci sposobu w jaki zużywają się buty."

To zauważ że byłaby to odpowiedź wyśmiewająca teorię, ironiczna, a nawet złośliwa. Ale w żadnym wypadku nie ma tu odniesienia personalnego do Osoby. Odniesienia osobiste są po prostu prymitywne. Jest wiele innych sposobów na dobrą zabawę.

 

 

Poza tym ja nigdzie nie napisałem, że mi chociażby w niewielkim stopniu zależy na twoim szacunku :D

Powinno Ci zależeć na szacunku wszystkich czytelników. Jeśli nie masz szacunku, to ludzie będą uważać że nie masz racji, nawet jeśli masz rację.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Burns, ja myślę, że możemy sobie darować posty kierowane do naszych osób, gdyż zwyczajnie uważam, że opowiadasz bzdury większe niż Taktic. Trolli się nie karmi ponoć także idź się żyw kimś innym albo się zajmij rozkręcaniem zegarków, ok?

 

 

Możesz wyśmiać teorię, nawet w bardzo ironiczny sposób. Ale nie nazywaj bezpośrednio rozmówcy głupkiem, niedoukiem, nie wysyłaj go do szkoły podstawowej itp... Jeśli nawet na krótką metę osiągniesz swój cel, to na dłuższą metę i tak to zadziała przeciwko Tobie.

Gdybyś odpowiedział np tak: "Tak, tak.. Słońce krąży wokół Ziemi, a Ziemia jest płaska. Ba, Ziemia nie tylko jest płaska, a nawet wklęsła. Są na to niezbite dowody, w postaci sposobu w jaki zużywają się buty."

 

Dzięki za rady, ale nie są mi potrzebne w tej materii :D

 

Jeśli nie masz szacunku, to ludzie będą uważać że nie masz racji, nawet jeśli masz rację.

 

To jest dopiero prymitywne! Dla mnie treść merytoryczna jest ważniejsza niż moje osobiste odczucia wobec osoby, która ją głosi. A że z natury jestem szczery do bólu to nie mam zamiaru wyśmiewać twojej teorii tylko zwyczajnie powiem to, co myślę np. że jesteś idiotą. I wtedy nie dbam czy się obrazisz, bo mnie twoje odczucia wobec mnie wtedy nie obchodzą. Lubię się obracać wokół ludzi inteligentnych, a głosiciele tego typu teorii się do nich nie zaliczają.

 

A teraz proponowałbym zakończyć Off-Topa i zająć się dyskusją o parującym G-Shocku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pablos_

 

ja Ci mogę nawet zrobić te zdjęcia, tylko nie wiem po co mam się starać skoro Ty we mnie widzisz wroga a nie kogoś kto chce coś podpowiedzieć

 

pracujesz u znanego polskiego dystrybutora? przecież @zbytek mnie uprzedził potwierdzając i zamieszczając zdjęcie swojego G

 

jeżeli pracujesz to wiesz jak są zbudowane, jeżeli nie pracujesz to ja Tobie też nic więcej nie muszę udowadniać - ja wiem jak jest zbudowany, wiem, że przecieka i dlaczego - ja już do tej kultowej przez wiele lat marki się zraziłem, może dorosłem, może wszedłem na wyższy lub niższy poziom świadomości zegarkowej, przedstawiłem swoje opinie, może komuś pomogłem, może nie i nie zamierzam już nic więcej pisać w tym temacie i polemizować - nie przez to, że się wycofuję ale widzę, że dochodzą tu inne czynniki jak - fanatyzm, dogmat odwiecznej racji itd. - nie mam na to czasu i ochoty, nie zamierzam nic sobie i niedowiarkom udowadniać - "Ktoś może nie zauważyć między nami rożnicy".

 

@Ranger - tak zajmę się kimś innym bo przecież nie tobą skoro myślisz, że ubliżysz mi rozkręcaniem zegarków - żadna praca nie hańbi - nawet mycie kibli, ale co tam "Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

 

elektronika w tropikach - może chodziło Ci o film "Jaja w tropikach" - bez komentarza - domowe przedszkole czy pseudo fizyk znający się na wszystkim ? a może te 200ton przygniotło twoje wyliczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zwyczajnie powiem to, co myślę np. że jesteś idiotą.

No rzeczywiście, to wszystko wyjaśnia. Po prostu Taktic jest idiotą :)

 

I wtedy nie dbam czy się obrazisz

Przeciwnie. Dobrze się bawię :)

 

Lubię się obracać wokół ludzi inteligentnych

Wszyscy lubią.

 

A teraz proponowałbym zakończyć Off-Topa i zająć się dyskusją o parującym G-Shocku :D

Temat w dużym stopniu został wyczerpany. Każdy przedstawił swoje argumenty. Niektórzy przedstawili co myślą o zdrowiu psychicznym innych dyskutantów.

Cóż jeszcze można dodać?

Ze swojej strony mogę jeszcze dodać, że swojego G nigdy nie zamierzam rozkręcać. Baterii do wymiany nie mam, bo to solar. Jak się solar zepsuje, to po prostu g-shocka wypieprzę do kosza i kupię sobie następnego :) Osobiście nie uważam g-shocka za zegarek "na pokolenia". Po prostu jeszcze jeden nowoczesny produkt, nowoczesnego świata skłaniającego się do produkcji przedmiotów jednorazowego użytku. :)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... widzę, że dochodzą tu inne czynniki jak - fanatyzm, dogmat odwiecznej racji itd. - nie mam na to czasu i ochoty, nie zamierzam nic sobie i niedowiarkom udowadniać - "Ktoś może nie zauważyć między nami rożnicy".

Wszystko o czym piszesz bije z Twoich postów niestety. Trochę samokrytycyzmu życzę.

 

Definitywny koniec offtopowania.

 

EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

G-9000 Mudman

 

http://mygshock.com/2009/08/19/how-to-regulate-a-g-9000-mudman-g-shock/

 

widać plastik ?

 

pamiętajmy, że plastik jest łatwiejszy w obróbce niż metal - taka koperta ze stali kosztowałby pewnie w kosztach produkcji 4x więcej niż cały zegarek

 

ale czy plastik da się postawić na równi wytrzymałości ze stalą ? czy metalowy zakręcany dekiel dałoby się zakręcić w plastikowej kopercie? jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić i chyba kostruktorzy frogmana też nie mogli ponieważ kopertę wykonali ze stali/tytanu - DW-6300

 

zauważcie, że DW-6300 ma klasę 200M łamaną na normę ISO

 

http://world.g-shock.com/intl/history/history_h.html

 

Casio wie jak się produkuje zegarek do nurkowania w myśl sztuki, która na to pozwala i wie, że kupujący mudmana raczej nie zejdą na głębokości powyżej 10m - Casio wie też jak inne firmy co to koszty produkcji i jak je przeliczyć aby zegarek dla mas nie uzyskał ceny przy, której nie da się już zarobić

 

nowy frogman to wydatek 1700zł - chyba chętni na niego nie walą drzwiami i oknami - prawda ?

 

nurkujecie ? ja też nie! W Polsce jest natopmiast kilnaknaście głębokich jezior tak powyżej 30M - może przywiącać jego na sznurku i zobaczyć co z nim będzie po wyciągnięciu z dna :D da się też wykombinować inne testy z użyciem kilku rur/rek i lokalnej sieci wodociągowej ;P

 

np ten Timex, którego posiadam

 

http://watchaday.blogspot.com/2008/06/timex-ironman-triathalon-chronograph.html

 

ma klasę 100M - a dekiel jest tylko wciskany - przeżyłem szok - a jeszcze nigdy nie zaprował, nie przeciekał podczas zabaw w basenach, morzach i oceanch :)

 

więc dyskusję można by rozwinąć nie tylko dlaczego g-shock paruje i przecieka ale jaka jest chrakterystyka ciśnienia hydrologicznego i jak skonstruować zegarek odporny na nie, ale to już chyba doskonale wiedzą konstruktorzy zegarków z certyfikatem na minimum 300M - większość tych zegarków wygląda jak swoisty czołg

 

teraz to już też zasłużyłem na bana za off-top

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ziemia nie tylko jest płaska, a nawet wklęsła.

 

Dokładnie.

Ziemia jest wklęsła szczególnie w dolinach :D


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

pamiętajmy, że plastik jest łatwiejszy w obróbce niż metal - taka koperta ze stali kosztowałby pewnie w kosztach produkcji 4x więcej niż cały zegarek

 

zauważcie, że DW-6300 ma klasę 200M łamaną na normę ISO

 

 

To nie jest tak do konca plastik, w wiekszosci modeli bezel jest wykonany z tworzywa sztucznego o nazwie uretan.

 

Moj G-Shock, ktory nie jest Frogiem tez ma norme ISO. Kazdy zegarek o jakiejs tam wodoszczelnosci musi spelniac odpowiednia norme ISO. Inna jest dla diverow i inna dla reszty.

W przykladzie, ktory podalej nawet nie jest napisane jaka to norma. Dla Twojej informacji Frogman posiada ISO6425, a reszta to ISO2281.


Casio: MQ-30W, DBC-30, G100-1BV, GW6900-1JF / Byl DW-6620 Scorpion, G2300-9V

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem 2 G shocki. Koledzy mają. Na nartach, po ostrych szleństwach i kilku wesołych glebach - kazdy G, który wylądąwał wraz z ręką w sniegu - parował. Latem nie zauważyłem nigdy - ale staram się do ciepłej wody wchodzić. Zima to z niemal 30 stopni pod rękawem obrywa minusa w śniegu - i wtedy to parowanie nie dziwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.