De Bethune vs. DeWitt - ZAKOŃCZONY

[Gość]

 

 

Pojedynek trwa do 28 maja 2006 r.

 

http://www.debethune.ch

http://www.dewitt.ch/

[rip 559]

DeWitt, bardziej podoba mi sie desing.....

 

Edit:.... tourbillony

[RadG 2]

Montres DeWitt, ciekawy design, tourbillony...

[dariusz chlastawa 708]

zdecydowanie deWitt , chociaż Bethune ma pięknie zrealizowane fazy księżyca

[grzesiek 2]

De Bethune. Głupie i mało merytoryczne uzasadnienie - podobają mi się te uszy, pasowałyby do Cadillaca z płetwami :oops:

[otho 1]

De Bethune - design DW mi nie odpowiada, ponadto korzystają b. często z obych kalibrów (od ETA po Clareta - o!!! zrymowało się ). DB z kolei to w pełnym tego słowa znaczeniu manufaktura, przez duże "M", bardzo mocno limitowana produkcja oraz piękne modele:

- DB 15 z księżycem 3D,

- DB 4 z minutową repetycją,

- DB CS2 z tourbillonem, repetycją, ekwacją i kalendarzem,

- DB CS3 z repetycją, fazą księżyca i kalendarzem.

Ponadto rewolucyjny balans tytanowo-platynowy z nietypowym ukształtowaniem włosa w DB S (2005 r.):

[Yargoth 1]

De Bethune

[Marcin_L 10]

Oczywiście DeBethune, chociaż katalog mogliby mieć lepszy jak na ten poziom cenowy

 

Marcin

[Gość]

De Bethune - argumentację podał już Otho, a ja tylko dodam, że wygląd zegarków tej marki przemawia do mnie bardziej niż DeWitt choć model z tourbillonem może się podobać...

 

[Klod100 43]

De Witt,

 

Ze względów głównie stylistycznych.

[otho 1]

Jeszcze 2 powody dla których warto poprzeć DB :

1. Najnowszy model "DBL" - z quasi-liniowym wskazaniem rezerwy chodu (8 dni - zaznaczone na żółto):

2. Tegoroczny "Digitale" - szczególnie ten w wersji, jak na zdjęciu poniżej, tj. z czarnym cyferblatem i dodatkowo księżyc 3D na spodzie:

[Jan Maciaszek 0]

De Bethune - głównie za design, bardziej spokojny i tradycyjny. Przynajmniej dla mnie jest to zaletą.

DeWitt - tutaj bardzo podobają mi się zegarki linii Iena, ale to zbyt mało by zagłosować na tę firmę.

[MasterFan 938]

Oczywiście De Bethune :!:

...a dlaczego?, a dlatego :twisted: :

:shock:

Dla mnie to ideał i z pewnością nigdy niespełnione marzenie :cry:

... i nawet "dziwna" rezerwa chodu /30h / nie jest w stanie przyćmić blasku cudownego wskazania faz księżyca z lapis lazuli :shock:

 

 

Marcin

[otho 1]

... i nawet "dziwna" rezerwa chodu /30h / nie jest w stanie przyćmić blasku cudownego wskazania faz księżyca z lapis lazuli

i repetycji minutowej w cenie 'raptem' ok. 210.000 euro... :cry: :cry:

... i jeszcze jedno nietypowe wskazanie rezerwy chodu - na spodzie DB S z 2006 r.:

[satyr 9]

DE BETHUNE za:

• -GMT

-turbillon

-tytanowy balans

-perpetual z ekwalencją

-pepetual z repetycją minutową

-chronografy z jednym przyciskiem

-chronometr z 10 dniową rezerwą chodu

-wskazania rezerwy chodu :shock: za ich mnogość i różnorodność

-chronograf ze split-second, dużą datą i perpetual month

-repetier minutowy z przyciskiem zwalniającym mechanizm w koronce :shock:

-automaty i ręcznie nakręcane zegarki bez sekundy (których jest tak mało)

 

Patrząc na ich zegareczki jestem pod wielkim wrażeniem dokonań zegarmistrzów De Bethuna.

 

[meXy 368]

:arrow: DE BETHUNE.

[Gość]

DeWitt bo to totalny kosmos

[Gość]