Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

veiovis

Seiko SNZF17K1 "Sea Urchin"

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

z racji problemów z dostępnością Samuraja, a w związku z tym również gwałtownym wzrostem cen na rynku wtórnym, zainteresowałem się modelem SNZF17K1 zwanym potocznie "sea urchin". Czy któryś z kolegów forumowiczów posiada takowy lub mógłby napisać trochę więcej słów nt. tego modelu? Jak wygląda sprawa dostępności i ceny? Na podstawie wyników wyszukiwarki forumowej, wnioskuję, że ten model Seiko nie był jeszcze "rozbierany" na forum.

 

Link do krótkiej recenzji

 

 

 

Pozdrawiam, veiovis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego modelu nie mam ale kiedyś się nim interesowałem z racji dużej dostępności.Chciałem kupić niebieski ale na zdjęciach wydał mi się za ostry nie wiem jak w realu.Ten model niektórzy nazywają baby sumo.

Kupisz go praktycznie wszędzie od sklepów internetowych na allegro kończąc.

Cena myślę to 600max.

 

Acha no i to nie jest nurek/diver :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupisz go praktycznie wszędzie od sklepów internetowych na allegro kończąc.

Cena myślę to 600max.

 

Acha no i to nie jest nurek/diver

 

Dokładnie tak. Seiko piątka sports jakich wiele. Do wyboru do koloru- jeśli Ci się podoba, to nie ma zbytnio nad czym się zastanawiać.

Tylko nie bardzo wiem, co do niego ma Samurai :) oprócz tego, że oba to Seiko w automacie i oba w czarnej kolorystyce, to nie mają praktycznie nic wspólnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Seiko piątka sports jakich wiele. Do wyboru do koloru- jeśli Ci się podoba, to nie ma zbytnio nad czym się zastanawiać.

Tylko nie bardzo wiem, co do niego ma Samurai :) oprócz tego, że oba to Seiko w automacie i oba w czarnej kolorystyce, to nie mają praktycznie nic wspólnego

 

Nie, nie - w żadnym wypadku go nie porównuję do Samuraja. To bardziej na zasadzie: chciałbym Nissana Panthfindera..ale kupiłem Qashqai'a z napędem na jedną oś. Tańszy i wygląda prawie jak terenówka (no..z duża dozą wyobraźni). Samuraja już raczej poniżej tysiaka się nie znajdzie ...zatem alternatywnie ten "baby sumo" wygląda jak nurek, jest stosunkowo tani i dostępny. No i całkiem ładny.

 

Pozdrawiam, veiovis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym samurajem.

Czarną stalówkę wyrwiesz do 700pln(nie nowy ) i nawet często pojawia się na forumowym bazarku.

Warto śledzić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nowy, znaczy się używany - cena jest pochodną rzeczywistego stanu zegarka i oczekiwań sprzedawcy - zgodzę się więc, że można takowy kupić poniżej tysiąca. Ja jednak zegarki traktuję jako rzeczy bardzo osobiste i które celebruję od pierwszego otwarcia pudełka, zatem nie wyobrażam sobie nabyć zegarka z rynku wtórnego. Nie ma tu dla mnie znaczenia rzeczywista wartość rynkowa zegarka (poza aspektem związanym z wydatkiem) - poprzedni nosiłem przez 20 lat.

 

v.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samurai poza tym jest przereklamowany- za swojego używanego dałem 9 stów, więc niemało i jakoś nie uważam go za jakąś rewelację.

Choć z drugiej strony, choć niewiele go noszę kusi mnie by go sprzedać i kupić po prostu nówkę, choć ceny zrobiły się mocno chore :D

Kurde, to chyba jednak coś w sobie ten Sami ma :D :D :)

Ale na Twoim miejscu nie zastawiałbym się zbytnio, bo ta piątka jest naprawdę fajna. I jeszcze za tą kasę- ciężko za podobne pieniądze szukać porównywalnych zegarków.

Zresztą już kiedyś było takie podsumowanie, że w cenie za kilka stów ciężko znaleźć jakąś rozsądną alternatywę dla Seiko wśród automatycznych zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ricardo216 wiesz co w sobie sammy ma?

Tylko cztery lata produkcji podzielone na jap oraz resztę świata.

Nie tłukli go tak jak 007 czy monstera + sensowny wygląd,rozmiar i jest hit :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zimny-wiatr

Samurai poza tym jest przereklamowany- za swojego używanego dałem 9 stów, więc niemało i jakoś nie uważam go za jakąś rewelację.

 

 

Już Ci się "mój" Samuraj nie podoba :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki model co prawda kupiłem go ok 3 tygodnie temu , chodzi bardzo punktualnie na początku było + 8 sekund teraz jest około + 2 sekundy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już Ci się "mój" Samuraj nie podoba :D

Średnio mi się podobał jak kupowałem i chciałem tylko obadać czy warto właśnie polować na nowego, bo nie widziałem Samiego wcześniej na żywo.

Kusi by zmienić na nówkę, tylko tych nówek było mało i jest coraz mniej :) o cenach nawet nie wspomnę :D

A wkurzający jest ten zegarek, bo nic w sobie specjalnego nie ma, a rozstać się coś nie mogę :)

Ja z zasady staram się nie kupować używanych zegarków, bo potem mnie każda ryska wkurza(no chyba, że jest w stanie jak nowy),

a tak nawet jak nówkę pokiereszuję, to wiem, że każda ryska jest moja i ma swoją historię :)

ale staram się dbać o zegarki, więc najczęściej nie mam takich problemów.

I trzymam go, bo chciałbym mieć Samiego i tylko czekam aż będzie okazja kupna nowego w normalniejszej kasie... i nie wiem czy się doczekam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z zasady staram się nie kupować używanych zegarków, bo potem mnie każda ryska wkurza(no chyba, że jest w stanie jak nowy),

a tak nawet jak nówkę pokiereszuję, to wiem, że każda ryska jest moja i ma swoją historię :D

ale staram się dbać o zegarki, więc najczęściej nie mam takich problemów.

 

Mam dokładnie tak samo, nic dodać, nic ująć... :D

 

A co do tematu, SEA URCHIN to dla mnie taki mały wstęp do SUMO, jego namiastka. Ogólnie bardzo fajny zegareczek i w dobrych pieniądzach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swietna byłaby reedycja samiego z 6R15 i szafirkiem np:)

 

wlasnie wyslalem maila do jakiegos managera z japonii z propozycja reedycji tego modelu, może cos odpisza:)

 

pozdro miłośników


It's not Your music
It's not Your clothes
It's not Your favourite colour
It's Your watch that tells most about who You are!
---------------------------------------------------------

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że jestem również posiadaczem tego zegarka ,trochę odświeżę watek.Wiem ,że według wielu z was ten zegarek to przeciętna 5 jakich wiele:) Dla mnie ten zegarek to idealne połączenie wielkości i wyglądu(możne przez to że wielu zegarków w życiu nie widziałem),ten zegarek ma u nie dożywocie.Na ręku przez dzień robi -5-7 sekund,na półce przez noc oddaje to co stracił.

DSC02111%20FILEminimizer_zpspos4f6mo.jpg

DSC02096%20FILEminimizer_zps7ok3iftm.jpg

DSC01984%20FILEminimizer_zps1oclqtxw.jpg

 

DSC01982%20FILEminimizer_zpsvn8pzfod.jpg

I jeszcze w parze z M-FORCE

DSC02150%20FILEminimizer_zpsduwlmsow.jpg

Czekam również na pasek Pattiniego to dokleje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na gumie i parcianym ładnie się prezentuje, ale najbardziej mu do twarzy na bransolecie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze wszystkich tych zdjęć najlepiej leży na parciaku. Wcisnąłbym go na czarne skórzane nato. Ciekawe jak by to wyglądało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja pokażę jeszcze jak fajnie ten zegarek świeci. 

IMG_20150411_230335.jpg
IMG_20150411_230538.jpg
IMG_20150411_230602.jpg
Po naświetleniu - bajka :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezły zegar jako "EDC" :wacko: Choć ładniejszy jest Seiko snzh55k1, to ten jest taki fajnie "surowy".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja najpierw właśnie SNZH55 miałem brać, ale po głębszym zastanowieniu postawiłem na SNZF17. Na YT jest filmik porównujący te dwa zegarki, można ocenić samemu :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wcześniej miałem SNZF17 a potem trafił do mnie SNZH55, niestety nie potkały się. Jednak w SNZH55 bardzo mi się podoba gra świateł na nim i wydaje mi się być po prostu ładniejszym zegarkiem. Chociaż SNZF17 jest bardzo fajny i również bardzo mi się podoba.

Filmik widziałem ale to tylko filmik ;)

Pozdrawiam i gratuluję nabytku,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tam jestem "zawiedziony" tym zegarkiem, mialem go co prawda tylko chwile w rece w TT ale nie zrobil jakiegos wow, np orient ray jest duzo lepszym wyborem dla mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ray to wg mnie wyraźnie porządniejszy zegar, mimo to po obmacaniu go z zadowoleniem stwierdziłem, że podjąłem dobry wybór z tym Seiko. Stylistycznie Ray nie zrobił na mnie wyjątkowego wrażenia, ale kto wie, może kiedyś na niebieskiego bym się skusił ;p. Póki co mini sumo zostaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, nigdy sumo w ręce nie miałem za to na fotach wygląda obłędnie, "mini" zza szyby jest bardzo ok ale chyba narobiłem sobie wcześniej za dużo nadziei i na żywo zawiodłem się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.