mwmo 0 #1 Napisano 19 Grudnia 2010 witam oto moj dzisiejszy nabytek, stan jak widac znosny,facet chcial wymienic peknieta linke Najbardziej martwi mnie rdza na trybach .Ale jeszcze sie zobaczy, mam nadzieje ze bedzie ok.Na teraz mam prosbe o pomoc w odszyfrowaniu sygnatury.Pewnikiem widzieliscie gdzies takowa.Ja tez widzialem tylko kompletnie nie wiem gdzie tego zdjecia szukac Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #2 Napisano 19 Grudnia 2010 Ja tam widze korone i chyba zegar w jej srodku - czyli masz Willmanna z Freiburga.No to ci zazdroszcze.Jak widze zegar kompletny - ale czy ma wagi? Nawet jesli nie to bedzie latwo dobrac.Podaj zdjecie jak wygladaje te zardzewiale trybiki. Fajny rasowy zegar! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #3 Napisano 19 Grudnia 2010 A już go rozebrałeś, czy to tylko tylna płyta ? Nie widziałem dotąd linkowego Willmanna z tą sygnaturą. Płyta, jak widać, ma swoje indywidualne cechy. 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #4 Napisano 19 Grudnia 2010 Niedawno dyskutowalismy z Tarante o Willmannie - a tu interesujacy przypadek. Wywolujemy tematy czy co? Prosimy o wiecej zdjec. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
amroziuk 90 #5 Napisano 19 Grudnia 2010 Warto zwrócić uwagę na wskazówki - takie widuje się tylko w WillmannachTrafiła się perełka 0 AMTak wiele zegarów, a tak mało czasu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwmo 0 #6 Napisano 19 Grudnia 2010 Ja tam widze korone i chyba zegar w jej srodku - czyli masz Willmanna z Freiburga. niestety nie ma zegara wpisanego w korone Znaczy to ze jest to calkiem inny zegar,czy tylko sygnatura byla zmienna, jak to sie czasem zdazalo??Jutro zdejme tarcze i zamieszcze wiecej zdjec calego werku. Nie rozbieralem go,tak wyglada po przywiezieniu do domu.Poprzedni wlasciciel chcial wymienic zerwana linke i po odkreceniu tylnej plyty tyle mu zostalo w rekach gdzies w wilgotnym miejscu przechowywal te czesci ,stad rdza Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #7 Napisano 20 Grudnia 2010 Czesc,No ta mam zagwozdke. Ta korona wydawala mi sie za niska - a zegara nie bylo widac.Twoje logo:Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Logo Willmanna:By ulan65 at 2010-12-19 Moze to Willmann tylko zmienili logo na export, a moze to inny producent ktory chcial sie podszyc pod marke? Niestey we swoim archiwum nie mam wygladu plyty tylnej - wtedy mozna by porownac i dowiedziec sie cos wiecej. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 3 #8 Napisano 20 Grudnia 2010 Ja nie widziałem takiej sygnatury. Ale przychylam się do sugestii Ulana że jest to plagiat lub próba naśladowania Willmana.Kiedyś na forum mieliśmy podobny przypadek tylko z Beckerem. Pamiętacie tą nieudolnie skopiowaną kotwicę na tylnej płycie? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #9 Napisano 20 Grudnia 2010 Zostają jeszcze, jak zauważył Adam, wskazówki. Tych nie podrobiono a miał takie jedynie Willmann. Więc może to jednak jakiś odrzucony stempel... Tutaj korony Willmanna z małegoliska, chyba (?) też bez zegarka na czółku...: 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 3 #10 Napisano 20 Grudnia 2010 Faktycznie..... zapomniałem o tych wskazówkach Może w takim razie eksperymntowali na sygnaturach i równolegle w użyciu były dwie lub więcej? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #11 Napisano 20 Grudnia 2010 Faktycznie..... zapomniałem o tych wskazówkach Może w takim razie eksperymntowali na sygnaturach i równolegle w użyciu były dwie lub więcej? Ktoz to wie po latach - troche jestem zniechecony bo grypa mnie bierze ( i zegarmistrz mi zdarl farbe z sekundnika )No to mamy inna niz zwyklismy sygnature. Inna niz w Mikrolisk. Co do wskazowek to jesli ktos w zalozeniu wzorowal sie i robil podobne logo i zegar to co za problem robic podobne wsklazowki?Chociaz moze demonizujemy tamte czasy patrzac przez perspektywe naszych i chinskich dokonan.Moze zmieniali stemple i kazde nastepne byl inne? Upraszczali je - bo bylo latwiejsze wybijanie? Jakby ktos mial wyglad tylnej plyty willmanna z zgodna sygnatura to bysmy mogi porownac. Ja mam tylko loga - nie skupialem sie na mechanizmie. Teraz bede. Taki normalny zegar - a tak wiele pytan i przez to tak....ciekawy i inny. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 3 #12 Napisano 20 Grudnia 2010 Kuruj się!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwmo 0 #13 Napisano 20 Grudnia 2010 No to sie nacieszylem To jest nauczka dla mnie za pospieszne wstawienie nieostrego zdjecia sygnatury. Coz moze jednak ktos kiedys rozwikla ta zagadke? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #14 Napisano 20 Grudnia 2010 No i czego marudzi ??Ma tutaj swoją Willmannową koronę, wygląda, że to jedna z pierwszych jej wersji.Tylko niech nie narzeka, że nie ma podpisu...: A tu jeszcze gratis: 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #15 Napisano 20 Grudnia 2010 BINGO!Tarant - jestes wielki!!!!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwmo 0 #16 Napisano 20 Grudnia 2010 No i czego marudzi ??Ma tutaj swoją Willmannową koronę, wygląda, że to jedna z pierwszych jej wersji.Tylko niech nie narzeka, że nie ma podpisu...: Nie narzekam, nie narzekam i obiecuje ze juz nigdy w ciebie nie zwatpie Tarant, jak ty to robisz????? Skad bierzesz te wszystkie odpowiedzi??Moze bierzesz udzial w seansach spirytystyczych i wyciagasz te wszystkie wiadomosci od pana Beckera i innych zacnych? To strasznie fajnie miec cos co innym sie podoba Tarant powiedz mi jeszcze ze jest tabela do datowania 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 3 #17 Napisano 21 Grudnia 2010 Tarant the FORCE is with you!!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #18 Napisano 21 Grudnia 2010 powiedz mi jeszcze ze jest tabela do datowania Co to, to nie, ale znalazłem,jak miał Willmann na imię: A.... Śmiało - zgadujcie !!! 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #19 Napisano 21 Grudnia 2010 Glosuje na Adolf. Brr 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwmo 0 #20 Napisano 21 Grudnia 2010 ALFRED????? oj,oj chyba sie worek rozwiazal http://cgi.ebay.co.uk/Twin-Weight-Viennna-Clock-Movement-Spares-Repair-/380301152001?pt=UK_Clocks&hash=item588bb70f01 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #21 Napisano 21 Grudnia 2010 Nein, meine Herren. Łożysko wiatraczka (regulowane) też tutaj jest w takiej przykręcanej "sztabce" 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwmo 0 #22 Napisano 21 Grudnia 2010 Nein, meine Herren. Łożysko wiatraczka (regulowane) też tutaj jest w takiej przykręcanej "sztabce" No to daje -her Albert (nie wiem czy dobrze napisalem,moj niemiecki to z Czterech Pancernych ) a, co do blaszki to mam cos fajnego odnosnie przedniej plyty w moim werku dam foto, pozniej ,ciekawe czy to cos dziwnego(dla mnie na pewno) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #23 Napisano 21 Grudnia 2010 Albert, Albert...wypadało, żebyś Ty to odgadł.Zdradzę tajemnicę, skąd te wiadomości o Willmannie. Ano...z internetu: http://mb.nawcc.org/...ead.php?t=68876 Obrazki jako Thumbnails się nie wyświetlą niezalogowanym. Zamieszczę jeszcze jeden - bardzo ciekawy, podany przez zepernicka. Wyjaśnienie z roku 1901 kolejnego właściciela firmy Alberta Willmanna, Paula Kapplera (to chyba ten od wzmiankowanej na naszym forum firmy Kappler a także były dyrektor VUF) co do jej losów od roku 1894 (z wstrzymaniem produkcji i wznowieniem jej w roku 1899 - doczytajcie sobie zresztą sami, bo fabuła robi się jak w brazylijskim serialu), w tym o kłamliwej konkurencji twierdzącej, że Willmann stał się częścią VFU etc etc. 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klan 0 #24 Napisano 21 Grudnia 2010 Albert Willmann. Chorobcia spóżniłem się. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwmo 0 #25 Napisano 21 Grudnia 2010 < 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach