Serwisowanie zegarków

[Calisia1 1566]

To oddaj u siebie...

[artme 9601]

W dniu 14.06.2023 o 23:16, tofiks_th napisał(-a):

Czyli wkrótce znów dożyjemy, lub nie, czasów gdzie zegarek mechaniczny będzie dobrem luksusowym😉. 

Zegarek za 6-10k jest dobrem luksusowym w tym kraju.

 

 

Edytowane 17 Czerwca 2023 przez artme

[Christo 4024]

W dniu 14.06.2023 o 23:43, SPS napisał(-a):

Katowice serwis Midas - usługa 300 zł + części z UK

Zwrócili w złotej kopercie?

[SPS 20614]

29 minut temu, Christo napisał(-a):

Zwrócili w złotej kopercie?

 

tak Jovial wrócił z praktycznie nową kopertą i pełnym remontem calibru.+ drobnymi rzeczami Jeszce  😁

Ojciec dostał pod choinkę taki prezent 😊

 

 

 

[Kinch 0]

Chciałbym dołączyć do tematu z następującym dylematem. Mam kilka starych zegarków, których koszt konserwacji przekracza ich cenę. To stare, dość ładne, łucze i rakiety. Oddawałem też ostatnio Orienta (automat) do nasmarowania po 5 latach i koszt tej usługi to 1/3 ceny nowego zegarka. I tu pojawia się ten dylemat, czy za 5 lat kupić nowego Orienta, a tego wyrzucić? Bo koszt konserwacji będzie nieakceptowalnie nieproporcjonalny do ceny. Jak wy robicie? Rozumiem, że jeśli ma się sentyment do jakiegoś zegarka, tak jak ja do Rakiety po dziadku - warta pewnie z 200 zł, a konserwacja co najmniej tyle - to dylemat odpada. 

Czy wobec kosztów konserwacji ma sens kupowanie tych najtańszych dobrych automatów (Seiko, Orient)? W ciągu 10 lat na konserwacje pójdzie mniej więcej tyle ile kosztują. To oczywiście problemy kogoś kto nie wydaje dziesiątek tysięcy na zegarki, a ciuła na wybrane modele. 

[SPS 20614]

20 minut temu, Kinch napisał(-a):

Chciałbym dołączyć do tematu z następującym dylematem. Mam kilka starych zegarków, których koszt konserwacji przekracza ich cenę. To stare, dość ładne, łucze i rakiety. Oddawałem też ostatnio Orienta (automat) do nasmarowania po 5 latach i koszt tej usługi to 1/3 ceny nowego zegarka. I tu pojawia się ten dylemat, czy za 5 lat kupić nowego Orienta, a tego wyrzucić? Bo koszt konserwacji będzie nieakceptowalnie nieproporcjonalny do ceny. Jak wy robicie? Rozumiem, że jeśli ma się sentyment do jakiegoś zegarka, tak jak ja do Rakiety po dziadku - warta pewnie z 200 zł, a konserwacja co najmniej tyle - to dylemat odpada. 

Czy wobec kosztów konserwacji ma sens kupowanie tych najtańszych dobrych automatów (Seiko, Orient)? W ciągu 10 lat na konserwacje pójdzie mniej więcej tyle ile kosztują. To oczywiście problemy kogoś kto nie wydaje dziesiątek tysięcy na zegarki, a ciuła na wybrane modele. 

 

Aż się skrzywiłem na hasło "wyrzucić". 

 

Zegarka jeśli nawet nie masz do niego sentymentu na przykład po dziadku, czy ojcu możesz go wystawić na bazerek za symboliczną kwotę, dołożysz do nowego. A ktoś poświęci te kilkaset złotych i czas na renowację. 

Zresztą na tym forum są fani starych rekiet czy marki Orient. Ktoś Ci coś poleci. 

 

Możesz też ustalić z zegarmistrzem koszty, zakres pracy dla każdego zegarka, rozłożyć w czasie fundusze według swoich możliwości i za jakiś czas będziesz mieć odrestaurowaną kolekcję vintygy. 

A jeśli nawet wtedy nie będziesz ich chciał, możesz je wystawić chociażby za cenę renowacji i kupisz sobie jeden nowy. 

 

Jak możesz wrzuć fotkę tych kilku zegarków, chętnie pooglądamy co to za sztuki.  

 

Ale żeby wyrzucić tak do śmieci?  No nie wiem. 

 

[tofiks_th 8058]

Temat serwisowania naszych zegarków powraca dość regularnie i nie ma chyba uniwersalnego wyjścia z sytuacji. Jeśli masz sporo tiktaków i często zmieniasz to zapewne ich cykl pracy do przeglądu się wydłuża. Niektórzy zegarmistrz starej daty twierdzą nawet, że jeżeli coś dobrze działa to nie należy ruszać🤔. Może nie chce i się już grzebać w tych trybikach. Na forum znajdziesz kilku pasjonatów którzy oferują swoje usługi serwisowe, może w korzystniejszych pieniadzach. Na pewno nie wyrzucaj zegarków😁

[Kinch 0]

Dobrze ująłeś słowo "wyrzucić" w cudzysłów, bo nie chodziło mi o dosłowne ich wyrzucanie oczywiście 🙂 . Ale pomysł wystawienia ich za cenę renowacji wydaje mi się optymalny i ciekawy. 

Niestety nie mam na razie dobrego aparatu pod ręką, żeby robić zdjęcia, może kiedyś jak znajdę trochę wolnego czasu. 

[tofiks_th 8058]

To nie forum fotograficzne więc nie ma co przesadzać. Swoje fotki generuje kalkulatorem, zatem śmiało strzelaj fotki, bo ciekawi jesteśmy😉