Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

jakubos

Sens kupowania podróby?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów.

Temat dla tych którzy jeszcze się nad tym zastanawiają czy kupić oryginał czy podróbe zwaną też czasem repliką.

 

"Mamo, podoba mi się bemwu siedemseta ale mnie nie stać. Czy jak kupię sobie syrenkę i przykleję ukradziony znaczek to będzie fajnie?"

 

Niestety nie będzie.

 

Proponuję zamiast tego dwa wyjścia:

- kupujemy 20letniego mesia i go naprawiamy. Potem mamy klasyczną limuzynę z wyższej półki, czyli kupujemy stary zegarek np na allegro i go remontujemy. Niestety trzeba się odrobinę na tym znać żeby nie wtopić.

 

Tu jest mały poradnik kupującego na allegro forumowicza neuro:

 

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic.php?t=1406

 

A tu o kupowaniu starych zegarków:

 

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....ighlight=teoria

 

Jeśli jednak nie chcesz się w to bawić, nie znasz się, to proponuję udanie się do salonu fiata i kupno fiata pandy :twisted: ,

czyli idziemy do Zibi i kupujemy Casio. :twisted:

 

Ale nie kupujemy podróby repliki. Dlaczego?

Spotkałem się z następującymi stwierdzeniami którymi się zajmę:

 

1 niczym się nie różnią od oryginału,

2 nie do odróżnienia od oryginału nawet przez zegarmistrza,

3 wykonane są z tych samych materiałów,

4 nie ustępują jakością oryginałom,

5 oryginały są tak drogie tylko ze względu na gigantyczne zarobki producentów,

 

Co do odróżnienia podróby od oryginału okazuje się że wiele podrób nawet w 10% nie jest podobna do oryginału.

Proponuję wejście na jakąś stronę z podróbkami, następnie wybranie sobie jakiegoś producenta,

wejście równolegle na stronę producenta z oryginałami i porównanie.

 

A teraz kwestia jakości, wykonania, użytych materiałów i co za tym idzie ceny:

 

A oto jak wygląda "Patak Filip" zakupiony po okazyjnej cenie na stacji benzynowej po 2 miesiącach noszenia:

 

b_160734.jpg

 

Niestety rozleciało się zapięcie oraz jak widać teleskop.

Zegarek pomimo tego że ma automatyczny naciąg, to po nakręceniu do pełna i ciągłym noszeniu rezerwa chodu wynosi poniżej jednego dnia.

Dokładność zegarka żałosna.

Zegarek nadal działa ale nie da się go nosić. Zresztą właściciel już nie chce go nosić.

 

"Moris Lakruła" Flyback kupiony na parkingu przed hipermarketem od jakiegoś podejrzanego typka. Po 3 miesiącach noszenia.

 

b_160854.jpg

 

Zegarek pomimo tego że ma automatyczny naciąg, to po nakręceniu do pełna i ciągłym noszeniu rezerwa chodu wynosi poniżej jednego dnia.

Odpadła jedna wskazówka i wpadłą w okienko miesiąca. I dobrze. Jak latała luzem często blokowała pozostałe wskazówki. A teraz nie blokuje.

Górnym przyciskiem przestawia się miesiące, (same nie przeskakują) ale właściciel nie chce tego robić w obawie że wskazówka która odpadłą i tam wpadła,

wyleci i ponownie będzie blokować pozostałe wskazówki. Przycisk dolny pomimo uporczywego wciskania nie wykazuje jakiś funkcji.

Lata są ustawione na stałe i się nie zmieniają.

I słusznie. Jak ktoś nie wie jaki jest rok to jest "gupi" :twisted:

 

Jeśli spotkał się ktoś z was z podróbami opiszcie swoje wrażenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie tych podpunktow jakie podales

to cos mi sie tu niezgadza

 

1 niczym się nie różnią od oryginału,

2 nie do odróżnienia od oryginału nawet przez zegarmistrza,

3 wykonane są z tych samych materiałów,

4 nie ustępują jakością oryginałom,

5 oryginały są tak drogie tylko ze względu na gigantyczne zarobki producentów

 

Odp:

1 jak to sie nie rozni od roginalu jak w podanym przykladzie data nie chodzi

2 Jak to nie do odroznienia nawet przez zegramistrza jak w przykladzie rozlecial sie teleskopy (chyb jakis powod tego byl )

3 co do materialow to niewiem :D ale takie jak ja widzialem podrobki to widac troszke roznice (rysy na kopercie tzn takie zaryski)

4 nie ustepuje jakoscia materialow ?? :shock:

5 a to tez prawda placi sie poprostu za nazwe (bo jak sobie przypomne jak ktos tu opisywal o tissocie ktoremu zapiecie peklo to hmm (bez komentarza ))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie podróbek zegarków, ciuchów, butów jest zwyczajnie w złym stylu. Niezależnie od materiałów, wykonania, itd. (chociaż wiadomo, że w 99 % jakość jest rażąco niska).

Zastanawiam się czym bym sie wzmocnił nosząc nibyrolexa, nibyadidasy, nibylevisa, nibycottonfield? Samemu bym się psychicznie nie podbudował (toż ja najlepiej wiem, że to syf), znajomym nie zaimponował (może i szczęście, że nie mam takich, którym w ten sposób mógłbym).

Może udałoby mi się zrobić z siebie milionera "chodnikowego" - a nuż ktoś by przechodząc ulicą nabrał się, że mam ciuchy za 5000 zł na sobie, a zegarek za 50 000 zł (zamiast odpowiednio 100 i 300 zł) i co? Ma być mi lepiej, że ktoś na ulicy przelotnie pomysli - bogaty gość? To jakaś skala absurdu, niedowartościowania, zaburzonych wyznaczników wartości, braku innych atrybutów i atutów, itd.

Osobiście zakładam starego ZiMa, Amfibię, Vostoka Mriye czy Stowę i jestem o wiele bardziej z nich zadowolony niż z "kolekcjonerskiej" odmiany IWC czy Rolexa. Noszę zegarki, które są w moim zasięgu, ekscytuje mnie proces nabywania ich, doceniam walory, uznaje wady, kupuje najlepsze w swojej klasie rozsądku, nawet nie finansowej dostępności (tu zawsze ręka sprawiedliwości pięnej połowy stadła czuwa :wink: ).


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odnosnie tych podpunktow jakie podales

to cos mi sie tu niezgadza

 

yaris, weź przeczytaj jeszcze raz posta kolegi, ale dokładnie :D


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Osobiście zakładam starego ZiMa, Amfibię, Vostoka Mriye czy Stowę

Po dwa na rękach i nogach? :twisted: :D:):)

Zgadzam się z Tobą w stu procentach - ja również wolę mieć Poljota lub Slavę niż ROLMLEX'a :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przyszedlem z pracy zmeczony (w dodatku takie goraco ) i chyba zle go zrozumialem :D( oj przepraszam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Dariusz

sa jednak jeszcze takie prace gdzie po 14 mozna byc w domu :D)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dariusz byl bardzo grzeczny w szkole. Nauczyciele tak koncza i sa wykonczeni.

Pozdrawiam. Borys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Noszę zegarki, które są w moim zasięgu, ekscytuje mnie proces nabywania ich, doceniam walory, uznaje wady

to samo może powiedzieć osoba kupująca podróbki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem tak, jakby to zdanie było samoistnym bytem, ale biorąc pod uwagę cały kontekst wypowiedzi to raczej nie za bardzo.

Nosiciel nibyrolexa nabawiłby się chyba nerwicy mając na ręce Poljota. I o ile wtedy spadłaby i tak krucha samoocena...


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jaki dreszczyk emocji towarzyszy kupowaniu podróbek na bazarze. Te rozglądające się wokół oczy, czy przypadkiem nikt ze znajomych go nie zobaczy podczas transakcji... Bo wtedy takiemu nie poszpanuje.

 

Ja będąc nieświadom i w pełni ufając sprzedającemu zakupiłem zegarek marki nibyCasio model nibyFrogman... ten tytanowy oczywiście :D

Przez dwa dni nosiłem go z dumą, aż wyczytałem wreszcie, że to sa podróbki. Zdjąłem go jeszcze tego samego dnia i leży obecnie nieuzywany.

Zegarek zachowałem na pamiątkę, a także w celu pokazania znajomym jak wyglądają podróbki.

 

Pozdrawiam


=====================

DW-6900BD-6T + G-303B-3AVER + GW-9200-1ER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogre2000 pokaz jak wyglada podrubka Casio

podeslij jakies foto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tej stronie sa piekne rolexy :D

 

www.redhotwatch.com

 

pozdrawiam, lalus


...Dominic

_________________

Tempus Fugit jak jasna cholera!

_________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc
Przez dwa dni nosiłem go z dumą, aż wyczytałem wreszcie, że to sa podróbki. Zdjąłem go jeszcze tego samego dnia i leży obecnie nieuzywany.

 

Ogre

miała się odbyć autopsja tego pseudo casioka?

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia umieściłem u mnie na stronie.

http://www.ogre2000.info/Zegarki/Fake/fake.html

 

Z krótkim opisem.

 

Chyba elementem najbardziej zdradzającym, że to podróbka to tak guma w środku na elektronice. Niestety, trzeba taki zegarek rozkręcić. Ale porównanie napisów też coś powinno pomóc.

Trzeba także pamiętać, że Frogmany model 8200 miał tylko jeden wygląda tarczy (przynajmniej tak mi wiadomo - proszę o ew. korektę).

 

Pozdrawiam


=====================

DW-6900BD-6T + G-303B-3AVER + GW-9200-1ER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

faktycznie :D

płytka z ochydnymi lutami

ale nawet na jedną baterie go zrobili i to dużą(2016)

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ten "frogman" w środku ma gumowy amortyzatorek, uszczelkę, w ogóle wygląda na dobrze zrobiony. Nie wiem z czego jest koperta. Z zewnątrz jest taka szara mataliczna ale łatwo sie rysuje.


=====================

DW-6900BD-6T + G-303B-3AVER + GW-9200-1ER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.