Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Kosh777

Długie - Jak dbać o stare zegary?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich na tym forum, po pierwsze jesli napiszę jakąś głupotę proszę o wyrozumiałość, gdyż fachowcem od zegarów nie jestem a jedynie człowiekiem znającym się na komputerach i prądzie (powiedzmy). Otóż pytanie mam jak w temacie - jak dbać o stare zegary? Mam "w spadku po dziadku" kilka starych dosyć wiszących zegarów, które z tego co pamiętam u dziadka wisiały na ścianie ale nigdy nie chodziły. Skoro teraz wiszą u mnie to wymyśliłem co by je pouruchamiać. Duży czarny GB działał praktycznie od pierwszego puszczenia. Z małym GB musiałem się trochę pomęczyć ale okazało się że też działa tylko musi wisieć nieco krzywo ;-) Junghans był zacięty ale jak go wyjąłem ze skrzynki i zacząłem oglądać to w sumie też się "odciął" i zadziałał. W dodatku co ciekawsze miał wstrętną narysowaną kredkami tarczę więc ją zdjąłem i ku mojemu zdziwieniu pod spodem była oryginalna stara tarcza z napisem Junghans ale po rosyjsku - widać się komuś nie to podobało i ją zakleił :) Dziwnego dość zegara z kukułką o częściowo drewnianym werku to wiem że w życiu nie uruchomię bo mechanizm ma bardzo zużyty a wychwyt po prostu urwany. Na koniec do uruchomienia zostawiłem sobie najdziwniejszy okaz - dużą kwadransową kukułkę z dwoma "ptaszkami" - ładny zegar z motywami myśliwskimi i tarczą posiadającą malunek na szkle myśliwego z pieskiem. Okazało się że zegar też chodzi, tylko mechanizm uruchamiający jednego ptaszka i dzwonek co kwadrans się na początku zacinał. Mechanizm tego zegara wygląda tak: http://img268.imageshack.us/my.php?image=set38048ix.jpg

Zacinał się on prawdopodobnie dlatego że poprzedni "użytkownik" zegara zasmarował oliwą wszystko co się dało i najpewniej chyba gdzieś ona stężała a jak zegar puściłem w ruch to mechanizm się rozchodził i zacinanie ustąpiło. Więc mam pytanie - jak dbać o takie mechanizmy żeby nie zardzewiały ale jednocześnie nie przedobrzyć i ich nie zepsuć. Nie chcę tych zegarów puszczać żeby chodziły codziennie bo trochę mi szkoda żeby się te stare mechanizmy nie zużyły, ale raz na jakiś czas sobie jeden czy drugi że tak powiem odpalę ;-)

Hm, poza tym po dziadku zostały mi jeszcze części w worku więc kiedyśtam siadłem i złożyłem z tego werk do zegara kominkowego (podobno firmy Metron) a reszta okazała sięczęściami zamiennymi do werku GB. Niestety ten Metron ma popsuty wychwyt i brak wiatraczka do mechanizmu bicia ale będę chciał to skompletować, uruchomić i wsadzić do jakiejś skrzynki - ciekawe czy coś mi z tego wyjdzie :shock: BTW najwięcej czasu mi zajęło dojście do tego jak ma działać mechanizm bicia godzin - żadnej książki nie miałem ale w końcu doszedłem, teraz to aż się sam z siebie śmieję że zamiast się męczyć nie wpadłem najpierw na pomysł zakupu na allegro książki w której takowy mechanizm jest narysowany i opisany :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

hej:)

ja poza tematem:

czy Jan777 to Twój ziomek?

pozdr.

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kosh- puszczajj kukulke na stale. Jak sie przytnie to przeciez zawsze mozesz naprawic u fachowca. Smarowanie co 5 lat, ale co 10 wystarcza. Zegar musi chodzic. Jak stoi to i tak starzeje sie. Niszczeje skrzynka- wypada ja fachowo zakonserwowac.

Pozdrawiam. Borys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Puszczanie kukułki na stałe odpada gdyż robi straszny hałas - dzwoni, bije i kuka co 15 minut, w nocy spać się nie da :) A poza tym, ze znalezieniem fachowca potrafiącego naprawić taki zegar to przypuszczam że obecnie mogą być raczej problemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć Kosh

fajny zegar, i zabawnie wygląda na tle tej tapety w kwiaty

 

posiadanie pewnej liczby zegarów i zegarków nie upoważnia mnie jeszcze do twierdzenia, że się na nich znam. dlatego nie napiszę o tym, co pewnie byłoby najmilej widziane, czyli o czasie i miejscu powstania tego zegara z kukułką (albo nawet z dwiema, dokładnie nie pamiętam), lecz o czymś, co z kolei mnie zainteresowało, czyli o zdobieniach na skrzynce

 

otóż na zegarze znajduje się motyw z bajki La Fontaine'a pt. "Lis i winogrona", wzorowanej z kolei na jednej z bajek przypisywanych Ezopowi. wersja La Fontaine'a jest bardzo znana w Europie, albo może raczej była w czasach tego zegara. tekst polski można znaleźć m.in. tu: http://www.poema.art.pl/site/itm_71646.html

 

czyli można powiedzieć, że zegar ma "wartość literacką"


- ireo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, ciekawe to co napisałeś. Ten zegar jest na pewno dosyć stary, podejrzewam początek XX w. albo jeszcze dawniej. Na mechanizmie widać ślady ręcznego wykonywania, na pewno nie jest to produkcja masowa (jak np. zegary GB z przed II wojny) lecz wyrób jakiejś manufaktury ze Szwarcwaldu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, skrzynka z pewnością jest wykonana ręcznie, to widać nawet na zdjęciu. kolory są trochę zaskakujące, szczególnie ten "złoty" wygląda na nieoryginalny. wydaje mi się, że w początkach ub. wieku raczej trudno byłoby o tego rodzaju malowanie. to spekulacje, bo trudno się opierać wyłącznie na zdjęciu, ale tak wyglądające farby upowszechniły się właściwie dopiero w latach '70. w każdym razie to co, na zegarze jest obecnie złote i zielone, mocno wygląda na przemalowanie

 

na wartość zegara wpływa zarówno mechanizm jak obudowa, z tym, że najlepiej jeśli te wartości składowe mniej więcej sobie odpowiadają. bo jeżeli nie (np. tani współczesny mechanizm kwarcowy, z masowej produkcji, wsadzony do zabytkowej skrzynki, albo odwrotnie, szacowny mechanizm w tandetnej skrzynce), to robi się śmiesznie. zresztą, to samo prawo działa w zegarkach ręcznych i innych

 

pod tym względem prawie wszystko z tym zegarem jest w porządku, pomijając kwestię kontrowersyjnego odnowienia (trzymam się hipotezy o przemalowaniu, bo spodziewałbym się tu raczej ciemnego drewna, rozjaśnionego tylko niebieskim tłem cyferblatu). ale z drugiej strony, zegar w tych kolorach zrobił się jakiś taki wesoły, więc może warto tak zostawić. na tym niebieskim tle widać niewyraźnie jakieś obrazki, coś jakby myśliwy "rozmawiający" z psem - też fajne


- ireo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten obrazek to jest taki malunek na szkle myśliwego z psem, ładny i precyzyjnie wykonany. Jeśli chodzi o kolorystykę zegara - zegar ten odnawiał mój dziadek dość dawno temu (~30 lat) i z tego co się dowiedziałem to wzorował się na oryginalnej kolorystyce zegara. Taki zielono-złoto-srebrny ponoć ten zegar był, zresztą malunek na szkle ma przewagę koloru zielonego więc to akurat mi tu pasuje, choć faktycznie oryginalna farba złotego koloru była podobnież mniej "złocista" niż obecna ;-) miała bardziej ciemny kolor. W sumie to nie zastanawiałem się w ogóle nad jego wartością bo nie zamierzam go sprzedawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech Kin

Witam.

Jestem zegarmistrzem z Bydgoszczy. Ostatnio naprawiałem tzw. kwadransiaka i to z sukcesem. A więc mógłbym tez naprawić taką kukułkę, która bije co 15 minut. Oczywiście jeżeli właściciel będzie chciał to kiedykolwiek naprawić. Inne zegary, GB, Junghans itp również naprawiam praktycznie na co dzień. Nie jest to zaden problem. Jeżeli potrzebna będzie naprawa to zapraszam do moich zakładów: Bydgoszcz, ul. Przyjazna 11, pawil.14 lub Łabiszyn ul. 11 Stycznia 17. Telefony: 52-5821-834 lub 668-952-186.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.