Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

dariusz chlastawa

Spotkanie nieformalne 2011

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chyba będę.


Pozdrawiam

Krzysiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darku, trochę się zagapiłem ze zgłoszeniem, ale chciałem oczywiście też wziąć udział w spotkaniu, tak jak zawsze co roku.

Proszę przyjmij moje zgłoszenie również

Tomek Sitkowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę, choćby na krótko!


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę, choćby na krótko!

NA krótko to można Malucha odpalić :unsure:...bądź na długo, jak wszyscy :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NA krótko to można Malucha odpalić ;)...bądź na długo, jak wszyscy :blink:

 

"Krótko" jest pojęciem względnym!

 

Mam jednak wrażenie, że bałkańskie klimaty :unsure: mogą okazać się nie dla mnie :oops:


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez się zgapiłam.Czy można się jeszcze wcisnąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można się dopisać do listy to i ja wpadnę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę psuć nadchodzącego spotkania, i jestem pewien, że będzie ono przebiegało w fajnej atmosferze ale czuję się w obowiązku wszystkich przestrzec, aby uważać w pubie Lolek, w którym jest rezerwacja.

Dzisiaj wieczorem w trakcie imprezy firmowej dla ok. 30 osób , która miała tam miejsce ochroniarze skatowali jednego z uczestników - wyciągneli go bocznym wejściem i ciężko pobili, tak, że stracił przytomność - tylko dlatego, że zbyt głośno się zachowywał po wypiciu paru piw.

Chłopaka do szpitala zabrała karetka. Jutro firma, która organizowała spotkanie przekaże sprawę do prokuratury i być może też do medów.

Sorry za tego "newsa", ale uważam, że powinniście wiedzieć, że zamiast ochroniarzy pracują tam zwykli bandyci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.