Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość macromiak

Zegarek w cenie 600-800 zł (męski)

Rekomendowane odpowiedzi

On za ta cene proponuje jakas uzywke, twierdzac ze np 30 letnia certina, albo 30 letnie seiko za te 200-300 zł po konserwacji, wszelkich reglacjach dłuzej pochodzi niz nowy odpowiednik nawet za te 800 zl.

 

Nie wiem czy tak ciężko zrozumieć, że nie każdy chce nosić antyka na ręcę, ale nowoczesny, ładny, nowy zegarek :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wilku,

 

nie można porównywać starych szwajcarów z nowymi Seiko - to dwie zupełnie różne bajki. Inna stylistyka, inny klimat.... inne podejście .... Jak ktoś chce antyka to kupuje antyka, kto chce coś nowego to kupuje nowego. Stara Omega to nie jest zegarek do wycierania na codzień w każdych warunkach. Nowe Seiko to jest włąśnie zegarek codzienny o który nie trzeba się trząść na każdym kroku.


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wilku,

 

nie można porównywać starych szwajcarów z nowymi Seiko - to dwie zupełnie różne bajki. Inna stylistyka, inny klimat.... inne podejście .... Jak ktoś chce antyka to kupuje antyka, kto chce coś nowego to kupuje nowego. Stara Omega to nie jest zegarek do wycierania na codzień w każdych warunkach. Nowe Seiko to jest włąśnie zegarek codzienny o który nie trzeba się trząść na każdym kroku.

no o stara omege za 400 zł tez nie trz sie trzasc na kazdym kroku. :D Co do wyboru nowy/ stary to sie zgadza, kazdy ma inne upodobania, mowie jakie jest zdanie tego zegarmistrza w kwesti: "mechaniczny zegarek za pareset złotych, ktory pochodzi najdłuzej".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
On za ta cene proponuje jakas uzywke, twierdzac ze np 30 letnia certina, albo 30 letnie seiko za te 200-300 zł po konserwacji, wszelkich reglacjach dłuzej pochodzi niz nowy odpowiednik nawet za te 800 zl.

 

Nie wiem czy tak ciężko zrozumieć, że nie każdy chce nosić antyka na ręcę, ale nowoczesny, ładny, nowy zegarek :?:

to sie zgadza, na pewno tak jest. Moje pytanie do Ciebie czy jakosc 30 letniego seiko automatu, jakosc mechanizmu itp. sa takie same jak jego wspolczesnego odpowiednika? Jego zdaniem po prostu nowe sa robione na max pare lat, znudzi sie, zepsuje, kupowany jest nowy (wykluczajac nawyzsza klase, tam nie mozna sobie na to pozwolic) i niektore zabiegi sa stosowane celowo w celu "usprawnienia" mechanizmu, tak zeby był do naparwy nie po tych 10 ale juz 5 latach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no o stara omege za 400 zł tez nie trz sie trzasc na kazdym kroku. :D

 

nie?

 

to weź z nią prysznic, wskocz do basenu, umyj naczynia, pojeździj na rowerze po lesie, na nartach lub snowboardzie, pobiegaj, pomaluj mieszkanie, nie zdejmuj w najgorsze upały, kiedy pocisz się jak świnia, idź na extremalną pijacką imprezę z której wrócisz na czworakach, na piaszczystą plażę, naprawiaj samochód, przekop ogródek.... itp itd etc....

 

Ciekawe ile pożyje :D


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moje pytanie do Ciebie czy jakosc 30 letniego seiko automatu, jakosc mechanizmu itp. sa takie same jak jego wspolczesnego odpowiednika?

Nie jestem zegarmistrzem i i praktycznie nie interesują mnie stare zegarki (lubię pooglądać na zdjęciach, ale na pewno nie będę ich nosił), dlatego nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Kupując zegarek w ogóle nie zastanawiam się ile lat będzię mi on służył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no o stara omege za 400 zł tez nie trz sie trzasc na kazdym kroku. :D

 

nie?

 

to weź z nią prysznic, wskocz do basenu, umyj naczynia, pojeździj na rowerze po lesie, na nartach lub snowboardzie, pobiegaj, pomaluj mieszkanie, nie zdejmuj w najgorsze upały, kiedy pocisz się jak świnia, idź na extremalną pijacką imprezę z której wrócisz na czworakach, na piaszczystą plażę, naprawiaj samochód, przekop ogródek.... itp itd etc....

 

Ciekawe ile pożyje :D

 

do atkiego uzytkowania(normalnego zreszta) nie polecam rozwiez i innego mechanika. Najabrdziej beda odporne jakies G-Shocki itp. Takie automatyczne seiko przy mocnniejszym uderzeniu prawdopodobienstwo wystapienia uszkodzenia mechanizmu jest znacznie wieksze niz w kwarcu. Zadne mechaniki nie lubia ciagłych wibracji, trzepania etc. No chyba ze stworzone do extremalnych czynnosci z odpowiednimi maeriałami, testami itd, ale mysle ze za pare stowek 4-5 takiego sie nie kupi. :D Ide na kosza, moja Raketa musi zostaac niesty w domu. Musze sobie cos sprawic bardziej uniwersalnego. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc
Najabrdziej beda odporne jakies G-Shocki

 

tylko nie jakieś :D

:wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
do atkiego uzytkowania(normalnego zreszta) nie polecam rozwiez i innego mechanika.

 

Mój mechanik (Seiko właśnie, choć nie 5) w takich sytuacjach jest używany (może z wyjątkiem biegania bo za ciężki i snowboardu, bo zimy ni ma) i jakoś się o niego nie boję :D

 

A klasycznego szwajcarskiego oldtimera przy moim trybie życia przez całe lato nawet bym na rękę nie założył.

 

No chyba ze stworzone do extremalnych czynnosci (...)ale mysle ze za pare stowek 4-5 takiego sie nie kupi

 

za 4 - 5stówek kupi kupi sie Seiko 007, albo Monstera, albo Citizena które wyjdą cało z wielu extremalnych sytuacji. O Amfibii za 150 zeta nie wspominając :D


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macromiak

No więc przeczytałem już naprawdę wiele wątków z forum i wiele się dowiedziałem, ale teraz proszę o wypowiedzenie się na temat zegarka w wyższych cenach: 600-800 złotych. Tutaj pytanie główne: Czy znajdę dobrego "szwajcara" w tej cenie ?? Czy lepiej brać inne firmy ?? Najpierw oczekuję odpowiedzi na to pytanie, później reszta sama sie "ukrystalizuje" :) Z góry dzieki za opowiedzi... Aha i zmieniłem temat wątku, żeby był bardziej aktualny :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku dyskusji proponowałem kilka alternatyw szwajcarskich dla Seiko i podawałem kilka przykładów z allegro teraz mogę zaproponować coś swojego w dziale" oferuję " jest Tissot co prawda używany ale właśnie miał sprawować rolę wyrobnika o której pisał neuro,dla mnie za ciężki to raz a dwa niestety uzależniłem się od wskazań dnia tygodnia i bez tego jestem jak bez ręki.Ogólnie nie polecam tego zegara gdyż jak twierdzą moi przedmówcy lepiej kupić nowego Seiko niż takiego rzęcha Tissota :wink: a niestety za 600-800 nic nowego rozsądnego szwajcarskiego nie kupisz.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.