IWC - dokładność pomiaru czasu, co Wy na to?!?!

[Gość emesze]

Witam,

Mój Aquatimer mnie zaskoczył!

Ustawiłem go 24.07 z jakimś serwisem czasu atomowego w USA co do sekundy. Po trzech dniach spieszył się 2s. dzisiaj sprawdziłem a różnica jest -1s!!!

Minęło 8 dni a różnica jest 1s!!!

Odczucia

1. Super wynik tak mi sie wydaje...

2. Niemożliwe... serwis oszukuje

3. Skąd najpierw delikatne przyspieszenie a teraz delikatne opóźnienie

4. Mimo rozterek, na 8 dni średnia niezła!!! :shock:

[tessio 1817]

1. Faktycznie super wynik.

2. Niemożliwe... to jest rozłożyć parasol... wiesz gdzie... :wink:

3. Rózne pozycje w jakich leżał zegarek, temperatura, itd.

[Kekacz 2]

Moja oryginalna inaczej omega na eta 2824-2 robila w dzien przy noszeniu +2 a w nocy w spoczynku koronka do gory -2 sek przez 7 dni, pozniej nie nosilem jej przez jakies 30 godzin i w nocy sie zatrzymala, po restarcie zaczela robic +5 sek w dzien.

[deem 1]

2. Niemożliwe... to jest rozłożyć parasol... wiesz gdzie... :wink:

 

możliwe, nie da się tylko rozłożyc i wyciągnąć rozłożonego.

podobno.

:wink:

[silver 1]

W modyfikowanej etcie przez IWC to jest możliwe.

[Gość]

W modyfikowanej etcie przez IWC to jest możliwe. U mnie też w Aquatimerze i w Portofino tak jest.

 

Zgadza się, ja w swoim Portofino też tak miałem. Z manufakturowanych werków IWC, cal. 80110 też kręci świetne czasy.

 

Pozdrawiam

[Gość emesze]

Witam,

Wczoraj poddałem zegarek torturom jeżdząc rowerem po wertepach przez godz....

Wynik: przyspieszył 5s. biedaczek ;-)