H. Moser & Cie. vs. Minerva - ZAKOŃCZONY

[Gość]

 

 

Pojedynek trwa do 19 sierpnia 2006 r.

 

http://www.h-moser.com/

http://www.minerva1858.it/

[Marcin_L 10]

Minerva to nieprzerwana historia, zdaje się, a obecny Moser nie ma wiele wspólnego z Moserem XIX-wiecznym. Gdyby wziać pod uwagę dokonania starego Mosera, toMoser byłby górą.

 

Obie firmy robią obecnie piękne zegarki.

 

Ale głosuję na Minervę, za ciągłość.

 

Marcin

[kkwpk 453]

Jak wyżej.

[tessio 1817]

Moser

[Klod100 43]

O kurczę, temat wymaga przemyślenia. Obie firmy są dal mnie kultowe, a ich bierzące zegarki są na mojej liście marzeń.

 

Edit:

 

Jednak Moser. Ciągle jestem pod wrażeniem.

[PiterM 476]

Jednak chyba Moser...

[RadG 2]

Chyba jednak Minerva :wink:

[grzesiek 2]

U mnie jednak Moser. Ale jakbym miał kupować, to pewnie nie zdecydowałbym tak łatwo.

[Gość feleksc]

Minerva !

-Moser-a miałem i jakoś się nie zaprzyjażniliśmy

[tomzet 3]

Minerva.

Bardziej mi się podoba.

(chyba wystarczające wyjaśnienie)

[Yargoth 1]

Minerva o włos

[otho 1]

Minerva o włos

- breguetowski

 

Minerva - piękne, klasyczne czasomierze. Ponadto za niesamowity tourbillon (od D. Cabdidu) - na 150-lecie firmy:

Piękny grawerunek i kolor, pasujący nawet do designu naszego forum

...i tylko 1 wada: 200.000$

Moser jeszcze musi poistnieć kilka latek i dorobić się tourbillona...

[Derdi 0]

Moser-za spójność stylistyczną.

[dariusz chlastawa 708]

Moser za pieknego perpetuala

[Gość]

Moser

[Remy 235]

Moser

[MasterFan 938]

A można głosować na Minervę :?: :wink:

 

BTW, dla mnie Minerva, bo ma to "coś"- Moser robi zapewne świetne zegarki, ale przegrywa z Minervą i to znacznie!

Myślę jednak, że marketerzy Moser'a pokończyli dobre szkoły, bo swoje zadania realizują doskonale!

 

 

Marcin

[Jędrula 0]

Mój głos oddaję na Mosera. Obie firmy z wielkimi tradycjami, choć Moser po reaktywacji jeszcze trudny do zdefiniowania.

Miałem w ręku Minervę Piotra i Mosera pana Fabiena (będąc na spotkaniu ) i na podstawie tych porównań mogę stwierdzić, że Moser wie co robi. Uwierzcie mi, zegarki tej firmy na żywo są powalające - a nie jest to jedynie tylko moja opinia.

[neuro 7]

a ja chyba jeszcze przy zadnym pojedynku nie miałem takiej zagwozdki :roll:

 

pomyślę jeszcze

[Marcin_L 10]

Michał, nie bądź taki, zagłosuj na klimatyczną Minervę, a nie na dzieło marketingowców i popłuczyny po historii :twisted:

 

Marcin

[grzesiek 2]

Michał nie bądź taki głosuj na ciekawe stylistycznie zegarki, nie na firmę, która kilkadziesiąt lat temu zamknęła dział projektowy.

[Gość]

Michał, nie bądź taki, zagłosuj na klimatyczną Minervę, a nie na dzieło marketingowców i popłuczyny po historii :twisted:

 

Marcin

 

:shock: :evil: (bez komentarza)

[Marcin_L 10]

Michał, nie bądź taki, zagłosuj na klimatyczną Minervę, a nie na dzieło marketingowców i popłuczyny po historii :twisted:

 

Marcin

 

:shock: :evil: (bez komentarza)

 

Mariusz, czy sam fakt, że robię sobie żarty z firmy z namaszczonego przez Ciebie miasta i powiązanej milion lat temu z IWC wprawia się w stan, który roboczo okreslę jako ":shock: :evil: (bez komentarza)" ?

 

Marcin

[Gość]

Mariusz, czy sam fakt, że robię sobie żarty z firmy z namaszczonego przez Ciebie miasta i powiązanej milion lat temu z IWC wprawia się w stan, który roboczo okreslę jako ":shock: :evil: (bez komentarza)" ?

 

NIE, ten wątek nie dotyczy IWC i przestań się mnie czepiać. To moja sprawa którą firmę lubię, a honorowym obywatelem miasta Schaffhausen nie jestem i nigdy nim nie będę.

[neuro 7]

hehehe, prosze mnie tu bez przepychanek Choć to pojedynek więc walka musi być

 

W Minervie podoba mi się właśnie ten klimat nonszalancki, nie mogę powiedzieć, że te zegarki mnie zachwycają, ale przykuwaja wzrok i ciężko jakoś się oderwać.

 

Moser - też piękne zegarki, szczegolnie perpetual z grafitową tarczą... Ale cos mi się tu gryzie, coś nie do końca pasuje....

 

Hm... po namyśle...

 

Z oferty firm obydwu najchętniej na łapie widziałbym jednak chronograf Minervy .... 8)