Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tessio

Tissot LeLocle vs Stowa Antea vs Atlantic - ZAKOŃCZONY

argumentuj, głosuj  

67 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

zakładając że niszowość marki Stowa była jedną z jej zalet, to jej "komercjalizacja" jest raczej drogą w dół :twisted:


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się, że zegarki są nad wyraz równe, oprócz parametrów i ceny mocno tkwiące w umysłach forumowiczów. Myślałem, że Tissot mocniej powalczy. Żaden z pozostałych konkurentów Stowy nie zasługuje na takie baty :)


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To, ze nie widzialem Tahiti nie znaczy, iz jest to miejsce brzydsze od targu warzywnego w Przemyslu, ktory znam dokladnie.

Nie wiem czy "rzekoma wyzszosc" Tahiti jest do udowodnienia? Moze tak a moze nie?

Pozdrawiam. Borys.

 

Porównanie bezsensowne.

Nie mówimy o wyglądzie tylko o marce jako takiej.

 

Poza tym targ warzywny w Przemyślu znasz Ty, ale większość ludzkości nie zna.

 

Problem dotyczy tego, czy rozpoznawalność marki ma znaczenie.

To wcale nie musi się wiązać z dostępnością produktu. Czegoś może być mało, ale może być powszechnie znane.

Stowa nie jest znana.

 

I dlatego jeśli mam do wyboru piękny, porządny zegarek znanej, szwajcarskiej firmy i piękny, porządny zegarek nieznanej, niemieckiej firmy, to wybieram to pierwsze.

 

Porownanie jak najbardziej sensowne. Twierdzisz, ze cos jest gorsze bo tego nie znasz, a lepsze jest to co dobrze znasz i masz z tym kontakt czesto. Sa rzeczy Lukaszu na tej Ziemi, ktore nie snily sie filozofom.

Nie znam setki innych marek zegarkow i innych rzeczy, nie znaczy to, ze sa gorsze. Na tej samej zasadzie niszowa marka wina ( ktorego nigdy nie pilem) z niewielkiej apelacji w jakims zakatku swiata, musi byc gorsza od jabcoka, ktorego pijalem z upodobaniem w czasach mlodosci?

Pozdrawiam. Borys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sa rzeczy Lukaszu na tej Ziemi, ktore nie snily sie filozofom.

 

Poważnie?

 

Twierdzisz, ze cos jest gorsze bo tego nie znasz, a lepsze jest to co dobrze znasz i masz z tym kontakt czesto.

 

W którym miejscu tak napisałem?

Nie chodzi o to czy ja to znam, tylko czy coś jest powszechnie znane, czy ma wyrobioną markę, pozycję na rynku.

 

Nie twierdzę, że Stowa jest gorsza od Tissota. Według mnie jest, co najmniej, tak samo dobra, ale

...jeśli mam do wyboru piękny, porządny zegarek znanej, szwajcarskiej firmy i piękny, porządny zegarek nieznanej, niemieckiej firmy, to wybieram to pierwsze.

...i dlatego dziwi mnie wynik głosowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie również zadziwił wynki głosowsnia, ale Stowa jest lepsza os Tissota !


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sa rzeczy Lukaszu na tej Ziemi' date=' ktore nie snily sie filozofom. [/quote']

 

Poważnie?

 

Twierdzisz, ze cos jest gorsze bo tego nie znasz, a lepsze jest to co dobrze znasz i masz z tym kontakt czesto.

 

W którym miejscu tak napisałem?

Nie chodzi o to czy ja to znam, tylko czy coś jest powszechnie znane, czy ma wyrobioną markę, pozycję na rynku.

 

Nie twierdzę, że Stowa jest gorsza od Tissota. Według mnie jest, co najmniej, tak samo dobra, ale

...jeśli mam do wyboru piękny, porządny zegarek znanej, szwajcarskiej firmy i piękny, porządny zegarek nieznanej, niemieckiej firmy, to wybieram to pierwsze.

...i dlatego dziwi mnie wynik głosowania.[/quo

 

Pytasz " w ktorym miejscu tak napisalem"? a potem sam siebie cytujesz.

ze jesli masz wybrac zegarek firmy ZNANEJ i niemieckiej NIEZNANEJ to ...

mam nadzieje, ze przejrzysz to wszystko spokojnie.

Kwestia zaistnienia w naszej swiadomosci jakiejs firmy jest nieistotna.

Istotne jest czy nas cos zauroczy, czy tez nie.

Pozdrawiam. Borys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...jeśli mam do wyboru piękny, porządny zegarek znanej, szwajcarskiej firmy i piękny, porządny zegarek nieznanej, niemieckiej firmy, to wybieram to pierwsze.

Ja nie rozumiem tego toku rozumowania, jak już wspominałem Stowa to znana marka, no chyba, że mówisz o rozpoznawalności marki wśród laików, a w takim wypadku nie rozumiem dlaczego wybrałbyś tissota - bo ludzie na ulicy kojarzą co to za marka :roll: ?


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ireneusz Paluszek

paradoksalnie wygrywa Tissot - marka, której nie lubię, ale podziwiam i chylę czoło za obrzydliwie ogromną sprzedaż :D

ten model jest :shock:

 

design by Stowa to nie mój typ.

Atlantic zaś jest zbyt retro (w tym zestawieniu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atlantic ma być retro :D Styl Art-deco to jego siła moim zdaniem. W końcu pokolenia wychowały sie w przeświadczeniu, że to najbardziej luksusowy zegarek świata :D Dla ilu osób to był pierwszy "poważny" zegarek. Nowy styl, nie nawiązujący do 70 lat tradycji dla mnie jest :roll: . A jakość porównywalna ze Stową (która notabene też nawiązuje do swojej poprzedniczki 70 lat wstecz). Nie ma jednak tej ciągłości co Worldmaster.

Tissot to po prostu piękny i dobrej jakości zegarek bardzo porządnej firmy, która nie zrobiła nagłego reload po latach niebytu :D


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jaqb

Stowa

przede wszystkim za niepretensjonalny design i za to że jest mniej rozpoznawalna od 2 pozostałych marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem zagłosować na Stowę ale nie dawał mi spokoju Atlantic, Tissot nie trafia do mnie prawie wcale. Po podsumowaniu moich wątpliwości i chęci posiadania postanowiłem zagłosować na Atlantica :D , przede wszystkim za jego wygląd, który jest w moim typie. Drugie miejsce dla Stowy ale bliziutko Atlantica jest, o włos tylko przegrała.


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi najbardziej podoba się Stowa (klasyka, prostota, czytelność). Tissot ma podobne cechy ale lekko przegrywa ze Stową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atlantic za design pełna klasyka, przeciwnikom brakuje tulko Myszki Mckey na cyferblacie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Turbillon

Tissot za design. Szczerze mówiąc żaden z pozostałych mi się nie podoba :D:):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stowa.

 

Pewnie dlatego ze już się na nią uwziąłem :D


E===Antea====>

E===Samurai===>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tissot chociaż Stowa jest piękna...


Jestem tym co myślę...

Norbert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atlantic w kierunku Stowy. Ten Tissot jest wyjątkowo szpetny. Nigdy nie mogłem zrozumieć jak można się nim "podniecać" :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stowa bez zająknienia słowa. Historia, prostota i jakość - wszystko czego chcę od zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atlantic , za sentyment do tego zegarka , ponadczasowosc , dostepnosc :)


Orient Star Diver, Omega Planet Ocean 45.5 Big Size , Oris WilliamsF1 Team Day/Date , Oris Flight Timer B2 , Oris Aquis Date Blue ,Tudor Chrono 20300 , Seiko Tuna 300 meter - swap Omega Mesh , Tissot Chrono pr 516 , Oriencik "sentiment"patelnia , Omega Seamaster Chrono 44mm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głosuję na Tissota - nie dlatego, że to marka znana i uznana ale dlatego , że mi się po prostu bardzo podoba (mówię jako laik, nie znam się na jakości mechanizmów itd.).

Stowa przegrywa za arabskie cyfry (subiektywnie, nie podobają mi się).

Do Worldmastera mam sentyment :P mój Atlantic z początków lat 60-ych znowu żyje :D i odmierza czas nawet dokładnie (muszę mu sprezentować jakiś gustowny paseczek :D).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tissot Le Locle

 

Sam nie wiem czemu... :?

Może dlatego, że wzornictwo pozostałych konkurentów nie jest "dla mnie".

(to jest dobre uzasadnienie, co?) :wink:


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadnemu z tych modeli zegarków nie można nic zarzucić. Każdy z nich niewątpliwie ma swój urok. Ale z tej trójki najbardziej podoba mi się Tissot - stąd mój typ na Le Locle. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie z tych trzech bezapelacyjnie wygrywa STOWA

Oczywiście koniecznie niebieskie wskazówki :wink:

Jest klasyczna, czytelna i bardzo elegancka.


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.