Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Klod100

How It's Made - Panerai

Rekomendowane odpowiedzi

dzięki...no to jeszcze mniej lubię PANERAI.

 

na tak pozycjonowaną markę zatrważająco dużo operacji robią roboty, dla mnie za dużo.

I ciekawe skąd te tłumaczenia rzekomym nienadążaniem z produkcją - czyżby maszyny się męczyły :)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

na tak pozycjonowaną markę zatrważająco dużo operacji robią roboty, dla mnie za dużo.

 

Myślisz, że w Twoich ukochanych markach, starszy Pan Zegarmistrz wykrawa pilnikiem kopertę z bloku stali i później ją poleruje drewienkiem z brzozy, a wszystko to ma miejsce w starej chacie w środku kukurydzianego pola niedaleko Neuchatel?

 

W dzisiejszych czasach produkcja jest zautomatyzowana, mechanizmy robi się w taki sposób jaki widzisz na filmie, a wspomniany film świadczy tylko o nowoczesności Panerai, więc biadolenie o "pozycjonowaniu" w kontekście automatycznej produkcji jest trochę na wyrost, bo Panerai to nie jeden człowiek z AHCI (zresztą tacy zegarmistrzowie też używają CNC do mechanizmów) i nie pozycjonuje się na markę która wytwarza ręcznymi metodami 1000 zegarków rocznie.

 

Klod, dzięki za filmik.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że w Twoich ukochanych markach, starszy Pan Zegarmistrz wykrawa pilnikiem kopertę z bloku stali i później ją poleruje drewienkiem z brzozy, a wszystko to ma miejsce w starej chacie w środku kukurydzianego pola niedaleko Neuchatel?

 

 

a tu starszy Pan Zegarmistrz szlifuje pastą ręcznie elementy i jadą chłopaki z drewienkiem z brzozy

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=eQAQqt9qxuY&feature=youtube_gdata_player

 

Jak widać tak też się da.

Ale to Blancpain pozycjonowany znacznie wyżej niż Panerai.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Glashutte - widziałem podobny filmik, też ręcznie pasta a drewienko zdaje się bukowe było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzilem cyferki

 

Blancapin 20,000 sztuk rocznie,

Panerai 58,000 sztuk rocznie

Rolex coś koło pół miliona. Słowem przemysłowo klepana masówka.

 

Używanego Rolka mogę kupić na allegro już nawet za kilka klocków.

Jakbym ścisnął kolana to kupię Panerai. Ale po co? Nie ruszają mnie.

Ale jakbym nie ściskał kolanami to na Blancpaina sobie nie kupię bo mnie nie stać.

 

Tak czy owak bardzo przyjemnie się ogląda takie filmiki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki...no to jeszcze mniej lubię PANERAI.

 

na tak pozycjonowaną markę zatrważająco dużo operacji robią roboty, dla mnie za dużo.

I ciekawe skąd te tłumaczenia rzekomym nienadążaniem z produkcją - czyżby maszyny się męczyły :)?

 

Mają pewnie kłopoty z dostawcami, choćby kopert.

 

A film świetny. Osobiście nie zależy mi, żeby jakiś dziadek piłował coś przez miesiąc. Wolę dostać produkt wykonany z najwyższą precyzją i najlepszymi parametrami.


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakubos - znam ten filmik :).. ale zwykłe standardowe modele BP, nie tourbillon, są tak samo produkowane jak pamy.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakubos - znam ten filmik :).. ale zwykłe standardowe modele BP, nie tourbillon, są tak samo produkowane jak pamy.

to Ty masz błędne wyobrażenie Filip ;)...może za sprawą SEIKO, które w wydaniu, którym ty się interesujesz są pewnie robione w 100% maszynowo...

 

byłem w dwóch manufakturach w Niemczech. i na własne oczy widziałem, ile racy robią ręcznie - więc mam odniesienie w kontekście do taśmowego PANERAI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to Ty masz błędne wyobrażenie Filip :)...może za sprawą SEIKO, które w wydaniu, którym ty się interesujesz są pewnie robione w 100% maszynowo...

 

byłem w dwóch manufakturach w Niemczech. i na własne oczy widziałem, ile racy robią ręcznie - więc mam odniesienie w kontekście do taśmowego PANERAI.

 

Łukasz

Byłeś w Lange i Glashutte - no i o czym to świadczy w kontekście jednego z popularniejszych modeli Panerai który jest pokazany w produkcji? Dokładnie o niczym. Ile Lange produkuje się rocznie i ile mają modeli w cenie ca 4500k euro?


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej - nazywanie Officine Panerai "manufakturą" to nadużycie semantyczne :)

Z drugiej strony nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Rolls Royce swego czasu wykrawał pióra resorów z kawałków stali. Wszyscy inni producenci odkuwali ich kształt z płaskich elementów. Odkuwana stal była znacznie bardziej sprężysta i mniej podatna na pękanie. Technologia RR była więc kosztowna i kompletnie bez sensu, chociaż pokazywała, że firma nie oszczędza na materiałach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz

Byłeś w Lange i Glashutte - no i o czym to świadczy w kontekście jednego z popularniejszych modeli Panerai który jest pokazany w produkcji? Dokładnie o niczym. Ile Lange produkuje się rocznie i ile mają modeli w cenie ca 4500k euro?

 

A. Lange & sohne to produkcja zaledwie 5000 sztuk rocznie.

Ale nie kojarzę modelu Lange tak taniego. Jakbyś widział nowego Lange w tej cenie to daj znać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Skąd Wy czerpiecie te dane o produkcji ?. Pytam, bo spotykam się ze sprzecznymi informacjami na temat poszczególnych producentów. Czy firmy oficjalnie publikują gdzieś te dane ?. Co do Panerai, to pomijając sposób produkcji, trochę razi mnie ich pseudo kreatywność. Zanim posypią się na mnie gromy chciałem wyjaśnić, że chodzi mi o mechanizmy, komplikacje. Panerai nie zatrudnia na stałe zespołu mistrzów, którzy latami wymyślają rozwiązania konstrukcyjne. Wykonanie tourbillona czy bazy jakiegoś mechanizmu zlecają grupie Richemont, która wszystko organizuje. Dlatego Panerai rozwija się w tak zawrotnym tempie. Dla porównania proces rozwoju Mosera jest zdecydowanie bardziej powolny, ale budzi mój szacunek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że cześć z Was rozczarowana jest faktem że to nie świstak siedzi i zawija sreberka. Pojęcie manufaktury nie jest jednoznaczne z pracą ręczną a wykonywaniem mechanizmów, kopert etc po jednym dachem. Mi nie przeszkadza to, że pewne czynności. które automat może zrobić w bardziej powtarzalny i dokładny sposób powierzane są automatom. To normalne podejście - w masowej produkcji. Z filmu wynika iż procesy są podzielone pomiędzy maszyny i ludzi w rozsądny sposób.

Z kolei zbędne umartwianie się nad każdą częścią dla zasady jest trochę nierozsądne. Oczywiście winduje to cenę w kosmos, ale w wypadku Panerai nie ma sensu i dobrze, że w sztuczny sposób nie tworzą tego spendoru ręcznej pracy - tak gdzie nie potrzebna.

 

Co innego - np Patek, Breguet czy inne aspirujące firmy. W wypadku wielu innych firm takie sztuczne robienie otoczki "hand made" jest nienaturalne i nie ma odniesienia w tradycji i historycznych wartościach tych firm. To tak jakby w dalszym ciągu bawić się w rękopisy pisane w celach przez mnichów przy kaganku - dla zasady i autentyczności.


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rolex coś koło pół miliona. Słowem przemysłowo klepana masówka.

 

Używanego Rolka mogę kupić na allegro już nawet za kilka klocków.

Powiem krotko - dostan tak dokladny i porzadny mechanizm jak Rolek za takie pieniadze, to pogadamy... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Powiem krotko - dostan tak dokladny i porzadny mechanizm jak Rolek za takie pieniadze, to pogadamy... ;)

 

Jaeger-LeCoultre 899. Cena lepsza niż u Roleksa, oczywiście za wersję w kopercie stalowej. Kilka elementów przemawia na korzyść Roleksa, kilka na korzyść JLC. Ale to mniej więcej porównywalne mechanizmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem krotko - dostan tak dokladny i porzadny mechanizm jak Rolek za takie pieniadze, to pogadamy... ;)

 

I tak brzydki?

Niektóre modele zwłaszcza gdzie Rolex stosuje lite dekle swoim wyglądem po prostu odstraszają.

A zdobienie mechanizmu i wykończenie jest na poziomie biednego maszynowo klepanego Seiko.

Jeśli mam tyle płacić za coś co TYLKO niezawodnie i dobrze działa, to ja dziękuję.

Chciałbym żeby jeszcze cieszyło oko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Panerai to cieszy oko?

Brzydsze zegarki są, owszem, ale niewiele ;)

Ta koperta na filmie nawet wyglądała przyzwoicie dopóki do niej nie przykręcili tego ustrojstwa nad koronką :)


Pozdrawiam, Wojtek

Dążenie do bezpieczeństwa poprzez ograniczenie wolności powoduje utratę wolności bez uzyskania bezpieczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A zdobienie mechanizmu i wykończenie jest na poziomie biednego maszynowo klepanego Seiko.

Parafrazując stary dowcip - "próbowałem jednego i drugiego - różnica kolosalna" ;) A że Rolek to masówka klepana maszynowo to inna sprawa. Oni się tym nawet chwalą - wystarczy obejrzeć ich filmiki, gdzie robot szlifuje kopertę itd. Ostatnio nawet do serwisów zakupili specjalne maszyny, które polerują kopertę całkowicie automatycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Parafrazując stary dowcip - "próbowałem jednego i drugiego - różnica kolosalna" ;) A że Rolek to masówka klepana maszynowo to inna sprawa. Oni się tym nawet chwalą - wystarczy obejrzeć ich filmiki, gdzie robot szlifuje kopertę itd. Ostatnio nawet do serwisów zakupili specjalne maszyny, które polerują kopertę całkowicie automatycznie.

 

Może i masówka, ale dobrze wykonana. Surowy mechanizm nie przeszkadza, bo jest stały dekiel. W roli codziennego zegarka Submariner sprawdzi się świetnie. No i cena nie zabija (w odniesieniu do modeli w stalowych kopertach).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to już byyyyło ;)

 

post #23

 

Klaudiusz ,pokażesz jak świeci ?

Dzięki :)


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A zdobienie mechanizmu i wykończenie jest na poziomie biednego maszynowo klepanego Seiko.

 

 

Jakubos, piszesz świadomie nieprawdę, albo bazujesz tylko na zdjęciach. Wykonanie werku Rolexa a popularnej serii 7s to przepaść.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złośliwie zapytam, na korzyść Seiko?

 

Np takie Rolex 3055

 

r3055.jpg

 

Nowszy 3155 jest odrobine lepszy.

 

IMG_2418.jpg

 

Tak, bazuję na zdjęciach bo na czym mam bazować.

 

Weź i popatrz Filip na zdjęcia mechanizmów Seiko z tej samej półki cenowej co Rolex Submariner z którego pochodzą zdjęcia mechanizmów.

Faktycznie przepaść na korzyść Seiko (Grand Seiko) gdzie 60 ludzi w Shizukuishi jest w stanie rocznie wyklepać 30,000 sztuk takich jak te

 

general_image.511742.jpg

 

Wszystkie chodzące nie gorzej niż kalibry Rolexa, wszystkie z certyfikatem COSC. Nie mam pytań.

Oczywiście jadą to maszynami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Jakubos, 3155 ślicznotką nie jest, ale błagam gdzie to do 7s26?

movementwithspacer6399.jpg

vs

IMG_3020.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, troche się zagalopowałem. ;)

Chyba zapomniałem jak tanie Seiko potrafi być blaszane.

Maszynowo klepane kalibry Rolexa bywają na poziomie nie biednego Seiko (też klepanego maszynowo) tylko na poziomie... biednej ETY ? :)

Bo porównanie cenowe to dla Rolexa masakra i porażka, a jedni i drudzy podejrzewam praktycznie całość robią maszynami.

Przynajmniej Rolex z tego co widziałem na podstawie filmików z fabryki. Ale nie przypuszczam żeby w przypadku Seiko było inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.