Bransoleta Seiko

[Piras 0]

Witam,

Kupiłem zegareczek, patrzę a tu bransoleta sama chce się rozpinać

Po dokładniejszym zbadaniu sprawy stwierdziłem, że poprzedni właściciel

nieumiejętnie skracał bransoletę.

"Wypchnął" trzpień "2" z ogniwa "1" ,

ale zgubił/zniszczył sprężynową tulejkę "3" trzymającą trzpień na swoim miejscu

w ogniwie bransolety.

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

W ramach podpowiedzi dla nie posiadających specjalistycznych narzędzi:

- wybijać/ wyciskać trzpienie można np. złamaną igłą od maszyny do szycia nie grubszą niż 0,7mm

- podeprzeć na bardzo miękkim drewnie lub styropianie

- przy wciskaniu z powrotem przydatne bywają kawałki spinaczy biurowych /i przynajmniej 3 ręka / i imadełko

- całość zabawy najlepiej robić np. wewnątrz pudełka po butach

 

 

 

Jeżeli temat trafił w niewłaściwe miejsce, to przepraszam i proszę o odpowiednie przeniesienie.

pzdr

[grizz 1]

Te bransolety, to lekki kosmos.

 

Ale da się. Ja używałem wierteł 1mm do dobijania

 

Instrukcja krok po kroczku - http://www.pmwf.com/Watches/WatchTools/BraceletSizingTools/AFBraceletSizingToolUse.htm

[Taktic 43]

Ale da się. Ja używałem wierteł 1mm do dobijania

Do końcowego dobicia można użyć... drugiej tulejki zaciskowej, tak jakbyś po założeniu pierwszej, próbował nabić drugą. Wtedy ta pierwsza wejdzie najgłębiej jak tylko się da

[Piras 0]

Te bransolety, to lekki kosmos.

 

Ale da się. Ja używałem wierteł 1mm do dobijania

 

Instrukcja krok po kroczku - http://www.pmwf.com/Watches/WatchTools/BraceletSizingTools/AFBraceletSizingToolUse.htm

 

Odrobinę lepiej by się sprawował zamocowany kawałek dużego spinacza o średnicy drutu ~1,2mm

bo taką w przybliżeniu ma gniazdo w ogniwie i ta własnie nieznośna sprężynująca tulejka.

 

pzdr

 

Dzięki za linka z obrazkową instrukcją

wcześniej nie udało mi się tego znaleźć -

musiałem improwizować

[grizz 1]

Jak teraz zerknąłem, to wiertło było 1,3 mm, więc pasowało idealnie.