Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

JJ

Paski, bransolety - co wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że każdy szanujący siebie sklep zegarmistrzowski powinien mieć

w asortymencie takie paski

 

hmm - wynika z tego że chodzę po samych nieszanujących się zakładach :lol: - ciekawe co kruk by powiedział gdyby się dowiedział że jego sklepy nie szanują się :lol:


p0zdrawiam

p0li

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do asortymentu u Kruka to mam niezbyt dobre zdanie. Gdy pytalem w kilku salonach o pasek do Omegi to Panowie robili taką minę jakby im wór ziemniaków leżał na plecach. "Wie Pan to trzeba zamówic, nie wiem ile bedzie kosztowac, pewnie drogo, no i czekać trzeba..."

Z tego typu paskami nie ma u mnie problemu gdyż nawet malo szanowne zakłady specjalizujace się w wymianach baterii mają je na składzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tego typu paskami nie ma u mnie problemu gdyż nawet malo szanowne zakłady specjalizujace się w wymianach baterii mają je na składzie.

 

no i chyba będę musiał się przejść do takiego zakładu


p0zdrawiam

p0li

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reanimuje temat :lol:

 

Mam taką sprawę - mianowicie szukam paska do Vostoka Amfibii . Teraz jest na bransolecie - fajnie, wygodnie, ale czasami (bieganie, jazda na rowerze etc...) chciałoby się, żeby szczelniej leżał na łapie. Szukam paska z tworzywa, albo takiego:

 

pasek "survivalowy: - szeroki, brezentowy, na rzepa i z klapką osłaniającą zegarek

 

Generalnie - mocny i wygodny sportowy pasek. Rozmiar - `18

 

Znacie jakieś godne polecenia firmy? Adresy sklepów? Poradźcie!


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten co ja opisałem można kupić w sklepach z demobilem wojskowym


p0zdrawiam

p0li

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupiłem taki najprostszy rzepowy pasek z plecionki z napisem SPORT za 9 zeta u zegarmistrza. Wygląda super, jest wygodny, tryma nieźle.... Ciekawe jak u niego z trwałością będzie.

 

I tak będę się rozgladał za innymi. Chociaż okazuje się że to nie takie proste. Gumowych pasków wybór jest żaden (chyba że do g-schocków), same czarne i jakieś takie... nijakie...

 

Na razie ten co jest posłuży


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie przekopiować tutaj post który napisał PiterM aby można było kontynuowac dyskusję

Przez pewien czas byłem wielkim fanem bransolet jeśli chodzi o zegarki, jednak ostatnio coraz mocniej skłaniam się w kierunku pasków. Skóra na codzień, kauczukowe do pływania... i jestem ciekaw, jakie są wasze preferencje?

 

Aha, jeszcze mój SMP & rekinek:

smpshark022vy.jpg

smpshark012nl.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz odpowiem ;)

Myslę, że do nurkowania nie ma lepszego wyboru niż kauczuk, do sportu dobrze sprawdzaja się również materiałowe paski. Do niektórych modeli pasuje mi głównie skóra, ale to nie zmienia faktu że wciaz jestem miłośnikiem bransolet, które śą dla mnie najbardziej uniwersalne (a przy tym piękne)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta Omega na skórzanym pasku piękna, ale chyba niezbyt to praktyczne rozwiązanie w zegarku do nurkowania?

 

Do sportowych zegarków najbardziej podobają mi się gumowe paski.

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem sobie do Amfibii kauczukowy pasek stylizowany na skórzany (fotka w wątku poświęconym mojej maszynie ;) ) Wygodne rozwiązanie i - w przypadku gdy zegarek jest często moczony - właściwie najlepsze z możliwych. Bransoleta jest za luźna (w wodzie to nie przeszkadza, ale już jak trzeba nad tą wodę dojechac rowerem, albo przebiec kawałek - tak), a pasek parciany, choć trzyma świetnie, za długo schnie.

 

Podoba mi się też patent który widziałem w jakimś chyba Casio - połączenie kauczuku i stali. Coś pośredniego, jakby pasek wzmacniany stalowymi ogniwami. Rozglądam się teraz czy gdzieś tego nie można dostać.


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie zastanawiam ilu posiadaczy tych "nurkowych" Omeg, Rolexów itp. w nich pływa? O nurkowaniu nie wspomnę. To piękne zegarki, ale chyba jest tak jak z samochodami terenowymi. Mało kto zabiera Land Rovera w błoto a Omegę do wody. Wobec tego nie jest ważne z czego jest pasek-ma się podobać.

Co do pasków kauczukowych/gumowych/plastikowych mi się pod tym ręka poci. Musiałyby mieć jakąś fakturę "przewietrzającą" - sprawdzałem tylko te płaskie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem większość ludzi nurkuje w Seiko, Casio i Citizenach, jednak i w Omegach Breitlingach IWC i Rolexach się zdarzają. Niedawno na forum Omegi na TZ ktoś pokazywał swoje fotki podczas testowania Planet Ocean w glebinach jeziora. Ponoć wszyscy, którzy tam tez plywali gratulowali mu zakupu tego zegarka. Pewnie pozycji tańszych zegarków nikt nie zachwieje jednak i te z wyższej półki nadają sie dobrze do zmoczenia od czasu do czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja sie zastanawiam ilu posiadaczy tych "nurkowych" Omeg, Rolexów itp. w nich pływa? O nurkowaniu nie wspomnę. To piękne zegarki, ale chyba jest tak jak z samochodami terenowymi. Mało kto zabiera Land Rovera w błoto a Omegę do wody. Wobec tego nie jest ważne z czego jest pasek-ma się podobać.

Co do pasków kauczukowych/gumowych/plastikowych mi się pod tym ręka poci. Musiałyby mieć jakąś fakturę "przewietrzającą" - sprawdzałem tylko te płaskie.

 

Mam ML Pontosa (pasek a latem bransoleta) z wodoszczelnością tylko do 50m i uważam, że po to jest zegarek, aby go używać. No i pływam w nim na basenie i ma się dobrze. Chyba woda takiego zegarka nie zniszczy? ;)

 

Wiadomo, że na tenisa go nie wezmę, bo w grę będą wchodziły wstrząsy, ale to już inna bajka.

 

Pozdrawiam


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ML napisał:

Mam ML Pontosa (pasek a latem bransoleta) z wodoszczelnością tylko do 50m i uważam, że po to jest zegarek, aby go używać. No i pływam w nim na basenie i ma się dobrze

:shock:

Marcin, odważny z Ciebie człowiek :!: ;)

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, w końcu nie pcham się na takie głębiny jak Piotr michalop ze swoim Aquatimerem ;) Dużo macham łapkami, żeby zegarek był nad wodą :)

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja na zimę zamierzam założć pasek ze... strusia! Wydaje mi się, że powinien pasować do LungoMare. Oto jak takie paski wyglądają:

 

dmstrauss7.jpg

 

oswb001_peanut_big.jpg

 

Podobają mi się też "aligatorki":

b-alligatorhoney8.jpg

b-alligatorblack8.jpg

chrono7.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze może spytam tak... ostatnio pojawia się sporo zegarków z czarną tarczą i brązowym paskiem. Przez długi czas jakos to do mnie nie trafiało, ale w sumie to własnie naturalny kolor skóry jest najbardziej "czysty", więc do niektórych czasomierzy pasuje doskonale charakterem. Co sądzicie o tego typu połączeniach? Np. takich:

 

post-125-0-79210200-1330472404.jpg


Panerai... so much more than just a watch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Połączenie czarnej tarczy i brązowego paska to klasyka. Jak najbardziej wskazana. Protokół dyplomatyczny mówi, że buty, pasek do spodni i pasek zegarka mają być w tej samej tonacji kolorystycznej (powinny różnić się odcieniem-nie dotyczy czarnego). Brązowe buty mają charakter raczej mniej oficjalny niż czarne, więc na brązowym pasku zegarek też mniej "garniturowy". Według mnie wobec powyższego brązowy pasek do zegarka sportowego jest jak najbardziej na miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przedstawione połączenie bardzo mi się podob , a sam pasek nawet jeszcze bardziej.

to zdumiewające jak pasek potrafi całkowicie odmienić charakter zegarka . jest to też tani sposób na posiadanie odpowiedniego czasomierza na każdą okazję.

 

 

piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam ML Pontosa (pasek a latem bransoleta) z wodoszczelnością tylko do 50m i uważam, że po to jest zegarek, aby go używać. No i pływam w nim na basenie i ma się dobrze. Chyba woda takiego zegarka nie zniszczy? ;)

 

Pozdrawiam

 

Jakiś czas temu widziałem (bodajże na timezone) artykul o stanie całkiem przyzwoitym zegarków wodoszczelnych używanych do pływania.

I niestety wygladały bardzo źle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy wyglądały? Zardzewiały? :twisted: Czy przeciekły? Jazzband nie strasz mnie ;)

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy wyglądały? Zardzewiały? :twisted: Czy przeciekły? Jazzband nie strasz mnie ;)

 

Marcin

No właśnie zardzewialy.

Spróbuje znaleźć tekst i zdjęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po około 3 latach noszenia zegarka na paskach wróciłem do bransolet. Podobał mi się czarny skórzany pasek, ale jego niska trwałość oraz walory zapachowe spowodowały, że wolę jednak bransolety.

 

Cena skórzanego paska do czasomierza IWC to nieporozumienie :!: Ludzie... Jestem w stanie zrozumieć opinię, że "niektóre produkty nie są drogie, tylko Polacy nadal mało zarabiają", ale ta czterocyfrowa cena w zł z jedynką z przodu zwala z nóg.

 

Chwilowo nosiłem sportowy zegarek na pasku nylonowym zapinanym "na rzep", ale co 2 tygodnie trzeba było prać ten pasek i nie był przyjemny dla skóry.

 

Mam już ładną, solidną i nie wyrywającą włosów bransoletę i lubię moment zakładania zegarka, któremy towarzyszy to "zimno" (inż. - temperatura niższa o kilka stopni Celsjusza od temperatury otoczenia ;)

 

A pasek powodował swędzenie dłoni i powstawanie jakichś dziwnych przebarwień na nadgarstku :?

 

Pozdr.


Dobry zegarek nie jest zły!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.