Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

gniewko

Nakręcanie zegarka, uzytkowanie - porady

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

 

To moj pierwszy zegarek z naciagiem manualnym i cholernie sie boje, ze cos zmaszcze i popsuje dlatego pytam Was o rade - jak poprawnie uzytkowac taki typ zegarka?

Zegarek to Moeris:

Mechanizm Manufakturowy Moerisa

17 Kamieni, wielkość: 11 1/2"

Incabloc System

 

Jak nakrecac taki zegarek?

Ile razy?

Czego nie robic?

 

Kazde zdanie opisujace jak postepywac a jak nie mile widzine :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nakręcać trzymając koronke delikatnie, aż poczujesz opór :)

Ile razy to musisz wyczuć jaką ma rezerwe chodu.

Czego nie robić? Hmmmm... Nie rzucać o ziemie, nie karmić psa, nie zalewać wrzątkiem... :)


Adrian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Nie przeginaj :)... Dużo twardsi, zapewne, od ciebie "zawodnicy" użytkowali z powodzeniem tego typu sprzęt. Rady są trzy:

 

1. Nakręcaj mniej więcej o tej samej porze raz na dobę.

 

2. Nakręcaj z wyczuciem. Jak czujesz wzrastający opór to zaprzestań czynności. Powody są dwa. Nie "męczysz" sprężyny naciągowej przez co dłużej podziała więc będziesz mógł przekazać zegarek wnukowi :). Przy mocno naciągniętej sprężynie zegarek "gubi" dokładność czyli wzrastają ochyłki dobowe. Podobnie zresztą jak w sytuacji "niedokręcenia". Po tygodniu nabierzesz wprawy jak będziesz uważny a potem to już nawyk. Jedno "przekręcenie" koronki to zwykle ~2h chodu, ale to tylko taka nazwijmy to prawidłowość a nie reguła.

 

3. Nie należy rąbać w nim drzewa, wychodzić na ring czy tatami, a z drugiej strony zbytnio się nim przejmować w zwykłym aktywnym życiu. Jak nie jest szczelny to nie pływać, nie zbliżać do bardzo silnych pól magnetycznych.

 

Po prostu ciesz się nim na co dzień i już...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

Czyli delikatnie przekrecam koronka az do wyczucia oporu? I tak trzeba kilka razy dziennie? W jakis odstepach czasowych?

Przepraszam, za debilne pytania, ale jest to dla mnie nowosc..

 

Dzieki Ritter, Cynamooon juz teraz mniej wiecej wiem co i jak :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak Koledzy napisali, wystarczy nakręcać raz dziennie. Zegarek ma min. ok. 30 godzin rezerwy chodu i nie trzeba go nakręcać co dwie godziny :)


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kilka razy dziennie. Zegarek nakręcasz raz na dobę(24h) o tej samej porze. I tak jak koledzy napisali do wyczucia oporu.


Pod Napięciem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- nakręcenie powinno przynajmniej na 30h wystarczyć (ale nie wiem co to za mechanizm, może być równie dobrze 50-60 i więcej)

- z tego co się domyśliłem, to zegarek leżał od nowości w pudełku i był nienoszony nigdy, jeśli tak, to kręci się teraz w środku na sucho, więc warto dać go do smarowania, a nawet jest to bardzo zalecane

- kręcisz albo zgodnie z ruchem wskazówek, albo "w przód i w tył", poczujesz opór, to kończysz nakręcanie;

- to kręcenie o tej samej porze to nie żaden zabobon, ani nie wpłynie na pracę zegarka, tylko wyrabaisz sobie odruch nakręcania o tej samej godzinie codziennie, a co za tym idzie nie powinien Ci nigdy stanąć :)

 

Gratuluję zegarka - piękny; gdyby trafił się w lepszym momencie, to sam bym go przygarnął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziekuje za oswiecenie mnie w tej materii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co za tym idzie nie powinien Ci nigdy stanąć

 

Dobre, dobre, nie najgorsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie bo szczerze mowiac jestem w szoku :)

Gdy zegarek np. stanie i ja nim poruszam kilka razy na boki to on zaczyna chodzic...

Jak to mozliwe skoro to cudenko ma naciag manualny i jest tak cieniutki, ze nie mozliwe by byl to automat?

Czy zegarki z naciagiem manualnym moga sie nakrecac pod wplywem ruchu reki?

Bo juz calkiem zbaranialem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Czy zegarki z naciagiem manualnym moga sie nakrecac pod wplywem ruchu reki?

 

 

Nie.

Po prostu "rozbujałeś" balans. Przez chwilkę pochodzi, ale później i tak się zatrzyma.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehhhh... duzo sie jeszcze czlowiek musi nauczyc :)

Dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie że podepne sie pod temat ale sprawa jest pokrewna . Swoją Delbane na F465N nakręcam zawsze rano . W związku iż pracuje na trzy zmiany ostatnio zauważyłem że będąc w pracy nad ranem gdzieś około godziny 4 rano zegarek zaczynał przyspieszać ( pracę mam taką że łapki trochę latają). I juz o 6 rano po takim machaniu rekami przyspieszył ponad 5 minut!!!! czy jest to związane z rozwinięciem sprężyny. Nadmienie że nakręcanie zegarka odbywa się w godzinach 6 - 9.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...czy jest to związane z rozwinięciem sprężyny.

Trudno powiedzieć. Mechanizm Felsa 465N teoretycznie ma 38 godzin rezerwy -> http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft&&2uswk&Felsa_465N

Czyli jeśli nakręcasz o 6 rano, to o 4 rano następnego dnia powinien mieć jeszcze 16 godzin zapasu. A więc wystarczająco dużo żeby nie miało to wpływu na dokładność chodu. Najlepiej zrób sobie test ile w rzeczywistości aktualnie ma Twój zegarek, od momentu nakręcenia do momentu stanięcia. Jeżeli będzie znacznie mniej niż 38 godzin, to będzie oznaczać że zegarek powinien trafić do zegarmistrza. I niekoniecznie może to oznaczać uszkodzoną sprężynę, ale mechanizm po prostu może być brudny.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

A to ja też rzucę pytanie (bardzo szkolne). Czy zegarki mechaniczne powinny być na chodzie cały czas? Mam na myśli to że jak nie chodze w nim kilka (kilkanaście) dni to w dalszym ciagu powinien być utrzymany w ruchu (naciąg manualny). Pytam czysto technicznie zupełnie w oderwaniu od wyrabiania nawyków itd. czy po prostu puszczenie go raz na jakiś czas jest wystarczające żeby się nie "zastał". są pewne przesłanku które podpowiadałyby mi że jednak dobrze zeby chodził cały czas (w końcu po coś te rotomaty wymyślii)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rotomat spełnia swoją rolę dla zegarków z naciągiem automatycznym, i dzięki temu mamy ciągle dobrze nastawiony czas. W przypadku nakręcania ręcznego to już zależy czy pamiętasz o tym, i jak dużo masz zegarków. Z punktu widzenia technicznego małe przerwy nie mają większego wpływu na działanie. Jednak dłuższa pauza może wpłynąć na mechanizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam na myśli to że jak nie chodze w nim kilka (kilkanaście) dni to w dalszym ciagu powinien być utrzymany w ruchu (naciąg manualny).

Daj spokój, kilkanaście dni to nie jest żaden poważny przestój. Jakbyś miał zamiar jakiś zegarek odłożyć na 2 lata do szuflady, to bym się wtedy zastanowił i powiedział: ok, to go raz na miesiąc, może raz na dwa miesiące nakręć żeby sobie pochodził i się nie zastał.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy nie będzie tak, iż rzadziej nakręcany mniej się zużywa??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy nie będzie tak, iż rzadziej nakręcany mniej się zużywa??

No w zasadzie tak jak każde urządzenie mechaniczne. Jak pracuje, to się zużywa. Jak nie pracuje, to się nie zużywa B)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..., to rdzewieje :)

Myślę że zbyt często na forum porównuje się zegarek do samochodu :D

Samochód to skomplikowany zestaw systemów mechanicznych, hydraulicznych, elektrycznych... eksploatowany w ciężkich warunkach atmosferycznych. Wszystkie systemy narażone są na niemal bezpośrednie obcowanie z wilgocią, deszczem, śniegiem, ze zmienną temperaturą, upały, mrozy... itd itp... Poza tym, jak wiemy, samochody ze względu na koszty nie zawsze są wykonane z materiałów najwyższej jakości (poza przysłowiowymi Rolsami;)

Mechanizm zegarka to miniaturowe urządzenie, w większości wypadków wykonane z wysoko jakościowych gatunków stali odpornych na korozje. Ponadto dobrze nasmarowane i zamknięte w zazwyczaj dość szczelnej obudowie. W porównaniu do samochodu, to są cieplarniane warunki. Ludzie, ile lat musiałby taki zegarek przeleżeć w szufladzie, żeby tak naprawdę zardzewiał? Dajcie spokój :D


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby już dobrze nie chodził to wystarczy rok czy dwa i potrafi tak przyschnąć, że cały trzeba robić :) Ale faktycznie bez przesady z tym nakręcaniem, mimo wszystko krótki odpoczynek jeszcze nikomu nie zaszkodził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Dzieki za odpowiedź ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio uruchomiłem Tissota Le Locle po pół roku leżakowania. Okazało się że zmienił swoją dokładność jedynie o 1 sek na dobę (i to jeszcze w kierunku lepszej dokładności).

Inny przykład, na forum dużo osób zakupiło sporą partię Orisów, które z jakiegoś powodu przeleżały 10 lat w magazynach Lot-owskich. Wszyscy krzyczeli: smarować, smarować trza.. tylko o dziwo, każdy kto zdecydował się sprawdzić i nakręcić, raportował że zegarek chodzi dobrze i dokładnie. No na pewno nie zardzewiały :lol:


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć. Mechanizm Felsa 465N teoretycznie ma 38 godzin rezerwy -> http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft&&2uswk&Felsa_465N

Czyli jeśli nakręcasz o 6 rano, to o 4 rano następnego dnia powinien mieć jeszcze 16 godzin zapasu. A więc wystarczająco dużo żeby nie miało to wpływu na dokładność chodu. Najlepiej zrób sobie test ile w rzeczywistości aktualnie ma Twój zegarek, od momentu nakręcenia do momentu stanięcia. Jeżeli będzie znacznie mniej niż 38 godzin, to będzie oznaczać że zegarek powinien trafić do zegarmistrza. I niekoniecznie może to oznaczać uszkodzoną sprężynę, ale mechanizm po prostu może być brudny.

W tym sek że zegarek był u zegarmistrza na czyszczeniu i na prostowaniu włosa. Po czyszczeniu regulator ustawiony na środku dawał opóżnienie kilka godzin na 24 pijechałem kilka razy do zegarmistrza bo dał gwarancje i regulował , i wyregulował ale ja potem jeszcze troszkę doregulowałem . Teraz jest ok gdy go noszę a na noc ( z wyjątkiem gdy jestem w pracy nocą )leży spokojnie do rana. Regulator jest ustawiony do krawędzi mostka na + . Może coś z włosem nie tak?

Ale ten test zrobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.