Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Mylisz się. W tym miejscu występuje bardzo duże tarcie. Przy braku oleju, po tygodniu zęby ćwiertnika nie istnieją po przekręceniu koronką w pozycji do przestawiania wskazówek. Tuleję na której jest osadzony ćwiertnik powinno się smarować na "wgłębieniu" ćwiertnika.

 

Chyba jednak się nie mylę :) O konieczności oliwienia "typowego" (centralnego) ćwiertnika wiem doskonale. Jednak w przedstawionym mechanizmie zastosowano inny rodzaj przeniesienia napędu - sprzęgiełko boczne zamiast centralnego, co słusznie zauważyli koledzy:

 

tylko ze to nie jest cwiertnik w tym werku... cwiertnik jest na pierwszym albo drugim kole za sprezyna (szczerze to juz nie pamietam) i paradoksalnie siedzi od spodu werku.

 

Dobrze zaznaczyłem? 

 

Tak - to dokładnie ten element. Mniejsze koło zębate (stalowe) jest nasadzone na wałek dużego koła - analogicznie jak osadza się typowy ćwiertnik (czyli są też na nim dwa karby mające za zadanie zwiększać tarcie i przeciwdziałać poślizgowi przy przenoszeniu momentu obrotowego na wskazówki.

 

dobrze zaznaczyles. jak widac sa tak naprawde 3 kola zebate na tym elemencie. moc ze sprezyny, naped sekundy i naped wskazowek. dosyc ciekawe rozwiazanie. duzo bardziej eleganckie niz typowe w srednio/slabych szwajcarach "cwiertnikowanie" sprezyny ;)

 

Analogiczne rozwiązanie jak w wostokowych 2209 (w zasadzie pierwowzór, jeśli chodzi o zegarki radzieckie) występowało też w werkach 2809 (Wołna, Almaz, Wostok precyzyjny).

Edytowane przez sthool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Witam,

 

Kiedys zakupilem rakiete uszatą na forum i niedawno dorwałem pozłacaną płyte i chce ją podmienic. Czy są jakieś różnice które to uniemożliwiają? Bo moim zdaniem moze sie udac i uszata bedzie wygladala lodzio miodzo:)

 

post-84779-1470324105,6373_thumb.jpeg

 

post-84779-1470324116,0898_thumb.jpeg

 

Wypassportowane z Tapatalka

 

Niestety , wychwyt musi mieć chyba dłuższe czopy lub przynajmniej jeden musi dłuższy. W standardowej płycie dolny kamień wychwytu ma sprężynę co sugeruje wkładany kamień natomiast w złotej brak. Może ktoś podpowie jaki to numer werku bo qrczę fajnie by było uszatą mieć z taką płytą :)

Edytowane przez Sebolski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Oliwa w okolicach ćwertnika ma jeszcze jedną cenną właściwość, poza smarowaniem sprzęgła tarciowego. Zabezpiecza je przed wpływem warunków środowiskowych od strony otworu w tarczy. To jest także sugestia by nanieść niewielką ilość oliwy  na wałek naciągowy w kopertach starego typu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Kiedys zakupilem rakiete uszatą na forum i niedawno dorwałem pozłacaną płyte i chce ją podmienic. Czy są jakieś różnice które to uniemożliwiają? Bo moim zdaniem moze sie udac i uszata bedzie wygladala lodzio miodzo:)

Niestety , wychwyt musi mieć chyba dłuższe czopy lub przynajmniej jeden musi dłuższy. W standardowej płycie dolny kamień wychwytu ma sprężynę co sugeruje wkładany kamień natomiast w złotej brak. Może ktoś podpowie jaki to numer werku bo qrczę fajnie by było uszatą mieć z taką płytą :)

 

Po prostu w starszych odmianach werku 2609HA oś koła wychwytowego była łożyskowana z tzw. nakrywkami, czyli miała w sumie cztery kamienie (dwa w roli łożysk poprzecznych i dwa w roli łożysk wzdłużnych). W nowszych (zubożonych) odmianach werku 2609HA zrezygnowano z nakrywek, stąd też różnice w wyglądzie. Nie wiem czy koła wychwytowe obu odmian werków są między sobą wymienne, ale przypuszczam, że ich osie będą miały pewne różnice w wymiarach, albo sposobie wytoczenia czopów. W każdym razie w innych werkach taka przekładka najczęściej nie jest możliwa.

 

A dlaczego chcesz koniecznie mieć Rakietę uszatą ze "złotą" płytą? Ten rodzaj płyt oryginalnie nie występował w tym modelu - one są charakterystyczne dla "budżetowego" okresu produkcji 2609HA. "Uszata" to chyba jeden z pierwszych modeli Rakiet z 2609HA, więc może lepiej rozejrzeć się za tym werkiem z początkowego okresu produkcji (fazowany, z niskim numerem seryjnym i nieco inną konstrukcją przekładni chodu)? Albo nawet za 2609H (czyli krótko produkowanym protoplaście 2609HA) :)

Edytowane przez sthool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu w starszych odmianach werku 2609HA oś koła wychwytowego była łożyskowana z tzw. nakrywkami, czyli miała w sumie cztery kamienie (dwa w roli łożysk poprzecznych i dwa w roli łożysk wzdłużnych). W nowszych (zubożonych) odmianach werku 2609HA zrezygnowano z nakrywek, stąd też różnice w wyglądzie. Nie wiem czy koła wychwytowe obu odmian werków są między sobą wymienne, ale przypuszczam, że ich osie będą miały pewne różnice w wymiarach, albo sposobie wytoczenia czopów. W każdym razie w innych werkach taka przekładka najczęściej nie jest możliwa.

 

A dlaczego chcesz koniecznie mieć Rakietę uszatą ze "złotą" płytą? Ten rodzaj płyt oryginalnie nie występował w tym modelu - one są charakterystyczne dla "budżetowego" okresu produkcji 2609HA. "Uszata" to chyba jeden z pierwszych modeli Rakiet z 2609HA, więc może lepiej rozejrzeć się za tym werkiem z początkowego okresu produkcji (fazowany, z niskim numerem seryjnym i nieco inną konstrukcją przekładni chodu)? Albo nawet za 2609H (czyli krótko produkowanym protoplaście 2609HA) :)

 

na pewno wychwyt musi mieć dłuższe czopy lub kamień w mostku kryjący górny czop musi być niżej albo dwie opcje naraz bo wychwyt od innej rakiety nie pasuje. Co do złotej płyty. Naiwnie myślałem, że to właśnie ona była pierwsza a nie stalowe. Sądziłem, że tak będzie bliżej oryginału. Uszata już buja czysta i naoliwiona :) od wczoraj z taką jaka przyszła bo gdy się nie udało złożyć ze złotą to poskładałem z oryginalną. Ale zostawiłem sobie złotą z przekładniami. Tylko brakuje wychwytu, który kiedys znajdę albo dopasuję :) :) i zrobie sobie złotą :) :)

 

 

 

 

 

Niedawno kolejny nabyty  3133 miał problem ze stoperem. Nie działał stop za pomocą przycisku ale gdy krzywka została lekko przesunięta ręcznie to stopowanie zadziałało. Sam wcześniej próbowałem zrozumieć dlaczego to nie działa ale poddałem się :) Okazało się, że problemem była sprężyna a w zasadzie jej koniec który dociska element ustawiający krzywkę do pozycji stopu. Strzałka pokazuje kierunek gięcia/docisku.

 

 

post-84779-0-09941700-1470515186_thumb.jpg

Edytowane przez Sebolski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry wieczór, czy ktoś mądry może mi powiedzieć jaką (średnią) rezerwę chodu ma poliot 55g? pytam, bo zdarza mi się, że odłożony ok godizny 16 potrafi nie dotrwać do rana, pracę mam biurową spokojną, ale mimo wszystko trochu mi to nie gra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co najmniej kilka potencjalnych przyczyn, do serwisu trzeba zaniesc. Problem mozna czesciowo zdiagnozowac.

 

albo wyrobiona plyta pod podwojna zebatka przenoszaca nakrecanie z rotoru na sprezyne - recznie zacznij naciagac, uslyszysz w pewnym momencie jakby terkotanie/chrobotanie zebow;

 

albo stare smary i brud daja za duzy opor i po prostu staje - nakrec recznie okolo 20 obroto koronka i odlozyc, jak wytrzyma ponad 30 godzin to werk w stanie znosnym, jak nie to albo brudny albo jak kol Sebolski napisal (w automacie to jak trafic w totka ze skracaniem sprezyny, one z zalozenia sa nie do zerwania).

 

albo wykonczony mechanizm samonakrecania - poczekaj az sie zatrzyma, recznie 3-5 obrotow koronka zeby zastartowal z rana, nosic caly dzien wieczorem odlozyc i zobaczyc czy wychodzi okolo 30 godzin. (przy czym najpierw wyeliminuj wczesniejsze mozliwosci).

 

albo zle poskadana zebatka przenoszaca naped z rotoru na sprezyne (z konkretniej sprzegielko, opisywane kilka postow wczesniej)

Edytowane przez antyp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Mam pytanie dotyczące przeszczepów. Zakładamy, że robimy przeszczep z dwóch identycznych worków. Jak w praktyce zachowują się zegarki po przełożeniu na całego balansu wraz z mostkiem, koła wychwytowego, kamieni łożyskowych itp? Tak sobie myślę, że jednak każdy czop z kamieniem się w jakiś sposób dotarł, więc chyba rzadko takie zabiegi przebiegają bezboleśnie?

 

Drugie pytanie mam o ewentualną pożyczynę zatrzymywania się zegarka, kiedy sekunda jest na godz. 12. Jeśli jest mocno nakręcony to tylko słychać, że w okolicach tego miejsca zagarek kuleje. Kiedy sprężyna jest słabo naciągnięta to zegarek staje.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Sebolski @antyp dzięki za sugestie zaraz zacznę testować. zegarek kupiłem od zaprzyjaźnionego zegarmistrza, więc (może optymistycznie) wykluczam kwestie brudu i starych smarów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Mam pytanie dotyczące przeszczepów. Zakładamy, że robimy przeszczep z dwóch identycznych worków. Jak w praktyce zachowują się zegarki po przełożeniu na całego balansu wraz z mostkiem, koła wychwytowego, kamieni łożyskowych itp? Tak sobie myślę, że jednak każdy czop z kamieniem się w jakiś sposób dotarł, więc chyba rzadko takie zabiegi przebiegają bezboleśnie?

 

Drugie pytanie mam o ewentualną pożyczynę zatrzymywania się zegarka, kiedy sekunda jest na godz. 12. Jeśli jest mocno nakręcony to tylko słychać, że w okolicach tego miejsca zagarek kuleje. Kiedy sprężyna jest słabo naciągnięta to zegarek staje.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jakie werki do przeszczepu? W wostoku 2209 bez problemu. W wostoku 2409 moze bedzie dystans potrzebny do balansu lub dwa. A w praktyce roznie to bywa :)

 

Wypassportowane z Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie werki do przeszczepu? W wostoku 2209 bez problemu. W wostoku 2409 moze bedzie dystans potrzebny do balansu lub dwa. A w praktyce roznie to bywa :)

 

Wypassportowane z Tapatalka

 

Ciągle się uczę i niestety często coś mi ginie, albo po prostu coś zepsuję. Nakupiłem trupków, więc mam skąd brać części, ale zastanawiam się jakie konsekwencje może mieć np taka zamiana kamienia nakrywkowego, albo koła pośredniego. Cały czas siedzę w werkach 2209. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie werki do przeszczepu? W wostoku 2209 bez problemu. W wostoku 2409 moze bedzie dystans potrzebny do balansu lub dwa. A w praktyce roznie to bywa :)

 

Wypassportowane z Tapatalka

 

Zawsze się zastanawiałem po jakiego grzyba w 24** (fabrycznie) te podkładki pod półmostkiem balansu. Błąd konstrukcyjny!? Zawsze jak przekładam balans to jest, jak piszesz, ekwilibrystyka z luzem wzdłużnym osi balansu - podkładkologia stosowana...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

roznice w wykonaniu plyt werku, grubosci powlok na plytach, ale ruskie to maly pikus przy tym co sie w szwajcarach wyrabia jak chcesz os balansu albo caly balans wymienic ;)

im dluzej kontempluje wynalazki EB, BF, AS, RL/RAX tym bardziej stwierdzam ze sowieckie werki bija wiekszosc szwajcarskiej produkcji na leb. 

 

Jak na razie bezporblemowe praktycznie sa dla mnie japonczyki pasuje wszystko jak trzeba w prawo i w lewo. tylko te z kolei wlosy to maja jak z papieru ;)

Edytowane przez antyp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciągle się uczę i niestety często coś mi ginie, albo po prostu coś zepsuję. Nakupiłem trupków, więc mam skąd brać części, ale zastanawiam się jakie konsekwencje może mieć np taka zamiana kamienia nakrywkowego, albo koła pośredniego. Cały czas siedzę w werkach 2209. 

Przy ewentualnych przekładkach trzeba zawsze zachować ostrożność - bywało, że w jednym werku stosowano części o różnych wymiarach. Tak na szybko przychodzą mi tu do głowy następujące przypadki: W Wostokach 2409A występowały aż trzy wysokości ćwiertnika i koła godzinowego. W Rakietach 2609HA też były co najmniej dwie wysokości tych elementów. W Slavach rodziny 24xx mostek kotwicy mógł być mocowany jedną lub dwiema śrubami.

 

Zawsze się zastanawiałem po jakiego grzyba w 24** (fabrycznie) te podkładki pod półmostkiem balansu. Błąd konstrukcyjny!? Zawsze jak przekładam balans to jest, jak piszesz, ekwilibrystyka z luzem wzdłużnym osi balansu - podkładkologia stosowana...

 

Te podkładki występowały w różnych grubościach, co łatwo poznać po ich twardości. Mogłoby to sugerować, że w fabryce przeprowadzano dokładną kontrolę osiowego luzu balansu. W praktyce różnie z tym bywało. Kilka razy trafiłem Wostoka z dużym luzem wzdłużnym na balansie i dwiema lub trzema podkładkami pod półmostkiem. Najczęściej po wyjęciu jednej podkładki werk funkcjonował normalnie.

 

roznice w wykonaniu plyt werku, grubosci powlok na plytach, ale ruskie to maly pikus przy tym co sie w szwajcarach wyrabia jak chcesz os balansu albo caly balans wymienic ;)

 

Tu mi się przypomina moja przygoda z wymianą koła wychwytowego w Unitasie 6300N. Niby dwa takie same werki i dwa takie same koła, a jednak to "nowe" blokowało się w nakrywkach. Na szczęście kamienie koła wychwytowego w tych werkach są mocowane w tulejach, które można osiowo przesuwać w płycie. Delikatne odsunięcie załatwiło sprawę :)

Edytowane przez sthool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciągle się uczę i niestety często coś mi ginie, albo po prostu coś zepsuję. Nakupiłem trupków, więc mam skąd brać części, ale zastanawiam się jakie konsekwencje może mieć np taka zamiana kamienia nakrywkowego, albo koła pośredniego. Cały czas siedzę w werkach 2209.

Żadnych nie ma konsekwencji przy przeszczepie 2209. Mnóstwo tego przerobiłem. Kamienia nakrywkowego w mostku nie wymienisz tak jak w balansie. Musi byc specjalne urządzenie. Bierzesz po prostu inny mostek i tyle. W balansie wymienisz sobie zaopatrujac sie w cierpliwość :) czy to bedzie 2209 w beczce czy w mirze to przeszczep sie zawsze udaje.

 

Wypassportowane z Tapatalka

Edytowane przez Sebolski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy jaką średnice mechanizmu ma taka molnia? mam ładną dużą kopertę a w niej niby mechanizm mołni (zepsuty) tarcza zentry (zniszczona) a pytam bo może bym tam to wpakował jak by pasowało.

post-59322-0-40336100-1470764916_thumb.jpg

post-59322-0-67935100-1470764930_thumb.jpg

post-59322-0-80510900-1470764939_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Średnica jest taka sama 36mm, ale są różne wysokości, w kieszonce jest prawdopodobnie 4,6mm a w pasówce 3,5mm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze zapytać o ewentualną przyczynę zatrzymywania się zegarka, kiedy sekunda jest na godz. 12. Jeśli jest mocno nakręcony to tylko słychać, że w okolicach tego miejsca zegarek kuleje. Kiedy sprężyna jest słabo naciągnięta to zegarek staje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze zapytać o ewentualną przyczynę zatrzymywania się zegarka, kiedy sekunda jest na godz. 12. Jeśli jest mocno nakręcony to tylko słychać, że w okolicach tego miejsca zegarek kuleje. Kiedy sprężyna jest słabo naciągnięta to zegarek staje.

Moze sekundówka ociera o minutową i dlatego staje? Pokaz fotke z góry na tarczę. Ile obrotów zrobi sekundnik nim stanie?

 

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Sebolski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa i zagadka na sobotę :-) Nabyłem drogą kupna amfibię, którą szybko uruchomiłem wymieniając zerwaną sprężynę. Wstępna analiza mechanizmu (2409A) nie wykazała żadnych większych problemów. Częstotliwość pracy układu regulatora idealna. Uruchomiłem zegarek, żeby sprawdzić chód i przez jakąś godzinę jest idealnie, co do ułamku sekundy... Nagle (nie wyłapałem oczywiście momentu) - zegarek łapie przyśpieszenie o jakieś 9 minut, ale (i tu najciekawsze) na wskazówce minutowej (sic!). Sekunda nadal trzyma się idealnie czasu wzorcowego. Sprawdzałem to kilka razy, bo nie mogłem uwierzyć. Tak czy siak zegarek będę rozbierał i czyścił, ale nie mam pomysłu skąd takie dziwactwo, żeby minuta wariowała niezależnie od wskazań sekundowych. Ma ktoś jakiś pomysł!?! :-)

 

Zagadka rozwiązana :-) Koło minutowe miało ubite dwa zęby. Jako, że w tym werku ośka sekundnika się z nim nie zazębia i chodzi niezależnie, cuda takie były możliwe. Na szczęście miałem zapasowe i amfibia została przywrócona światu.

 

wostok2409.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzałem się jeszcze raz wskazówkom i wychodzi na to, że za niskie jest szkiełko, albo tulejka sekundnika jest krzywa i przy godzinie 12 sekundnik się podnosi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzałem się jeszcze raz wskazówkom i wychodzi na to, że za niskie jest szkiełko, albo tulejka sekundnika jest krzywa i przy godzinie 12 sekundnik się podnosi.

Szkielko jest pewnie dobre. Sekundnik jest przekoszony i trzeba go zdjąć. Wyprostować i osadzić.

 

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Sebolski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał75

Mam pytanie w kwestii formalnej. :) Jakie tarcze były używane w Pobiedach de luxe? Może jakieś zdjęcia poglądowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.