Minimum funkcji w zegarku

[foti 992]

Witam serdecznie

Tak mnie naszło bo sam unikam zegarków któe prócz mierzenia czasu nie pokazują nic innego.

Nie jestem zwolennikiem nie wiadomo ilu niezliczonych funkcji ale zegarków które mierza sam czas

po prostu unikam. Najmniejsze minimum dla mnie to conajmniej dzień miesiąca w postaci cyfry.

Jest to dla mnie niezbędne minimum. I mimo że zegarek z założenia powinien mierzyć czas to taki

który mierzy czas bez daty po prostu unikam.

Niektóre zegarki mają tylko wskazówkę minut i godzin bez sekundnika.

Ja osobiscie lubie sekundnik i widok upływającego czasu

A jakie jest wasze podejście w tym temacie? Jakie minimum w zegarku?

[alles 7]

sekunda i data, jakieś podświetlenie też warto mieć.

Ale sekunda to jest minimum-bez tego już nie da rady!

[anum47 0]

ja nie wyobrażam sobie zegarka bez datownika, lubie mieć i dzień miesiąca i nazwę dnia tygodnia często sprawdzam date na zegarku. Oprócz tego sekundnik i wskazowki pokryte warstwa fosforyzujacą. Tyle mi wystarczy Chociaż gdybym kupował teraz automat to chciałbym mieć wskaźnik power reserve też.

[Sylb 0]

Data i sekunda, dzień trygodnia raczej nie.

[mat_k 9]

Data (dzień tygodnia i miesiąca), upływające skundy, chronograf konieczne! Power reserve jakby sie zmiescilo to tez, ale nie kojarze takich zegarkow, ktore by mialy to wszystko. A wy? Obecnie mam zegarek z data i chrono (mala sekunda) oraz drugi z data i duza sekunda.

[borgi 0]

Absolutne minimum to normalny komplet wskazówek i dzień miesiąca. Ale docelowo to jeszcze dzień tygodnia po czasem za cholerę nie wiem co za dzień i jak daleko do piątku. Ponieważ lubię Omegi vintage to czasem trudno to znaleźć wszystko w jednym zegarku. Aktualnie Omega automatic day-date cal. 1022 ma wszystko czego potrzebuję ale nie jest tak ładny jak seamastery czy constellation z lat 60tych, a te jeśli już to raczej mają tylko dzień miesiąca.

[Henieks 2]

Absolutne minimum - to jedna wskazówka. Wbrew obiegowym opiniom - np de fakto - całkiem to fajne. Jednak data też jest przydatna. Sekundnik - jest stosunkowo mało przydatny.

[Bartosz 86 61]

Dla mnie to godzina, minuta i dzień miesiąca.

tyle...

[chronofil 153]

W garniturowcu trzy wskazówki w zupełności mi wystarczają, przy czym lubię, kiedy sekundnik jest mały.

W codziennym data się przydaje i lubię, kiedy umieszczona jest np na 6, na 12, albo typu "pointer". Nie trawię podwójnego datownika na 3.

Lubię też zegarki z pełną datą, gdzie wskazanie dnia miesiąca załatwia wskazówka.

Przydatny bywa też wskaźnik rezerwy chodu.

[sergserg 14]

Mile widziane niewątpliwie dzień tygodnia i Perpetual. Aczkolwiek wszystko zależy od ostatecznego wyglądu, jeśli zegarek mi się podoba to przymknę oko nawet na brak daty

Sekundnik raczej musi być - ale ostatnio spodobał mi się zegarek pozbawiony tej wskazówki, więc jak dla mnie - wszystko jest względne Grunt, żeby zegar był ciekawy.

[Henieks 2]

Kombinacja godzina+minuta+dzień miesiaca, zwłaszcza w kwarcu bardzo dobrze się sprawdza. Sekundnik w kwarcu to trochę porażka. Natomiast, jak pisałem i potwierdził sergserg - - najważniejsze aby zegarek cieszył oko i wiarygodnie wskazywał czas. Czasem wystarczy jedna wskazówka.

DEFAKTO mi sie podoba.

[artme 9604]

Sekundnik i data - ale bez dnia tygodnia, to absolutne minimum - dlatego duzo fajnych zegarkow (np. Pam 112) choc z historią nie zagoszcza na moim nadgarstku

[mariusz_omega 0]

Godzina, minuta, sekunda - jak najmniej a do tego wodoszczelny.

[hrabia 85]

Bez daty (dnia miesiąca) na tarczy zegarka byłoby mi dość ciężko. Mam dziwny tryb życia, więc szybko gubię rachubę, a sięganie po telefon czasami nie uchodzi. Dzień tygodnia na tarczy też jest przydatny, ale dość upierdliwe jest - przynajmniej w moich zegarkach - ustawianie go po odłożeniu danego sikora na kilka dni. Dlatego w mechanikach/automatach wystarczy dzień miesiąca i koniecznie opcja szybkiej zmiany daty. A sekunda to tylko w złomkach mi się przydaje - jak nie idzie, to przynajmniej mam świadomość, że zegarek raczył stanąć. Rezerwa chodu? Zbędny bajer, ale może być. Reszta cudów? Zbędne bajery, które psują tarczę.

[krzymyt1 0]

Jak dla mnie to czytelny godziny i minuty.

[Chefren 284]

u mnie to tak ewoluowało od rokoko do ascezy obecnie wolę czystą tarczę, której nie zaśmieca nawet skromny datownik

[dariusz chlastawa 708]

Ja jednajk tak

elegancki

 

godzina i minuta- wiadomo

sekunda -tak , widać jak zegarek "zyje"

data - obowiązkowo

 

rezerwa chodu , pod warunkiem ,że jest to manualny naciag

 

sportowy

godzina , minuta , sekunda i data oraz druga strefa czasowa

[Łukasz G7900 5]

Jak dla mnie sekunda i data.Chociaż beż daty też się obejdę

[Gość EPPL]

Duża sekunda i data

[stefanekmac 2]

3 wskazówki, data, faza księżyca.Koniecznie mocno wodoszczelny.

[Misior007 0]

Dla mnie musi być sekundnik i data.

[Turbiss 0]

Godzina, minuta, sekunda,data - no i wodoszczelny i pasek co wody się nie boi.

 

 

 

[el gato 0]

Godzina, minuta i sekunda (i to centralna - ładnie płynąca) plus dzień miesiąca. Jakaś sensowna wodoodporność do tego bo różnie w życiu bywa .

Osobiście dziwi mnie mała popularność stosowania przez producentów wskaźnika power reserve - wydaje mi się że to całkiem uzasadniony wskaźnik w mechanikach (a z ręcznym naciągiem to tym bardziej).

[gipsik 0]

W elegackim

Godzina,minuta,sekunda(preferuję dużą,ale mała jest dopuszczalna) i data.To minimum.

Dzień tygodnia,rezerwa chodu,alarm mile widziane.Podstawowa wodoszczelność.

 

Sportowy/codzienny

Godzina,minuta,sekunda jak wyżej,data i dzień tygodnia.

Rezerwa chodu i alarm mile widziane.Wodoszczelność min.100

 

Ale jak się bardzo podoba,jestem gotów na kompromisy.

[KrisJR 4]

Strefy czasowe, w moim przypadku poza wskazywaniem czasu to zdecydowanie najbardziej użyteczna funkcja zarówno przy bezpośrednim podróżowaniu jak i układaniu kalendarza.