Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

SzefSzefow

No i po zegarku - KURIER UPS cz. 2

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, jak obiecałem, chciałbym przedstawić Wam przebieg zdarzeń.

 

Na początku dziękuję Wam za słowa otuchy w tym wątku: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/73831-no-i-po-zegarku-kurier/ oraz za miłe deklaracje pomocy na privie :)

 

Chciałbym także podziękować miłośnikowi zegarków Piotrowi Przewłockiemu z kancelarii DZNP z Krakowa za bezinteresowne wysłuchiwanie moich żali oraz darmowe konsultacje dotyczące poniższej sprawy.

 

 

Każdy z hobbystów, kolekcjonerów, zbieraczy ma jakieś marzenie. Dla jednego będzie to znaczek, dla innego samochód. Dla mnie, jak i dla większości z nas tutaj, jest to zegarek. Moje westchnienia skierowałem ku Orfinie Porsche Design. Gdy zobaczyłem ją po raz pierwszy, oczy zaświeciły mi się jakbym znów miał 7 lat. Ceny tych zegarków jednak skutecznie mnie zniechęcały. Dziwnym zrządzeniem losu, w wyniku pewnych rozliczeń, stałem się szczęśliwym posiadaczem Orfinki. I to nie byle jakiej, a dokładnie modelu Orfina PD 7750 na mechanizmie Valjoux 7750 z pierwszej serii, sygnowanej na koronce, bransolecie oraz tarczy Orfina, a nie PD. Wszystkim Wam życzę tego momentu spełnienia jednego z marzeń – uczucia, którego nie sposób opisać, za to dzięki któremu można przenosić góry!

 

Zegarek został niestety u znajomej w Krakowie, więc musiałem go przetransportować do obecnego miejsca pobytu. Nie zastanawiając się długo zamówiłem kuriera, jak sądziłem najlepszego w Polsce - UPS. Zależało mi bardzo na czasie więc wybrałem usługę Express Saver, która gwarantuje dostarczenie przesyłki następnego dnia oraz darmowe opakowanie. Przesyłkę dodatkowo ubezpieczyłem na kwotę 5000zł (która nie jest adekwatna do wartości tegoż modelu, jednakże nie podejrzewałem, że może dojść do jakiegokolwiek uszkodzenia przedmiotu, nie wspominając o tak dużej jego dewastacji). Kurier miał odebrać przesyłkę 26.04.2012r. między godziną 14.00 a 16.00. O godzinie 14.16 26.04.2012 otrzymałem informację od znajomej, że kurier który przybył na miejsce nie odebrał przesyłki, ponieważ nie było wydrukowanego listu przewozowego. Kurier zostawił do siebie numer telefonu i zaproponował, iż wróci po przesyłkę gdy list przewozowy zostanie wydrukowany. Przesłałem znajomej list przewozowy prosząc o szybkie wydrukowanie, a sam zadzwoniłem do kuriera o godzinie 14.26. Poinformowałem kuriera o możliwości odebrania przesyłki z gotowym już listem przewozowym. Zapytałem również o której Pan będzie w stanie odebrać przesyłkę, na co rozmówca odpowiedział, że już jest „poza rejonem ulicy Syrokomli” i nie wróci w dniu dzisiejszym po przesyłkę. Podczas rozmowy zaznaczałem jak bardzo zależy mi na tym aby przesyłkę otrzymać dnia następnego, a w odpowiedzi usłyszałem, iż kurier „ma to w d*pie”. Po rozmowie z kurierem, rozgoryczony poziomem usługi, postanowiłem zadzwonić do centrali UPS. Podczas rozmowy zostałem zapewniony przez pracownika UPS, że przesyłka zostanie odebrana jeszcze tego samego dnia, tj. 26.04.2012. O godzinie 15.17 otrzymałem informację od znajomej z potwierdzeniem odebrania przez wspomnianego kuriera nadanej przesyłki.

 

W piątek, tj. 27.04.2012r. otrzymałem paczkę, jednak sam przesyłany przedmiot był kompletnie zniszczony. Zgodnie z wymogami został sporządzony Protokół Szkody UPS podpisany przez kuriera dostarczającego omawianą przesyłkę.

Zegarek owinięty był w gąbeczkę, kartonik, a całość zapakowana dodatkowo do dwóch bąbelkowych kopert. Największa posiadała wymiary 12cm x 21,5cm.

Tak wyglądał zegarek, gdy go odebrałem z rąk kuriera UPS:

 

11-5.jpg

 

uszkodzenie1.jpg

 

uszkodzenie2.jpg

 

uszkodzenie3.jpg

 

uszkodzenie5.jpg

 

uszkodzenie6.jpg

 

Szczerze pisząc to płakać mi się chciało. Jednak konsultant UPS zapewnił mnie przez telefon, że zrobią wszystko aby wyjaśnić sprawę. Po zgłoszeniu reklamacji i szczegółowym opisaniu sytuacji, nastąpiła seria zapytań ze strony UPS:

- początkowo poproszony zostałem o fakturę zakupu zegarka – oczywiście poinformowałem, że zegarek został wyprodukowany w latach 70-tych i w tym momencie znajduje się tylko na rynku wtórnym.

 

- następnie poproszono mnie o dostarczenie kosztorysu naprawy – wiedząc, że firma Orfina nie istnieje skontaktowałem się z przedstawicielem marki Porsche Design w Polsce, tj. firmą Apart, do której to zwróciłem się z prośbą o wykonanie wyceny. Bardzo miła Pani, Sylwia Nowak, dwoiła się i troiła próbując skompletować kosztorys, niestety bez powodzenia.

 

Kosztorysapart.jpg

 

Wybrałem się więc w 250 kilometrową podróż do jednego z najlepszych serwisów zegarkowych w kraju - Doliński Watch Service – w celu uzyskania wspomnianego kosztorysu naprawy. Pan Doliński potwierdził moje przypuszczenia. Uszkodzenie zegarka nie nastąpiło przypadkowo!

 

KosztorysDolinski.jpg

Oba kosztorysy wysłałem do UPS.

 

 

- następnie Pani z działu Prewencji i Likwidacji Szkód pytała mnie telefonicznie skąd mam ten zegarek. Oczywiście wyjaśniłem jego pochodzenie.

 

Zastanawiam się cały czas, po co UPS zadaje te wszystkie pytania skoro i tak nie ma zamiaru w jakikolwiek sposób zadośćuczynić wyrządzonej szkodzie?

 

Jeszcze tego samego dnia otrzymałem takie pismo:

odmowa1.jpg

 

Oczywiście skorzystałem z możliwości odwołania się od powyższej decyzji, jednocześnie po raz kolejny dokładnie analizując Ogólne Warunki Świadczenia Usług UPS (chciałbym przywołać kilka interesujących punktów, jakie zawarłem w odwołaniu):

 

1. Punkt OWŚU UPS na który się Państwo powołujecie, tj. 3.1 (ii) mówi o tym, że równowartości 500 USD nie może przekraczać biżuteria i zegarki, wyjątkiem są biżuteria sztuczna oraz niskiej klasy zegarki. Otóż z przyjemnością poinformuję Państwa, że uszkodzony przez Państwa przedmiot sprawy jest zegarkiem niskiej klasy (firma Orfina nigdy nie zaliczała się do producentów klasy wysokiej czy nawet średniej), natomiast o wartości tegoż zegarka w tym momencie waży fakt bardzo małej ilości wyprodukowanych zegarków w takiej konfiguracji jak mój.

 

2. Punkt 3.5 OWŚU UPS: W przypadku przekazania UPS przez nadawcę paczki, która nie spełnia któregokolwiek z ograniczeń lub wymogów określonych w ust. 3.1 powyżej bez wyraźnej na to zgody UPS wyrażonej na piśmie, UPS nie będzie odpowiedzialny za jakiekolwiek szkody, niezależnie od ich przyczyny lub tytułu, jakie nadawca może ponieść w związku ze świadczeniem przez UPS Usług w odniesieniu do takiej paczki (niezależnie od tego, czy niespełnienie któregokolwiek z ograniczeń lub wymogów spowodowało lub przyczyniło się do powstania tej szkody oraz niezależnie od jakichkolwiek zaniedbań ze strony UPS, z wyjątkiem działania z winy umyślnej, jak również niezależnie od jakichkolwiek zaniedbań pracowników, wykonawców lub przedstawicieli UPS, a jeżeli UPS zawiesi świadczenie Usług z przyczyn określonych w niniejszych warunkach, nadawcy nie będzie przysługiwało prawo otrzymania zwrotu wynagrodzenia za Usługi, które zapłacił. UPS jest uprawniony do dochodzenia roszczeń z tytułu wspomnianego niespełnienia któregokolwiek z ograniczeń lub wymogów określonych w ust. 3.1 powyżej.

Uszkodzenie zegarka jest ewidentnie spowodowane z winy umyślnej co potwierdza przesłany przeze mnie kosztorys, wykonany przez firmę Doliński Watch Service: Zegarek został uszkodzony w wyniku licznych silnych uderzeń.

 

3. Punkt 9.6 OWŚU UPS: O ile bezwzględnie obowiązujące przepisy Prawa Przewozowego, Kodeksu Cywilnego lub innych aktów prawnych, w zależności od tego, które z nich znajdują zastosowanie, nie stanowią inaczej, UPS nie ponosi odpowiedzialności za utracone korzyści (lucrum cessans), w tym za utracone możliwości gospodarcze lub utratę przychodów wynikającą z niemożności korzystania, związaną z utratą, ubytkiem, uszkodzeniem lub opóźnieniem przesyłki lub paczki, bez względu na to czy wartość przesyłki została zadeklarowana zgodnie z pkt. 9.5. UPS nie ponosi odpowiedzialności za szkody pośrednie. Jeżeli działanie lub zaniechanie, z którego wynikła szkoda polegało na niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu przez UPS Usług i równocześnie tworzyło podstawę odpowiedzialności deliktowej UPS, nadawca nie będący konsumentem będzie uprawniony do dochodzenia naprawienia szkody wyłącznie na podstawie i w zakresie określonym w niniejszym ust. 9, o ile szkoda nie powstała z winy umyślnej UPS.

Szkoda jednak powstała z umyślnej winy UPS Polska Sp. z o. o. co potwierdza m.in. opinia, która widnieje na kosztorysie, cytowana w punkcie 3.

 

Wczoraj otrzymałem od UPS odpowiedź w formie poniższego pisma:

odmowa2.jpg

 

 

Rozumiem , że każdą firmę, czy korporację tworzą ludzie w niej pracujący. A pomyłki i błędy to rzecz całkowicie ludzka, tak więc rzecz wpisana w działalność nawet najlepiej prosperującego przedsiębiorstwa. Jednak tym co świadczy o poziomie profesjonalizmu danej firmy jest to, w jaki sposób owe błędy, czy też spory są rozwiązywane. Zadawałem sobie pytanie jaki poziom reprezentuje firma UPS. Wczoraj znalazłem odpowiedź... :mellow:

 

Wierzę, że każda korporacja liczy się z opinią publiczną, dlatego też mam do Was prośbę abyście linkowali ten temat gdzie tylko możecie. Może ktoś z Was będzie miał ochotę wysłać jakiegoś maila do UPS aby opowiedzieć o swoich odczuciach - służę pomocą i adresem: [email protected]

 

Będę próbował poinformować o całej sytuacji jednostkę nadrzędną UPS POLSKA czyli UPS EUROPE N.V./S.A. Avenue Ariane 5 1200 Brussels Belgium, UPS USA. Chciałbym także zainteresować sprawą prasę, UOKiK oraz Stowarzyszenie KMZiZ.

 

Poszukuję kancelarii adwokackiej, która byłaby w stanie pomóc w rozwiązaniu powyższej sprawy na zasadzie non-profit.

 

Chciałbym jednocześnie zwrócić się z prośbą do osób zarejestrowanych na zagranicznych forach zegarkowych, gdzie sprawa mogłaby zostać również opisana.

 

 

 

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!


Sprzedam: De Bethune DB25WS1, Richard Mille RM11-03 Titanium, PP 5980/1A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to nie jest sprawa odpowiedzialności UPS za przesyłkę ale ich odpowiedzialności jako firmy wobec klienta i ich odpowiedzialności za swoich pracowników i procedury.

W ten sposób mówią cyt " A my Pana płaszcza nie mamy i co Pan nam teraz zrobi"

Nie te czasy. Od takich spraw mają ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, pomijając zwykłą przyzwoitość i PR firmy.

 

Ja na twoim miejscu nagłośnił bym sprawę na Time Zone i np PuristPro, przestrzegając przed wysyłką UPSem, bo firma ma gdzieś to czy ich pracownik ( w firmowym mundurku) niszczy młotkiem przesyłkę klienta. Swoją drogą chyba musiał wiedizeć, że nic mu za to nie grozi. :blink:


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym tylko przeczytal o tym zdarzeniu, a zdjec nie widzial to w zyciu bym nie uwierzyl w potege zniszczen. Szok totalny!!


Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuję.

Wszystkie nasze kupna i sprzedaże "przez" świat są obciżone takim niebezpieczeństwem. Takim jak spotkało Szefa (życzę wytrwałości w dochodzeniu swoich praw), mnie (http://zegarkiclub.pl/forum/topic/74989-sprzedalem-zegarek-do-wloch/), czy innych Kolegów.

Swoją drogą Szefie, nie mógłbyś po prostu obwinić o zaistaniałą sytuację sprzedającego? Na chama... Tak jak "mój" Włoch... :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim współczuję,mówiąc delikatnie przykra historia,chociaż cisną się mocniejsze słowa.

Czyli wychodzi na to,że zegarek zniszczył ten kurier który miał w d*pie,ale po interwencji z centrali jednak musiał odebrać przesyłkę tego dnia?

 

 

Zainteresowały mnie przy okazji dwie kwestie.

 

1.Wychodzi na to,że ubezpieczenie wysyłki zegarków powyżej kwoty 500 USD,przyjmijmy z zapasem że 2 000zł,jest bez sensu bo w razie jakichkolwiek problemów i tak nie dostaniemy zwrotu pieniędzy ergo szkoda dopłacać za ubezpieczenie przesyłki,do tego jeszcze jeśli widnieje kwota ubezpieczenia to aż kusi nieuczciwych pracowników żeby przesyłkę zawinąć.

 

2. "(ii) Wartość żadnej paczki nie może przekraczać równowartości w złotych polskich 50.000 USD. Ponadto, wartość biżuterii i zegarków, poza sztuczną biżuterią i niskiej klasy zegarkami, w jednej paczce nie może przekroczyć równowartości 500 USD w złotych polskich."

 

Dziwne to jest.Czyli nie dostaniemy rekompensaty za złoty łańcuszek albo zegarek marki Omega,jeśli wartość tych przedmiotów przekroczy 500USD a możemy ubezpieczyć sztuczne perły nawet jeśli ich wartość przekroczy 500USD?

Czy może jest to nieprecyzyjny zapis i chodzi o to,że sztuczną biżuterię albo zegarki niskiej klasy możemy ubezpieczać ale one co do zasady mają inną stawkę i ich wartość z założenia będzie wynosić nie więcej niż np. 50USD?

Bo jeżeli to drugie to Twoje powołanie się na fakt,że jest to zegarek niskiej klasy i tak nic nie zmieni bo nie ma szans otrzymać rekompensaty w kwocie na jaką była ubezpieczona przesyłka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie współczuję...taki piękny zegarek...ehh nigdy nic więcej przez UPS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie może się tak skończyć. Masz mój miecz - nagłośnijmy sprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem z doświadczenia, że procedury ubezpieczeniowe trwają ( dokładnie 30 dni na każdą odpowiedź!!!) ale jednak przychylają się do zdania poszkodowanego. Ja bym tego tak nie zostawił!!! Jest UPS poza tym pięknym krajem i tam bym się jednak udał, a w razie czego faktycznie zostaje największy oręż czyli internet. Jeżeli tak się obsługuje klienta w UPS to trzeba sprawę BAAARDZO NAGŁOŚNIĆ!!!! Wielu z nas ma z nimi umowy - są przecież wypowiedzenia i niech się zastanawiają why? Liczę , że jednak otrzymasz rekompensatę. Jestem z TOBĄ


@rtur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem jutro wysłać zegarek właśnie UPSem i teraz się zastanawiam czy nie będzie czymś innym lepiej? W takim razie trochę off topic ale może ten kurier K-ex ktoś go zna?

 

Druga sprawa, napisane było wyżej, że kwota zegarka czy tam biżuterii może być równowartości 500$ czyli jeśli wpisałbym 1500zł to zwróciliby?

 

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ma Pan może zdjęcie zegarka zrobione przed wysłaniem paczki ?

zdjęcie zniszczonej koperty także pomogło by uwiarygodnić całą sytuacje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj, ja znam aż za dobrze K-ex, chyba najgorszy kurier jakiego znam, miałem "przyjemność" 2 razy korzystać z ich usług, na 1 paczkę czekałem ponad tydzień KURIEREM bo adres pomylili, 4 razy wysyłali i nie mogli trafić, 0 kontakt nie można się dodzwonić, tragedia straszna, tracking przesyłek prawie nie działa, za drugim razem też czekałem 3-4 dni nie pamiętam, kurier zadzwonił do drzwi podał przesyłkę bez słowa machną ręką i poszedł a ja z otwartą gębą stałem tam parę sekund. Wszystko tylko nie K-ex.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SzefSzefow rada dla Ciebie ode mnie jest taka. http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=611044D2B1754C00CF92279A55E45651?id=WDU19840530272&type=3 Ustawa z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe.

Przeczytaj sobie ten akt prawny dotyczący przewozu przesyłek może znajdziesz jakiś paragraf który został złamany przez firmę kurierską i w odwołaniu do UPS powołaj się na konkretny paragraf.

Ja osobiście miałem już kilkakrotnie uszkodzone przedmioty i z własnego doświadczenia wiem, że najczęściej przewoźnicy łamią prawo poprzez:

 

1 Brak podpisu adresata przy odbiorze paczki, gdy np. paczkę odbiera ktoś inny a jest adresowana do Ciebie.

2 Kurier ma obowiązek sporządzenia protokołu szkody, którego kopie ma zostawić Tobie, jeśli tego nie zrobił złamał prawo.

3 W protokole szkody trzeba wymuszać niemalże na kurierze aby opisał każdą warstwę opakowania tj. jeśli mamy folie 3 razy obwiniętą i 2 kartony to dokładnie tak ma być w protokole. Równie ważne jest opisanie uszkodzeń widocznych na opakowaniu np. jest pogniecione, przytrzaśnięte lub narożnik kartonu wgięty.

 

Mam nadzieje, że w jakiś sposób pomogłem i sprawa zakończy się pomyślnie.

Pozdrawiam

Zbyh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomijając zachowanie kuriera które było naganne i nie warto go komentować mam pewne wątpliwości co do samego opakowania zegarka. Wysyłałem i odbierałem już sporo zegarków o znaczniej większej wartości ale zawsze stosowałem wielowarstwowe twarde opakowanie. Typowe twarde pudełko na zegarek pakowałem w szczelny worek następnie w twarde pudło bądź skrzynkę z drewna wypełnione pianką. W przypadku zegarków o znacznej wartości praktyką powszechną było stosowanie skrzyń typu peli.

 

Pakowanie zegarka w " gąbeczkę, kartonik, a całość zapakowana dodatkowo do dwóch bąbelkowych kopert. Największa posiadała wymiary 12cm x 21,5cm" wydaje mi się nieco nieodpowiedzialne, w takich warunkach można transportować ale paski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuję Koledze, bo spotkał sie z wyjątkowo złym potraktowaniem. Moim zdaniem sprawy nie można ot tak zakończyć. Jest chyba do cholery jakas odpowiedzialnosć firmy za to, co robią jej pracownicy...

A dla wszystkich wskazówka, żeby pakować megapancernie


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli zawiada kroki prawne w stosunku do UPS to moze pozew cywilny w stosunku do kuriera?Zniszczenie mienia.Musisz tak grac jak oni czyli stosujac wszystkie chwyty nawet niedozwolone.Wyslij przez nich podrobke Patka albo Rolexa a pozniej zglos kradziez i zamiane na falsa.

Czesto nie pilnujemy procedur bo ich nie znamy nie przywiazujemy do nich wagi majac zaufanie do kurierow.

Naprawde nie moglem sie nadziwic ze tak mozna uszkodzic zegarek.To celowa robota.Firmy kurierskie nie wyciagaja konsekwencji sluzbowych wobec nierzetelnych pracownikow a Ci bezczelnie i nagminnie dopuszczaja sie roznego rodzaju przewinien.

Pozdrawiam i zycze wytrwalosci ,wiem ze bedzie ciezko.

Jak mam czas to sprawdzam zawartosc paczek dostarczanych kurierem.Kupilem kiedys zestaw plyt gramofonowych szelakowych kolekcjonerskich, juz nie sa kolekcjonerskie bo gosc je kiepsko zapakowal i mam ich teraz trzy razy wiecej a skleic sie nie da.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, jak ten zegarek został uszkodzony - kurier wyjął go z paczki i walił młotkiem, czy co?

Po drugie, takie zapakowanie drogiego zegarka to proszenie się o kłopoty - kartonik i 2 koperty bąbelkowe?, to w ogóle moim zdaniem jakaś dziwna sprawa, byłbym ostrożny w ferowaniu wyroków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na to wygląda, że albo tłukł młotkiem albo po nim skakał. Uszkodzenia ewidentnie dokonane zostały celowo. Swoje przepychanki z firmami kurierskimi na szczęście już skończyłem ale też nie było lekko.

 

Wydaje mi się (chociaż podkreślam, tylko wydaje), że skoro UPS ma dość dobry tracking paczek to powinieneś Szefie spróbować wymóc od nich oswiadczenie, na jakim etapie przesyłka została zniszczona a potem odpowiednią osobę już z imienia i nazwiska ciągnąć do sądu w sprawie zniszczenia mienia. Wtedy ten regulamin mogą sobie powiesić na ścianie i się do niego uśmiechać bo w takiej sprawie zastosowanie ma już prawo karne/cywilne a nie wymysły firmy kurierskiej. Jeżeli Twoje żądania wskazania danych potencjalnego sprawcy nic nie dadzą to pewnie sąd będzie umiał ich do tego nakłonić.

 

Nie jestem pewien czy dokładnie tak to funkcjonuje ale w mojej firmie parę lat temu w podobny sposób pociągnięto do odpowiedzialności pewnego kuriera, postaram się skontaktować z osobą, która wtedy zajmowała się tą sprawą.

 

Pozdrawiam i życzę cierpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze zegarek trzeba zapakować taj jak jajko, żeby podczas upadku się nic nie stało, czyli najlepiej pudełko wypełnione styropianem lub folią bąbelkową

a zegarek w środku; jeżeli do obrzeży pudełka chroni go 3cm amortyzacji to tak szybko się nie uszkodzi

ludzie przeceniają rolę kopert bąbelkowch lub oszczędzają na wadze przesyłki a co za tym idzie kosztach przesyłki!

wszystko jest OK gdy nic się nie dzieje

pudełko oczywiście nie zabezpieczy przed rzuceniem z impetem o ścianę czy kołem samochodu

to tak na marginesie

 

a wracając do autora:

 

1.UPS EUROPE

2. SĄD (na początek można próbować w "Polubownym Sądzie Konsumenckim) lub założyć sprawę w podanym przez nich

3. w najgorszym przypadku żądanie wypłaty przynajmniej 500USD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, że sprawa trafiła na Wykop - ta społecznościówka robi czasami świetne akcje, które nieraz pomogły pokrzywdzonym konsumentom.

Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy! Walcz do końca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może podwiesić ten temat na forum głównym ku przestrodze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem jutro wysłać zegarek właśnie UPSem i teraz się zastanawiam czy nie będzie czymś innym lepiej? W takim razie trochę off topic ale może ten kurier K-ex ktoś go zna?

 

Druga sprawa, napisane było wyżej, że kwota zegarka czy tam biżuterii może być równowartości 500$ czyli jeśli wpisałbym 1500zł to zwróciliby?

 

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Korzystałem z wielu firm kurierskich. UPS , Siódemka, K-ex omijam z daleka. Nie chcę tu robić reklamy ale najbezpiecznieszą wg mnie firmą, choć nie tanią jest TNT. Dobrze pracowało mi się z GLSem, DHLem i DPD. KAżda z tych firm ma jednak wady i zalety. Tak naprawdę wszystko zależy od ludzi którzy tam pracują. Jeśli chodzi o droższe zegarki to GLS i DPD polecam.


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Piotrek :) kupujący wybrał UPS :) mam nadzieję, że ten kurier był po prostu j....ym dziadem... i wszystko pójdzie dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety muszę się przyłączyć do narzekań na UPS też miałem problem z nimi może nie taki hard ale oczywiście zadzwoniłem do ich centrum reklamacji i opisałem cała sytuację a przekaz ze strony UPS był taki: mogę sobie pisać skargi jak mam ochotę bo UPS ma tylu klientów bo są przecież najwięksi że nawet nie odczują braku jednego i to w dodatku niezadowolonego klienta. A co do kurierów to miałem styczność już chyba ze wszystkimi i najlepiej wspominam TNT, DHL i co dziwne Pocztex :) A z obserwacji najpewniejsza firma to FedEx tylko, że to miedzynarodowe przesyłki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie również jedną z lepszych firm jest pocztex. Kurierzy innych firm bywaja sfochowani. Moze to kwestia warunków pracy. Pracowałem kiedyś przy sortowni przesyłek i z tego co widziałem i sami opowiadali to nie ma lekko. W zaden sposó nie udprawiedliwia to jednak zachowania kurierw. Może warto zainteresować sprawą również RzecznikaKonsumentów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.